Frojdel

emaran U mnie jakoś leci, zaczynają bolec plecy i to mnie martwi. Poza tym Malutka szaleje na maksa, a Starsza ma mega fazę całowania brzucha. u mnie też Tymon ma fazę całowania brzucha i robienia pierdziawek - strasznie się cieszy wtedy :) Przychodzi do mnie podnosi mi koszulkę przytula sie do brzucha daje mu całusa i robi pierdziawki :) - strasznie to słodkie

Wydra spróbujesz jak coś Ci nie będzie odpowiadać to pewnie że można zawsze zmienić :) Materace lateksowe sa trochę drogie ale jakby coś to polecam

Wydra ja mam materac lateksowy z Fabryka Materaców Hevea | polski producent materaców bardzo fajne :) - polecam. Co do kokosa, gryki i tym podobnych mam mieszane uczucia bo słyszałam, że jak dzidzia przesika to lubią się w nim bakterie rozmnażać - tylko tyle moge powiedzieć :(

Ja mam niby wszystko, ale jak czytam Was i przypomnę sobie przygotowania itp to zaczynam sie zastanawiać czy na pewno mam wszystko :) - kurcze muszę spisa co mam a co powinnam mieć :) Czekam na wiosnę żeby powyciągać ubranka i wyprać, na powietrzy tak ładnie wszystko schnie a tak w domu :(

Margeritkamoja teściowa twierdzi, że dzięki temu, że teraz tak dużo mówi się o rozsądnym i zbilansowanym odżywaianiu w ciąży, kobiety nie tyją tyle, co kiedyć, kiedyś, czyli 30 lat temu, prawie każda przyszła mama tyła w ciąży około 20 kg, dobra dieta podobno pomaga w prawidłowym przyroście wagi ciała w ciązy, zgadzacie się z tym? Ja sie do końca z tym nie zgodzę! Uważam że duży wpływ na to jak sie wygląda w ciąży mają geny i predyspozycje, ja jestem najlepszym przykładem na to że ciąże z przed 30 lat nadal sa na topie Mimo zbilansowanej diety przytyłam w pierwszej ciąży 24kg, mój syn urodził sie spory 4570g i 57cm. Od samego początku ciąży było widać u mnie brzuszek w 13tc miałam już sporaśną kuleczkę, a to dlatego, że miałam dużo wód, dzidzia miała miejsce wiec rosła. Niestety skóra nie dała rady popękała starsznie, ale to już genetycznie uwarunkowane (mama i siostra mają tak samo dużo medali macierzyństwa - rozstępy ) Oprócz tego rozeszły mi się mięśnie proste na brzuchu na boku i powstała przepuklina :(

Ulla trzymam kciuki żeby gin pomogła, mnie boli miednica i spojenie łonowe aż promieniuje na nogi i też mam problem w rozruszaniu sie i chodzeniu - boję sie trochę żeby mi sie spojenie nie rozlazło za bardzo :)

Ulla ja również się nie mieszczę w zimowa kurtkę, a do tego jeszcze czuje sie jakbym miałam sie przewrócić, słabo mi, kręci mi sie w głowie ..... Tytus sie pcha na świat, jest bardzo nisko i ogólnie chce juz urodzić

Witam po świętach :), jak tam dziewczyny samopoczucie po?? Ja jestem usatysfakcjonowana obżarstwem zjadłam wszystko co można było i w każdej ilości Na wagę nie wchodzę poczekam chwilkę, ale muszę powiedzieć że Tytusek też był zadowolony smakołykami które pojadł :)

Dziewczyny wszystkiego naj, naj :) dużo smakowitości, miłości, radości, spokoju, mokrego dyngusa w zaciszu domowym :) oraz dużo prezentów od zajączka pod wielkanocną choinką

Dziewczyny byłam u gin zbadał mnie wzdłuż i wszerz po moich dolegliwościach ale wszystko w porządku i najprawdopodobniej bóle oraz dziwnie wysunięty brzuch do przodu były spowodowane tym że młody sie ustawiał główką w dół i jest tak nisko że nie dało sie mu zdjęcia 3D zrobić chowa sie w miednicy :) Co do wagi to tak jak myślałam młody jest do tyłu w stosunku do wieku z OM: - wg. OM jestem w 28tc i 3 dniu - wg. usg czyli wielkości ma 34cm i jestem w 27tc - wg. wagi Tytuska 1011g jestem w 26tc (prawidłowy wiek wg owulacji) Jak sprawdziłam wyniki mojego pierworodnego to Tymon w 26tc ważył 927g wiec mniej od Tytuska. Termin porodu cały czas sie utrzymuje na 24.06.2013r, wiec zobaczymy jak to sie skończy, dzisiaj przyszło mi do głowy że skoro młody tak ładnie sie wstawił w kanał to jednak będzie poród naturalny. Każda ciąża inna, ale fajnie mieć stare usg po Tymku można przypomnieć sobie tak rósł pierwszy syn

Chanel mam nadzieje że będzie dobre :), cicho na to liczę

Chanle super, że u maluszka wszystko w porządku :), waga ładna, ale będziemy mieli różne maluszki jedne większe jedne mniejsze ciekawe jaki będzie mój :) Co do świat ja już zrobiłam schab na wzór Amarosy , kiełbasa biała także już gotowa, jeszcze część czeka na upieczenie :), teraz Tymek śpi więc zabieram się za roladę z nadzieniem jajeczno-chrzanowym Oprócz tego ciasta babkę drożdżową, szarlotkę sypaną i chyba karpatkę albo ptysie (tu sie muszę zastanowić )

Gunia 26 lutego miał 599g, powinien podwoić wagę żeby był dokładnie w 28/29tc, ale zdaje sobie sprawę że może być do tyłu o 2 tygodnie, bądź ładnie nadgoni :) Mój pierwszy syn w 30tc ważył 1950g - sprawdziłam wiec nie martw się, księżniczka może być trochę większa :)

Gunia ja miałam termin na 30 lipca, trafiłam do szpitala 3 sierpnia, młodzi lekarze byli za CC i cąły czas od badania jak tylko mi zrobili na obchodach mówili lekarzowi że CC bo dziecko duże, pierwsza ciąża i że dziecko nie wstawiło sie w kanał, ale jeden lekarz starszy stwierdził po dotykaniu mojego brzucha, że dziecko jest w kanale i czekamy na naturalny poród. Młodym lekarzom aż oczy wyszły. 7 sierpnia młody lekarz robiacy specjalizację wkurzył sie na gadanie tamtego lekarza i wpisał mi w kartę, że jak do poniedziałku nie urodzę to CC. Tak czekałam 8 sierpnia o 23:58 obudziły mnie skurcze, dziecka oczywiście nie było w kanale balansował akcja sie posuwała tzn rozwarcie było i skurcze co 3 min, ale dziecko w brzuchu i uciekało gdy mnie lekarz z rannej zmiany badał. 9 sierpnia o 8:40 urodził sie Tymek przez CC, bo nie było szans na poród naturalny (z resztą mi wody odeszły pare minut po 24:00). Jak młody sie urodzi to lekarze obstawiali przy mężu, że młody nie będzie miał 4kg, a tu 4570g nie wyglądał na kluske :) - zrobił wrażenie na personelu - był największy :) Nie martw sie nie masz czym, wszystko będzie w porządku. A co do mięśni to moje nie wytrzymały, ale u Ciebie nie musi być tak samo - wiele kobiet po bliźniaczej ciąży nie ma takich problemów jak ja :) Ja ide jutro do gin i jestem ciekawa ile młody ma, czy tyle co jego starszy brat w tym wieku :)

Gunia piękna waga księżniczki nawet mój Tymon nie miał tyle w skończonym 29tc - będzie duża :) A jak tam dzisiaj lekarza??

Zniewolona takie zwykłe chudniecie tez mi słabo wychodziło, żeby utrzymać formę chodziłam na siłownie codziennie na 2 godziny, ale po porodzie to było ekstra pół roku i 26kg znikło :)

Zniewolona ja jestem przygotowana na skok wagi :), z jednej strony liczę na to że jednak 24kg nie osiągnę bo wcześniej mnie rozwiążą jak Tytusek będzie duży, a z drugiej strony duży dzidziuś to taki fajny maluszek :) Dla mnie nie ważne ile przytyję ważne żeby dzidzi była zdrowa :), wiem że po ciąży bardzo fajnie traci sie wagę, można dużo zrzucić bez problemu i dlatego sie nie martwię , a wiem też że fajnie jest przytyć mało, a dużo schudnąć :)

Anula jak ja bym chciała mieć 9 kg na plusie :), a u mnie już 13kg

Gunia współczuje lekarza, ja bym zmieniła bez wahania gdybym tylko znała jakiegoś dobrego z polecenia!!Mój lekarz nigdy nie potraktował mnie źle, wręcz traktuje swoje pacjentki jak swoją rodzinę bardzo dobrze sie z nim rozmawia, żartuje, martwi sie gdy coś sie dzieje. Pierwsze pytanie które pada od niego gdy sie wchodzi po dzień dobry to jak sie Pani czuje, czy nic sie nie działo Zniewolona podziwiam Cie bardzo, ja teraz bym nie dała rady, ale fakt jest taki ze w pierwszej ciąży to mogłam góy przenosić nawet na dzień przed porodem miałam pełno energii a teraz od samego początku padam na twarz i co chwile zwijam sie z bólu :( Amarosa miałam to samo w nocy wczoraj, obudził mnie taki okropny kujący ból tak jakby w prawym jajniku tak nisko po prawej stronie, az nie mogłam pozycji zmienić i nogami ruszyć - bleee!!

Ulla III trymestr objawia sie zmęczeniem często takim jak w I trymestrze, niektóre kobiety mają także takie same objawy jak w I trymestrze :( Ja w pierwszej ciąży czułam sie rewelacyjnie bez małych incydentów na początku (twardniał mi brzuch i w 13 tc trafiłam na L4), a teraz co chwile coś i czuje sie jak stara baba - straszne :(

Madzialska ale Maciuś wyrósł, śliczny mężczyzna Ci rośnie i rzeczywiście wygląda na bardzo wysokiego

Anula ja po badaniu i zjedzeniu zasnęłam w domu :) Co do Usg ja na każdej wizycie u swojego gin mam i ide teraz 28 marca wiec dowiem co i jak z moim maluszkiem, brzuchem i szyjką bo ostatnich bólach. A co do prenatalnych to przy Tymku nie robiłam trzecich prenatalnych, bo stwierdziłam że najważniejsze badania zrobione, teraz jaki maluszek będzie taki będzie, teraz z Tytuskiem też nie idę na trzecie prenatalne zwłaszcza że co miesiąc mam usg na sprzęcie na którym robią prenatalne, lekarz mi pokazuje przepływy, serduszko dokładnie z dopplerem pempowinę itp :) oraz na koniec robi zdjęcie 3D :)

Wydra hahahahahaha Byłam dzisiaj na słodkim badaniu i babeczka w okienku mi sie pomyliła i kuli mnie co godzinę, ale spoko jakoś poszło - miałam mieć test obciążeniowy glukozą jedno pobranie na czczo a drugie po 2 godzinach a one mi zrobiły co godzinę :) Strasznie mi było niedobrze i słabo po tej glukozie, ciekawa jestem jaki bedzie wynik. Jak wróciłam do domu dorwałam sie do kiełbasy i zjadłam 3 białe kiełbaski i 2 frankfuterki :) oraz wypiłam pół litra wody jednym łykiem - po prostu otworzyłam buzie i wlałam w siebie teraz mi dobrze :)

Ulla ja cały okres karmienia byłam na diecie lekkostrawnej, tzn wszystko z myślą o dzidzi, jadłam same gotowane, duszone lub przyrządzane w parowarze mięso i jarzyny. - Jadłam głównie drób, bo wieprzowina to świństwo a wołowina uczula, oprócz tego jadłam rybki ale tylko morskie. - Z warzyw tylko na początku ogórek zielony, marchewka, ziemniaki, cykoria, kapusta pekińska (bo nie wzdyma - robiłam z nią gołąbki), brokuł (kalafior wzdyma brokuł nie). - Z owoców tylko jabłka i banany. - Ryż, kasze i makarony - pieczywo z ziarenkami - nabiał (mleko jedna szklanka maksymalnie, Danio gdy miałam ochote na coś słodkiego sie zdarzyło ) - wędliny tylko drobiowe - prawie nie używałam przypraw - woda mineralna niegazowana i kompoty - tylko to piłam :) Nowości wprowadzałam wraz z wprowadzanymi młodemu potrawami jeżeli jemu nie szkodziło wtedy dostawał to w mleku :)

Amarosa wg mnie Karmi to głupota i nic nie daje :) Ja nie piłam w ogóle, w moim menu była tylko woda mineralna niegazowana i kompot jabłkowy i potrafiłam z jednej piersi odcinając 300ml ale mój syn miał niesamowite ssanie :)