Skocz do zawartości
Forum

kikarika

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kikarika

  1. Niobliczalna Ja prawie zawsze chodzę w czarnych sukienkach na śluby. Czarny jest zawsze elegancki no i wyszczupla Michaś też ma swojego misia do spania od noworodka z nim śpi. Magart gratuluję sukcesów kulinarnych, mój Dzieć zbuntował się na moje gotowanie i jak na razie bardziej toleruje słoiczki. No cóż trudno jak dla mnie to w sumie nawet wygodniej bo nie muszę dwóch obiadów gotować. Jeszcze trochę i Michaś będzie jadł bardziej dorosłe jedzonko i mam nadzieję że zechce docenic matczyny trud w kuchni. Z tym trudem to dosłownie mówię bo nie lubie gotować. To znaczy lubie ale jesli mam czas (wtedy nawet uwielbiam). Aaaa no i muszę koniecznie skomentować Twoją T. Jestem w szoku!!! Małe dziecko remont a Ty masz jeszcze gotowac na Wigilię i to jeszcze nie u siebie tylko u niej Ja bym sie nie dała. siupka Mój Michas już ładnie siedzi i kąpię go w duzej wannie(od jakiś 2 tygodni) razem z Dawidkiem. A jak tam ten języczek Kacperka? Sallis postaram sie wstawic zdjecia moich elfików tylko muszę je zgrać z aparatu.Pisałas że poszukujesz przebrania dla Dominiczki może Ci się spodobają. A ja nadal cierpie z powodu okresu, to znaczy brzuch mnie nie boli ale czuje się jakbym przekwitała mam uderzenia gorąca oblewają mnie zimne poty. Mam nadzieję że takie ekscesy to tylko jednorazowo Musze zaliczyc musowo w tym miesiącu kosmetyczkę i fryzjera bo zapusciłam sie okropnie.
  2. hej Kochane wpadłam tylko na chwilke się przywitać. Dostałam wczoraj okresu i nie moge dojsć do siebie, leje się ze mnie jak z kranu, nie mam na nic siły boli mnie głowa itd.. Nieobliczalna spóźnione półroczkowe życzonka dla Majci !! Sallis też spóźnione życzenia urodzinowe- spełnienia marzeń!! Postaram się wieczorkiem coś więcej napisać
  3. Aguska dzięki za odpowiedź, zastanawiałam się czy nie za często Michaś je ten jogurt ale skoro on w ogóle nie pije mleka w dzień (poza wieczorną kaszką podawaną łyżeczką,) to raczej mu nie zaszkodzi. Mój synio jak na razie nie protestuje jak wychodzę do innego pokoju. Ale oczywiście to jest na razie Marlesia Mój Michałek w nocy na śpicha wypije max 120 ml w cycach mam już bardzo mało pokarmu i zwykle nocka wygląda tak, przed spaniem zje kaszkę potem budzi się na cycka ok 23 potem ok3 dostaje mm no i nad ranem cyc.W dzień nawet nie mam co marzyć o tym że połakomi się na mleko. Wyrwałam się do odpoewiedzi bez pytania he he nieobliczalana z tego co piszesz to rzeczywiście na infekcje grzybiczna wygląda. A może Majcia ma jakieś pleśniawki w buźce? Właśnie mi się przypomniało że Dawidek tak miał najpierw pleśniawki w buźce a potem takie krostki na pupci. Lekarka powiedziała że możliwe że infekcja rozprzestrzeniła się w układzie pokarmowym itd dała nystatynę i pomogło. Miłego popołudnia Majóweczki
  4. Marlesia STO LAT!!! STO LAT !!! NALEPSZEGO !!! jak dobrze pamiętam to 27 Ci stuknęło?? nieobliczalna no własnie miałam pisać że Majcia to do tej pory była rodzyneczką w naszym "męskim" gronie. Fajnie że dołączyła do nas jeszcze jedna mama dziewczynki. A ja przepatruję allegro w poszukiwaniu prezentów gwiazdkowych. W ogóle wpadłam w przed świąteczny nastrój.
  5. MagartMichaś też jeszcze bezzębny choć myślałam że jakoś szybciej to pójdzie. Pewnie już niedługo wszystkie doczekamy się białych perełek. Ja przed ciążami też bardzo cierpiałam podczas okresu po Dawidku było zdecydowanie lepiej, zobaczymy jak będzie tym razem. Sallis najlepsze życzonka dla córci na pół roczku Siupka ojej nie mam pojęcia co może dolegać Kacperkowi, a ma jeszcze jakieś inne objawy? Życzę szybkiego końca remontu wtedy na pewno wszystko się Wam poukłada. Aguska jak często dajesz jogurcik Michałkowi? Ja daję prawie co dziennie jogurcik dla niemowląt z bobo vity. Mój synio nie chce jeść mleka.Od wielkiego dzwonu napiję się ok40 ml, więc ratujemy się jogurtami. Tylko zastanawiam się czy nie za często. My dziś jak zwykle byliśmy u dziadków na obiedzie. Poza tym to też nudy. Tęsknię juz za latem no wiosna też by była już super. Moje Bąble nie są zwolennikami ubierania się no ale cóż trzeba się przewietrzyć od czasu do czasu. wstawiam kilka fotek moich Skarbów
  6. Aguska zapomniałam- wybacz gratuluje pierwszego ząbka!!!!
  7. Marlesia dobry pomysł z tym zostawieniem telefonu, musze wypróbować a karmienie Karolka chrupkami rozbawiło mnie do łez Zdjęcia super, a Karolek jaki elegancki fiu fiu Niobliczalna też bym poszła do pediatry z tymi krostkami.Majusia jest przecudna! Sallis powiem Ci, że uczucie zazdrości o dzieci też nieustannie mi towarzyszy. Kurcze nie potrafię nawet powiedzieć dlaczego tak jest. Ciekawe czy inne dziewczyny też tak mają?Pokaż nam swoją Niunie. Siupka Oj współczuję Ci kochana, chwila wytchnienia na pewno dobrze by Ci zrobiła. Dziewczyny dobrze Ci radzą zrób cos dla siebie jak tylko znajdziesz chwilkę czasu no i chęci. A my dzisiaj bylismy na zakupach. Pokupowałam troche ciuszków jak zwykle dla dzieci. Dla siebie nie kupiłam nic nie miałam już czasu, muszę wybrac się jeszcze raz, bo też tak jak Magart ciuchy mam na wykończeniu. Moja mama zrobiła chłopakom na drutach takie elfowe czapeczki jutro robię im sesję a potem w rossmanie zrobię kartki z tych zdjęć i powysyłam rodzince na świeta. Dziewczyny czy Wy wszystkie macie już okres??? Bo ja jeszcze nie hmmm....
  8. My właśnie wróciliśmy ze spacerku i zjedliśmy obiadek. Już sama nie wiem co mam myślec na temat apetytu Michasia. Teraz ubzdurał sobie że nie będzie jadł domowych zupek te ze słoiczka jeszcze jakoś toleruje. Każdy dzień pod tym względem wygląda inaczej. Dawidek, zjadał wszystko co mu dawałam i zawsze mu było mało. Michaś to totalne przeciwieństwo, nie można mieć wszystkiego. Jeśli chodzi o dietę to wygląda na to że u mnie się to nie sprawdziło. Zarówno przed Dawidkową jak i Michałkową ciążą jadłam dużo więcej wapnia niz potasu. Za to jeśli chodzi o owulację to tu by się zgadzało. A w rodzinie zdecydowanie więcej dziewuszek.
  9. Dzięki Magart właśnie tego się obawiam - że przytyję. Jeszcze zastanowię się nad tymi plastrami. Co do Sylwestra to raczej spedzimy go w domu.
  10. Magart wracaj do zdrówka i nie martw się wszystko się ułoży im człowiek ma więcej na głowie tym lepiej się organizuje
  11. Marlesia rzeczywiście dzieci bywają okrutne ale niestety ktos je uczy takiego zachowanie.Wypadało by porozmawiac z rodzicami tego chłopca. Tylko czy jest sens. Naprawdę niektórzy rodzice mnie przerażają. Mama i to na dokładkę dziewczynki opowiadała jak to córeczka jej siostry ugryzła tą małą. Nie mogłam uwierzyć jaka była jej reakcja postanowiła nauczyć córke gryźć żeby ta następnym razem się odgryzła szok!!! Ta kobieta opowaiadała to bez cienia zażenowania. Przykłady mogła bym mnożyć. Nie mówię że jestem idealną matką ale staram się uczyć dzieci szacunku do innych, dzielenia się, empatii. Przeraża mnie to wszystko. Aguśka Michałek jest super i jak stoi nie mogę się napatrzeć Magart no to nie popisał się Twój mężuś. Niestety mój też czasem ma takie zagrania. Choć nie powiem teraz przy dwójce zdecydowanie więcej się udziela. Co do spania- u nas obfitośc kolacji absolutnie nie przekłada się na długość/ jakość snu mojego Dzieciątka. Z resztą Dawidek też reagował podobnie. A jeśli chodzi o antykoncepcję to osobiście zastanawiam się nad plastrami(dopiero jak skończę karmić). Nigdy nie brałam tabletek i jakos do mnie nie przemawiają. Jestem zapominalska więc jest więcej niż pewne że pominęłabym jakąś dawkę. Spirala też jakoś mnie nie przekonuje. Sama nie wiem, używała któraś z Was plastrów??
  12. hej Babeczki nie mam coś ostatnio weny na pisanie. Widzę że temat kolejnego dzieciaczka na tapecie. Ja tak po cichu też marzę o jeszcze jednym Maluchu (gdyby była to dziewczynka to była bym w siódmym niebie). M za to mówi że dwójka wystarczy. Zobaczy co z tego będzie. Tak z innej beczki... wczoraj bylismy z Dawidkiem na zajęciach w klubiku. Jestem przerażona tym w jaki sposób matki(nie wszystkie ale większość) popisują się umiejętnościami swoich pociech. To jest jakiś wyścig szczurów. Ale najlepsze są zajęcia plastyczne- wiadomo zdolności manualne dwulatków są ograniczone, więc mamusie nie pozwalają bawić się swoim pociechom podczas malowania lepienia klejenia i wykonują prace artystyczne za nie. cdn.. Dawidek nie daje mi pisać mam nadzieje że wieczordem coś napisze i kleje jakies foty
  13. Aguśka Michałek jakiś tydzień temu ważył trochę ponad 8 kg nosi rozmiar 74, totalne przeciwieńswo wiecznie głodnego starszego brata he he. Magart, Nieobliczalna nie przejmujcie się mnie też sie zdarzają takie wpadki. Siupka ojej rzeczywiście Kacperek sporo spadł na wadze, oby teraz szybko nadrobił.Gratuluje Ci zrzuconych kilogramów. U nas dzisiaj 3 pobudki więc nie tak źle.Moje Dziecię coraz bardziej mnie zaskakuje zrobił się taki ruchliwy że szok. Klęka na kolanach i opiera się na dłoniach a potem siup dupka do góry i opiera sie na samych stopach, aż się boję że kiedyś upadnie na buźkę.
  14. hej Dziewczyny! Dzisiaj tylko 2 pobudki jupi!!!! Z nowości to Michaś od tygodnia zaczął pełzać do przodu i tyłu. Ja jak na razie trzymam się diety choć muszę przyznać że jest mi coraz trudniej. Do tej pory 2 kg w dół wiec jestem z siebie dumna he he. Obym wytrwała. marlesia rozumiem Cię, u nas też ciąg dalszy przebojów z jedzeniem. Bunt na mleko w czystej postaci trwa nadal. W nocy jako tako zje ok 80ml!!! w cycach już prawie nie mam mleczka. Na szczęście obiadki deserki i kaszka wchodzą bez większych problemów w ilości ok 150 ml- zupka i po ok 100ml kaszka i deserek. Dobre i to. Pozostaje mi tylko życzyć Karolkowi poprawy apetytu. Siupka no tak to jest z tym smokiem. Niestety ma to cudo swoje minusy. U nas też czasami nocki tak wyglądają. Dawidek był mistrzem w budzeniu się na smoczek i zarzekałam sie że następnemu dziecku nie podam tego wynalazku, wyszło inaczej heh. nieobliczalna niezawodny sposób na odparzenia jak dla mnie to mycie pupci wodą z mydełkiem dla dzieci, przy każdej zmianie pieluszki, chusteczki tylko podrażniają odparzoną skórę. U nas zawsze pomaga. Oczywiście krem też jest niezbędny .
  15. Aguska Twój Michaś naprawdę szybko się rozwija mały mądrasek z niego. Tylko podziwiać.
  16. Hej Kobietki!! No tak to jeszcze u nas nie było 7 pobudek na cycka szok!!!!! Michałek przechodzi samego siebie, w dzień nie weźmie cyca do buzi za to w nocy jakby go coś opętało. Marlesia czy Karolek też się tak zachowuje, bo już sama nie wiem co jest Dużo zdrówka dla chłopaków Nieobliczalna też mam plan się wybrać na Listy do M.Tylko nie wiem czy wypad dojdzie do skutku przez te liczne pobudkami mojego Szkraba. Siupka Kacperek jak zwykle Cud Miód. Gratuluje kolejnych ząbków. Też byłam w szoku że to 5 może wychodzić takiemu maluchowi. Dawidkowi nie dawno przebiła się ostatnia górna 5. Ale widać wszystko jest możliwe. Będziecie mieć szybciutko z głowy ząbkowanie.
  17. Hej Kochane! Nie zaglądałam ostatnio bo miałam awarię kompa. U nas strasznie marudnie. Michaś marudzi całymi dniami i nocami. Wydaje mi się że dziąsełka ma napuchnięte , więc może to przez ząbki. Najlepiej jest mu na rączkach,normalnie nie poznaje mojego Dzieciątka. Marlesia spóźnione życzenia urodzinowe dla Miłoszka W nowej fryzurce wyglądasz super!! Jeśli chodzi o dietę to ja od poniedziałku ograniczyłam jedzenie bo bardzo źle się czuję ze swoją wagą. Pstanowiłam ćwiczyć wieczorami, jak na razie to tylko brzuszki i przysiady. Mój cel to minimum 7 kg mniej. Aguśka, Niobliczalan , Magart śliczne Dzieciaczki!
  18. Magart cieszę się że zapalenie przechodzi a co do tej babki z przychodni to jakaś zacofana kretynka No aż mi się ciśnienie podniosło jak przeczytałam Twojego posta. Co za ludzie. Nie przejmuj się takim gadaniem. Marlesia Michaś waży dokładnie tle samo co Krolek-8070 tylko że jest dwa tygodnie młodszy. Teraz jesteśmy w fazie buntu na mleko- cyc nie, moje mleko z butli nie, mm z butli nie, kubki niekapki, Lovi360 stopni też nie. Jedyny sposób na wciśnięcie ok 50ml to podanie odciągniętego pokarmu łyżeczką. Ehhh siedem światów z tym jedzeniem. Za to Dawidek nadrabia za braciszka co godzinę stoi przy lodówce. Jeśli chodzi o apetyt to mam dwa przeciwieństwa. Siupka a może te ulewania spowodowane są skazą? Nie znam się ale może przejście na pepti pomoglo by też w tej kwestii. A u nas dzisiaj śliczna pogoda była. Wyspacerowaliśmy się za wszystkie czasy. Michaś wyspał się w wózeczku a Dawidek wyszalał. W takie dni zupełnie inaczej się funkcjonuje.
  19. Aha to i ja się piszę na tego e-booka, zaraz wysyłam adres. Z góry dzięki
  20. Magart wiem że boli i to jak cholera. Dlatego całym sercem jestem z Tobą. Możesz przed karmieniem robic ciepłe okłady a po karmieniu zimne (z rozgniecionej schłodzonej białej kapusty- nic tak nie złagodzi tego uczucia gorąca). Jeśli Daruś nie będzie chciał ssac to działaj laktatorem. Jak dobrze pamiętam to mnie przeszło po 3-4 dniach. Trzymam kciuki.
  21. Magart współczuję, znam ten ból. Ja miałam zapalenie piersi jak Michaś był malutki. Przy kąpaniu Dawidka tak feralnie oparłam się o wannę, że następnego dnia obudziłam się z prawie 40 stopniową gorączką i twardą krechą w cycu. Bez antybiotyku się nie obyło, ale najlepszy efekta dało masowanie obolalej piersi i częste przystawianie Malca. A Ty czujesz jakieś zgrubienie w piersi? Siupka no to wiesz przynajmniej na czym stoisz, nie martw sie wprowadzisz dietę i wszystko wróci do normy. Macie coś do smarowania? Dużo zdrówka dla Kacperka Marlesia czytając Twoje posty nadal mam wrażenie że czytam o Michałku. U nas tez częste pobudki na cyca. Daj znać jak Karolek przybrał. Za Miłoszka oczywiście nadal trzymam kciuki. Dzielny chlopiec oby tak dalej. Zdjęcia super a Karolek przeuroczy. Nieobliczlna Slicznie rośnie ta Twoja Księżniczka. Co do bałaganu to ja nawet o tym nie wspominam to jakś syzyfowa praca. Wystarczy że Dawidek przewinie się po domu a wszystko wygląda jakby przeszła trąba powietrzna. Gosha fajnie że się odezwałaś, masz śliczną cócię. Pisz do nas częściej. Cobra co u Ciebie?? U nas dziś marudnie. Generalnie Michaś jest pogodnym dzieckiem, ale dziś od rana marudzi. coś mi się wydaje że i u nas zaczynają się ząbki. Dziąsełka rozpulchnione i mega ślinotok. Dzisiaj jedziemy na szczepienie. Zobaczymy jak Dzieć rosnie. Miłego dzionka Majóweczki!!!!
  22. Siupka jeszcze przyszło mi do głowy... są takie pieluszki wielorazowe PIELUSZKI WIELORAZOWE MINKEE BAMBUS +2 WKŁADY (1872897943) - Aukcje internetowe Allegro
  23. Magart dzięki za tego linka, też mamy problem z siusiakiem i sama nie wiedziałam co robić. W końcu dowiedziałam się czegoś konkretnego na temat stulejki i napletka. Dzięki dzięki Niobliczalna no to w takim razie jestem pewna że to nic groźnego ufff... Na pewno to pozostałość po karmieniu. Ewusia duuużo zdrówka dla Kasieńki, współczuję wam tego pobytu w szpitalu. Siupka trzymam kciuki aby zmiana proszku i płynu pomogła Aguśka współczuję bólu zęba nie ma chyba nic gorszego, trzymaj się. Marlesia wracając do tego karmienia, to ja też już mam dość. Jednego dnia Michaś cały dzień je z piersi i nic innego nie chce, drugiego cycka nie ruszy.Ciekawa jestem jak tam z jego wagą w przyszłym tyg idziemy na szczepienie wiec się dowiem.
  24. Niobliczlana na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki za jutrzejsze badanie. Kiedy będziesz miała wynik?
  25. Witam się i ja! U nas nocka z 4 pobudkami, wstalismy o 7. Ten dzień jest jakiś dziwny, boli mnie głowa od rana i dosłownie na nic nie mam siły. Dziś mieliśmy wyjść na dwór po prawie tygodniu siedzenia w domu ale tak u nas wieje że raczej się nie wybierzemy. Na szczęście jesteśmy już po obiadku więc gotowanie i mycie garów mam już z głowy hmm...oczywiście do następnego posiłku. nieobliczalna dzięki za informacje o tym kremie, też podobnie jak Marlesia jeszcze karmię piersią więc jeszcze niczego nie stosuje nie chce mi się latać za każdym razem myć cycuchów przed karmieniem. Ale jak skończę karmic to koniecznie muszę kupic jakiś specyfik. Choć nie wiem czy cos pomoże bo po Dawidku to tak delikatnie mówiąc miałam dwie sflaczałe skarpety nie sądzę żeby tym razem było inaczej. Magart oj współczuję pewnie ledwo żyjesz. Tak na marginesie... Dareczek śpi sam w swoim pokoju? Jeśli tak to ja Cię podziwiam że masz siłę wstawać z łóżka. Ja mam dostawione łóżeczko do mojego łóżka i jedną "ściankę" ze szczebelków zdjętą. Jak tylko Maluch się przebudzi to biorę go do siebie na karmienie. Więc w sumie ani on an ja tak na dobre się nie rozbudzamy. Mnie jest tak wygodnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...