Bry Taś taś Ann jestem. Zaglądam, czytam. Tylko czasem weny brak....
A co już mam nastukać to gad mnie ciągnie za rękaw. U nas ciekawie. W piątek Pa wstał szczekający, ale na razie się nie rozwija. Szy katar mega i trochę pokaszluje. P też coś, ale on tak od miesiąca nie może się wygrzebać. No ale jak się nie pójdzie do lekarza i nie dba się o siebie. Ja od piątku na antybiotyku. Koleżanka jednak mnie namówiła po tygodniu kaszlenia na zielono A z nowości to Pa rusza się ząb. Pierwszy który wyrósł. Szczęśliwy jest bardzo Ja nie...