wie o tym, dlatego przepisała mi luteine i no-spe, wizytę mam 27 sierpnia wiec wtedy zobaczymy co i jak :), narazie muszę wypoczywać, tylko mamy mały remont w dużym pokoju, tzn malowaniem zajął się mój kochany mąż, teraz tylko trzeba wybrać meble ... tylko albo aż :) Jeśli chodzi o plamienia to czytałam gdzieś, że plamienia zdarzają się bo macica się powiększa, następują zmiany w naszym organiźmie i stąd takie plamienia ... narazie nie będę panikować tylko zastosuję się do zaleceń mojej lekarki ... a tak swoją drogą to wy gdzie rodzicie? w szpitalu czy w prywatnej klinice? :) Pozdrawiam