-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mafinka
-
A tak na marginesie, spóźnione życzenia z okazji Dnia Matki - wszystkiego najlepszego Kochane Mamusie i Mateczki. U Nas pielucha (a raczej ręczniczek z grubej froty- znakomicie masuje dziąsła) to funia Solange kochany ten Twój Bin Laden
-
Hej, co ja widzę już kaszki dajecie? Szybko, Tosiek jeszcze cyckowy i myślę, że jeszcze z miesiąc tak będzie a późnej w ruch pójdzie Sinlac na przemian z kaszką ryżową. Jomira ależ Twoja córka poważnie wygląda. A Hektorek (?) wymiatający, do tej pory myślałam, że to jamnik krótkowłosy jak moja małpa.
-
patrycja`81mafinkapatrycja`81 czy oprocz umieszzcenia w statystyce daje cos zgloszenie nop-u? nie mma na mysli odszkodowania ect-ale np czy dziecko chodzi czesciej na kontrole do lekarzy specjalistow?jak tak to jakich? Widzę, że niewiele wiesz w tym temacie. Otóż dziecko z NOPem nie powinno być szczepione wg kalendarza a niektóre szczepionki nie są w ogóle podawane. Po stwierdzeniu powikłania dziecko zgłaszane jest specjalistycznej poradni szczepień i tam lekarz podejmuje decyzje o kontynuacji szczepień. a Ty juz mi odpisalas na pytanie strona 69 Celem uzupełnienia
-
patrycja`81 czy oprocz umieszzcenia w statystyce daje cos zgloszenie nop-u? nie mma na mysli odszkodowania ect-ale np czy dziecko chodzi czesciej na kontrole do lekarzy specjalistow?jak tak to jakich? Widzę, że niewiele wiesz w tym temacie. Otóż dziecko z NOPem nie powinno być szczepione wg kalendarza a niektóre szczepionki nie są w ogóle podawane. Po stwierdzeniu powikłania dziecko zgłaszane jest specjalistycznej poradni szczepień i tam lekarz podejmuje decyzje o kontynuacji szczepień.
-
agusia20112czasami wydaje mi sie że nie czytasz dokładnie....drugiego,czyli najpierw lekarz szczepiący a potem druga konsultacja ...i wtedy mówisz,ze masz wątpliwości ...albo mówisz że tamten jest chory...lub na urlopie ...to nie takie trudne aby zasięgnąć kolejnej opinii.....zawsze są też wizyty prywatne i nawet ktoś kto ma ograniczony budżet znajdzie kasę na taka wizytę Czytam dokładnie i wiem o co chodzi. Ale agusia znam to z autopsji, drugi lekarz powie to co już napisałam, pomoże doraźnie i skieruje do lekarza kwalifikującego do szczepienia, bo tylko ten może orzec czy to co się dzieje dziecku jest NOPem, wpisać to do karty szczepienia dziecka i książeczki szczepień (jest tam specjalna tabelka) i zgłosić to do Sanepidu. Żaden inny lekarz nie może i nie ma prawa tego zrobić. A zaręczam, że i nie wyda opinii w tym temacie na piśmie.
-
Kathi te czopki to pewnie Viburcol firmy Heel.
-
agusia20112 można tez w razie wątpliwości zasięgnąć opini drugiego lekarza Pewnie że można ale najpewniej się usłyszy - a dlaczego Pani nie poszła do lekarza szczepiącego dziecko? I co wtedy?
-
Dobrze konsultacja, konsultacją - czasami lekarz zbada dziecko i wpisze do karty zdrowia "bez zmian", czyli na nasze ok. W takim przypadku trzeba nalegać aby dokładny opis stanu dziecka wraz z zaobserwowanymi objawami znalazł się w karcie. Inaczej możemy się później obudzić z ręką w nocniku.
-
patusia23Dziewczyny tylko proszę o spokój bo widzę,że znów zaczyna robić się gorąco.Paczanga napisała jakie objawy miało dziecko po szczepieniu i na pewno wie co ma zrobić,bo przecież jest mamą. Tym bardziej, że dziecko po praz pierwszy ma takie objawy. Naturalną rzeczą jest to, że jeśli coś nas niepokoi to pytamy się innych lub szukamy informacji w necie.
-
krolowa zaproszenie ładne i bardzo mi się podoba.
-
agusia20112mafinkaagusia20112ostatnio był wywiad z lekarzem z centrum zdrowia dziecka i mówił,że homeopatia nie jest dla każdego i nie każdemu pomagaMówił o leczeniu homeopatią, a jak nie pisałam o leczeniu a odtruwaniu. Poza tym, tak samo jest z modlitwą i wiarą w Boga - jednym pomaga, innym nie, a ludzie wierzą dalej. no takie porównanie to chyba mało trafione....co ma wiara do podawania leków-jakichkolwiek to nie kwestia wiary w skuteczność tylko czy nie zaszkodzą...a ktos kto tak jest ostrożny jeśli chodzi o szczepienia w sprawie leków ma inne zdanie? A nie słyszałaś o cudownych uzdrowieniach???
-
solange63 Moze jak Mafinka wpadnie to poda tytuly pism naukowych, w ktorych opisuje sie cudowne, lecznicze wlasciwosci moczu, a wtedy ja, niewierna, przeprosze wszystkich, ktorzy w to wierza i praktykuja. Szczerze nie wierzę w coś takiego, poza tym jakbym spytała małżonka to by mnie chyba śmiechem zabił
-
agusia20112ostatnio był wywiad z lekarzem z centrum zdrowia dziecka i mówił,że homeopatia nie jest dla każdego i nie każdemu pomaga Mówił o leczeniu homeopatią, a jak nie pisałam o leczeniu a odtruwaniu. Poza tym, tak samo jest z modlitwą i wiarą w Boga - jednym pomaga, innym nie, a ludzie wierzą dalej.
-
Tak, dziecko chodzi częściej na kontrolę m.in. neurologa (państwowo 3 - 4 razy w roku) i okulisty (prywatnie 2razy w roku). Partycja a ty przed podaniem jakiegokolwiek leku swojemu dziecku konsultujesz to z lekarzem?
-
A no i stałam się już kaleką na maksa, nie dość że noga unieruchomiona to teraz ręce mi drętwieją i tracę w nich czucie. Zażywam magnez ale to chyba raczej wina kręgosłupa w odcinku szyjnym. Acha masaż brzuszka tylko zgodnie ze wskazówkami zegara, albo jak to woli z naturalnym ruchem perystaltycznym jelita grubego.
-
Witam, Tośko przechodzi (chyba) kolejny skok rozwojowy (albo zęby). Stał się niesamowicie marudny, śpi wyłącznie przy piersi i jednorazowo nie dłużej niż 30 minut. Ni wyrabiam na zakrętach i tyle. Jeszcze wczoraj zrobiłam sobie wycieczkę do ZUSu, nie dość że musiałam czekać na wyświetlenie numerka dobre pół godziny to jeszcze nic nie załatwiłam, myślałam że mnie tam zakur... na miejscu
-
Po pierwsze, wizyta u pediatry i dokładne opisanie tego co dzieje się dzieckiem w karcie zdrowia. Po drugie, konsultacja neurologiczna. Po trzecie, z informacją od neurologa do pediatry szczepiącego (kwalifikującego do szczepienia) dziecko i tam podyskutować z nim o zasadności zgłoszenia NOPu. Po czwarte "odtruć" dziecko po szczepieniu - Sulfur (granulki homeopatyczne do kupienia w aptece) 1 raz po szczepiieniu 3 granulki rozpuszczone w malej ilości wody. Można podawać dziecku witaminę A. Najważniejsze dawać dużo pić, niech siusia dużo - trzeba wypłukać dziadostwo z organizmu. Jak chcesz więcej informacji to daj znać na PW.
-
Odnośnie temperatury to u Nas jest różnie. Od południa mam gorąco, a jak przygrzeje w okna to sauna (to samo w pokojach na poddaszu), zaś od północy (w części kuchenno- jadalnej, połowie salonu i sypialni małżeńskiej na poddaszu) mam chłodek i zazwyczaj tam siedzimy z Tośkiem w domu. Na wietrzenie wybieramy północy taras, jest tam i cień i trochę słońca, więc wędruje z wózkiem i reguluję mu temperaturę, zważając na to, żeby buźkę miał w cieniu.
-
Hej dziewczyny, w kwestii łapania przedmiotów to u Nas jest podobnie jak u Solange, Tosio łapie przedmioty zawieszone nad nim (uwielbia swoją ośmiornicę), czasami zdarza mu się nawlec kółeczka na łapkę (jak bransoletki) i wtedy daje wyraz swojemu niezadowoleniu. Zdarza się, że zrywa zwierzątka z maty, a nawet przy przebieraniu czasami potrafi przyciągnąć do siebie swoja funię (mały ręczniczek - przytulaczek, służący obecnie do mymlania i masowania dziąseł). Waga została podwojona jakiś czas temu, stuknęło Tośkowi na liczniku 6700g. Jomira u Nas ciuszki z rozmiaru 3-6 miesięcy są na styk, jedynie z Nexta są większe, bo w stopkach swobodnie jest. Solange dzięki za info w sprawie stópek, nie wiedziałam. Już zaczęłam truć mężowi, że Tośko ma jakąś wadę serca, bo stópki ma zimne i maniakalnie zakładałam mu skarpety w te upały. Dziewczyny zdjęcia dzieciaczków super, ładne te Nasze lutowe dzieciaki
-
agusia20112mafinka a tak szczerze,czy jeśli u Was nie było by powikłań byłabyś przeciwna szczepieniom???? Agusia szczerze, zawsze się bałam szczepień i lęk nie był nieuzasadniony. W liceum miałam koleżankę, która po szczepieniu na Heinego-Medina zachorowała na nią. W efekcie choroby nie poruszała się samodzielnie. Gdy zaczęłam pracować w obecnym miejscu pracy, okazało się że moim współpracownikiem jest facet z tą samą historią co moja koleżanka z liceum, z tym że Krzysztof porusza się o kulach. Do szczepień podchodziłam na zasadzie mus to mus, z tym że nie dopuszczałam do siebie myśli, że coś mogłoby się stać mojemu dziecku. Tym bardziej, że Myszak był zdrowy, dzień wcześniej miał robioną morfologię a więc można wykluczyć czynniki zapalne.
-
Solange gratuluję postępów, niech mała jej i jej pychy rosną
-
agnieszkaa mam dwóch synów, rezerwuję sobie Zosieńkę, zdjęcie cudowne, modelka jeszcze bardziej P.S. Twój mąż nie jest czasem Włochem?
-
agusia20112 powikłania po śwince mogą być poważne -zwłaszcza u chłopców....Szczepionka przeciw śwince :: MediWeb.pl poczytaj o powikłaniach, a zwłaszcza jednym - zapalenie jąder. Czyli na dwoje babka wróżyła. Szczepić, nie szczepić wyjdzie na jedno. Poza tym dla ścisłości, należy dodać, że powikłanie w postaci zapalenia jąder w przebiegu świnki występuje u chłopców w okresie pokwitania (przeciętnie 11 - 16 rok życia), co może być przyczyną niepłodności, ale zdecydowanie rzadziej niż się sądzi.
-
ShyshkamafinkaCoraz więcej, bo jeszcze kilka lat temu co rok obowiązkowo organizowano prześwietlenia płuc pracowników. Ludzie narzekali ale robili, pozwalało to na wczesną diagnostykę i leczenie, a co za tym idzie eliminację ognisk zakażenia. Należy pamiętać, że skuteczność szczepionki BCG to około 80 proc, a więc nawet gdybyśmy zaszczepili wszystkich ludzi na ziemi, gruźlica nie zginie. A to juz nie ma czegos takiego jak ksiazeczka sanepidu? Myslalam, ze przeswietlenia sa obowiazkowe dla osob zwiazanych z gastronomia, a przswietlenia dla osob pracujacych z dziecmi. Ale przekrecic sanepid nie jest trudno, niestety. Dobrze, ale kilka lat temu robili prześwietlenie co roku wszystkim, hutnikom, górnikom, śmieciarzom, fryzjerom etc, etc a teraz tylko jak przyjmuje się pracownika do pracy i to nie zawsze.
-
agusia20112niedowład ręki, porażenie nerwów twarzy, zapalenie stawów czy padaczkę. to są mało poważne komplikacje???? uważam ,że jakby cos takiego stało sie mojemu dziecku sama bym poleciała do sanepidu i na pewno bym zainteresowałabym tym media...chociażby regionalne....po zatym jest jeszcze rzecznik pacjentów,rzecznik praw dziecka, No widzisz, Ty byś zrobiła szum, a inni tego nie robią. Nawet już nie będę pisała personalnie, bo znowu będzie że się czepiam.