Skocz do zawartości
Forum

madzialska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madzialska

  1. z okazji powrotu po urlopie mamy 4 ząbka i czuję, ze lada dzien wyjdą jeszcze 2. Do tego Macius zaczal siadac.
  2. Witajcie, ja tylko na moment. Wczoraj wrocilismy od rodzicow. Ale za duzo nie popisze, bo nasz laptop zabral kuzyn meza do naprawy do Daniii w zastępstwie dostalismy starego lapka tescia, ktory chodzi tak, ze krew mnie zalewa. Wesele siostry za nami. Ogolnie bylo fajnie, ale goscie ze stolycy chyba przyzwyczajeni do wesel jednodniowych i nie dopisali na poprawinach.
  3. Nelson, wy juz? Powodzenia! Wrocilismy od lekarza. Leki mamy brac nadal do poniedzialku, bo nie przeszlo. Wrzucila go pani na wage i pokazalo 8 kg. pani stwierdzila, ze za malo. Po weselu mamy przyjsc po skierowanie na morfologie, bo moze anemia, ze malo przybiera. Zapytalam o siadanie, bo Maciuś nic to mnie zmartwila-powiedziala, ze w tym wieku to juz powinien, po porocie naszym da nam skierowanie do neurologa i jak cos to rehabilitacja :(
  4. Mam ostatnio małe zaległosci :) I pewnie nie nadrobię, bo w niedzielę już wybywamy do rodziców, a tam się zacznie...szykowanie do wesela :) My z Maciejką zaraz do lekarza na kontrolę zmykamy, coś mu nie chce przejśc to przeziębienie. Viosna dla Wojtusia najlepszosci na 9 miesięcy. Cytrynkowa-dla Milenki także. Ma-mmi, dla Kongena najlepszosci :)
  5. Przepraszam kochane, że was zaniedbuje. Teraz mam moment, bo maly spi w wozku, wstawilam zupe. U nas jakby lepiej-Maciuś kaszle mniej, mniej mu z nosa leci. W piatek mamy iśc na kontrolę. Oby wszystko było dobrze, bo w niedzielę wyjeżdżamy na wesele. I liczę, że ja tez dojdę do siebie, bo muszę przed weselem duzo pomóc. Ja siedzę zasmarkana własnie z chusteczką w nosie. W nocy wstałam i pokroiłam całą główkę czosnku i postawiłam przy łóżku. Bardzo mi ten sposób na katar pomagał w ciązy. Mąż się zbudził i pyta co tak czosnkiem jedzie, a ja nic nie czułam Którys dzień już z kolei latam za kiecka na poprawiny i nic sensownego nie moge znalezc. Miałam plan isc w spodniach i narazie wygląda na to, ze pojde. Moge jeszcze zwęzić tą, w której na chrzcinach bylam, bo za duza w biuscie jest. Ale to ekspresem bym muaiala robic. Sposobala mi sie na allegro kiecka, ale boje sie kupic w ciemno. A w ogóle to mam do was prosbe, wiem, że można na was liczyć. Jak wiecie moja siostra 1 wrzesnia slubuje. Jadą takim autkiem w takim kolorze. Obiecałam zając się dekoracją. Oni są tacy mega wyluzowani, powiedziali, ze nie chcą wydawac kasy na zywe kwiaty, ze nie w glowie im ta dekoracja. Szukam wiec czegos na all. Znalazlam kilka propozycji, wydaje mi sie, ze auto juz samo w sobie ejst strojne, wiec szukam czegos subtelnego. Doradzcie co pasuje i w jakim kolorze. dekoracja samochodu! ślub OGROMNE SERCEI!! KOLORY (2554364325) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. dekoracja samochodu! absotulny HIT! 29,99KOMPLET (2547344474) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. STROIK Z RÓŻĄ - PĄK - 4 KOLORY - POLECAM !!! (2561634211) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
  6. Dziewczynki, wpadam na chwilkę, bo zmykam do lozka z gorączką. Tak nas rozlozylo z Maciusiem. Na szczescie u niego to nie oskrzela. Wrocilam z apteki uboższa o 40zł i leczymy sie. Trzymajcie sie cieplo :)
  7. mamy lewą górną dwójeczkę :P
  8. U nas kolejna nocka zarwana, tym razem z powodu gorączki. Wróciłam o 1 z pracy i Maciuś zaczął płakać. To raczej norma. Wzięłam go do siebie do łozka, a on rozpalony. Zmierzyłam temperaturę i wyszło 38,5. Podałam paracetamol. I tak leżeliśmy 2 godziny, bo Maciuś nie mógł zasnąć, wiercił się, popłakiwał. Już nie wiem sama czy to zęby czy coś. Teraz z rana ma 37 stopni...
  9. Okazuje się, że nie mam żadnej fotki z pierwszego dnia, na której jestem :) Tu jeszcze filmik: Maciuś na weselu.AVI - YouTube
  10. Maciuś weselnie: tu go jedna taka zaczepiała: tu dwie starsze nieco:
  11. Ma-mmi, ale Kongen wielki :)
  12. Witamy po intensywnym weekendzie. W sobotę bylismy na weselu, z Maciusiem została moja siostra i jej narzeczony. W niedziele na poprawiny zabralismy go juz ze sobą. Dziewczyny go oblegały. Wgrywam filmik jak bawił się z mamusią. U nas cysia już mało, w nocy tylko jeszcze possie. W dzien juz mu nie daje, bo gryzie :)
  13. Ma-mmi, jestem jestem, ale weny mi brakuje...jakaś zmęczona jestem. Wczoraj miałam wolne, ale z rana poleciałam do fryca, wieczorem byłam na panienskim. Teraz 2 dni pracuje, z czego dzis bedzie masakra-juz to wiem. Nie wiem o której wyjdę...
  14. Gorzata, dziękuję, że pytasz. Kryzys chyba zażegnany, nie wiem na ile...Odbyliśmy poważną rozmowę i narazie jest lepiej. Nie chcę tu pisać o co poszło, ale to na tyle poważna i długofalowa sprawa, że chciałam odejść. Dziś muszę doszorować balkon, bo tata polozyl nam płytki. Potem z kolezanką idziemy kupic cos na jutrzejszy panienski. Do tego jutro z rana do fryzjera, potem jade do znajomej i jej 2 miesiecznego synka, a wieczorem panienski. No i nocki u nas coraz gorsze...A myślałam, że już gorzej być nie może...
  15. Jestem...Nie martwcie się, jakoś daję radę dla dziecka. Wczoraj odbyliśmy długą i ciężką rozmowę. Zobaczymy jak będzie.
  16. narazie o tym nie napiszę...Jest źle.
  17. moje małżeństwo się kończy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...