Tasik

Bry Tak przez chwilę było Marcowe Mamy 2005. Dziubala chodzę. Jest nawet ok. Tylko dzisiaj mi łeb chce rozerwać zupełnie jak migrena

Ucieszył się. Stwierdził, że przecież kiedy jak nie teraz

Bry Siula wszystkiego naj naj naj!!!!!!

czwarty tydzienja ze szczescia mam 5 ????

Hej! We czwartek mam wizytę i mam nadzieję usg. A szefowi powiedziałam jak przyniosłam L4 na 5-ty tydzień chorowania.

bo zapomniałam wcześniej wstawić. Zrobiony 22.10

Joannab witaj u nas! Ja po weekendzie zmęczona jestem. Nadrabiamy towarzyskie zaległości z tej mojej 5 tygodniowej choroby A jutro do pracy. I już wiem, że czeka mnie starcie z jednym panem i niezbyt się cieszę, ale cóż zrobić. Jak nie będzie chciał współpracować to go najwyżej myszy zjedzą Nie mogę się doczekać czwartku. A z drugiej strony się trochę denerwuję.

Bry witaj Margolciu!

Dopiero wyszli goście. Ledwo żyję. Zmęczyły mnie szaleństwa dzieci do 23. Niezapominajkaa u nas też jest tak, że tylko jedzenie odliczają za nieobecność. "Czesne" zostaje bez zmian. padam dobranoc

Agak witaj! Trzymam kciuki! Na pewno wszystko będzie dobrze!!! 3 tydzień i już widać kruszynkę na usg?

Hej Lutka! Tak słyszałam już parę razy, że gin nie pozwolił rzucić albo kazał to robić bardzo powoli kobietom, które były nałogowcami.

Felimena witaj! Ja na szczęście rzuciłam 8 miesięcy przed pierwszą ciążą. Zawsze wiedziałam, że będę rzucać jak będziemy planować ciążę więc pewnego dnia po prostu wypaliłam ostatniego papierosa i tyle.

Niezapominajkaa mam nadzieję pomoże to wszystko! Trzymam kciuki i zdrowia dla Szymka! Idę jutro do pracy. Proszę trzymać marcówkowe kciuki żebym była zdrowa! To idę lulu jutro pobudka po 5. dobranoc

Ja powiedziałam szefowi, ale szłam na 5-ty tydzień zwolnienia więc chciałam wytłumaczyć. W kadrach się dowiedzieli jak dostali zwolnienie z "B" więc chyba wszyscy którzy powinni wiedzą. Miałam się rozpisać, ale muszę iść czytać bajkę

Niezapominajkaa a może chociaż mu trochę oczyścić wodą morską? Trochę sie rozpuści i może łatwiej zejdzie?

Monika współczuje dywanika! Ja zdecydowanie nie mogłabym być pedagogiem wcześniej czy później by mnie zamknęli. Było super. Najpierw dzieci miały 3 zabawy - wszystko w temacie "jem zdrowo", a potem z rodzicami robiły kanapki z jak największą ilością warzyw (była sałata, rzodkiewka, ogórek, pomidor, papryka, zielona cebulka). Jak ktoś skończył dostawał numerek swojej kanapki a potem w czasie wspólnej zabawy z rodzicami liczono głosy w plebiscycie na najładniejsza kanapkę. Niestety nie wygraliśmy - na szczęście Pa to zupełnie nie ruszyło. Każde dziecko musiało potem zjeść swoja kanapkę. I cała dumna byłam, bo Pa zajadał wszystko :) I oczywiście nasze zagłodzone dziecko poprosiło potem o jeszcze jedną kanapkę z serkiem, a potem o jeszcze jedną samą kromeczkę.

A z drugiej strony równie dobrze w pracy mogę coś złapać. W końcu codziennie mijam tam setki chorych kaszlących, plujących ludzi..

o matko .... [']

No właśnie o półpaścu słyszałam i się boję. Po pierwsze, że ciąża a po drugie to cholernie bolesna choroba.

Neta nie mam pojęcia co to będzie. Wyjdzie w praniu. Ita chwal się chwal! Megan ja Cię proszę przypilnuj fachowców od cyklinowania. Znajomi budują dom - wykończają. Będą im już trzeci raz cyklinować, bo za pierwszym razem po pomalowaniu drewno było w kółka od maszyny a za drugim nie wycyklinowali dokładnie w rogach i pod ścianami i różnica kolorów jest taka jakby było brudno idę leżeć, może się zdrzemnę jak nikt nie będzie dzwonił

Neta boję się napisać, że lepiej. Głowa mnie lekko ćmi. Kark mnie już tak nie boli. Zaraz sobie strzelę wapno - MOGĘ W CIĄŻY PIĆ NIE???? Tylko przez ten wiatr i nie wiem co jeszcze prawie całą noc nie spałam. I jestem lekka dętka, ale ponieważ dopiero na 15.15 mam być u Pa w przedszkolu z deseczka i nożykiem to się na chwilkę położę. Mam nadzieję, że mnie w przedszkolu niczym nie zarażą!!!!! A podobno w krk szaleje ospa! Jak byłam chora to mam odporność nie?

Justa witaj! Katbe powodzenia! I sił na publiczną służbę zdrowia! Daj znać po wizycie! Just Ja tez na niektóre rzeczy reaguję bleee. Najgorzej jest otworzyć lodówkę. Mam nadzieję owoce i ciemne pieczywo pomoże. A jak nie to czopeczki Taaa ostatni dzień L4 idę się położyć

Bry Trusiu zdrowia dla Rodziny! Niezapominajkaa zdrowia dla Szymka. Mam nadzieję, że nie będzie znowu anginy! A może to kaszel alergiczny? Serena biedaku! Strasznie Ci współczuję pawi Maćka. A pytałaś o to lekarza? no bo jak leczyć jak dziecko zwraca lekarstwa?

idę się wykąpać i do wyra dobranoc

P chyba jednak jakieś coś przytargał do domu, bo zaczyna mnie łamać w kościach. Ból w szyi i zimno mi się robi. Normalnie się załamię