Skocz do zawartości
Forum

desperatka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez desperatka

  1. Migdalenko, nikt nie urodził... bynajmniej nic o tym nie wiem bo nie wiemy co z Aaneczką :)
  2. MyrtlenkaCześć :)Wreszcie na chwilkę dorwałam się do laptopa. Ufff... No to chciałam tylko napisać: Natalka urodziła się 6.03.2013r., 2870 kg i 10 pkt. Zdrowiutka i śliczna! O, właśnie coś w pobliżu zabrzmiało jak kupka.... Gratuluję!!!
  3. Witajcie!!! Migdalenka, wiem co masz na myśli dlatego też wczorajsza wiadomość o porodzie sn mnie zabił Najważniejsze, że już masz to za sobą!!
  4. Kasia_tygrysekOdpoczywaj Desp:) Zbieraj sily w niedziele wieczorem zaczynamy chodzic po schodach :) Mój mówi, że od poniedziałku możemy uprawiać seks jak dwa króliczki On chyba tylko dlatego chce abym dotrwała :P
  5. W domu ale ona rodziła w Anglii... Idę sie położyć bo coś mnie głowa rozbolała. Chyba przez tą nagłą zmianę planów codo porodu Miłego wieczorku! :)*
  6. W domu ale ona rodziła w Anglii... Idę sie położyć bo coś mnie głowa rozbolała. Chyba przez tą nagłą zmianę planów codo porodu Miłego wieczorku! :)*
  7. Kasiu, dla pocieszenia powiem Ci, że moja mała waży tylko 2800 a moja urodzona już to ważyła3600 kg i miałam tylko albo aż 4 szwy... Nie ma reguły więc dasz radę. Moja koleżanka ostatnio urodziła 5 kg w domu, bez nacinania więc sobie wyobraź
  8. Alfik, Ty chyba wywołasz tego wilka z lasu Ja bym chciała rodzić co najmniej na takim etapie jak Ty jesteś :)
  9. ...a ta przyjemność po porodzie... Mmmm :))
  10. _Alfa_Igła, lewatywka, cewnik, wenflon, wszystko. Bolą plecki, boli brzusio. Nie mocno ale upierdliwie i ciągle. Cewnik możesz dostać jak się za szybko położysz do szpitala więc uważaj :)
  11. _Alfa_Igła, lewatywka, cewnik, wenflon, wszystko. Bolą plecki, boli brzusio. Nie mocno ale upierdliwie i ciągle. Ty to jeszcze nas wszystkich przenosisz
  12. Ja też się boję igieł... Myślę o zzo ale nie wiem czy się przełamię
  13. Na pewno już się nie oswoję... Myślę, że gdy będę po wszystkim to powiem, że dobrze się stało ale na samą myśl porodu sn jestem przerażona bo wiem co mnie czeka... Aaaa!
  14. Jejku, abym tylko ja dotrwała do przyszłego poniedziałku... Na pewno nie będę się kłaść bez żadnych bóli czy z wodami bo nie chce by mnie męczyli
  15. _Alfa_Czyli wszystko dobrze Oj, jakoś łatwiej mi się żyło z myślą CC Teraz się boję, baaardzo:)
  16. MigdalenkaO 12.25 sn urodziłam syna 3400 i 56 cm Kochana, gratuluję!!! Mam nadzieję, że wszystko poszło gładko. Napisz co to się stało jak będziesz miała więcej sił!!
  17. No i jestem. Mała się obróciła główką w dół. L4 mam do końca miesiąca, jak nie urodze do 22.03 to mam zapisać się na ktg i chodzić co 2 dni. Jakbym nie urodziła do 30-stego to mam położyć się do szpitala ale podobno do tego czasu na pewno urodzę. Szyjka skrócona, brak rozwarcia. Mała waży 2800 g.
  18. Co z Migdalenką? Nie wywieźli jej przez przypadek po wczorajszych skurczach? Oby nie... Maleńka daj znać co z Tobą!
  19. Patrzcie co mi pisze w horoskopie na ten tydzień: "Błędna diagnoza lekarza przysporzy Ci niepotrzebnych nerwów nie martw się jesteś zdrowy/a."
  20. Hej! Wczoraj byłam i się zmyłam bo... weszłam z nudów na rachunek męża za telefon i o mało zawału nie dostałam.. Otóż za internet naliczyli mu 450 zł ! Oczywiście dziś już się wyjaśniło ale myślałam, że urodzę Dziś jadę do lekarza... Ciekawa jestem co mi powie. Mam nadzieję, że wszystko pozamykane i , że urodzę 20-stego :P ... a teraz wracam się o kilka stron wstecz aby zobaczyć co się działo gdy ja przeżywałam horror i spać w nocy nie umiałam z nerwów
  21. Kaika- pozazdrościć. Pamiętam, że moja mała też ładnie spała, że gdy miała 2 m-ce to spała już po 8 godzin. Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze!
  22. AsiaczeK_S_88RudzinuszkaAsiaczeK_S_88ja rodziłam dwa razy bez znieczulenia i teraz też nie chcę, bo boję się igieł hehe Ja przy sn wolałabym tą igłę w kręgosłup i bólu 15 sekund, niż kilka lub kilkanaście godzin w pełnym czuciu skurczy! A przy cc wyboru nie mam tak czy inaczej ;) A do igieł mam stosunek obojętny, kucia się nie boję.. Parę dni po 18 oddałam krew i od tej pory co jakiś czas się bawię w krwiodawcę :) wiem, że ta igła nie ma porównania, ale ciiiiii ;) no właśnie... na samą myśl o tej igle bym padła przy wkłuwaniu wenflonu na porodówce już nic nie widziałam, tylko ciemność i mąż okno musiał otwierać szeroko, żebym ożyła :P Weri jak masz purelan to więcej nie musisz kupować, bo po krótkim czasie suty się przyzwyczają, dzieć nauczy się dobrze łapać i ssać i nic się nie dzieje :) najgorsze pierwsze 3-4 dni, potem już z górki :) a do dupki nie używałam od początku niczego, tylko po pierwszych kupach parafiny i nigdy nic się nie działo :) a jak się coś pojawiło to jedno posmarowanie obojętnie jakim kremem na odparzenia i znikało :) wychodzę z założenia, że nie ma co przyzwyczajać do smarowania :) tak samo do ciała też przez pierwszy miesiąc czy dwa tylko parafina jak się skóra łuszczyła, a jak przestała to żadnych balsamów i dziewczyny mają się dobrze :) na siebie też nie używam żadnych smarowideł, bo nikt mojej skóry do tego nie przyzwyczaił :) a co do dupki jeszcze, to najgorsze są posypki, pudry itd, bo się z nich kluchy robią i idealne siedlisko dla bakterii :/ Moja mała była całe dzieciństwo na pudrze i nigdy mi się nie odparzyła... Nawet moge powiedzieć, że byłam bardzo zadowolona a jeżeli chodzi o kuleczki to nie bardzo kojarzę, no może ale ja na pewno będę dalej praktykować taką pielęgnację żabki mojej kolejnej córci :)
  23. RudzinuszkaKurcze też muszę młodej zakupić oliwkę bambino, bo całą zużyłam i kupiłam johnssona w żelu o zapachu kwiatowym, czyli dla mnie ok, ale dla młodej chyba za dużo chemii w tym.. Ale nienawidzę zapachu zwykłej oliwki i nie mogę się tym smarować już! Mówicie, że wam się kojarzy z zapachem dziecka..... mi wyłącznie z zapachem.... żółwia! Jak byłam dzieckiem i miałam żółwia i smarowałam mu skorupę oliwką.. do dziś czuję ten żółwiowo-oliwkowy zapach przeplatany z sianem i mnie rzuca... Ty masz tak samo jak ja do tabletek. Tak nienawidzę tabletek przez Lutelinę, którą brałam przy pierwszej ciąży pod język, że teraz na sama myśl niedobrze mi się robi... Jak ją wziełam w tej ciąży to od razu myslałam, że zwymiotuję i ani mi się śniło aby ją dalej trzymać pod językiem
  24. Migdalenkapo prysznicu nic lepiej, mam wrażenie ze sie nasiliły, oby sie wszytsko uspokoiło, będe walczyć do niedzieli ! puki co ide coś zjeść i leże dalej. Jeżeli to prawdziwe skurcze to nic nie pomoże, a juz na pewno gorący prysznic bo mi taki kazali brać jak rodziłam małą. Połóż się i się nie stresuj a na pewno przejdzie tylko bez paniki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...