kathi26

hmm jak nie jestes pewna to najlepiej sie wstrzymaj do wizyty z lekarzem :) a ja jestem juz happy :) wlasnie dzwonilam do fartlandi, tzn sklepu dzieciecego i dowiedzialam sie, ze maja na stanie lozeczko i poscielke, o ktora mi chodzi :) biedny ten maz ze mna no ale coz, przezyje :P dzisiaj pojedziemy po to i bedzie mial juz zakupy z glowy ... a biedaczysko nie lubi jezdzic po sklepach :) jesli chodzi o zabawki to ja narazie nic nie kupuje ... ale dobrze, ze napisalyscie o tej firmie bo przeciez bede kupowac pozytywke, karuzelke do lozeczka!! a oni o ile sie nie myle tez je maja ... w sumie to tak sobie mysle, ze kupie prosta karuzelke z jakas melodia i z pluszakami ... nie przepadam za plastikami :) i chyba narazie koniec zakupow ... kosmetyki kupimy razem ze znajomkami w makro na koniec lutego ... w tej kwestii chyba nie ma co sie zbytnio spieszyc ... nawet jesli rodzilabym troszke wczesniej moj mezus juz by sobie poradzil, lista jest :)

niezle a przeciez firma Fisher Price jest uznawana za jedna z czolowych marek ;/ Anya a czemu jestes rozdarta?? :)

krlnk hehe no i masz racje :) musze sobie brac na wstrzymanie jak tesciowa zaczyna mi cos narzucac :) ale to trudne kiedy hormony szaleja :P a tak sobie mysle, moze poprostu jestem przewrazliwiona??? przeciez ona jest nprawde super kobitka :) dobra tak bede sobie tlumaczyc :P strzelanko w brzuszku tez o tym slyszalam i tez wczesniej nie doswiadczylam tego :) do niedawna :P ... smieszne uczucie :) moja corenka wlasnie sie slicznie rusza :) oby tak ladnie do konca ciazy :P bo lubie ja czuc :P aa wczesniej wspominalam, ze snia mi sie koszmary z ciaza albo z dzidziusiem w roli glownej ... czytalam, ze to normalne w ciazy :) zwlaszcza w ostatnim trym. ... z jedna rzecza sie tylko nie zgodze ... niby pisza, ze to jest spowodowane obawa przed porodem ... tyle ze ja sie nie boje porodu ... :) bo nie wiem dokladnie jaki bol mnie czeka :P i w sumie sie tym zbytnio nie przejmuje ... jedyna rzecz, nad ktora nadal ciagle mysle to miejsce porodu ... zmieniajac temat wlasnie jestem w trakcie uczenia sie na egz z psychologii :) szkoda, ze nie zdazylismy omowic psychologii prenatalnej :) bo to mogloby byc b. interesujace :P ... od jutra tak sobie mysle, ze do kazdego mojego podpisu tutaj a forum bede dolaczac jakies pozytywne mysli :) co by troszke wiecej optymizmu w was zaszczepic, w sumie w siebie tez :P

no ja takich boli nie mialam :) co do latwosci w oddychaniu to tez mi bylo juz latwiej a teraz znowu trudniej :) to chyba zalezy od ulozenia sie malenstwa w brzuszku :) no i pewnie tez od poziomu brzuszka ... aaaa wiecie co???? slyszalam juz kilka razy takie pstrykniecie, strzelanie z prawej strony jakby pod zebrem!!! :) hehe ciekawe co to jest :) nic mi tam nie popekalo, nie polamalo sie :P wiec ??? moja malutka jakos ulozyla sie chyba po prawej stronie, chociaz przemieszcza sie non stop :P nudzi sie jej jedna pozycja :P wiecie co? u mnie problemem jest, ze jestem cholernie honorowa i nie lubie jak ktos na mnie wymusza cos, albo sie za bardzo wtraca i wciska mi swoje zdanie!!!! z jednej strony lubie moja tesciowa, jest dobra osoba, ale z drugiej strony bywa meczaca, tymbardziej kiedy musze sie jej tlumaczyc z czegos ... nie wiem czy to kwestia mojej psychiki czy tak naprawde jest ... ale mam wyrzuty sumienia, ze nie pracuje i mam wrazenie, ze moim tesciom sie to wyjatkowo nie podoba, ze tylko moj maz pracuje ... hmm ale powiem wam, ze chyba najbardziej mam dosyc robienia wszystkim "dobrze" ... cholera najwazniejsze by mi i mojej rodzinie wszystko odpowiadalo, nie?? :) wiem, mrudze, ale siedza we mnie pewne negatywne mysli, nie dajace mi spokoju niestety i ktore moga powodowac niepotrzebne problemy ;/ najlepiej sie czuje w domciu, z moim kotkiem, mezulkiem i niunia :) nie musze nic udawac, ani grac dobra minke do zlej gry, zwlaszcza, ze ja raczej typ, ktory nie owija w bawelne i mowi kiedy cos nie pasuje, no ale z tego co widze, z trudnoscia to fakt ale potrafie sie ugryzc w jezyk ;) no poprostu co tu ukrywac, typowa skorpionica i na dodatek Kaska!! :P Motylek1984 ulozenie glowkowe to poprostu malenstwo jest glowka w dol ale to raczej nie ma za wiele wspolnego z obnizeniem sie brzuszka :) brzusio obniza sie przed porodem :) moja malutka jest caly czas ulozona glowkowo ... przynajmniej co miesiac na wizytach a brzusio mam normalnie ulozony :) ale najlepiej zapytaj sie specjalisty bo ja nim nie jestem :)

ello kobitki :) :) jam niedawno wstala :P musialam sie polozyc bo myslalam, ze odlece na stojaco :P mala uciskala mi przepone i nie moglam normalnie oddychac :) maly lobuziaczek ... ale tez sie slicznie rusza :) dziewczynki nie stresujcie sie ... jak bedzie mial przyjsc porod to przyjdzie i nie uniknie sie tego :P a skurcze to normalka jesli nie sa regularne :P jakos te nasze macice musza sie przygotowac do porodu :P ja mam natomiast caly czas bol kosci lonowej :) na urozmaicenie ... ale co tam wole sie troszke pomeczyc ale najwazniejsze, zeby mala byla dobrze ulozona i jej nic nie bylo :P ma jeszcze troszke czasu by pomeczyc mamusie od srodka :P mala biedroneczka :P to, ze mi nozki sspuchly to zauwazylam po bucikach :) w lydce ... ale i tak moge nadal chodzic w moich bucikach :P ooo akurat moja niunia sie przebudzila :) ja tam wiem, ze u mnie jeszcze nie czas porodu ... brzusio jest wysoko :) chyba ... ale nawet jakby przyszedl to niech przyjdzie sobie za 4-5 tyg :)

krlnk uuuuuuu :P ale masz babcie :) hihi ... no niestety tak jest, ze babcie przesadzaja :P babcia mojego meza np powiedziala mi jak ostatnio sie z nia widzialam, zebym sie wiecej nie naswietlala (USG :P) ... hehe ale co tam, one inaczej rodzily a jeszcze te ich zabobony albo cos w ten desen :P o tych strupach jeszcze nie slyszalam :) ... a u nas wszystko sie wyjasnilo co do kupna lozeczka ... maz wczoraj gadal odnosnie kupna lozeczka i tescie juz sie nic nie odezwali, ze chca zasponsorowac ... moze dlatego, ze nie chce rodzic w szpitalu tylko w klinice?? hmmm troche to glupie ale luz ... ale za to moj tata jak rozmawialam z nim 2 dni temu powiedzial, ze jesli tescie nie wyraza checi kupna/zaplacenia to oni sie podejmuja .... hmmm powiedzialam mu, ze nie chce, ze i tak b. duzo pieniedzy wlozyli juz ... a on, ze tak ma byc i koniec ... mi i tak jest glupio hmm co do tesciow to im w sumie wspolczuje ... meza najmlodszy brat jest wyjatkowym indywidualista (jak kot, tylko w b. negatywnym znaczeniu) maja z nim b. duze problemy a chlopak ma juz 21 lat ... tak sie zastanawiam skad sie biora takie osoby ... wczesniej powiedzialabym, ze to wina rodzicow, ale ja znam moich tesciow i wiem, ze sa dobrymi ludzmi, na poziomie, 2 synow wychowali b. dobrze a ten trzeci sie chyba jakos po drodze zagubil ;/ i to wyjatkowo .... szkoda teraz zmiana tematu :) ... u mnie tez ciagle naduzywam wody :P nistety wypilam juz moj baniaczek 6l i musze poczekac az moj mezus wroci z pracy i dostarczy mi kolejne 2 baniaczki o tej samej pojemnosci :) aa no i mam zamiar pic pokrzywe :) ponoc jest dobra, nie tylko oczyszcza organizm ale rowniez chroni go przed infekcjami np drog moczowych ... tak mowia inne ciezarne :) mialam dzisiaj isc na fitness ale cosbie podaruje ... w piatek jade na egz i trza sie uczyc do nich :) by i je miec z glowy ... juz sie nie moge doczekac przyszlego tygodnia :) nie musze sie uczyc ... moge skupic sie na malej :P itd a na marginesie zauwarzulam ze brzusio mam wiekszy :) zrobie foteczke i wysle wam :P

hmmm hejka :) ja sie czuje w sumie dobbrze :) nie mam na co narzekac ... ale ciezko juz :P a Ty?

Brzoskwa ale Ci dobrze :) ufff splodzilam cos tam w tej pracy o zjednoczeniu, ale przyznam, ze nie podoba mi sie to co napisalam ;/ luzz najwazniejsze by napisac i zaliczyc a ocenami zajme sie w przyszlym semestrze :) jeszcze nie chce mi sie spac, to ide sie na egz pouczyc :) bywajcie i buziaki dla was

krlnk :) ja to bym bardzo chciala, zeby w tej kwestii wypowiedzial sie jakis specjalista raz a dobrze :) krlnk i kejtik :) laktator tak sobie mysle kupic jak urodze ... teraz sie rozgladam i dowiaduje co i jak ... jesli chodzi o rodzaj laktatora to tak myslalam o elekt. oczywiscie z roznym ssaniem :)

krlnk jesli masz sie martwic i denerwowac to jedz jutro na wizyte do swojego lekarza :) napewno wszystko jest i bedzie w porzadku :) u mnie jedyne co nadal boli to kosc lonowa!! :) mala super musi ja uciskac skoro boli :P ale dzisiaj i wczoraj slicznie sie ruszala ... teraz sobie odpoczywa :P a masz skurcze?? moze dobrym pomyslem jest brac dla Ciebie magnez i no-spe?? ja to pprzedwczoraj w nocy w b. szybkim tepie stanelam na bacznosc jak mnie skurcz w lydce zlapal, mi Pani dok zalecila brac 2x dziennie no-spe i magnez ... pytalam sie jej czy branie tak duzej ilosci no-spy nie zaszkodzi malej ... a ona na to, ze no-spa jest bezpieczna dla bobasa i zwlaszcza w koncowce ciazy wspomaga ja by baby sie za wczesnie nie pojawilo na swiecie, tymbardziej, ze malenstwo dopiero od 37/38 tyg ciazy jest juz mozna powiedziec gotowe na wyjscie :)

krlnk hmmm moze twoje malenstwo poprostu sie inaczej ulozylo i masz wrazenie, ze brzusio sie obnizyl :) no chyba, ze mialabys rodzic troszke wczesniej, ale chyba u Ciebie jak dotad bylo wszystko ok??? ja wode, plyny pije non stop :) jesli chodzi o obnizenie brzuszka to z tego co wiem przez to sie duzooooo siusia :) wiec kolejny dowod, ze jeszcze do porosu masz roszke czasu :) wiecie co tak sobie teraz mysle, ze ostatnie dni jak panikowalam, ze moge byc w starszej ciazy, powodem moze byc wlasnie zniecierpliwienie i chcec juz urodzenia :) ale ... i znowu tu pomoze moje pozytywne nastawienie :P postanowilam, ze jednak przestane sie tym zadreczac, nie wazne ile jeszcze potrwa ciaza, predzej czy pozniej urodze, najwazniejsze by malenstwo urodzilo sie w swoim czasie i zdrowiuskie :) i w to wierze ze tak bedzie :P koniec panikowania .... :P ale i tak w przyszlym tyg chce kupic lozeczko, posciel, materacyk itd :) te najwazniejsze brakujace rzeczy .... :P mysle ostatnio o materacu, laktatorze i podgrzewaczu :/ hmmm z materacami to jest trudny temat!!! ale czytalam w opiniach, ze ten gryczanono-kokosowy jest dla malenstwa za twardy :) chociaz wiele osob je kupuje ... i tez slyszalam, ze najlepsze to lateksowe i piankowe ... ale lateks to cholercia jest drogii ... ja jeszcze musze poszperac w necie jaki kupic ale czytalam wczoraj o materacu zdrowotnym firmy Amy, ze jest dobry i kosztuje jakos 120-140zl laktatory hmmm juz sama nie wiem ... tak jak i z materacami tak i tu sa rozne opinie, jedni sa za recznymi inni za elektr. ... i badz tu madra :P hmm mnie znajoma przekonuje do elktr. firmy Avent, ze jej znajome jego uzywaly i uzywaja i sa bardziej zadowolone niz z recznych .... podgrzewacz podgrzewaczowi tez nie rowny!! hehe ... ale maz juz cos szuka w tym temacie :P wiec mysle, ze bedzie dobry i niedrogi :)

krlnk hehe no grunt do pozytywne myslenie :P ... hmmm w sumie to chyba Ci dobrze, ze tescioww macie tak blisko :) u nas tez niby nie mieszkaja daleko raptem moze 7km od nas ale wiadomo ze na nozkach byloby ciezko :) i duzo czau by zajelo :P tymbardziej mi teraz :P ... ja wlasnie sobie wypilam mala kawusie, teraz popijam rumianek i wode niegazowana :) bedziemy jechac do tesciow to chce kupic pokrzywe, ponoc warto ja pic :) a wole to pic niz herbatke ... ps. dzisiaj musze wyslac ta prace o zjednoczeniu Niemiec a pomyslu nadal brak co napisac ;/ no ale chyba cos wymysle, nie bedzie super rewelacja ale zawsze cos bedzie :) najwazniejsze teraz by jak najszybciej to wszystko pozaliczac i moc sie w wiekszosci na koncowce ciazy skupic a nie jeszcze myslec o egzaminach :) słoneczny_blask :) nikt nie mowi o upijaniu sie :) i wiem, ze mowia iz alkohol szkodzi i w pewnym sensie sie zgadzam, bo osobiscie nie pije alkoholu w ciazy :) brak checi ... ale mysle, ze jesli ktos ma ochote napic sie piwka typu carmi, albo jakies inne rozrabiane z sokami i w malych ilosciach nic nie zaszkodzi ... wez pod uwage ze piwko to nie wodka i nawet przez lekarzy jest polecany np jesli chodzi o nerki :) ja przez cala ciaze sluchalam sie mojego organizmu i dawalam mu to na co mial ochote ... chce owoce, to objadam sie nimi przez cala ciaze :), chce czekolade (mialam etap nawalu ochoty na czekolade) to zjadalam ja, chcial mleko to pilam :) chcial cole to wypilam, chcial chipsa to zjadlam :) ... moj organizm nie potrzebowal np gotowanego albo pieczonego kurczaka, bleeee i nadal nie chce :P albo sery feta tez niekoniecznie, ryby jakos szczegolnie tez ich nie potrzebuje :) chociaz karpia sie objadlam w swieta BN :P jaki wniosek z tego?? ze trzeba sluchac sie organizmu to co potrzebuje ... nie namawiam do picia alkoholu :) i najlepiej unikac go ... ale raz na jakis czas napic sie takiego piwka nic sie nie stanie ... a wez pod uwage, ze i przy mamusiach, ktore przestrzegaly odpowiedniej diety, nie pily alkoholu, nie palily papierosow, nie braly narkotykow itd rodzily chore dzieci ... wszystko zalezy od predyspozycji takiego dzieciaczka a wypicie jednego malego piwka tego typu, jeszcze raz na jakis czas, mysle ze nie zaszkodzi :) ksiazeczki bardzo ciekawe :) musze je obejzec w ksiegarni :) jesli chodzi o karmienie ... tu tez sie pojawia sprawa predyspozycji :) nie przy kazdej ciazy mozna karmic i nie kazda kobieta moze karmic :) ja tam ucze sie wierzyc, ze jednak bede mogla karmic moje malenstwo :) najwazniejsze by zaszczepic w sobie wiare w cos, a wtedy to sie osiaga :) sprawdzone polecam :)

Motylek1984 :) dzieki za namiarki :) jesli chodzi o materac to przyznam, ze tez mam metlik w glowie!!! a lateksowy jest cholernie drogi i uwazam ze przesadny jak na moja kieszen :) znalazlam ciekawy materac i tak mysle nad nim :) Materac zdrowotny 120 x 60 cm Amy cena jeszcze nie jest tragiczna :)

ello :) ale tu ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :P to tak jesli chodzi o zestaw to mialam na mysli 70%spirytus lub Gencjana, gaziki, patyczki jednorazowe :) jesli chodzi o piwko to jestem zdania ze jesli sie ma ochote to odrobina nic nie zaszkodzi, ja osobiscie mam szczescie bo nie miewam tego typu zachcianek :) ale za to np wczoraj pilam troszke coli bo mialam ochote ... raz na jakis czas w malej ilosci jesli sie chce mozna sie napic :) mi sie dzisiaj przez caly dzionek spacku chce!!! nie pilam kawy i to dlatego ... ale znowu meczyla mnie dzisiaj zgaga!!! tragedia i posluchalam sie was, kupilam Rennie :) troszke mnie jeszcze pomeczyla i puscila :) wlasnie sobie tak spojzalam na moj brzusio i doszlam do wniosku, ze rosnie :) a malutka sie wierci :) dzisiaj chcialam kupic ksiazke ciaza, porod i po porodzie rozwoj dziecka, ale jakos zadna z ksiazek nie przypadla mi do gustu ... hmmm musze sie zmobilizowac i napisac teraz w koncu ta prace o zjednoczeniu, do jutra musze wyslac :) na maila ... jakos brakuje sily i veny ale trza ... jutro jedziemy do tesciow na obiad ... mam nadzieje, ze bede bardziej pobudzona, bo dzisiaj to spie na siedzaco i stojaco :P tak tez sobie dzisiaj myslalam znowu o terminie porodu :) i doszlam do wniosku, ze musze przestac o tym myslec, bo samymi myslalami jeszcze go wywolalam przedwczesnie ;/ bede patrzec wg USG czyli wg daty 12 marzec i tyle :) a pojawi sie wtedy kiedy bedzie chciala :) ... w przyszlym tyg zajedziemy po lozeczko i poscielke, a druga dostaniemy jak bedziemy u moich rodzicow we czwartek :) i wiecie co??? postanowilam nie myslec o negatywnych rzeczach tylko zaczynam byc optymistka :) i tak np z karmieniem :) wierze, ze bede mogla karmic :) cholercia wychodzi na to ze ja juz jestem w 33/34 tyg!!! jeszcze 3/4 tyg i bede za tym bezpiecznym progiem :) czyli po 37 tygodniu :P zostalo juz naprawde niewiele do porodu :) i sie nawet wyrobie jesli chodzi o zakupy dla malej i urzzadzenie kacika :P teraz sobie za tydzien pozdaje egzamsy a pozniej juz bede mogla myslec przede wszystkim o malutkiej :) jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii na zgage jest jeszcze dobre mleko, rumianek :)

hmmmm :) przepraszam,, ze dopiero teraz odpisuje, ale znajoma przyszla do nas :) ... hmm jesli chodzi o materacyki to ja za wiele nie pomoge ... ja czytalam opinie ze materac kokos-pianka-kokos jest dobry i niedrogi ... ale tyle produktow tyle i opini ... ja mam problem i to meczacy ... zgaga mnie dopadla i meczy niemilosiernie!!!! a mi ciagle po glowie chodzi termin porodu ;/ moja dok mowila w 30 tyg ze dopiero zaczynaja sie u mnie problemy z oddychaniem, plytki oddech ... a ja od kilku dni znowu moge normalnie oddychac ... jakby mala sie przesunela w dol ... macie tez cos takiego????? Moze ja rzeczywiscie jestem w starszej ciazy???? sierota ze mnie, ze akurat wtedy zapomnialam zaznaczyc okres!!! a wiem ze byl jakis krotki i nieterminowy ;/

hehe a ja myslalam ze jak wroce ze sklepu bede miala co czytac a tu ciszaaaaaaaaa :P niedawno wrocilismy do domku ... znowu bylismy na zakupach dla malej :P ... cholercia kasa idzie i to rooooowno :/ ale przyznam, ze chyba juz nie wiele nam brakuje :) z ubranek w sumie nic, moze jakis sweterek kosmetyki i artykuly higieniczne: -plyn do kapieli Oilatum - puder ale mysle nad nim - platki kosmetyczne - gumowa gruszka - chusteczki pielegnacyjne nawilzone - zestaw do pielegnacji pepka - sol fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska - termometr do mierzenia temperatury dziecka - herbatka na kolki :) z innych: - wanienka - pieluchy tetrowe - pieluchy flanelowe - pieluszki jednorazowe Pampers - lozeczko - karuzela do lozeczka - materacyk kokosowo - piankowo - kokosowy - posciel Bon Dodo :) sliczna zdecydowalam sie jednak na Bon Dodo Bears Pink :) - podkladke do przewijania jak sie bedzie gdzies jechalo - termosik do butelek - laktator - herbatke na laktacje - wkladki laktacyjne (mysle nad tym) - podgrzewacz - biustonosz do karmienia i chyba wsio :P no ale wiadomo miedzy czasie sie napewno jeszcze nie jedno znajdzie :) ale przynajmniej lista jest juz prawie cala gotowa :) moj maz stwierdzil, ze nareszcie :P troche sie dasal przy przewijaku ale udalo sie go kupic :P ( cieply zolty z miskami lezacymi jakby na ksiezycu a jakby na hamaku :P mi sie podoba :) w sumie to ja tez sie ciesze, ze lista juz prawie gotowa ... tylko jeszcze to co zapisalam i bedzie koniec :)

krlnk wspolczuje przejsc z wykladowca ;/ ale niestety trafia sie od czasu do czasu takie buce :P zrob zdjatko w nowym kolorku :) ... jesli chodzi o tygodnie ciazy ... suwaczki licza dokladnie co do dnia, natomiast lekarze zaokraglaja :) np ja jestes dzisiaj w 31 tyg i 4 dniu ciazy wg USG no to wg lekarza jestes juz w 32 tyg :) a ja chyba troszke przesadzilam ze sprzatankiem, jakos sie gorzej poczulam i plecki bola ;/ ale co tam wystarczy jeszcze odkurzyc i gotowe :) a lazienka na glanz :P ubranka malej poprane i sie susza ... moze wieczorkiem lub jutro wezme i je poprasuje :) odnosnie lozeczka ustalilam z mezem, ze wspomni w nd na obiedzie, ze w tyg jedziemy kupic lozeczko, jesli tescie sie cos odezwa, ze chca kupic to ok a w innym razie kupujemy sami ... w sumie najchetniej sama bym kupila, ale maz przekonuje mnie, ze jesli kupimy a oni wczesniej cos napomkneli, ze chcieliby kupic to sie jeszcze obraza ;/ a ja mam cholera wyrzuty, ze nam i tescie i moi rodzice sponsoruje takie drogie akcesoria dla malej ... hmm wiecie dzisiaj znowu zrobilam mala akcje mezowi z rana ... ja juz swiruje powoli ... denerwuje sie wieloma sprwami, mysli lataja mi po glowie jak oszale, nie wiem tak naprawde kiedy mam rodzic (to jest w tym wszystkim najlepsze, bo tak sobie przypominam, ze wg okresu nie moge patrzec, bo jakos ostatni byl bardzo nieregularny i krotki ;/) a my i przed i po okresie sie staralismy o niunie :) no i suma sumarum nie chce robic wszystkiego na ostatnia chwile, wole miec ten konfort psychiczny, ze wszystko gotowe i nawet jakby miala sie pojawic o te 2 tyg wczesniej to nie bedzie nerwow, ze czegos brakuje ;/ hmmm ... odbija mi?

Motylek1984 dzieki za linka :) ... mi jest tez cieplo :P ale to normalne pod koniec ... hehe wczoraj jak siedzialam przy komputerze to uslyszalam raz taki trzask w brzuchu, jakby lamanie kijka :P smieszny odglos

nooo a ja wlasnie wyczyscilam pralke :) tzn kieszen i ppoza nia :) chce uprac rzeczy malej a przydaloby sie troszke ja oczyscic od normalnych proszkow i dlatego dodatkowo wstawilam puste pranko na 30 min :) jesli chodzi o samopoczucie to moje zaraz sie poprawi, wlasnie zrobilam sobie kawuske :) poszlam spac o 3 a wstalam o 6.11 na chwilke :) a pozniej o 7.20 i tak do teraz :) trza sie pobudzic troszke tez biore no-spe i magnez :) + witaminki Prenatal complex, w sumie troche pomaga ale i tak np jak sie schylam to dostaje skurcze ;/ ja juz chcialabym np 11 luty :) wtedy mam wizyte u mojej Pani dok, tzn musze jeszcze zadzwonic, ale tego dnia powinnam sie pojawic :) wg niby OM bede w 35 tyg i w sumie juz z gorki :P dobrze macie, ze dostajecie ubranka ... uwazam, ze to dobre tym bardziej ze malenstwa strasznie szybko z nich wyrastaja i szkoda wydawac pieniazki na nie jak mozna kupic w zmian cos innego :) ale zeby tak bylo trza miec mozliwosci, a nie kazdy je ma :P ale np moja sis jak bedzie miala malego babelka to bedzie miala latwiej :) a niby to ja jako mlodsza powinnam miec :P wiecie co? brakuje mi mojej siostry i chcialabym, zeby przyjechala do nas w odwiedziny, mieszka w de i tez tam pracuje, a jakos trudno jej teraz wziasc urlop, ale zobaczymy moze sie uda :) ostatni raz widzialam ja jak bylismy u niej na Oktoberfest :)lubie ta impreze, ale akurat nie jak jestem w ciazy ;/ ani piwka sie nie napilam, ani zapalic, chociaz niestety palilam biernie ;/ grrr ale mimo to bylo super :) tylko juz wtedy hormony mi szalaly i biedaczce sie wielokrotnie oberwalo :) nooo ... a tak wogole moja sis bedzie chrzestna :P hehe kejtik no chetnie bym tak zrobila, ale to nie pomoze :P nie wiem czy tylko ja tak mam ale jestem diabelnie rozkojazona i mysle tylko o pieniadzach, malej, ciazy, porodzie i po porodzie :P nic wiecej

u mnie pomijajac fakt nerwow to chyba dobrze :) mala sie wlasnie odzywa i zgaga chyba tez :) do toalety biegam caly czas ... brak sily i checi zeby sie uczyc na egz a tu sie zblizaja wielkimi krokami, do nd musze napisac 2 prace, a tematyka mi wogole nie odpowiada, dokladnie historia tyle ze po niemiecku :) cudo ok koniec marudzenia :) musze sie napic kawusi i wyprac ubranka malej :)

no ja akurat jak wszystko sie powiedzie i bedzie miejsce tego dnia badz nocy, to bede rodzic w klinice prywatnej a tam dziecko moze byc ze mna ale i bez problemu moze byc z polozna :) wtedy bede mogla sie wyspac po ciezkiej przeprawie :) dla jednych plus dla drugich minus, ale tam wypuszczaja mamusie z dzidzia po 1 badz 2 dobach, mi to odpowiada ... wole wrocic do domku :P chociaz warunki maja b. dobre ... no i przez 4 tyg mam opieke darmowa jakby cos sie dzialo, ale lakarzy maja b. dobrych ... zreszta jak to chyba w prywatnych klinikach

Emilcia1919892008 hehe dziekuje :) a kizio jest super :) tylko cholernik czasem mu odbija i mnie denerwuje :P Natalia676745 :) nie ma za co i glowa do gory :) pomysl sobie, ze nie tylko ty bedziesz pokonywac trudno droge w trakcie porodu ... a co ma powiedziec maluszek, ktory musi sie przecisnac i wyjsc z jedynego miejsca, ktore dotad zna? :) i gdzie bylo mu dobrze, cieplo itd :P u mnie wozek juz jest, ale stoi narazie u tesciow od listopada :P (troche za wczesnie kupilismy, moja wina) ale mysle ze juz pod koniec lutego przywieziemy go z calym asortymentem :) i wtedy porobie mu fotki :P jesli chodzi o ubranka, to jedyna osoba, ktora mogla mi je dac to dobra znajoma i wczesniej cos mowila, ale teraz sie nic nie odzywa ... po czesci rozumiem, bo sama je dostala od znajomej, a tamta moze nie jest chcetna dalej pozyczac :) ale co tam nie ma problema ... fakt faktem ubranka sie cenia ale i tak dajemy rade, w koncu malenstwo musi miec ubranka :)

a jak wy jestescie daleko z wyprawka?? :)

hmmm nie jestem masochistka :) ale nie moge sie juz ich doczekac ... bole oznaczaja dla mnie, ze za niedlugo zobacze moje malenstwo ... a i tak tego nie omine :) Mysle, ze skoro kobiety rodza dzieci i decyduja sie na nastepne i zyja :) to chyba da sie ten bol wytrzymac, tym bardziej ze jak sie ma juz malenstwo w ramionach to zapomina sie o bolu :), jak cos zawsze mozna wziasc znieczulenie zewnatrzoponowe :)

Natalia676745 tu akurat bym sie nie przejmowala :P nie masz zbytnio innego wyjscia :) Emilcia1919892008 racja, ale mimo to sie denerwuje i juz powoli szaleje co sie odbija na wszystkich, wczoraj moj tata i maz a dzisiaj juz z rana maz ... jeszcze dodatkowo mysle jak to bedzie z kasa itd ;/ w galerii wrzucilam kilka ubranek, ktore ostatnio kupilam z mezem :)