dzidzia21

serce sie kraja dzioewczyny jak sie to czyta bede sie modlic za igorka gdyz kazda z nas to moglo trafic,nie znam cie doroto ale powiem ci ze jestes najdzielniejsza kobieta na swiecie niewiem czy ja bym tak dala rady klaszczm za wytrzymalosc wiem ze u was bedzie wszystko ja najlepiej juz!!!!!!!!!!!!!!!!

dziewczyny moja maluska miala 3 dniowa goraczke..to taki wirus po ktorej dziecku na cialku wychodza czerwone plamy..jak je zobaczylam myslalamze zawalu dosstane..szybko zmezem pojechalismy do szpitala..wczesniej sprawdzilam na necie objawy i juz przypuszczalam co to moze byc..i tak wlasnie bylo to to .opinia lekarza..dzis mala nie ma goroaczki juz ale plamki moga sie utrzymac jeszcze jeden dzien..tak jej spadla goraczka ze wczoraj wieczorem mierzac jej termometrem do pupci bez odejmowania 5 kresek miala 35 5 wiec sie wystraszylam..bylam rano u lekarza.ale bylo pelno chorych dzieciaczkow i babka w rejerstracji kazala mi przyjsc na 15 30 wszystko sie wyjasni..jednak widze ze moj robaczek juz sie duzo lepiej czuje nawet sie usmiecha do mamusi hehe dzieki wam za posty calusy

a jakim termometrem i gdzie najlepiej badac dziecku goraczke))???

dziekuje bede probowac

dziekuje citak postaram sie robic co mi zalecilas...moja polozna dzwonilam do niej powiedziala ze noworodki do pol roku nie powinny miec wogole goraczki takze mnie podlamala a moja ma 2 mieciace..marta myslisz ze dzieci moga miec goraczke bedac takie malutkie czy jest to raczej grozne..dziekuje ci za odpowiedz

dziewczyny kiedy wychodza maluchom pierwsyze zobki..czekam na odpowiedz dziekuje

helo dziewczynyy tez skorzystalam z tej rady mala moja zasypiala tylko przy piersi badz jak kladlam ja brzuszkiem na sobie..jak ja odkladalam do lozeczka placz byl i tesknota..dzis po zastosowaniu tych rad mi sie udalo ale trzeba byc twardym..owszem nie spi w swoim lozeczku tylko ze mna w nocy bo jest mi wygodniej wyciagam cycka i juz nie latam po pokojach w nocy..ale naje sie w 15 minut czekam na bekniecie,,pocaluje poglaskam dam smoczka (bardzo mi sie przydaje dio usypiania) i malutka zasypia,,a ja sie wreszcie wysypiam bo to tej pory lezalam nie ruchoma w lozku.,alo tego mala potrafi od tego czasu przspac cala noc z przerwami na papu takze polecam i powodzenia

dzieki za takie tematy sama na to czekam z moja coreczka i sama mam dylemat takze piszczce babeczki te ktore sa po....dzieki

tez uzywam chusteczek mokrych..choc moja hebama od poczatku nie byla za tym..moze faktycznie troche sie poswiecic i zaczac uzywac wody..wsumie to sama chemia obojetne co pisza na tych chusteczkach..chyba przezuce sie na wode wkoncu robie to dla corci

masz racje.. zastanawialam sie wlasnie czemu moja mala ostatnio tak rzadko kupcie robi..czy ta moga byc zaparcia? faktycznie raz na pare dni..ale po 2 miesiacu malenstwa tak podobno sie dzieje..moja mala tez przy sie tak przezy steka az wyleci i spokuj wraca usmiech na twarzy bo to jednak ulga dla takiego malenstwa--

tez nie moge sie zmobilizowac...codziennie mowie od jutra..i uwielbiam slodycze kurcze to jak nalog---

czesc dzwiewczyny!! prosze was o pomoc gdyz mam malutka corcie ktora ma 2 miesiace i ponad tydzien..od wczoraj rana jest calkowicie innym dzieckiem marudzi duzo placze nie chce zabardzo do cycka..wzielam ja na spacer myslalam ze sie uspokoi..po powrocie ja jesczce okompalam bo bardzo to lubi..nakarmilam..i nic w zasadzie nie momoglo! zauwazylam jednak ze glowke ma bardzo cieplutka ,po zmiezeniu temperatury okazalo sie ze ma goraczke 37.5 ktora caly czas rosla..w nocy osiagnela 38.5 martwie sie strasznie tym bardziej ze jest jeszcze taka malutka..dodam ze nie kaszle nie ma katarku..malo tego bylam z nia u lekarza dzis rano dziecinnego i on badal jej plucka skrzelka, gardelko uszka..niby wsyzstko ok..wyslal mnie do domu przepisalm wrazie czego czopki do pupci gdyby temeratura przekroczyla 39 stopni.i powiedzial ze jak dom jutra rana nie przejdzie wybrac sie z mala do szpitala dzieciecego..tak sie martwie moze przesadzam ale to moje pierwsze dziecko i nie moge patrzec jak sie meczy..co mam robic..czy moze z was ktoras byla juz w takiej sytuacji..czy dziecko grubo ubierac czy moze lzej gdy w domu jest?? a slyszalyscie cos takiego o 3 dnioweej goraczce i dziecka..niby wystapeuja czasami i znikaja ale czy jest to mozliwe u takiego niemowlaka??czekac do jutra czy moze juz dzis jechac do szpitala..dodam ze kupke robi rzadka ale to chyba wsyzstkie dzieci w tym wieku..dziekuje z gory za przyslane posty pozdrawiam!

moja malutka w brzuszku czesto czkala..podobno dzieci tak maja jak nalykaja sie wod plodowych..to oznaka zdrowego maluszka..moja ma juz 2 miesiace tydzien 1 dzien pozrawiam

dzwieczyny moim zdaniem to swiety obowiazek facet bycie przy porodzie..wiadomo ze nikogo nie da sie zmusic na sile jak bardzo nie chce lepiej czasami zostawic..ale to my rodzimy dziecko mu na swiat..my przechodzilysmy te cale 9 miesiecy nie raz ciezko z lzami w oczych..niewyobrazam sobie porodu bez meza..

ja uwielbiqalam chodzic na usg widzialam wtedy moja corcie..wiesz juz co bedzie..ja tez mysle i powodzenia

tak naprawde z tego co czytam zalezy to chyba od ginekologa..ja mialam kolo 19 tygodnia juz robione przez brzuszek..gdyz lekarka stwierdzila iz dzidzia jest juz za duza i widac tylko poszczegolne czesci ciala nie widac jednak calego bobaska! pozdrawiam

tez mi grozil porod przedwczesny szyjka macicy zawezila sie i obnizyla..dotrwalam do koncowki 38 tygodnia..bralam tylko magnez..moja gina jednak kazala duzo lezec i odpoczywac..i dotrwalam dzeikuje jej dzis za to!! caluje powodzenia

moja mala vivienne urodzona w 38 tygodniu rowne 3500 i 51 cm jestem wysoka dzieku chyba czemu mialam nieduzy brzusio balam sie ze moja bedzie malenka a jednak!!! wszystko lerzy w naturze!! pozdrawiam

babeczki gratuluje wiem nie ma nic pikeniejszego jak dziecko sama mam coreczke 2 miesieczna!! ale pewnia wiekszosc juz z was wie jaki to cudowny przywilej!! gratuluje i powodzenia!

tez niedawno urodzilam bo jestem mamusia 2 miesiecznej vivenne!! balam sie tak strasznie..ze z nerwow nie moglam powstrzymac swego trzesocego ciala..i wiecie co..niejest to takie wcale straszne jak niektore kobitki opisuja..wiadomo tak jak tu wczesniej padlo haslo kazda przyzywa to na wlasny sposob jedna lepiej 2 gorzej..przyznajmy sie babki jednak ze kazda z nas jesli to wlasnie jej dotyczy lubi sie troche nad soba pouzalac..a w rzeczywistosci wcale nie bylo tak zle..z doswiadczenia wiem ze lepiej nie sluchac strasznych opowiesci na temat porodow..bo i po co?? bolu ci nie odbiora..a urodzic i tak musisz..jednak kazda z nas powinna byc dumna z siebi9e do konca zycia za to co przeszlysmy a nasi faceci powinni nas na rakach nosic pamietajcie o tych slowach..i glowa do gory nie jest tak zle..malo tego to chyba jedyny bol ktory sie tak szybbko zapomina..gdy juz poloza wam malenstwo na brzusio..mysli sie dla niegoprzeszlabym to zaraz jesczce raZ powodzenia!!!!!!!!!!!

hejka moja coreczka kotra wlasnie wczoraj skonczyla 2 miesiace..miala dokladnie ten sam problem od samego poczatku,od przyjscia na swiat ukladala glowke na jedna strone..po miesiacu zauwazylam ze z tylu zle tzn nierowno formuje jej sie glowka..poszlam do lekarza,lekarz powiedzial ze wrecz na sile mam klasc dziecko na 2 boczek,na ten gdzie malutka nie chciala glowki obracac..przytrzymywac..zawsze ukladac dzecko tak zeby patrzac na nas mialo glowke przekrecona na dobra strone,czyli ta 2! i wykonywac cwiczenia przy przebiereniu dziecka, klas na plecki jedna reka przytrzymywac klate piersiowa a 2 kierowac glowke dziecka na ten boczek na ktorym samo glowki nie obraca..u mnie zaskotkowalo mala juz przewraca glowke w 2 strony tak samo..a ztylu nierownosci wracaja do normy!! powodzenia caluje!!

hej wam dziekuje za mile powitanie...przepraszam ze tak pozno odpisuje tu ale jestem nowa na forum i zabardzo na wsyzstkim tu sie nie znam..wiec napisze wiecej o sobie nazywam sie ania mam 22 lata i od 3 lat jestem mezatka.starajac sie o dziecko prawie rok czasu udalo nam sie...i pierwszy raz moja fasoleczke ujzalam pod koniec stycznia to bylam juz mniej wiecej kolo 6 tyg...no i tak chodze jak slonik az po dzis dzien...termin mam na 9 wrzesnia...to moja pierwsza ciaza..takze wszystkim jestem bardzo podekscytowana..do widoku mojej malej (bo to dziewczynka zagoscila w moim brzusiu) zostalo mi od dzis rowne 4 tyg...poprostu nie moge sie doczekac...mam juz wsyzstko kupione nawet pieluchy..czasami mysle ze przesadzam..ale mysle ze tak sobie wynagradzam czas kiedy nie raz bylo mi smutno i myslalam ze juz nam sie nie uda..wydalam majatek na testy ciazowe..umiecie se wyobrazic jak sie cieszylam widzac 2 kreski...pewnie kto jak kto ale w y umiecie!!!!!! ciesze sie ze taki kawal drogi przebrnelam juz i to raczej bez rzednach komplikacji oprocz poczatkow kotre byly ciezkie jak to przy zwyklych objawach ciazy!! moja dzidza jednak sie nie przekrecila i siedzi glowka wysoko do gory..nie po mojej mysli bo chcialam rodzic naturalnie..ale lekarzesa zdanie ze jesli to pierwsza ciaza to radza nie ryzykowac bo mozna dzidzi krzywde wyrzadzic przy porodzie.takie wydobeda mi ja poprzez cesarskie ciecie..byle byla cala i zdrowa..mysle ze jak ja zobacze to zjem z milosci .. ale moj ptrak mowi ze mnie opanuje...dziewczyny piszcie o sobie ..o waszych ciazach jak to bylo kiedy te 2 kreski sie pojawily na waszych testach!! a potem pierwsze spotkanie z dzidziusiem .jakie to uczucie?? caluje was wsyzstkich goraco i pozdrwaiam... apropo macie imie dla mojej niuni?? to pomozcie..bo my myslimy juz miesiacami i nic...miala byc raz wiwien raz jasminka wiktoria..ale do niczego nie jeszesmy przekonani! papapapm czekam na wasze odpowiedzi!!!!

czesc nazywam sie ania ,milo mi slyszec ze ktos ma termin porodu przyblizony do mojego ja dzidzi sie spodziewam na 9 wrzesnia!! i wsumie nie moge sie juz doczekac, choc do calosci zostalo tak malo! przybylysmy juz taka droge..wiec i te ostatnie 4 tygodnie tez mina..choc zaczyna mi sie czas juz dluzyc..choc to pewnie z tesknoty za maluszkiem...to moje pierwsze... to my juz wsomie na ostatnich nogach..jestem ciekawa jak sie czujesz..? jak znosisz upaly? itd prosze odpisz zycze powodzenia na kolejne dni i pozdrawaim gorace ciebie i malca!!!

hej dziewczyny!!! spodziewam sie dzidzi jak juz pewnie wiecie na 10 wrzesien ale, nie mamy jeszcze imionka..dla dziewczynki oczywiscie... jak macie jakies pomysly dziewczyny albo imona jakie wam sie podobaja lub waszych dzieciatek to piszcie!!!! czekam!!!!!! calujeeeeee mi sie naprzyklad podoba dla dziewczynki WIWIEN WIKTORIA JASMIN NICOLE sama nie wiem!!!!

czesc!!! chce napisac zebys sie nie martwila tym ze dzidzia jest troche za malutka bo....tak wcale byc nie musi...jestem w 36 tygodniu ciazy..jednak kolo 29 tyg ciazy moja ginekologiczka tez powiedziala ze moj maluch jest za malutki nawet duzo za maly...dostalam wiec skierowanie na badania prenetalne... i co sie okazalo...ze dzidzia wagowo jest prawidlowa a do tego ma sie super dobrze..odetchnelam z ulga...okazalo sie ze sprzety jakie sa uzywane do pomiaru malenstwa nie sa 100% moja gina pomylila sie prawie o 500 gram!!!! takze glowa do gory!!! radze byc dobrej mysli bo pewnie i u ciebie jest wsyzstko wporzadku !!!! caluje!!!!!!