Skocz do zawartości
Forum

Frojdel

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Frojdel

  1. Wydra mi rozeszły sie mięśnie po pierwszej ciąży i doszła do tego przepuklina pępkowa. Po porodzie Tymka miałam miedzy mięśniami przerwę ok 3,5cm. Mój brzuch po pierwszym porodzie sie nie zszedł właśnie przez mięśnie i cały czas wyglądałam jakbym była w ciąży w ok 5 miesiącu, dlatego teraz u mnie bardzo widać ciąże mimo, że jest malutka. Przy Tymonie brzuch mi wysadziło żeby wyglądał tak jek teraz to było pod koniec 21tc, ale wtedy z mięsniami było wszystko ok i nie było przepukliny. W pierwszej ciaży przytyłam 24 kg i przy wzroście 166cm miałam w obwodzie 140cm.
  2. Wydra ja mogę Wam pokazać brzuch, nie sugerujcie sie jego wielkością, bo właśnie takie rzeczy robią sie gdy mięśnie się rozeszły. Co do wagi to mam 1kg na plusie waże 65kg.
  3. Wydra przy Tymonie mój lekarz gin w 11 tygodniu powiedział mi że widzi cos miedzy nóżkami i że na 80% to chłopak, później w 13 tc na prenatalnych ten sam lekarz co wczoraj potwierdził. Teraz również lekarz powiedział że na 80% będzie chłopak :) Podobno na początku każdy maluszek jest dziewczynką tzn że narządy płciowe dziewczynek i chłopców mają te same początki :) W 9 tygodniu ciąży zaczynają u chłopców tworzyć się narządy płciowe, w kolejnym tygodniu guzek płciowy przekształca sie w rządząc prącia u kilku centymetrowego chłopca wyniosłości płciowe połączą sie w mosznę. W podobnym czasie u dziewczynek zaczyna sie przekształcać guzek płciowy w łechtaczkę, w 13 tc licząc od OM a 11tc od zapłodnienia zacznie się kształtować pochwa, powstają mniejsze i większe wargi sromowe widać przedsionek pochwy oraz błonę dziewiczą. Polecam stronę mamazone.pl i kalendarz ciąży a tutaj mówią o kształtowaniu narządów płciowych Kalendarz ciąży: 13 tydzień ciąży - www.mamazone.pl
  4. U mnie tylko teściowa ma jakieś dziwne życzenia, co przyjedziemy to zagaduje że to ma być wnuczka, albo pyta jak tam siostrzyczka Tymusia - Masakra, a tu na 80 % będzie Tytusek :) Właśnie wróciłam z badań prenatalnych termin porodu wg OM 17 czerwca, wg usg 27 czerwca (wszystko przez owulację) na 80% będzie chłopak - HURA!!!! Maluszek ma 5,28cm :) bardzo szalał szkrab, Tymuś był bardzo spokojny na pierwszym badaniu prenatalnym :) Co do zdjęć to jedno wkleję najmniej rozmazane, bo ogólnie bardzo ciężko było mu zrobić zdjęcie tak szalał :) Zmartwiłam sie bo łożysko mam na przedniej ścianie, nisko. Wiem że takie ułożenie może grozić krwawieniami, dlatego mój lekarz kazał mi jak najwięcej odpoczywać, leżeć po prostu dbać o siebie. Moja koleżanka miała z tym dużo problemów w ciąży mama nadzieje że u nas będzie wszystko dobrze.
  5. Witam ja dzisiaj mam badanie prenatalne zobaczymy jak tam maluszek :) Co do imion to dla chłopca mamy ja chce Tytusa (przy pierwszej ciąży mieliśmy dla chłopca Tymon i Tytus, wyszedł Tymuś więc teraz pora na Tytuska), co do dziewczynki to cisza, nikt nic nie wie Stwierdziliśmy że poczekamy będziemy myśleć nad imieniem gdy będziemy znać płeć :) Marzenka dobrze że wszystko w porządku, dużo zdrówka życzę :)
  6. Anula hahahahaahahah, ziarnko prawdy w tym jest :), mój mąż uważa że cąła prawda.
  7. mamalinaFrojdel to rzeczywiście późno miałaś owulacje. Ja też myślałam, że maleństwo będzie mniejsze ze względu na moje wydłużone cykle po porodzie, a tu okazało się, że jednak nie. Tymka rodziłaś w szpitalu w Tychach? Tak rodziłam w Tychach i jestem bardzo zadowolona z opieki. zwłaszcza że leżałam długo w szpitalu bo od 3-17 sierpnia. Miałam problemy po porodzie, tzn miałam krwotok gdyż macica nie chciała sie obkurczać, bo miałam bardzo dużą, dużo wód płodowych - tendencje mam do makrosomi płodu. Jak ktoś się mnie pyta o szpital w Tychach i gdy go chwale to robią olbrzymie oczy Ja bardzo sobie chwale personel :) mamalinamala moje samopoczucie coraz lepsze:) Ty pracujesz na nocki cały czas? Co do ruchów to myślę, że jeszcze za wcześnie. A to jest Twoja I ciąża? Bo ponoć w kolejnej czuć szybciej, a może to chodzi o to, że wiadomo na co się czeka? Zgadzam sie z Mamaliną przy pierwszej ciąży ruchy czuje sie później niż przy drugiej i kolejnych. ja w pierwszej ciąży ruchy poczułam na przełomie 16/17 tc, teraz licze na ten sam okres gdyż moje cykle są długie i owulacje teraz miałam bardzo późno.
  8. Co do porodu, jakbym miała szybki poród to może bym miała inne zdanie na jego temat, ale niestety nie był kolorowy i nigdy bym nie chciała męża przy, może dlatego że lepiej czuje sie w samotności w takich sytuacjach :) Mi 8 godzin wody odchodziły i 8 godzin miałam skurcze co 4 minuty (15 minut przed CC skurcze co 3 minuty), ból jakby ktoś mi kręgosłup łamał - okropne nikomu nie życzę, młody balansował i nie chciał wstawić sie w kanał, oprócz tego miał 57cm i ważył 4570g. Jakbym wiedziała że w 1,5 godziny urodzę to i tak byłabym sama, chyba że mój mąż zmienił by zdanie i sie wprosił! Witam nowe mamusie :) Co do Kate W. to z tego co mówią w tv to ma podobno urodzić w czerwcu jest w 3 miesiącu, ale to tylko telewizja :) Mamalina bardzo ładne zdjęcie, ja przez tą swoją cholerną owulację, mimo iż niby jestem w 12tc i 4 dniu to jednak dzidzia jest malutka, bo 29 grudnia miała 3,17cm a powinna mieć już ok 7cm :(. Owulacje miałam 23dc i termin porodu wg usg wychodzi 29 czerwca.
  9. Zakręcona, Świeżynka mój mąż nie był ze mna do końca bo nie mógł miałam CC, ale też nie mieliśmy zamiaru męczyć sie razem. Pomocny był przez te 8 godziny i wystarczy. Leżałam na łóżku i cały czas ze mnie wody leciały, odchodziły 8 godzin z małymi przerwami, mąż tylko zaglądał pod łóżko i mówił ale tego dużo. Nie wyobrażam sobie rodzenia z mężem i wydalania z siebie pozostałości kolacji - bleee. Jak tu facet ma nie mieć traumy jak jego dziecko rodzi sie w oparach kału a żona wygląda jak zmokła kura :P Cieszę sie bardzo ze nasz poród zakończył sie CC i że nie musiałam rodzić przy mężu. Jednego czego mi brak to to że nie widziałam miny męża gdy po raz pierwszy zobaczył Tymka, miałam znieczulenie całkowite.
  10. lwiczka123 a co do porodów ja rodziłam oby 2 sama w tym monecie nie zwraca się na nic i na nikogo kto obok stoi Dokładnie, mój mąż był mi pomocny zeby zawołać położną i poprosić o glukoze bo miałam delirkę, czy poprosić o kompres i pojemnik na ewentualne wymioty. Natomiast jak mnie masowął to mnie wkurzał bardzo mnie to denerwowąło, nic nie pomagało. W końcu siedział i grał na telefonie bo ja nic od niego nie chciałam, modliłam sie tylko o zakończenie tego tak bolało (ból krzyżowy) i tak mi było niedobrze :(
  11. Asiula bardzo mi przykro, pisze dopiero teraz bo musiałam sie z tym uporać - moge sobie tylko wyobrazić co przeżywasz. Trzymaj sie cieplutko!! Iwiczka gratuluje trzeciego maluszka :)
  12. Wydra na temat porodu z mężem zgadzam się z Zakręconą uważam że jej wypowiedz jest świadoma słabości mężczyzn, niestety tak jest że my kobiety jesteśmy twardsze i jeżeli chodzi o obecność mężczyzny przy porodzie to bywa bardzo często że nie wspominają tego dobrze. Oni nie odbierają tego tak jak my czyli emocjonalne. Kobiety rozczulają sie że ich mąż był, wspierał, trzymał za rękę itp, ale dla nich jest to coś strasznego, nie potrafią pomóc, wiedzą że boli bo widza jak kobieta cierpi i nie potrafią nic z tym zrobić ..... Mój mąż także nie miał zamiaru być przy porodzie, ale ja również nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Mąż był ze mną całe 8 godzin skurczy, masował, poszedł ze mną do toalety, poprosił położna o glukoze, o zimny okład o pojemnik bo chciało mi sie wymiotować z bólu, ale nic więcej nie mógł zrobić. Słyszeliśmy jak kobieta rodziła obok jak mąż darł sie po niej, że to nie jej pierwszy poród żeby nie robiła z siebie pośmiewiska - uwierz mi mężczyźni różnie reagują, to tak jak kobiety krzyczą także różne rzeczy. Uważam że powinno się mężczyźnie dać wolną rękę, niech na początku pomaga a może zechce zostać do końca!!
  13. Daria ja w tej chwili mam 70 E, przed pierwszą ciążą nosiłam rozmiar 75A, w ciąży było 75D, po karmieniu zostało 70DD/ 70E zależy kto szyje :) Nie każdy tyje dużo w ciąży, ja mam predyspozycję do dużych dzieci, moja macica się bardzo rozciąga a po porodzie ma problem żeby się skurczyć - lekarz teraz zaznaczył mi w karcie ciąży to co miałam w pierwszej ciąży czyli że macica mi sie nie obkurczała po porodzie, że miałam krwotok i że mój syn był duży tzw makrosomia płodu. A to ze teraz ważysz 70kg, ale jesteś wysoka, nie musisz przytyć tak dużo jak ja - u mnie to prawie rodzinne , moja siostra przy pierwszej ciaży przytyła 36kg :)
  14. Zakręcona u szczupłych z reguły szybciej widać, mnie przy pierwszej ciązy bardzo szybko wydęło i wszystko szło na poczatku w brzuch, jak byłam w 5 miesiącu to wszyscy myśleli że ciąża mnoga, miałam taki wielki brzuch, gdy mówiłam że pojedyncza to myśleli że już lada dzień urodzę, dzień przed porodem, dokładnie wieczorem po kąpieli, ważyłam 84kg (więc na plusie miałam 24kg) w obwodzie miałam 140cm przy wzroście 166cm. Zakręcona Ty masz ciąże bliźniaczą wiec może być tak że nawet się nie obrócisz a brzuszek będzie widać :)
  15. Zakręcona to może faktycznie, dął Ci skierowanie na badanie tak po prostu, albo ma taki schemat działania, badać co chwile glukozę z obciążeniem bo tacy fanatycy są niestety - katują pacjentki tym świństwem - bleee Daria ładny brzuszek, och ja taki miałam przy pierwszej ciaży, w 13tc już ładnie było widać przez ubranie :)
  16. Dziwne sny, straszne, zdrady i sny erotyczne (łącznie z orgazmem ), ja już wszystkie przeszłam i przy synu i teraz przy drugiej ciąży zaczyna się od nowa :) Margo powodzenia na wizycie, trzymam kciuki!!
  17. Zakręcona każda z nas będzie musiała zrobić glukozę z obciążeniem 50g lub 75g (ja odrazu przy Tymku miałam 75g i było ok) bo często w ciązy występuje cukrzyca a to jest groźne i pewnie w Twoim przypadku przy ciązy mnogiej lekarz woli sprawdzić to odrazu - zrób dla świętego spokoju. Jak będziesz szła na badanie z glukozą (trzeba ją kupić w aptece) weź ze sobą cytrynę (Panie laborantki przygotują roztwór i wcisną do tego cytrynę da isę wtedy wypić, bez cytryny jest nie do wypicia :(
  18. wydraFrojdelWydra życze szybkiego porodu :) Justina ciekawe kiedy urodzimy, bo ja termin wg OM mam 17 czerwca ale usg pokazało już 29 czerwca :)Mi też USG pokazuje późniejszą datę, niż wynika z wyliczeń od ostatniego okresu, ale mnie to nie dziwi, bo ja wiem na 100%, kiedy zaszłam +/- 1 dzień i był to 18 dzień cyklu, a cykle mam mimo wszystko normalnej, przeciętnej długości. Tak więc USG pokazuje 3 dni po terminie wyliczonym, to by się wszystko zgadzało. Akurat robiłam testy owulayjne, więc wiem wszystko dokładnie, ale lekarka i tak wyliczyła z daty okresu. U mnie termin porodu wg usg 29 czerwca to nadal nie dokładny termon bo wg mnie i owulacji termin porodu powinien być 2 lub 3 lipca (owulacje miałam 23/24 dc - 2/3 października) Mój ginekolog zaznaczył mi na karcie ciąży w czasie pierwszej wizyty tydzień ciąży wg OM i wg owulacji, ale termin porodu wg OM. Wspominał też coś o drugiej CC więc pewnie szyjbciej sie wyklujemy :)
  19. Wydra życze szybkiego porodu :) Justina ciekawe kiedy urodzimy, bo ja termin wg OM mam 17 czerwca ale usg pokazało już 29 czerwca :)
  20. Wydra niestety mój lekarz był na urlopie, wszyscy młodzi lekarze byli za CC bo Tymon nie chciał zejść do kanału, a taki dziwny stary lekarz stwierdził ze jest w kanale i rodzimy naturalnie :( Zaczęłam rodzić ok 24 - 8 godzin skurczy krzyżowych wreszcie lekarz z rannej zmiany zbadał mnie dwa razy, Tymek nie zchodził do kanału przy skurczach co 4 min więc postanowił ze trzeba zrobić CC. Tymek urodził sie o 8:40.
  21. Wydra spokojnie 6 kg dzidzia to moze Ci sie nie przytrafi, ale ja mialam przy synu i teraz tez mam takiego gloda :) Syna urodzilam 4570g - tzw makrodomia plodu!
  22. Wydra mam to samo, nagłe napady głodu, a gdy nie mam nic w buzi to cały czas mam nadmiar śliny i metaliczny posmak od którego robi mi sie niedobrze, więc popijam kompot jabłkowy. Po pierwszym trymestrze powinno być super, bez mdłości, wymiotów, zmęczenia, powinnyśmy być wesołe, mieć więcej energii niż teraz
  23. wydraA ja sorry, że tak z innej paki, ale dzisiaj zauważyłam, że mam jakieś dziwne upławy/śluz, chciałam się zapytać, czy któraś z Was też tak miała. Juz będąc w ciąży widziałam, że mam dużo śluzu ale był bezbarwny i bezzapachowy i to ponoć normalne.A dziś zauważyłam małą plamkę bardzo jasnobrązową i widziałam, że śluz tak jest zabarwiony. Szczerze to jest tego mało, plamek kilka cały dzień, kolor tego jest jakby kawa z mlekiem, dziwne, nie wygląda na krew. No zaniepokoiłam się, ale postanowiłam poczekać jeszcze dzisiaj. W poniedziałek miałam USG dopochwowe, ale w sumie wczoraj raczej nic mi nie leciało albo ciężko stwierdzić, bo miałam ciemną bieliznę i mogłam nie zwrócić uwagi (a dziś ma jasną więc widzę). Baraszkowania nie było, więc to nie od seksu. Od wczoraj w sumie czuję jak mi się mięsnie rozciągają, ciągnie mnie delikatnie w brzuchu. Zaniepokoiło mnie to trochę, nie wiem, czy konkatować się z ginekologiem czy te dosłownie 4 jasnobrązowe plamki to jeszcze nie jest powód do paniki....Może macie jakies doświadzczenia z takimi mało intensywnymi plamieniami nie z krwi??? Wydra idź do ginekologa, może to nie być nic poważnego, może być to normalny objaw początków ciąży, może to być wynik badania USG, ale może też być to niski poziom progesteronu. Jeżeli upławom towarzyszą bolesne skurcze macicy to lepiej to skonsultować!!! Nie chce Cię straszyć ale lepiej dmuchać na zimno!!!
  24. Gunia ja syna urodziłam dopiero w 41 tygodniu i 5 dniu ciąży więc późno. Stosując zasadę Naegelego, zakłada się, że ciąża będzie trwała 280 dni (od zapłodnienia do porodu mija około dwóch tygodni mniej, czyli 266 dni). Ten czas dzieli się na trymestry, a je z kolei na tygodnie, których jest 40. Na pierwszy trymestr składa się 14 tygodni, podczas których kształtują się główne narządy dziecka, a my najdotkliwiej odczuwamy zmiany, jakie zachodzą w naszym organizmie. W drugim trymestrze - od 15. do 27. tygodnia - dziecko jest już ukształtowane, ale ciągle się rozwija. To również okres, kiedy najbardziej dokuczliwe dolegliwości ciążowe ustępują, a my cieszymy się lepszym samopoczuciem, mamy więcej energii. W trakcie trzeciego trymestru dziecko nabiera masy i rośnie - poród następuje po upływie 38, najpóźniej 42 tygodni ciąży. U mnie było to ewidentnie dłużej, ale moje cykle są długie bo wahają się między 35-45 dni, teraz np. miałam owulacje w 23/24 dc. Aby samodzielnie ustalić datę porodu, można zrobić to tak: przy cyklach regularnych, 28-dniowych, do pierwszego dnia ostatniej miesiączki powinnaś dodać 9 miesięcy i 7 dni. Jeżeli twoje cykle trwają dłużej - np. 33 dni, to dodajesz 9 miesięcy i odpowiednio większą liczbę dni - w tym przypadku 12. Podobnie robimy, gdy np. cykle są krótkie - dodaj 9 miesięcy i mniejszą liczbę dni (np. 4, gdy masz cykle 25-dniowe). U mnie np. licząc maksymalną długość cyklu 45 dni – dodaje 9 miesięcy do 10 września wychodzi 10 czerwca plus 24dni – wychodzi 4 lipca 2013 r.
  25. Marcelinna, Świeżynka bardzo mi przykro, wszystko będzie dobrze, trzymam mocno kciuki :) Dzisiaj byłam na wizycie serduszko bije, jestem dobrej myśli, mam nadzieje że wszystko będzie dobrze :) Termin porodu 17 czerwca :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...