Skocz do zawartości
Forum

kikarika

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kikarika

  1. Kaszkiet ślicznie wyglądasz. Siupka gratuluje kolejnego ząbka. Marlesia zapomniałam wczoraj zapytać jak tam Miłoszek, wyzdrowiał? Pieluchomajtki kupuję w Rossmanie, Dokładna nazwa to PAMPERS ACTIV BOY PANTS, niestety kosztuja ok 55 zł za 52 sztuki, no ale cóż przynajmniej nie ma scen podczas przewijania.
  2. Jak na razie zdrowi i oby tak już długo zostało. Z tymi włosami to niezły pomysł, musze wypróbować
  3. Kurde napisałam długiego posta i mi go wcieło No to jeszcze raz... Marlesia dużo zdrówka dla chłopaków, oby to był ząbek i żeby szybciutko wyszedł. Ja jestem niewiele wyższa mam 164 cm. Nieobliczalna gratuluję pierwszego ząbka!! Aguska Racja trzeba mieć oczy dookoła głowy. Mój udaniec tez jest niezły jakiś czas temu udało mu sie wstać w foteliku mimo iż był przypięty pasami(co prawda dość luźno) Jakoś tak sprytnie sie obrócił na bok złapał się pałąka i chyc na nóżki. Magart tez jestem zainteresowana tą dietą. Jak będziesz miała chwilkę to poszukaj. Dzisiaj miałam fajny dzień wyszliśmy na spacerek pierwszy raz od dłuższego czasu bo jak nie jeden Dzieć przeziębiony to drugi gorączkuje z powodu ząbków. Dziwczyny powiedzcie czy Wasze maluchy też tak nie lubią się ubierac i przewijać. Michas po prostu tego nieanawidzi. Ubiearamy sie zwykle na stojąco w przeróżnych pozach. Przewijanie to tez niezły wyczyn. Nie ma opcji żeby Michaś wyleżał choc krótka chwilę na plecach więc przewijamy sie na siedząco lub stojąco(uyżywamy pieluchomajtek z pampersa tak jest łatwiej). Drugi dzień diety jakoś przeżyłam choć dziś bardziej chce mi się jeść. Mam tylko problem z ćwiczeniami za nic mie moge się do tego zmusić.
  4. Siupka jej chyba Twoja przyjaciółka nie ma problemów skoro robi jazdy o takie głupoty. Olej to. Jak Ty przeżyłaś cały dzień prawie nic nie jedząc Swoją drogą dobry masz sposób na zaczęcie diety- w tym szaleństwie jest metoda Ja dzis zjadłam: śniadanie 2 kromki pieczywa chrupkiego z polędwicą, potem kawa mandarynka i jabłko, zupa jarzynowa bez śmietany, 2 kromki pieczywa chrupkiego jedna z twarożkiem druga z polędwicą i trzy surowe marchewki do pochrupania. Marlesia dziewczyny dobrze wytłumaczyły skrót MŻ- mniej żreć :), chyba na razie przy tym zostanę. Aguska zazdroszczę tej wagi ja nigdy tyle nie ważyłam. No to spowiadac się Kochane ja waże 65,5 kg przed ciążą ważyłam 61 więc 5 kg mam(nadal) na plusie ale moim ostatecznym celem jest 55kg.
  5. Mnie by wystarczyło 10kg w dół,była bym szczęśliwaNo ta ja dzisiaj dieta MŻ a co dalej to zobaczymy. Dziewczyny(przechodzące na diete) mobilizacja- wieczorem robimy dietowe suwaczki!! Kto jest za??
  6. Ja dla Dzaidków zamówiłam kalendarze ze zdjęcaimi 3szt. Fotokalendarz A3 Kalendarz 13 kart RABAT 75% (2000152433) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. super wyszły ale teraz to juz troche późno na taki zakup, prócz tego robiliśmy kartki z odciskami rączek. Z tym suwaczkiem to bardzo dobry pomysł przynajmniej bedzie jakiś motywator, tyko wstyd sie przyznać do tej wagi Siupka moze tego Dukana bym spróbowała a jak z efektem jojo po tej diecie?
  7. Sallis gratuluję kolejnego ząbka. Magart oj współczuję my mamy to samo przy ząbkowaniu plus podwyższona temperatura przy pierwszym ząbku było prawie 39 stopni A z tymi górnymi jedyneczkami to racja wychodzą tak bardziej z przodu na początku to na prawdę śmiesznie wygląda:36_1_21 Ja dziś prawie cały dzień nosiłam mojego małego udańca, co chwila stał mi przy nodze z wyciągnietymi rączkami i jak go tu nie wziąć, tym bardziej że maruda z niego dzisiaj była niezła. Dziewczyny która ze mną przechodzi na dietę? Moje odchudzanie stanęło w miejscu przed świętami z wiadomych względów. Muszę zacząć od nowa Może macie jakieś sprawdzone diety?
  8. Kaszkiet ale zleciało juz prawie 30 tygodni wow!! Ciesze sie ze u Maluszka w brzuszku wszystko ok. Powiedz tym razem tez bedziesz miała cesarke? Marlesia u nas na wyskoką temperature bardzo dobrze działają zimne okłady na czoło i kark, mozesz też schłodzić skóre w zgięciu łokci i pod kolanami. Dużo zdrówka dla Miłoszka. PS. Cieszę się, ,że Miłoszek zaakceptował przedszkole tak trzymać!! Nieobliczlna Majcia jest boska!!! Marzy mi się taka mała królewna Aguska Ciesze sie że miałas taki udany dzień, mój Michaś tez je jajeczniczki i baaardzo je lubi. Annia 4 ząbki na raz fiu fiu...życze Robciowi bezbolesnego ząbkowania,
  9. Siupka Michaś je 150 ml kaszki na gęsto więcej nie wejdzie A może spróbuj nakarmić Kacperka na śpiocha jak bedziesz szła spać i wtedy może obejdzie się bez pobudki. Sposobu na oduczenie jedzenia w nocy niestey nie mam. Z doświadczenia powiem Ci tylko że u nas obfitość kolacji absolutnie nie wpływa na jakość czy długość snu.
  10. Witajcie moje drogie!!! Wybaczcie że nie skomentuję Waszych wpisów ale nie nadrobiłam jeszcze wszystkiego. Oblukałam tylko fotki i nie mogę się napatrzeć na Wasze pociechy wszystkie są cudne i tak bardzo się zmieniły. Ale ten czas leci. Z nowości to Po pierwsze: mamy drugiego ząbka choć niestety obkupione było to podobnie jak za pierwszym razem podwyższoną temperaturą problemami z usypianiem i jedzeniem. Teraz chyba idzie górna jedyneczka więc powtórka z rozrywki dziś Miś miał 37,5 stopnia. Po drugie: Nie karmię już piersią. Miesiąc temu moje dziecię sie zbuntowało i sam zrezygnował z cycusia mamusi. Trochę mi tego brakuje ale nie rozpaczam. Po trzecie: Michas nauczył się pic z kubka niekapka Po czwarte: Chodzenie przy meblach krzesłach i innych przedmiotach to ulubione zajęcie mojego Bąbla Po piąte: W Wigilię usłyszałam pierwsze MAMA Chyba tyle postaram się odezwać wieczorkiem o ile będę miała chwilkę czasu buziaczki Majóweczki i miłego popołudnia
  11. Magart juz możesz spokojnie dawać wywary z miesa, a wagą Darka się nie przejmuj jak zacznie chodzić to wszystko się unormuje.
  12. Mrlesia ojej ale biedactwo, strasznie mi szkoda Karolka, jedyna pociecha to taka że ospe będziecie mieć już z głowy. Z Dawidkiem już lepiej dzięki. Sallis Dominisia śliczna Widzę że znalazłaś na allegro tą czapeczkę i geterki próbowałam Ci wcześniej odszukac aukcji ale musiała się skończyć bo nie mogłam znaleźć. AguśkaMichasia nikt nie pobije udaniec jeden mały hi hi. Sanki super. Współczuję tego mandatu. Nieobliczalna no racja racja, za roczniakami nie można nadążyć, nie wiem tylko skąd dzieci czerpią tyle energii chyba z kosmosu. Trzymam kciuki za bezproblemowy powrót do pracy. Magart oj brakuje Twojego częstego pisania, bardzo lubię czytać Twoje posty. Na marginesie -zabawek typu sorter nigdy za dużo dzieci je uwielbiają Siupka jeszcze troche i Kacperek pochwali się pełnym uzębieniem, ale u Was to szybko idzie. My tez w Sylwestra siedzimy w domu, mnie to nawet pasuje bo nie mam ochoty na duże imprezki. Planuję zrobic moje ukochane kaloryczne jak nie wiem co tiramisu, suszone śliwki zawijane w boczku i faszerowane jajka.Może jeszcze coś przyjdzie mi do głowy. Pewnie w tym roku już nie będe miała czasu pisać więc już dzis życzę Wam Szampańskiego Sylwestra oraz Szczęśliwego Nowego Roku
  13. Hej hej witam się po świętach Marlesia współczuję Karolkowi tej ospy, oby szybko przeszła, duuuużo zdrówka!! A My mamy pierwszego zębolka-(lewa dolna jedyneczka), przebiła się dokładnie w Wigilię. Wygląda na to że prawa jedyneczka też wyjdzie na dniach. Pewnie ta wysoka temperatura tydzień temu była spowodowana ząbkowaniem. Mam nadzieję że nie będzie się to powtarzać. W drugi dzień świąt bylam z Dawidkiem na pogotowiu bo kaszlał w nocy jak szewc, okazało się że ma zmiany na oskrzelach i mamy antybiotyk. Więc kolejny tydzień będziemy siedzieć w domu ale w sumie to i tak nie ma czego żałowac bo u nas jest po prostu paskudnie. Miłego dzionka Majóweczki!!
  14. Zdrowych spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, pociechy z dzieciaczków, pomocy ze strony mężów/partnerów, realizacji planów zawodowych i tych prywatnych oraz spełnienia najskrytszych marzeń życzą Dawidek i Michałek z rodzicami
  15. kikarika

    Oddam

    Witam oddam używane buciki od rozmiaru 20- letnie sandałki do 24 zimowe buciki jest ich ok 5 par po jednym dziecku za koszt wysyłki.
  16. Mil no to Cię teściowa urządziła ehh te teściowe
  17. Hej Kobietki ! Malresia współczuję choróbska i życzę dużo zdrówka Twoim Dzieciaczkom. Pisałaś ze masz pchacza możesz napisac jakiego lub wkleic jakiegoś linka bo my mamy takiego hipcia z fishera po Dawidku niestety jest beznadziejny. Sallis ja też ostatni prawie cały czas spędzam na dywanie z dziećmi i nie mam na nic czasu. Nieobliczalna zdróweczka dla Majci trzymam kciuki żeby nie musiała brać tych zastrzyków. Siupka ciesze się że w końcu się przeprowadziliście ja też o fryzjerze i o kosmetyczce mogę zapomnieć przed świętami. A co tam jakoś się obejdzie. Magart racja racja olać system i korzystać, dlatego ja już nic nie nie będę robić bo padnę przed Świętami. Aguśka spóźnione życzenia dla Michasia z okazji 8 miesięcy ale leci szok!!!!Zazdroszczę Ci że masz męża w domu masz z kim pogadać no i zawsze Ci pomoże. Fajnie macie. Trochę nie pisałam bo nadal mam niezłe zamieszanie w domu. Chłopcy ostatnio przychorowali tzn. tak dokładnie to nie wiem co im było/jest. Dawidek od tygodnia mówi przez nos i chrapie w nocy a Michaś przez dwa dni miał wysoką temperaturę-39 stopni. Bylismy u doktorki u Dawidka stwierdziła powiększone migdały i nic poza tym a u Michasia-nic. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji choć wolała bym żeby się już nie rozwijała. Ząbków nadal brak choć niewykluczone że ząbkowanie jest przyczyną tej wysokiej temperatury(na moje oko to coś za wysoka jak na ząbki) bo podobno dziąsełka są zaczerwienione i coś tam się zaczyna dziać. No ale choroba to jedno a super mega ruchliwe dziecko to drugie. Oczywiście mówię o Michasiu który wstaje przy czym się da i próbuje się przemieszczać np. przy meblach, robi to niestety bardzo nieporadnie. Mówię Wam muszę mieć oczy dookoła głowy, oczywiście cały czas trzeba być w pobliżu i asekurować małego akrobatę. Cały czas myślę że to wszystko za wcześnie, ale on sam to robi nikt go na siłe nie stawiał itd...Samego go raczej nie zostawiam na dywanie bo sekunda i już stoi przy fotelach. Ciężko jest cokolwiek zrobić ugotować czy posprzątać bo jak ma mnie w zasięgu wzroku to niestety ale jestem najlepszym podparciem które jeszcze na dokładkę może wziąć na ręce i ponosić. Jeśli chodzi o sprzątanie to jakimś cudem udało mi się ogarnąć dół(poza jednym nieumytym oknem) niestety górą domu zajmę się w późniejszym bliżej nieokreślonym czasie. Gotowaniem na szczęście nie muszę się martwić, zbuntowałam się. Gotuję cały rok to choć te trzy dni sobie odpocznę. W sumie to i tak Wigilię spędzimy u moich rodziców, pierwszy dzień świąt u teściów, w drugi planujemy zostać w domu ale pewnie przywieziemy od jednych i od drugich wałówkę więc choć to mam z głowy. Padam dzisiaj i zaraz lecę pod prysznic i włączę TV co by chwilkę odpocząć i nie myślec o niczym. Kurczę rozpisałam się ale trochę mnie nie było więc może mi to wybaczycie o ile w ogóle przeczytacie hehe.
  18. Hej hej Kobietki! Magart po prostu nie mogę oderwać oczu od Twojego Darka, jest przecudny ile ma włosków i te piękne oczka fiu fiu a w tej bluzie z myszką miki wygląda bosko. Słodkości!!! Nieobliczalna kuruj się Kochana dużo zdrówka! U nas też tak jest że jak Michaś odwróci się na brzuch to się budzi, Dawidek też "tak miał" chyba nic się nie da z tym zrobic tylko poczekac aż Maluch się do tego przyzwyczai. Marlesia no to niezłe Miłoszek ma wymagania he he Aguska super filmik, ślicznie raczkuje ten Twój synio, też muszę wrzucić filmik z wyczynami mojego Bąbla. Eh te Michały jakieś bardzo ruchliwe A ja mam ostatnio urwanie głowy. Michaś zaczął raczkowac na całego do tego jeszcze wstaje podpierając się dosłownie o wszystko co napotka na drodze, oczywiście nie utrzymuje jeszcze równowagi więc muszę miec oczy dookoła głowy. Najlepsze jest to że jak ma mnie tylko w zasięgu wzroku do raczkuje do mnie łapie za nogę próbuje wstawać, więc żeby uniknąć upadków biorę go na rączki. Na moje nieszczęście bardzo spodobało mu się takie wykorzystywanie mamusi, więc dosłownie nawet do kibelka nie mam czasu iść, nie mówiąc jeszcze o zaspokajaniu zachcianek/potrzeb Dawidka. Karmienie piersią u nas odbywa się głównie w nocy i to zwykle raz więc nie wiem jak długo to jeszcze potrwa, zobaczymy. Z prezentów to tak dla M mam bieliznę termoaktywną Dawidek dostanie grę skaczące żabki, Michaś bębenek który jak się go uderza to świeci i gra. Już się nie mogę doczekać jak dzieciaki będą rozpakowywać prezenciury- uwielbiam to.
  19. Marlesia troche trwało zanim napisałam mojego posta i dopiero teraz przeczytałam to co napisałaś. Dużo zdrówka dla Maluchów.
  20. Marlesia jak bylismy w szpitalu z Dawidkiem z wymiotami i biegunka to robili mu badania krwi w kierunku rota i adeno wirusów, a co się dzieje jeśli można wiedzieć- martwię się. Magart cieszę się że wszystko poszło dobrze, że tatuś stanął na wysokosci zadania i Dareczek dobrze odnalazł sie w nowej sytuacji. Teraz to już tylko z górki. Siupka u nas też bunt na domowe jedzonko, nie wiem co jest w tych słoiczkowych zupkach że dzieci je tak jedzą, mam wrażenie że są słodkie szczególnie te papkowate. Obstawiam że wszystko przez ząbki szczególnie że to czwórki wychodzą Kacperkowi. nieobliczalna racja nic tak nie odpręża jak wysiłek fizyczny, życzę lepszej nocki! A mnie dziś mój M zaskoczył jak pojechałam na zakupy obciął Dawidka(to jest nie lada wyzwanie) Jak wróciłam to nie mogłam się nadziwić, Michaś nie był głodny w domu posprzątane i Dawidek z nową fryzurą
  21. Hej dziewczynki!! Niobliczalna u nas tez ostatnie dwie nocki nie bardzo- marudzenie pobudki co 30 min itd.. Ja też czasem mam dość i po prostu brak mi siły. Magart wielki dzień przed Toba trzymaj się dzielnie, napisz wieczorkiem jak było jak Dareczek, jak Tatuś sobie poradził. Trzymam mocno kciuki. ewelinka23poznan fajnie że się odezwałaś i pokazałaś nam córcię. Ślicznotka mała. Widzę że ma skoczka z fishera, zastanawiałam się nad takim wynalazkiem bo aż cierpnę jak widzę jak Michaś opiera się dosłownie o wszystko i wstaje. Sama nie jestem zwolenniczką chodzików ale znam kilkoro dzieci które z tego korzystały i nie mają żadnych problemów. Więc w sumie nie wiem czy to rzeczywiście takie złe. Sallis czapeczki i geterki zrobiła mi mama ale pomysł ściągnęłam z allegro Aguska te zupki to takie dorosłe dałaś ? Tak do spróbowania czy jako cały obiadek? Marlesia jak tam nocka?
  22. Siupka Kacperek jest śliczniutki, nie mogę się na niego napatrzeć. Mój Michaś nie ma problemu z kawałkami. Ale nie martw się Kacperek ma jeszcze czas jeśli się dławi to nie jest jeszcze gotowy na takie jedzonko. A podajesz mu chrupki kukurydziane? Magart nic się nie martw i korzystaj z ostatniego wolnego dnia. Nieobliczalna cieszę się że niania się zgodziła, a co do L4 to myslę że lekarka Ci wypisze. Jutro pewnie nie będę miała czasu mam trochę zabiegany dzień, rano wybieram się na zakupy a po południu jedziemy na zajęcia w klubiku , więc już dziś życzę Wam wiele prezentów od Mikołaja. No i w końcu wstawiam zdjęcia moich Elfików
  23. Siupka duuużo zdrówka dla Kacperka Ja jeśli gotuję (ostatanio Michaś nie chce jeść moich zupek) to dodaje koperku lub natki pietruszki, ostatnio spróbowałam bazylii- bez entuzjazmu i cynamon. Muszę napisać że Miś jest entuzjastą makaronu i chlebka to mógłby jeść cały czas. Dajecie dzieciaczkom kisielki ?? Ja czasem robię z soczków. Marlesia filmiki super, Karolek super sobie radzi a Miłosz jaki tancerz hehe jakbym widziała mojego Dawidka tylko Miłoszek od niego dwa razy szczuplejszy.
  24. Sallis zdjęcia prześliczne, widać że Dominice podoba się na basenie. Najbardziej podoba mi się to z chrzcin śliczna z Was rodzinka. Co do niekapka my z Dawidkiem przetestowalismy wiele rodzajów. Najlepszy czyli taki z którego Dawidek po prostu umiał pic okazał sie najtańszy z Canpolu. Nieobliczalna a jednak wybrałaś jasną kiecuchę - ślicznie wyglądałaś. Majcia jak zawsze słodziutka. Siupka współczuję ale nie dziwię się że Kacperek marudzi, jestem pewna że to ząbki. Pewnie nieźle dają mu popalić. Szczególnie że tak nietypowo mu wychodzą. U Dawidka wychodzenie trzonowych ząbków to był koszmar nie jadł chorował marudził itd szczególnie przy czwórkach. Mam nadzieję że szybko będzie po wszystkim. Aguska mój Michaś też non stop wisi mi na nodze, wspina się po niej i wymusza branie na rączki ewentualnie stanie też go zadowala. Magart cieszę się że imprezka się udała, my tez dzisiaj mielismy mikołajową wizytę teściów. Chłopcy dostali prezenty,Teściowa dała dzieciom buzi na dzień dobry i na tym skonczyła się jej interakcja z wnuczkami, Teść wziął dwa razy Michasia na rączki(na 30 sek),kazali właczyc sobie Pamiętniki z wakacji- najdurnieszy program czy nie wiem co to w ogóle jest no i siedzieli. Pozostawię to bez komentarza. Po całym męczącym week-endzie siedze teraz i opycham się tiramisu. Dieta poszła w zapomnienie. Ale nie mogłam oprzeć się pokusie i upiekłam dzisiaj tą bombę kaloryczna, no a teraz ktoś to musi przecież zjeść bo się zmarnuje he he
×
×
  • Dodaj nową pozycję...