Skocz do zawartości
Forum

Tasik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tasik

  1. Fajny artykuł Jak wychować szczęśliwe dzieci
  2. Fajny artykuł Jak wychować szczęśliwe dzieci
  3. Zjadłam truskawki solo, galaretkę z truskawkami i tartę truskawkową. Zaczyna mnie zgaga palić Justi moja mama najbardziej lubi placki na zimno. Woli czasem mniej zjeść na obiad żeby potem mieć zimne To ja chyba zalegnę w łóżku. Pooglądam coś, poczytam. Jutro wstaje rano na toczenie krwi. Aaaaaa żebym nasikać do pojemniczka nie zapomniała. To spokojnej nocy życzę wszystkim! Dobranoc
  4. Anikadn i jak tam? byliście w szpitalu?
  5. Ania pobierali w poniedziałek. Podobno czeka sie około tygodnia. Tzn jak jest zdecydowany wzrost albo zdecydowanie go nie ma to wyniki są szybko. Gorzej jak jest takie nie wiadomo co to czekają co wyrośnie. Będę dzwonić w poniedziałek albo wtorek - wtedy mam wizytę.
  6. Bry Ja byłam głosować. Uważam, że oprócz tego, że to nasz obywatelski obowiązek to jak sie nie głosuję to potem nie powinno się narzekać. Dzisiaj pogoda dopisała. Byliśmy na smoczym pikniku pod Wawelem. Po obiedzie padłam - normalnie nie byłam w stanie oka otworzyć, a chłopaki poszły jeszcze do parku poszaleć. Spałam długo i teraz jestem z deczka niedorobiona.
  7. Bry My przed południem zaliczyliśmy smoczy piknik. Po obiedzie ja padłam a chłopaki pojechały do parku. Dobrze, że dzisiaj pogoda sie udała. Justys już się zdjęć nie mogę doczekać
  8. Morrwa cieszę się, że terapia filmowa działa. Trzymam kciuki, żeby jak najlepiej!!!! Smacznego koktajlu! Klusek mi się wepchał pod wątrobę i cierpię strasznie. Idę się położyć. Może będzie lepiej. A może to po kolacji???? dobranoc
  9. Justi może pogoda? Nie wiem jak U ciebie ale u nas szaro-buro i nic tylko nie wyłazić z pierza. Kurcze gdzie te czasy.... ? Gmonia to niezłą drzemkę sobie ucięłaś A zgagi współczuję. Po takich słodkościach i owocach pewnie będzie Cię męczyć.
  10. Justi ja lubię jeszcze placki solo z cukrem. A też z bigosem są całkiem dobre - chociaż tu lepsze frytki. Morrwa dobrze, że u Ciebie wszystko ok. Powiadasz przełom miesiąca? Tzn ok połowy czy jak się będzie z lipcem łamał? Biedny Filip Zdrówka dla niego! U nas Pa coś marudny i od czasu do czasu mokro kaszlący. No tak, ale we środę ma jechać z moimi rodzicami na wieś. Matko żeby tylko się nie rozłożył!!! A na co do kina idziesz? Justi we wtorek mam wizytę i zobaczymy co orzeknie wtedy mój gin. Ostatnio mówił, że czekamy do 38 tygodnia. Tylko się zastanawiam czy do zakończonego czy w trakcie? Bo jak w trakcie to hmmmm mało casu kruca bomba mało casu.
  11. Po zupie mieliśmy się przewietrzyć. Wymyłam łeb, wyszłam z łazienki, a tu pada A na smoczy piknik chciałam iść. Wrrrrrrrr Może jutro się uda. Karolek spoko nauczysz się. Moje pierwsze ambitne ciasto poleciało do kosza razem ze ścierą Potem przez lata byłam specjalistka od sałatek. Aż w końcu zaczęłam próbować i mam parę ciast, które mi wychodzą. Na początku wszystko dokładnie tak jak w przepisie robiłam, cokolwiek gotowałam. Wisiałam non stop na telefonie na konsultacjach kulinarnych z moim tatą. Teraz nawet sama coś wymyślam. Trzeba czasu i ćwiczeń. Gmonia szalona kobieto!!! Jaki balkon? Jakie mycie???? Rozumiem, że masz już powoli dosyć leżenia, ale wytrzymaj jeszcze troszkę!!!! Sił i wytrwałości życzę!!! Lidiaro lepiej późno niż wcale. Zawsze się czegoś dowiesz. Szczególnie przed PN. Ja mam mieć cc i to drugie i też się denerwuje i boję (zresztą jakbym miała mieć PN też bym się bała). To chyba normalne, że nieznane przeraża. U mnie jeszcze teraz dochodzi ta niepewność dotycząca znieczulenia. Kurcze nie chcę się na nic nastawiać, bo nawet jak będzie możliwe ZZO ze względu na kręgosłup to mogą mnie udupić jak mi płytki zaczną lecieć bardzo. Dlatego denerwuję się badaniami. Zobaczymy w poniedziałek idę krew toczyć a we wtorek sie okaże co tam we mnie płynie. Justi placki powiadasz?? U mnie dzisiaj rybka! Ryba wpływa na wszystko Ale jutro robię gulasz (chłop kupił mięsa duckę to pewnie będzie na kilka dni) i może w poniedziałek zrobię placki? Hmmmm z gulaszem mmmm
  12. Wyobrażam sobie jak ciężko jest z maluchem w domu leżeć. A raczej jak bardzo jest to nierealne. A może idź do innego lekarza na konsultacje? Zobaczysz co powie? Moim zdaniem powinien Cie jakoś zabezpieczyć farmakologicznie lub tak jak pisze Justi pessarem.
  13. Felimena ja wczoraj zrobiłam tartę truskawkową mniam!!
  14. Bry Reniu kciuki są!!! Pogoda na razie nawet nawet, ale ja tam nie ufam, bo wczoraj rano tez słonko było. I co z tego jak zimno.
  15. Bry Justi zazwyczaj po odstawieniu leków wszystko idzie bardzo szybko. To jesteś już na wylocie Co do karmi to jest mlekopędne, ale ja nie lubię więc jak coś to popijałam herbatki ziołowe mlekopędne. I nie słyszałam, żeby wzdęcia powodowało. Koleżanki pijały regularnie i nie narzekały. Felimena podaj jeszcze raz linka do tej allegrowiczki (tamten jest chyba niepełny) to sobie ją zablokuję. A co jej odpisałaś na tak przemyślany komentarz?? Spałam dzisiaj częściowo z nogami wyżej jak sobie przypomniałam i widać mi kostki zobaczymy jak długo
  16. Scarlett dobrze, że już jesteś na tej sali co potrzeba. I fajnie, że masz możliwość dorwania się do netu! Kurcze czuję się bleeeeeeeeeee Położyłam się i usnęłam. Teraz delikatnie mówiąc jestem rozjechana. Spałam na boku z nogami wyżej i trochę zeszło, ale co z tego jak teraz posiedzę postałam robiąc ciasto i już będę pęcznieć Nie wiem co komu...
  17. Zanna spokojnie podobno po weekendzie ma być lepiej! Na to gorąco liczę, bo Pa ma jechać na wieś z moimi rodzicami po zakończeniu roku w przedszkolu. Joanna dzięki za pomysły!
  18. Joanna niestety nie mam jak podłożyć, bo moje łóżko nie ma nóg. Jest na ścianie zawieszone. Może podłoże coś pod nogi ... Tylko kurcze jak spać na boku z nogami wyżej?? idę na śniadanko
  19. Neta tak parada. I piknik pod Wawelem. Wybieramy się, ale kurcze boję się, że pogoda będzie taka jak przez cały tydzień A do tego dzisiaj jest jeszcze zimno
  20. Katbe firanki???? Szalona kobieto!!!! Zwolnij!!!! Jest już młody bób, jedyne .... 22 zeta za kg Za to sobie arbuza kupiłam i truskawki i jeszcze ciut czereśni
  21. Jadę na zakupy. Wczoraj nie miałam truskawek i myślałam, że sfiksuje
  22. Pewna matka wraca wieczorem do domu i znajduje taki oto liścik : Kochana mamusiu, Przykro mi, że muszę ci powiedzieć, że wyprowadzam się z domu do mojego chłopaka. To miłość mojego życia. Powinnaś go poznać, jest taki cudny z tymi swoimi tatuażami, piercingiem, a w dodatku ma super motor. Ale to jeszcze nie wszystko, kochana mamo. Wreszcie udało mi się zajść w ciążę, a Abdoul mówi, że będziemy wieść cudowne życie w jego przyczepie pośrodku lasu. Abdoul chce mieć ze mną dużo dzieci. Ja też o tym marzę. Zdałam sobie wreszcie sprawę z tego, że marihuana jest zdrowa i uśmierza ból. Będziemy ją uprawiać i rozdawać naszym przyjaciołom, żeby nie cierpieli, gdy będą na głodzie (jak im zabraknie heroiny, czy kokainy). W międzyczasie, mam nadzieję, naukowcy wynajdą wreszcie jakieś lekarstwo na AIDS, żeby Abdoul poczuł się trochę lepiej. Wiesz, on naprawdę na to zasługuje. Nie martw się o mnie, mamusiu, mam już 13 lat i mogę sama się o siebie zatroszczyć. A nawet, gdyby mi brakowało trochę doświadczenia, to rekompensuje to Abdoul, w końcu ma 44 lataâ?Ś Mam nadzieję, że niedługo będę mogła cię odwiedzić, żebyś poznała swoje wnuki. Ale najpierw jadę przyczepą z Abdoulem do jego rodziców, żebyśmy mogli wziąć ślub. To mu się przyda, żeby dostał wreszcie kartę stałego pobytu. Twoja kochająca córka PS : Plotę bzdury, mamusiu. Jestem u sąsiadów ! Chciałam po prostu ci powiedzieć, że w życiu zdarzają się gorsze rzeczy niż karteczka z ocenami, którą znajdziesz na nocnym stolikuâ?Ś A oto odpowiedź tatusia : Przekazałem list twojej matce. Czytając go dostała zawału sera i musieliśmy zawieźć ją do szpitala. W tej chwili leki jeszcze utrzymują ją przy życiu. Kiedy wyjaśniłem naszym adwokatom co się stało, polecili nam się ciebie wyrzec. Nie jesteś już więc naszą córką i wykreśliliśmy cię z naszych testamentów. Wyrzuciliśmy do śmieci wszystkie twoje rzeczy i zaadaptowaliśmy twój pokój na graciarnię. Zmieniliśmy również zamki w drzwiach. Będziesz musiała znaleźć sobie jakieś mieszkanie, ale nie próbuj nawet użyć naszej karty kredytowej â?? anulowaliśmy ją. Zamknęliśmy też twoje konto w banku (pieniądze, które na nim były, pójdą na leczenie twojej matki). Nie próbuj do nas dzwonić i prosić o pieniądze, zresztą i tak rozwiązaliśmy umowę na twoją komórkę. Twoje stare zabawki, instrumenty muzyczne, kolekcję CD i zdjęcia sprzedaliśmy sąsiadowi (temu, co mówiłaś, że podgląda cię przez okno jak się ubierasz). Ach, oczywiście będziesz musiała znaleźć sobie jakąś pracę, bo nie będziemy dłużej płacić ani za ciebie, ani za twoją naukę, ani za lekcje muzyki. Gdybyś nie mogła znaleźć pracy i mieszkania, radzę ci skontaktować się z Paulo. To gość, którego poznałem w wojsku, nie wiem dokładnie czym się zajmujeâ?Ś ale wysłałem mu twoje zdjęcie i odpisał mi, że taka dziewczyna jak ty nie będzie miała żadnych problemów z utrzymaniem się w niektórych krajach afrykańskich, które on akurat dobrze zna. Zresztą mógłby ci pomóc. Mam nadzieję, że będziesz bardzo szczęśliwa na twojej nowej drodze życia. Człowiek, którego nazywałaś Tatusiem PS : Kochanie, to tylko żart. Oglądam właśnie telewizję z twoją matką, która czuje się świetnie. Chciałem tylko ci uświadomić, że w życiu zdarzają się gorsze rzeczy niż 8 tygodniowy szlaban na telewizję i wszystkie wyjścia z domu za fatalne oceny i za twój malutki żarcik
  23. Bry Katbe to życzę odpoczynku jutro u mamy! Ma chłop rację, bo jak czytam co porabiasz to jeszcze byś sama meblowała U nas dzisiaj rano świeciło słonko a teraz jest szaro-buro i pewnie będzie padać. A pranie czeka ....... 2 tygodnie temu zaczęły mi kostki puchnąć, ale nawet na rano schodziło. Potem przestało schodzić. A przedwczoraj myślałam - co mnie tak golenie bolą??? Nacisnęłam i została dziura I co gorsza po nocy już mi nie schodzi i mam od połowy goleni w dół do poniżej kostek opuchnięte. Z czego bardziej prawa niż lewą. hmmm....?
  24. Bry U nas jak wstałam to pięknie słonko świeciło. Teraz wyszłam z łazienki i jest szaro-buro i pewnie będzie padać A ja mam pranie do zrobienia... Mam nadzieję, że w innych miejscach Pl jest jednak ładniej niż u nas. I cieplej!!!!!! Miłego dnia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...