-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez malenka21
-
dziewczyny ja karmiłam nan1 i mała dostała krostki a teraz karmie bebilon1 i ma ich dzis wiecej. Nie wiem czy znowu nie okaze sie ze ma skaze białkowa tak jak moj Kacperek. zobaczymy jak pojde z nia do lekarza.
-
witam wczoraj zakonczyłam etap karmienia piersiaszkoda mi bardzo tego ale niestety jak karmiłam Maję to strasznie jej sie ulewało i wymiotowała podaję jej teraz bebilon 1 i przewaznie zjada 90-120ml co 3 godzinki. Moj kochany syneczek wczoraj dostała karatku -mam nadzieje ze szybko mu przejdzie bo nie chce zeby Maja coś złapała bo za tydzien na szczepienie. a Wy jakie mleko podajecie maluszka??(dotyczy tych mam co juz nie karmią piersia albo dokarmiaja malenstwa) czekam na odpowiedz pa
-
czesc dziewczyny Maja dziś nad ranem sama zrobiła taka kupke ze szok dzis juz normalnie robi-na szczescie. dzis przyjechalam do mamy i mama powiedziala zeby najpierw zalac woda utleniona i obciac tego paznokcia jakos-ale to juz czekam az mama wroci z praca i niech ona to zrobi bo ja sie boje bardzo. dziewczyny mam jeszcze pytanie-dzis nad rane zaczela mnie bardzo bolec lewa piers tak na dole i boli caly czas ale przed karmieniem gorzej bo wsumie zbiera sie pokarm- nie wiecie co moge zrobic zeby mi przeszlo??? okropnie boli czekam na wiadomosci i z gory dziekuje
-
krowka wszystkiego co najlepsze.spełnienia marzeń kochana
-
czesc dziewczyny mam 2 pytania do Was: po pierwsze co mam zrobic jezeli moja corcia od wczoraj nie robola kupki- dzis plakala przez polowe dnia nie wiem co robic daje je herbatke koperkowa i nic nie pomaga po drugie: przy duzym paluszku u stopy zaczal jej sie wrastac paznokiec i ropa podeszla nie wiecie co jest dobre zeby wszystko wrocilo do normy?? czekam na jaka kolwiek pomoc Edytka co do pampersow ja od poczatku uzywam firmy pampers. Powiem Wam ze moj synek ma poltora roku ale jeszcze uzywa pampersow ale juz zaczynam go odluczac ale tez tylko z firmy pampers moze uzywac bo jak zmienilam na huggisy to odrazu odparzenie ale sudocrem odrazu pomagal.
-
czesc dziewczyny powiem Wam ze noc miałam okropną Kacperek i Majka dali koncert Kacper byl zazdrosny ze kamilam Majke i moja mama musiała ja nakarmic mlekiem modyfikowanym i mały nie chcial sie oderwac ode mnie. Norlamnie koszmar bylmam nadzieje ze tak bylo pierwszy i ostatni raz pozdrawiam i zycze milej nocki Ps. oto moje dzieciaczki kochane:
-
czesc dziewczyny mam pytanie do Was-waszym maluszką też sie ulewa po karmieniu?? bo mojej małej niestety tak a dzis nad ranem jak ja nakarmiłam i po poludniu to bardzo zwymiotowała nie wiem co sie dzieje po prostu boje sięże cos jest nie tak uciekam do pisania prac kontrolnych buziaki i czekam na odpowiedzi
-
AnjaZauważyłam że jak wszystkie meldują się wyspane to tylko ja mam za sobą noc pełną wstawania, a jak my śpimy jak aniołki to wy dziewczyny narzekacie Martynka horrory robią swoje to fakt, ale ja dodatkowo mieszkam w budynku wybudowanym na starym, zrównanym z ziemią niemieckim cmentarzu i ludzie mogą nie wierzyć ale tutaj czasem dzieją się różne ciekawe rzeczy. U nas nie było jeszcze za dużo incydentów ale jak jeszcze M mieszkał z rodzicami to chyba żadnej spokojnej nocy tam nie przespałam a do toalety nie wychodziłam aż do rana choćbym się miała posikać w łózko Ucieka przed kupką? Przecież prawidłowa kupka dziecka nawet niezbyt śmierdzi więc co tu zatykać :) Jacy Ci faceci wrażliwi się zrobili po narodzinach dziecka M na szczęście już sobie jakoś radzi, masuje małą, poprawia, tylko przebierać się boi. Kupy się nie brzydzi po incydencie w trakcie którego wylądowała na nim ;) Chociaż mam nieco dziwne wrażenie że trochę dziecinnie próbuje zwracać na siebie uwagę, jakby był o nią zazdrosny czy coś, ale może tylko mi się wydaje, wszak przewrażliwiona na wszystko teraz jestem :) Karolina ja też się bałam kapać dziecko sama, ale któregoś razu posprzeczałam się z M i nie odzywałam za bardzo do niego, poza tym wychodził do pracy na nockę i chcąc nie chcąc musiałam sobie poradzić sama. Mała była grzeczniutka i wyjątkowo nie próbowała uciekać (zawsze miewała jakieś takie ruchy jakby chciała zwiać zaraz z wanienki ). Tak czy siak mycie jej to stres dla mnie nawet jak M mi pomaga, ona jest zawsze taka śliska i tak się wierci że chyba osiwieję w końcu przy kąpaniu ze strachu że ją upuszczę. Ech dzisiaj moje wytęsknione koncerty... Przynajmniej zimno i brzydką pogodę mają! Anja nie jesteś sama. Ja też dzis miałam koszmarna noc. wgl dzien tez nie byl za wesoly bardzo bolala mnie glowa nie maialm sily na nic i dokarmialam Majke 2 razy mlekiem modyfikowanym. Martynka dasz sobie napewno rade tylko wspolczuje Ci ze nie bedziesz tyle czasu widziala Oskara-ja bym nie wytrzymała. uciekam spac dobranoc
-
Martynka86kaaarolinaNikita85Anja jakie to są sposoby i jak pomagac, jeśli można wiedziec ??? Anja ja tez jestem ciekawa jak pomagac?????????? I ja i ja??!!! :) chyba wszystkie jesteśmy ciekawe
-
czesc dziewczyny powiem Wam że z moim pierwszym dzieckiem tzn Kacperkiem było wspaniale- prawie wgl nie płakał,sypiał bardzo dobrze i w dzień i w nocy. Mój mąż powiedział że drugiego takiego dziecka jak Kacperek to nie będzie-i miał rację. z Mają jest całkiem inaczej marudzi w dzien, bardzo często na cycu jest bo ciagle głodna-normalnie koszmar. Dzis wstałam z bólem głowy a przed południem krew z nosa mi leciała normalnie wysiadam fizycznie. Dobrze że przyjechałam do mamy to troszke mam łżej ale jak mam wolny czas to siedze przed kompem i prace pisze do szkoły. Ciekawe ile jeszcze wytrzymam. pozdrawiam Was buziaczki
-
AnjaMaleńka wczoraj przechodziłam coś podobnego. Spróbuj położyć Maję na brzuszku, jeśli pomoże to właśnie brzuszek jej dokucza. dzięki za podopowiedz napewno spróbuje tylko troszke odczekamy po jedzonku.
-
czesc dziewczyny dzis oja noc to była koszmarna. Po 3 Maja się obudziła zjadład poszla spac i zaraz znowu wstala. Do godziny 8 chyba 5 razy ja karmilam i dawałam herbatke koperkowa. Dopiero po 11 poszla spac i wstala pol godziny temu. zjadla i znowu nie moze spac. Kreci sie,marudzi normanie nie mam sily. a jeszcze musze prace do szkoly pisac MOSKALA bardzo Ci współzuję trzymaj sie kochana i nie zamartwiaj sie bo masz dla kogo życ a tata napewno czuwa nad Wami. buziaczki
-
czesc dziewczyny bardzo dawno mnie nie było ale miałam problem z internetem i jeszcze tescioa byla tydzien wiec nie bardzo wypadało żeby na necie siedziec. U mnie nawet ok Majka budzi sie 2 razy w nocy wiec nie jest źle. Nadal karmię małą piersią-mam nadzieję że jeszcze długo tak będzie. uciekam jeszcze napisać prace do szkoły i spać-mam nadzieje ze Maja obudzi sie dopiero okolo 2 Moskala gratuluje synka-jest śliczny życzę spokojnej nocki-buziaczki dla Was
-
czesc dziewczyny dziś byłam z Majunią na kontroli. okazało się że przytyła poł kg jestem bardzo szczęśliwa bo bałam się o jej wagę. Dostała krople do oczu bo znowu jej oczko ropieje ale teraz to drugie. Pępuszek kilka dni temu odpadł ale jeszcze troszke zostało wiec nie wiem czy tak powinn byc ale wsumie lekarz nic nie powiedzial. Tak poza tym to wszystko dobrze u nas. Nawet się wysypiam w nocy tylko dzis mała cos nad ranem nie mogła spać. Mam nadzieje ze jej przejdzie szybko. dodaje zdjęcia moich dzieciaczków razem:) ANJA GRATULACJE I WITAJ W DOMKU pozdrawiam Was serdecznie buziaczki
-
czesc kochane u mnie dzień minął bardzo spokojnie. Maja je i spidziś z mężem i Kacperkiem spaliśmy w poludnie bo jacyś zmęczeni bylismy. Moskala moj Kacperek jak zobaczył Maje to normalnie go zamorowałoale po jakims czasie zaczal ja dotykac calowac. Jak ja kapie to Kacperek musi patrzec-bez niego kąpiel małej sie nie odbędzie Dziewczyny odczuwacie nadal ból brzucha i tak jakby was w środku wszystko bolało?? ja po porodzie tylko przez 3 dni tak odczuwałam potem był spokój i od wczoraj to bardzo mnie wszystko tam w środku boli w weekend mam szkołe- zastanawiam się czy iść bo wsumie jest troszke za wczesnie na takie wypady tym bardziej ze musze godzine jechac z domu a na dodatek chyba Kacperka choroba łapie bo ma katarek i kaszel od wieczora normalnie załamka. Uciekam dziewczyny bo musze prace kontrolne pisać do szkoły a niedlugo pewnie Majka wstanie na jedzonko dobranoc-buziaczki:*
-
moje dzieciaczki już spią wiec ja też zaraz sie kładę. dzień minął tak sobie Maja troszke marudziła jak spała-bardzo niespokojna była. Kacperek wsumie też dał dziś nam popalić a szczegolnie mężowi-ciągle chciał za rączke chodzić. Mam nadzieje ze to ropienie oczkaszybko przejdzie Maji bo widać że biedactwo się mordujenormalnie nie moge patrzec jak nie może oczka otworzyć. Anja gratulacje uciekam spać kochane bo niedługo bede musiała wstac do Maji i dać jej jedzonko życzę miłej nocki buziaczki dobranoc:*
-
czesc dziewczyny miałam w piątek iść na kontrol do lekarza z Mają ale niestety go nie bedzie. Maja coś dzis jest bardzo niespokojna - spi i budzi sie z placzemnie wiem czemu tak jest. Mam pytanie czym moge przemyc oczko malej skoro jej ropieje?? czekam na wiadomosci buzka
-
czesc dziewczyny u nas noc znowu spokojnaMaja jadla o 23 potem po 2 i po 6 wiec sie wyspalam Krowka tak karmie piersia. Moze od urodzenia 2 razy dokarmilam mala w do mu a tak to jest caly czas na piersi. Anja trzymam kciuki za Ciebie i malenstwo Dziekuje dziewczyny za mile opinie o mojej córci tak szczerze powiedziawszy nasze maleństwa sa śliczne i takie kochane mam pytanie po jakim czasie wyszłyscie z dzieciaczkami na spacerek??? bo ja juz nie moge sie doczekac kiedy bede mogla wyjsc My z Maja idziemy w piatek na kontrol do lekarza z żółtaczka-mam nadzieje ze minela i jeszcze mam szczepienie Kacperka w piatek-takze napewno bedzie wesolo-dobrze ze mój mąż idzie z nami to jakos damy rade we dwoje uciekam nakarmic Maje i spac. Bo w nocy bedzie trzeba jeszcze napewno raz wstac. buziaczki
-
czesc dziewczynki mnie noc mineła bardzo dobrze-Maja tylko raz wstala na jedzonko Kacperek tylko od doch dni placze w nocy a w dzien nie chce spac za bardzo. Dzien byl troszke ciezki. Mąż pojechał do pracy zawiez zaswiadczenie o opieke i zostałam sama z dziecmi. Maja cały czas spala a Kacperek nie chciał-nic nie mogłam zrobic bo musiałam pilnowac zeby mały nic nie zrobil Maji. Powiem Wam ze nie wiem jak to bedzie jak po swietach mąż pojdzie do pracy a ja bede musiala zostac sama z dziecmi-nie wiem czy dam rade Madziu cudownych masz chłopców buziaczki kochane przedstawiam Wam moją córcie Maje
-
czesc dziewczynki u nas noc mineło super-Maja tylko raz wstła do jedzenia ale 2 godziny nie spala w nocy. Wczoraj Kacperek miał goraczke ale na szczescie dzis juz mu przeszło. Madziu ślicznego masz synka uciekam nakarmic Maje bo własnie sie obudziła. zycze milej niedzieli pozdrawiam serdecznie
-
czesc dziewczynki my dzis z Mają wrocilysmy wkoncu do domku. Maja jest zdrowa tylko lekka zoltaczke ma ale mamy sie zglosic za tydzien na kontrol. Bardzo duzo je -normalnie juz czasem nie mam sily tak mnie sutki bola ale najwazniejsze zeby glodomorek byl najedzony uciekam juz zjesc kolacje i mam nadzieje ze spac chyba ze Maja albo Kacperek sie obudza to wtedy nie pospie. Niedlugo napisze buziolki dla Was kochane
-
MADZIU SERDECZNE GRATULACJEFILIPKU WITAMY NA SWIECIE Witam Was kochane. Ja nadal w domku ale coraz mocniejsze mam skurcze. Niedlugo zadzwonie do lekarza i zobaczymy co powie. Teraz tylko czekam na męża aż wróci z pracy. Mam nadzieję że wkoncu wszystko się rozwiąże. Pozdrawiam Was serdecznie i jak cos to dam znac.
-
czesc dziewczyny Jestem już u mamy w Kielcach wiec stad mam niecałe 15min do szpitala. Skurcze nadal mam co 15minut sa bolesne ale dopoki nie pojawią się częściej to nie jadę do szpitala bo doszłam z moim mężem do wniosku że lepiej poczekaćw domu żeby nie przechodzić tego co 2 tyg temu. Mam nadzieję że jutro już coś zacznie się dziać bardziej. MARTYNKO trzymam kciuki za Ciebie. Obyś urodziła naturalnie i bez komplikacji. życzę miłej i spokojnej nocki kochane dobranoc
-
koko82Malenka Tez trzymam kciuki by w końcu doszło do rozwiązania! Ja juz tez mam pomału dosyc tego czekania wcale się nie dziwię że masz dość. Ale podobno im dłużej dziecko przebywa w łonie matki tym lepiej. Ale mam nadzieję że w tym tyg już będę mieć Majeczke przy sobie
-
moskala22Malenka trzymam kciuki mocno zaciśnięte!!! kochana mam nadzieję że to nie znowu fałszywy alarm bo nie wiem czy dała bym rade znów to przechodzić.