Skocz do zawartości
Forum

krawatek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez krawatek

  1. hihihihihhi arisa to kiedy urodziny? a juz widze na fb ze jutro :P hihihihi
  2. no wlasnie Agnisia sie zagubila.... A ja jestem taka ciekawa co tam u nich... jak Ulka mieszkanko i praca?
  3. o kule... jak sobie to Oskarek zrobil? i ty to z takim spokojem? dal sie poszyc? rado by sie szarpal masakrycznieno ae moj mini mezczyzna jest charakterny baaaardzo... oj biedna ja będe a potem jeszcze biedniejsza ta jego przyszla istna:P hihiihhihi
  4. marta a ty pracujesz na popoludnia? ciesze sie ze Ci się podoba :) ja się zapisalam jako wolontariusz do szlachetnej paczki :) no i szkola sie niedlugo zaczyna:) ale Olinka ci ladnie mówi:) radek mnie caluje i to jest jego "przepraszam". ale to dopiero po "karnym jezyku"
  5. dzien dobry :) a moze troche mniej ale o tym za chwile... :) moje "zimne"nie chce sobie pojść. coś mi się stalo z okiem i boooooooooooli. radek postanowil mi dac z rana popalic wiec: wszystko obsral. nalal sobie szamponu(mojego) do oka. przewracal sie jakies 10 razy w drodze do samochodu i z samochodu do niani(w sumie jakies 50m?) ze schodów postanowil zjezdzac na pupie. wyrzucil mi 2 razy na klatce schodowej niekapek i zabawke(dodam tylko ze niania mieszka na 4 pietrze a rado wyrzucal wszystko z 3go na parter :)) no i jeszcze stluklam jajko na ulicy bo sie dziura zrobila w torbie... ito wszystko w niecala godzine oczywiscie zapomnialam wspomniec ze wczoraj w nocy pieklam buleczki maslane z jagodami ktore toradek postanowil wytrzec w sciane. i przy okazji stluklam sloik :P o matko jak tak sobie pomysle teraz to musiala byc bardzo intensywna godzina :P za to teraz od 40min siedze i czytam pierdoly... co myslicie o akcji szlachetna paczka? zrzucal
  6. kule cafe juz sobie kupilam:P ale dzieki:) dzisiaj na obiad kotlety sojowe :P dalej nie jem miesa. za to slodycze pochlaniam masakrycznie...aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!:/ no ale tez ostatnio troche wiecej ruchu mam...ale nie duzo wiecej zeby nie bylo:P
  7. a ja juz nawet nie wiem jak stoimy z zebami... ale juz sie boje...brrrrrrrrrrr :P jeju nic dzisiaj nie zrobilam...
  8. no i gratulacje dla oskarka!! :) mnie rado ostatnio zaprowadzil do lazienki i mowi: kupa to go porozbieralam usiadl na chwile. niec nie zrobil i zszedl. ubralam go po czym po 5min zrobil kupe w pampka. jeszcze ani razu nic nie zlapalam!!! co go porozbieram to mu sie odechciewa tak nagle
  9. angela kurcze to rzeczywiscie niewesolo moj m tezciagle gada o wyjezdzie. tylko ze docelowo bysmy zostali. powysylal cvki - zobaczymy. to r jest teraz bez pracy? a z tym biciem to nie wiem juz sama. tez wynosilam ale moje dziecie jest meeeeeeeeeeeeeega uparte. a czytalyscie tracy hogg "jezyk dwulatka"? bo ja mam w pdfie ale nie lubie tak czytac i chyba sobie kupie. pytam bo moze któras ma /przeczytala/ i chce sprzedac?? ;)
  10. jezu jak mi sie tu nudzi bez taty. nic sie nie dzieje. mam do Was pytanie: czy Wasze dzieci Was biją? szczypią? ciągną za wlosy?? rado jak mu sie cos nie podoba to mnie kopie albo drapie albo cos. i on wie ze to brzydko i ze nie wolno ale za kazdym razem mysli ze mu ujdzie plazem. co wtedy robic? bo ja tlumacze abo lapie za rączki/nozki i mowie ze nie wolno ale jakos to nie dziala. a jak mu oddam to przeciez bedzie myslal ze mozna bic... kurde juz sama nie wiem. jak to jest u Was? mamy mini-lobuza w domu.... i tylko patrzy co by tu zbroic...
  11. piszcie dziewczynki... angela arisa marta hop hoooooooooooooooooooppppppppp!!!! a mi sie zimne zrobilo(a dawno juz nie mialam). cycki mnie bola. chodze jak na maku. niedobrze mi jest. mam nadzieje ze to przez te tabsy co je 2gi miesiac biore bo jak dzidziol to bede musial sis wszystkie ubranka pozabierac :P hihihi dobra. to nie jest smieszne.
  12. cafe u 2 lekarek nic nie musialam miec. wszystko na zasadzie wywiadu. tylko musisz wiedziec jakie leki dajesz. co pomaga a co nie i jak czesto choruje. najgorsze dla mnie bylo: ile razy mial swisty? a ze radek prawie ciagle mial to nie wiedzialam co odp. cafe daj znac po. kiedy idziecie? rado od momentu kiedy jest u niani nie mial ani 1 swistu. dobra ide sobie zrobic kawe.
  13. a tu co takie echo? cafe jak urodziny wyszly?dzieciaki daly popalic? ;) ja wczoraj bylam na marii peszek...ae suuuper:) a radziowi jak sie podobalo im glosniej bylo tym bardziej tanczyl:)
  14. aha no ni trzeci dzien nie jem miesa i dobrze mi z tym... tylko zaluje bo wczoraj z nerwow wpierdzielilam chyba z 10 plastrow sera zoltego....sam tluszcz..ble
  15. arisA... hardcore pod blokiem, ehh... ale aldi dobra rzecz:P mialam jechac z radziem w gory. ale zostalam. nie wiem czy to dobrze czy zle... nie mam sily juz na nic... i u mnie sprzatanie baaardzo potrzebne, szczegolnie lazienka... a jutro sie wybieram do parku slaskiego. ma byc patchwork pokoleniowy z koncertami i wieloma atrakcjami dla kazdego i w kazdym wieku. arisa wybieracie sie? rado dal popalic, z m. lipa straszna, bo nie wiem co to dalej bedzie. nie mam juz sily o tym myslec, spadam pod kołdrę do ostatnich kartek "cukiernii"...
  16. dzien dobry dzieci dolecialy:) z m mamy znowu wojne. ja naprawde chce zebyon sie w koncu wyprowadzil. na jakis czas narazie.
  17. arisa a co do sosu to ja robilam na jogurcie majonezie musztardzie i ketchupie :P i koperku:P i wyszedl taki zajebisty ze mpotem sam sos wpierniczal. juz nie mowie ze jakpite jadlnto ciagle tekst w stylu: "to moj najlepszy obiad kochanie" to po coja sie staram i inne rzeczy robie. bardziej czasochlonne?
  18. ja tez lubie miec pomrozone. tak just in case. :P koncze 2.tom cukierni i lezy tu obok i mnie tak strasznie kusiiiiiiiii aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... a nie mam czasu... wlasnie sie smialam z tata ze ja sie tak stresuje jego wyjazdem jakby to on byl moim dzieckiem :P no ale kanapeczki porobilam i po batoniku kupilam
  19. jezu uwiebiam miecho. tyko potem ciezko na brzuchu i chce sprobowac... zobaczymy i gratuluje!mnie ciagle cos wola zeby zjesc...ehhhh.... Arisa zapomnialam! ciesz sie cieszz pierwszysch prac. bo potem ci sie odechce jak mloda bedzie tonami to przynosic i nie bedziesz juz miala gdzie chowac :P hihihihi pamietam jak z j bylo :) szlo w tysiacach:P hehehehehe
  20. a jesci chodzi o okna to bym musiaa co tydzien myc chyba... mieszkamy na parterze i co chwie sa brudne.
  21. boze ale mi sie beznadziejnie pisze na tym kompie
  22. arisa ja robilam ostatnio pite :)kupilam chlebek pita pokroilam warzywa podsmazylammieso w przyprawie gyrosowej zrobilam sos czosnkowy i git :)i potem towszystko do opiekacza i danie w 10min:P wczoraj wymyslilam eksperyment.postanowiam tydzien nie jesc miesa. jeszcze nigdynie mialam takiego bezmiesnego okresu i chce spr jak moj organizm zareaguje :P hihihi ja to mam w czubie. ae mozemi sie spodoba:P aha tyko ze jak robie zupke na udku radkowi to juz bez przesady zeby jej nie jesc...
  23. jezu 1.5tyg tyko ze jak zalalam klawiaturew pracy to nie mam 2przyciskow: "l" i przecinka wlasnie i tak wyszlo :P hihihihihihhi kurujcie sie kurujcie u nas na szczescie nic tfu tfu... i tez szaro i zimno... wlasnie dostalam smsa z propozycja spedzenia popoludnia w lozku z filmami :) hihihihi chetnie :) '
  24. kule ale mlyn... dzisiaj zawoze tate i bea. na litnisko bo jada na wakacje. no i ja sama w biurze 15tyg.... brrrrrrrrrrrrrrr...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...