-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mafinka
-
AnulkaNa liście tych szczepionek jest Polio, odra z tych co obowiązkowe i ospa z tych spoza kalendarza, więc to nie ejst całe kalendarz szczepień jakby się mogło wydawać czytając wypowiedź mafinki. I znów nadinterpretacja moich wypowiedzi z Twojej strony. Nie, żebym się czepiała ...
-
Anulkaagusia20112 mafince chodzi pewnie o tkanki z poronionych płodów I zapytam i co z tego? Tym maleństwom już nic nie pomoże. Organizm sam wydala płód, gdy jest chory, niezdolny do przeżycia. Jeśli to ma pomóc tym co żyją, czy to jest jakiś problem? Z płodów zaoborcjowanych a nie poronionych, bo te rodzice grzebią.
-
Nie pytałam o testy i badania. Pytam o pochodzenie linii komórkowej na której hodowane są wirusy do szczepionek, którymi później szczepione są dzieci.
-
agusia20112 o matko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!to co nieratujemy wcześniaków????????????? nie leczymy tych co i tak umrą za pare lat??? eutanazja starców????????????? jak w sparcie ....zostana tylko silni i zdrowi faszyzm też był za czystościa rasy...i to nie tylko chodziło o kolor skóry gdzie zmierza ten świat ??????????jak ludzie maja takie mysli!!!!!!!!!!!!!!! O taką wypowiedź mi chodziło. Dochodzimy do paradoksu. A teraz kochana dowiedz się się jak pozyskiwana są i z czego linie komórkowe do hodowli wirusów wykorzystywanych w produkcji szczepionek. A tak poza tematem poczytaj sobie historię medycyny a dowiesz się co zawdzięczamy faszystowskim naukowcom.
-
drucillamoże teraz trochę kij w mrowisko i posypią się na mnie gromy od dziewczyn przeciwnych szczepieniu, ale- żyjemy w społeczeństwie (celowo piszę w społeczeństwie, a nie w państwie) . To społeczeństwo daje oparcie w samorealizacji, ale równocześnie nakłada pewne "rygory" - coś za coś, jak to w stadzie. W tym przypadku szczepienia. Skoro na przestrzeni lat doświadczenie pokazało, że wyeliminowanie chorób (tutaj poprzez szczepionki) daje lepsze rezultaty dla społeczeństwa niż występujące czasem niepożądane odczyny (bo potężnym nadużyciem będzie napisanie, że tych odczynów jest od groma i na 25% szczepione dziecko coś złapie), to wiadomą rzeczą jest, że społeczeństwo będzie broniło takiej opcji. I znowu nie mówię o koncernach farmaceutycznych i ich żywotnych interesach etc, etc, tylko o zdrowej reakcji społecznej - o instynkcie samozachowawczym. Eliminujemy choroby bo jak nie, to one mogą wyeliminować nas. I teraz pojawia się grupa która szczepiła nie będzie. Ona z jakichś względów się powiększa - uzurpuje sobie wszechwiedzę w określonej dziedzinie, społeczeństwo tego w żaden sposób nei sankcjonuje - róbta co chceta. I co jeśli przez takie zachowanie te choroby jednak wrócą? Kto za to - że tak podejdę materialistycznie - zapłaci?? Nie jestem dzikim zwolennikiem szczepień - ale za to jestem dzikim zwolennikiem zdrowego rozsądku. I jeśli przez lata szczepiło się po to, by po jakimś czasie szczepionki były na tyle doskonałe, by pozwalały większości nie zdechnąć z powodu jakiejś choroby, to na miły Bóg, trzeba brać też pod uwagę, że tych, którzy pracują nad nimi Duch Święty z reguły nie oświeca i zanim szczepionka będzie coraz to lepsza, to jakieś "nakłady" na to pójdą. Będą jakieś koszty. I nie mówię o finansowych. A koleżanka nigdy nie słyszała o naturalnej selekcji gatunku? "Dzięki" rozwojowi medycyny żyją jednostki, które 100, 50 lat temu nie miałyby szans na przeżycie. Czy to jest takie dobre? nie jestem do końca pewna, bo czasami to tzw. życie śmiało można nazwać wegetacją.
-
Solange podobnie do Ciebie karmię na żądanie, wychodzi średnio co 3 godziny. W nocy karmimy się po kąpieli ok 20 później coś koło 1 (nie zawsze) i o 5 rano.
-
JomiraA gabeczki to takie kwadraciki (20cm x 20cm) z gabki o grubosci 2-3 mm. Uzywa sie tego jak myjek jednorazowych, zamiast chusteczek nawilzonych. Nic wielkiego, ale na poczatku mnie smieszylo, ze Dunczycy tych gabek uzywaja, zamiast zwyklych chusteczek nawilzonych. Teraz sama uzywam :) Ja używam do podmywania Tosiowej pupy frotowych ściereczek. JomiraMaja tez miala dzis gimastyczny dzien :) cwiczyla jak Twoja obroty na boczki, raz sie tak zamachnela dupcia, ze prawie by na brzuch przeleciala. Niestety nie wiedziala, ze raczke trzeba przelozyc i sie zablokowalo :) U nas podobnie to wygląda
-
MonikPretka Jomiro no wiem, że jeszcze ma trochę czasu na przekręcanie się ale jak tak czytam dziewczyny, że ich dzieci się już przekręcają to ja też już bym chciała :) Spoko, poczekam aż mały grubasek da sobie z tym radęPretko, mój Konrad też się jeszcze nie przekręca. Na razie kładzie się na bok-to znaczy przekręca górę tułowia i głowę, z zarzuceniem dupska ma jeszcze problem hehe Tosiu obraca się z brzuszka na plecy, z plecków przewraca się na boczek i pewnie poszło by na brzuszek gdyby na przeszkodzie nie stał staw ramienny.
-
W kwestii nałogów, nie paliłam nałogowo, od czasu do czasu przy większym stresie (sesja, egzaminy na aplikacji i przy większej "robocie"). Ostatnio zauważyłam, że coraz bardziej ciągnie mnie do papierosa, jak tylko poczuję dym papierosowy, to aż mnie skręca.
-
JomiraCO do Twojej Kingi - na pocieszenie powiem, ze moja corka z czasem stala sie powolna, niesmiala flegmatyczka :) Wiec jest jakas nadzieja i dla Ciebie :) Czy to też dotyczy chłopców? ja wiem, że nadzieja matką głupich, ale .... Druga komunia za nami, jak tak dalej pójdzie umrę z przejedzenia.
-
Słyszałam o tym. I nie tran a kwasy omega - 3 i 6 Najnowsze badania wskazują, że kwas omega-3 EPA odgrywa niezwykle ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu mózgu. Poza tym badania wskazują również, że kwasy tłuszczowe, dostarczane w swojej naturalnej formie, mają wyższą skuteczność niż formy przetworzone bądź syntetyczne. Natomiast niezależne badania kliniczne potwierdzają skuteczność w takich problemach jak dysleksja, dyspraksja, zaburzenia koncentracji, nadpobudliwość, ADHD. Ze względu na swój skład i wysoką jakość olejów preparat eye q stał się preparatem stosowanym w specyficznych trudnościach w uczeniu się o podłożu zaburzeń metabolizmu kwasów tłuszczowych. W ostatnich latach, w wielu badaniach stwierdzono, że u niektórych osób w tkankach mózgowych znajdują się mniejsze ilości kwasów DHA i AA. Osoby te cierpią na dyspraksję, dysleksję, depresję, autyzm, schizofrenię. Ponieważ w mózgu DHA jest najpowszechniej występującym wielonienasyconym kwasem tłuszczowym naukowcy zakładali, że podawanie go powinno przynieść poprawę. Badania nad dysleksją, schizofrenią, depresją i ADHD pokazały, że tak nie jest. Okazało się, że ważniejsza jest większa zawartość EPA, który może być przekształcany w DHA. Nazywamy to paradoksem kwasów tłuszczowych w mózgu. Jeśli mogę polecić jakiś preparat to polecam EyeQ
-
MonikmafinkaA my dzisiaj z Tośkiem zaliczyliśmy pierwszą wizytę u stomatologa babcia Ania stwierdziła (zgodnie z moimi przypuszczeniami), że idą dolne jedynki. Tak więc tym razem nie będę musiała długo czekać na ząbki, bo Myszak ociągał się z tym okrutnie.O rety!a skąd wiedzieć że idą ząbki???? ja już doczekac się nie mogę dolmych jedynek-dzieciaki jak się śmieją z dwoma zębolami na dole-nic tylko schrupać! Zaczęło się od rzadkich kup i przygryzania cyca. Od kilku dni na dole po lewej stronie widoczne jest napięte na biało dziąsło (coś jak ziarnko ryżu). A ja tam będę tęsknić za tym łysym uśmiechem, uwielbiam go.
-
Amelka85A w ogole to ja sie boje tego "iścia" zebow, boje sie ze bedzie placz bol i nie przespane noce:( Amelka powiem tak, z Myszakiem było maksymalnie; sranie, gorączka i rozdrażnienie przy każdym ząbku. Nocki były przespane, dzięki czopkom z Paracetamolu. Wiem, że młode mamy mają opory z podawaniem środków przeciwbólowych, ale wyobraź sobie ból rozsadzający Ci czaszkę.
-
A my dzisiaj z Tośkiem zaliczyliśmy pierwszą wizytę u stomatologa babcia Ania stwierdziła (zgodnie z moimi przypuszczeniami), że idą dolne jedynki. Tak więc tym razem nie będę musiała długo czekać na ząbki, bo Myszak ociągał się z tym okrutnie.
-
U nas też cyc jest numer 1 i powiem szczerze że trochę mnie to martwi bo z Myszakiem było tak samo i miałam później problem z rozszerzeniem diety. Jednie co mu podchodziło to soki, a ile się człowiek namęczył przy kaszkach i obiadkach to moje. Solange taką lekarkę kopnęłabym w tyłek, co za idiotka. Chociaż ostatnio też się natknęłam na pediatrę idiotę, który napędził mi stracha, a że w ciemię bita nie byłam poszłam skonsultować to z innym pediatrą. Potem usłyszał mędrzec jeden całą litanię i to przy pacjentach. Poczekaj spokojnie na morfologię.
-
didiankawitam po dlugiej przerwie ale sie dzialo... no ale juz jestem :) Asiunia malutka jak zwykle - je kiepsko ale czesto wiec nawet przybywa -mimo ze malutko ona poprostu jest mala i juz... a ze wage podwojila od urodzenia bo wazy 5 kg wiec sie nie martwie i czekam jak bedzie lepiej... zoltaczeka na reszcie zwalczylismy i mamy teraz anemie... konczymy brac actiferol i czekam na poprawe :) a starszy syn poszedl dzis do przedszkola po dwoch tygodniach chorowania - wiec jest to jakis sukces... moze na reszczie uda mi sie Asie zaszczepic jutro bo ciagle nam cos przeszkadza... i mamy miesiac opoznienia... bo to katar bo to anemia bo to katar Tomka... chwilami mam dosc!! pozdrawiam wszystkie!!! No już myślałam, że zapomniałaś o Nas.
-
EtinkaNulka mam od kilku lat Hashimoto i do końca życia leki będę musiała brać, ale ogarniam to :) Moja bratowa ma Hashimoto, od 6 latach starają się o dziecko. Ile u Ciebie trwało leczenie zanim zaszłaś w ciążę?
-
Karim heh u nas też działa, wypijam szklankę codziennie lub co drugi dzień i znów mam nawały mleka że muszę odciągać :) A wcześniej nie wierzyłam i sceptycznie podchodziłam do tego :) W niedzielę przy komunijnym obiedzie wypiłam kieliszek czerwonego wina, myślałam że mi piersi rozsadzi. Do domu wróciłam z mokrymi plackami na piersiach, nawet wkładki laktacyjne nie pomogły.
-
EtinkaA miałam się Was zapytać kiedy zaczynacie wprowadzać jakieś inne pokarmy niż mleko? Nie wiem czy wszystkie tu karmicie piersią? Czy są jakieś butelkowe mamy? Pod koniec 4 miesiąca troszkę jabłuszka, marchewki oraz soczki, zresztą zgodnie ze schematem żywieniowym. W 5 miesiącu zamierzam podawać Tośkowi Sinlac, podejrzewam że pójdzie w ślady brata i trzeba będzie troszkę wspomóc jego zapasy żelaza.
-
Jomira Myszakowi podaję czopek powyżej 38 stopni (w jego przedziale wiekowym normalna temp.to 36,1- 37,7), z tym że ja stosuję pomiar wewnętrzny (czytaj w uchu) który różni się od pomiaru temperatury spod pachy czy w ustach. U Tośka czopka nie podawałam jeszcze. Co do metody duńskiej, to ja bym pypcia na mózgu dostała, czekać do 40 stopni.
-
EtinkamafinkaEtinka Jak pytałam gina czy karmienie piersią mnie zabezpiecza, to mi powiedział, że niby tak, ale raz na rok mu się trafia taka co karmiła i zaszła, więc wolałam nie ryzykowaćW karcie wypisowej ze szpitala mam napisane tłustym drukiem Karmienie piersią nie stanowi metody antykoncepcyjnej i powiem szczerze nawet bym nie zaryzykowała. Tym bardziej, że Tosiek to "cud Boży" z 20 dnia cyklu, tak więc nie wierzę w żadne kalendarzyki i metody obserwacji śluzu i szyjki macicy. To bardzo dobrze, że ostrzegają już w szpitalu, a co do obserwacji szyjki i śluzu i temperatury to dzięki tym obserwacją udało mi się zajść w ciążę a mój cud z 57 dnia cyklu hehe Bo to chyba o to w tym chodzi, są to metody sprzyjające poczęciu dziecka a nie antykoncepcja.
-
Anka25My tez juz jestesmy po szczepieniu.Wczoraj troszke goraczkowla i dzisiaj rano ale jak narazie nie jest tak zle.Najgorsze to, to ze ja i moj maz jestesmy chorzy i boje sie ze maly moze sie zarazic o nas. Przy jak wysokiej temperaturze dajecie dzieciom czopek? Gdy temperatura skoczy powyżej 38 stopni. Chociaż pediatra przy szczepieniu Tośka powiedziała mi, że zaaplikować czopek zaraz po przyjściu do domu (z czego nie skorzystałam, bo nie widziałam potrzeby, Tośko zniósł szczepienie o niebo lepiej niż jego starszy brat który gorączkował niesamowicie).
-
Etinka Jak pytałam gina czy karmienie piersią mnie zabezpiecza, to mi powiedział, że niby tak, ale raz na rok mu się trafia taka co karmiła i zaszła, więc wolałam nie ryzykować W karcie wypisowej ze szpitala mam napisane tłustym drukiem Karmienie piersią nie stanowi metody antykoncepcyjnej i powiem szczerze nawet bym nie zaryzykowała. Tym bardziej, że Tosiek to "cud Boży" z 20 dnia cyklu, tak więc nie wierzę w żadne kalendarzyki i metody obserwacji śluzu i szyjki macicy.
-
EtinkaJomiraNie wiedzialam, ze kastraci zyja dluzej... Kurde moze ja rudemu tez jajcoki ciachne? To pies mojego zycia, ma juz 6 lat, ech... jakby to mialo mu zycie przedluzyc???Jomira kastraci są mniej podatni na nowotwory związane z wydzielaniem testosteronu, ale z drugiej strony są narażeni na otyłość co niestety też skraca życie. Trzeba podawać specjalną karmę niskokaloryczną, albo samemu gotować zdrowo :) Wtrącę się jako siostra weterynarza i właścicielka Małpy (czytaj jamniczki) i kocura po sterylizacji. Rzeczywiście Małpa utyła, ale jak się okazało powodem była niedoczynność tarczycy, która lubi odezwać się po zabiegu (u nas po 3 latach). Obecnie sunia jest leczona tabsami i udało nam się wagowo zejść do wagi sprzed zabiegu. Bonifacy po zabiegu czuje się dobrze i żyje nam już 14 rok. Przed zabiegiem miał niespożyty popęd seksualny i co za tym idzie często wpadał w tarapaty (raz wrócił totalnie przetrącony). Dzięki zabiegowi stał się ułożonym kocurem, trzymającym się domu.
-
EtinkaZ tą fałdą też nie mam co zrobić, chociaż jak wciągnę brzuch tonie jest źle, gorzej jak usiądę Mam tak samo, jak stoję jest ok, gorzej jak siedzę. EtinkaA co do motywacji to mnie rozwaliłaś Szczerze, zrobiło mi się jej autentycznie żal. Najstarsza dziewczynka miała może z 4-5 lat, najmłodsze w wózku ok dwa miesiące. Co rok dziecko, jak dla mnie to MASAKRA.