Nikita85

Czesc, Jeśli chodzi o fotelik, to my zamierzamy kupic MaxiCosi Cabrio Fix bez bazy. Poza tym z tego co kojarzę, to nie w każdym samochodzie można zamontowac fotelik z bazą - tak chyba coś mi facet w sklepie mówił. W starszych modelach samochodów chyba nie ma tej możliwości, chociaż co do tego nie jestem pewna. Moja siostra miała fotelik bez bazy i była z niego mega zadowolona właśnie MaxiCosi. Słuchajcie, mam do Was takie pytanie, czy słyszałyście kiedyś coś na temat tego, że matka po urodzeniu, żeby zapobiec kolce dziecka powinna codziennie pic kompot z jabłek - tak często jak tylko ma ochotę się napic ??? Bo koleżanka w pracy mi powiedziała, że jej tak doradziła położna w szpitalu i ona od początku piła kompot robiony przez siebie czy mamę i jej synek nie miał kolki. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy to rzeczywiście prawda ??? Słyszałyście coś na ten temat ??? I jeszcze jedno: w czym zamierzacie przywieśc maluszka do domku: w foteliku czy w gondolce wózka. Bo tej samej dziewczynie położna powiedziała, że w żadnym wypadku noworodka nie można wkładac do fotelika tylko powinno się go przewozic w gondolce, bo w foteliku można uszkodzic mu kręgosłup. Macie jakieś zdanie na ten temat ??? Ktoś Wam coś o tym mówił, albo może coś gdzieś czytałyście ??? Bo teraz nie wiem co mam zrobic ???

Czesc dziewczynki, Flawia wydaje mi się, że ja już mam więcej ciuszków, a do tej pory myślałam, że zakupów na dobre jeszcze nie zaczęłam :) Dzisiaj właśnie okazało się, że taki sklep dziecięcy u nas w mieście się likwiduje i cały asortyment jest w wyprzedaży - ciuszki -50%, a akcesoria dziecięce -30% - i tam na jakieś większe zakupy wybieram się w czwartek, ale dziś już kupiłam taki pajacyk polarowy w rozmiarze 74 na koniec lata początek jesieni, czyli wrzesień - październik, bo kosztował 30 zł, to grzech było go nie kupic. AgaNow na gardło możesz brac Tantum Verde - jest bezpieczny dla kobiet w ciąży. Mi gin powiedział, że tak na prawdę to można brac wszystkie pastylki na gardło, bo nie wchłaniają się w aż takich ilościach do krwiobiegu, żeby miec wpływ na dziecko :) pbmarys Wszystkiego naj najlepszego z okazji urodzin. Dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, spełnienia marzeń, mało zmartwień, szczęśliwego porodu, dużo kasy, grzecznego dzieciątka i stu lat życia. Dziś z mężem trochę posprzątaliśmy w pokoju w którym będzie stało łóżeczko, a właściwie to wyrzuciliśmy niepotrzebne rzeczy i opróżniliśmy biurko, bo musimy wynieśc je do piwnicy, bo w jego miejscu stanie łóżeczko. W środę po USG pojedziemy do sklepu dziecięcego i ostatecznie wybierzemy wózek i łóżeczko, a za dwa tygodnie przyjadą do nas teście to pojedziemy to wszystko kupic. A w przyszłym tygodniu chyba wybierzemy się na zakupy kosmetyczne i akcesoria dla malutkiej, bo do tej pory ja latałam tylko za ciuszkami, bo to sprawia mi największą przyjemnośc, a inne rzeczy odsunęłam na bok, ale chyba już najwyższa pora, bo zostały mi już tylko 2 miesiące i tydzień, a czas leci nieubłaganie.

Flawia a po ile sztuk tak mniej więcej kupowałaś pajacyków w rozmiarze 56, 62 i 68 ???

Czesc dziewczynki, AgaNow śliczny synek, brzuszek też ładny, ale koleżanka ma już znacznie większy :) cudaczek też mam problem z tym ile sztuk poszczególnych rozmiarów ciuszków kupic, czy 10 sztuk czy więcej czy mniej - ciągle mam dylemat czy nie mam za mało czy mi starczy itp. Poza tym jak patrzę na te śliczne ciuszki, to nie mogę się powstrzymac i ciągle kupuje, pomimo, że po każdym razie obiecuje sobie że to już ostatnie ciuszki w tym modelu i rozmiarze :) Ale potem i tak nie dotrzymuje słowa - mąż już mnie straszy że mi kartę kredytową zabierze i nie odda :) Co do tego ile razy dziennie się przebiera malucha to róznie to bywa - jedne dzieci przebierasz raz inne 4-5 razy dziennie bo np. ulewa się prz jedzeniu i za kołnierzyk wpadnie albo np. mojej siostrze zdarzało się że przy przewiujaniu synek zaczął sikac i posikał śpioszki i tak np. trzy razy dziennie. Poza tym koleżanka mi poradziła, że jeśli finanse zbytnio nie ograniczają to lepiej miec więcej bo wtedy nie musisz codziennie prac, a np. co drugi albo co trzeci dzień. Dziś znów byłam w smyku i kupiłam jeden pajacyk i dwa body z krótkim rękawem, a dodatkowo w H&M rampersa z długim rękawem welurowego Hello Kitty - nie mogłam się oprzec był cudnie słodziutki. Mam nadzieję, że nie wydam całych oszczędności na te zakupy. Muszę się wreszcie opanowac, bo inaczej mąż mnie wymelduje z domu :)

Monsound o tych zasypkach też nigdy wcześniej nie słyszałam, ale i tak nawet nie zamierzałam kupowac, ale teraz wiem że nawet jakby mi to przyszło do głowy to nie mogę tego zaaplikowac córeczce, bo tylko bym jej wyrządziła więcej szkody niż pożytku :) Jeśli chodzi o preparat z DHA ja używam PHARMATON MATRUELLE, a oprócz tego codziennie łykam jeszcze dodatkowo jedną kapsułkę kwasu omega-3 500. Jeśli chodzi o klapki, to ja biorę - mam takie plażowe już dawno kupione, które jak jestem na wyjeździe czy na basenie to używam pod prysznic :) Ale myślę, że nie możesz zrezygnowac z klapek, bo takie publiczne prysznice to najlepsze siedlisko bakterii i grzybów, a po co się narażac. Na rynkach albo w marketach poszukaj, jakieś najtańsze, wydasz z 20 zł, a przynajmniej będziesz spokojna o swoje stopy :)

Czesc kobietki, Monsound dzięki za ten artykuł o pielęgnacji chłopców i dziewczynek. Ja do tej pory miałam tylko do czynienia z chłopcami, bo w rodzinie same chłopaszki się rodziły, więc dobrze poczytac o pielęgnacji dziewczynki, bo w końcu mam miec córeczkę, a pielęgnacja znacznie się rózni :) Mam nadzieję, że będę o tym wszystkim pamietac jak zostanę sam na sam z maleńką :) Flawia - jeśli chodzi o ten laktator to pewnie ten sam sobie upatrzyłam, bo też kosztował 80 zł z przesyłką, ale jeszcze nie zamówiłam. A ile w ogóle kosztuje taki laktator w sklepie ??? Opłaca się bardziej zamawiac przez internet czy ze sklepu ??? Jeśli chodzi o zapłatę za zakupione rzeczy to ja zawsze robię jeden przelew za wszystkie rzeczy, sumuję sobie kwoty plus cenę przesyłki i płace za wszystko jednorazowo. Oczywiście pod warunkiem że te rzeczy są kupione u jednego sprzedawcy :) Do tej pory wydawało mi się, że mam już sporo rzeczy dla dzidziusia, ale jak patrzę na moją listę potrzebnych rzeczy to jestem przerażona - tyle pieniędzy już poszło na te zakupy a ile jeszcze jest do kupienia, to nawet nie chcę myślec, bo powoli się załamuję ... ale jakoś to będzie, musi byc ... Już nie mogę się doczekac badania usg - mam w środę - wreszcie zobaczę moje maleństwo :) Ale muszę jeszcze poczekac kilka dni :)

Cześc wszystkim, Już jestem po wizycie u gina, zbadał mnie i powiedział że wszystko jest ok, szyjka zamknięta, córcia leży już główką do dołu, serduszko bije miarowo, tylko mam trochę za mało potasu w organiźmie, więc mam brac dwa razy dziennie kalipoz i wit.B1. Powiedziałam też lekarzowi o drętwieniu rąk, bo to coraz bardziej się nasila, nawet jak jade samochodem i trzymam kierownicę to lewa ręka mi mrowieje, ale gin powiedział, że to może byc spowodowane właśnie niedoborem potasu - zobaczymy czy za kilka dni mi przejdzie jak będę brac ten kalipoz :) Mam nadzieję, że tak, bo to dretwienie strasznie mnie denerwuje. Wiecie może czy nadal w sklepach są wyprzedaże, bo jeszcze po Nowym Roku nie udało mi się byc w sklepach ??? Czy w Cocodrillo w ogóle już zaczęły się wyprzedaże ??? Maja84 ja nie zamierzam kupowac pieluch kieszonkowych. Szczerze mówiąc za bardzo nawet nie kojarzę takich pieluch. Ja kupuję tylko jednorazowe :) No i tetrowe i flanelowe, ale to do innych celów.

Cześc dziewczyny, Od kilku dni strasznie drętwieją mi ręce, czy Wy też tak macie ??? Biorę magnez ale to niewiele pomaga ... :( a to drętwienie zaczyna mnie powoli denerwowac i martwic ... Czy to normalne ??? Za dwie godziny mam umówionego fryzjera, a potem muszę jeszcze jechac do gina na wizytę, także dzisiejszy dzień chyba szybko mi minie ...

Czesc dziewczynki, Monsound - tak, dobrze mnie zrozumiałaś, w sylwestra mieliśmy karaoke z teściami, bo brat mojego męża - już dawno kupił głośniki, wzmacniacz i ściągnął program karaoke z internetu na komputer i teraz bardzo często wieczorami jak tam siedzimy to sobie śpiewamy po jedenj czy dwie piosenki :) Nawet fajna zabawa. Olga79 jeśli chodzi o wózek, to my też jeszcze nie mamy wózka, zamierzamy kupic pod koniec stycznia, ale mamy już upatrzony. Moje zdanie jest takie, że to zależy głownie od kasy - jak macie kase to możesz kupic sobie wózek, a potem zawsze możesz go sprzedac i jakąś częśc kasy na pewno uda Ci się odzyskac, natomiast jak z kasą licho, to możesz kupic używany - też można trafic w dobrej cenie w dobrym stanie :0 Moja ciocia kupowała przez internet i była zadowolona. Ja tam kupuję w sklepie bo jako, że to pierwszy wnuk w rodzinie męża to teście nam kupują wózek, a moi rodzice łóżeczko, materacyk, kołderkę i poduszkę i dwie zmiany pościeli :) więc problem mamy z głowy. Zresztą póki co to planujemy w przyszłości miec dwójkę dzieci, więc wózek się przyda :) Byłam dziś na oddaniu moczu i pobraniu krwi - mam nadzieję, że wyniki będą ok. Jutro na 17.30 jadę do lekarza, mam nadzieję, że będzie dobrze i nic się nie dzieje. Zresztą w środę znów idę do lekarza, ale to już na NFZ, a jutro prywtnie :)

U mojej córci wyszła przeziernośc 1,7 mm i lekarz powiedział, że jest wszystko w normie :) Nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze, a spokój matki jest najważniejszy.

Witam w Nowym Roku, U Nas Sylwester minął całkiem spokojnie, o północy wyszliśmy na spacer, żeby popatrzyc na petardy - a akurat było na co, super, nie wiem ile to kosztowało, ale ja na petardy nie wydałabym tyle kasy. Potem wrócilismy, posiedzieliśmy trochę, pośpiewaliśmy piosenki na karaoke i ok.3.30 poszliśmy spac - także nawet długo posiedzieliśmy :) Zaraz wracamy do domku, wreszcie się odpocznie, wyłożę nóżki na kanapie, ale jeszcze trzy godziny drogi przed nami :( Już nie mogę się doczekac usg, a jestem zapisana na 12 stycznia, więc jeszcze 10 dni - mam nadzieję, że szybko zleci :)

Korzystając z okazji, bo pewnie jutro już nie zajrzę, życzę Wam i Waszym rodzikom: Szczęśliwego Nowego Roku, udanej hucznej zabawy sylwestrowej, spokojnych maluszków w brzuszku, bezbolesnego porodu, zdrowych dzieciaczków, szybkiego dochodzenia do siebie po porodzie, jak najmniej problemów z rodzinką i kasą, no i oczywiście spełnienia najskrytszych marzeń !!!

Maja84 ja w sumie od siostry poza tą karuzelą, leżaczkiem do kąpieli, trzema parami skarpetek oraz herbatką na laktację też nic więcej nie dostałam, bo po pierwsze ona ma synka, a po drugie trzyma wszystko dla drugiego dziecka, więc koniec końcem i tak wszystko muszę kupic nowe :) Ale ja tam nie narzekam bo uwielbiam chodzic i kupowac w sklepach dziecięcych :) To teraz jedyna moja radośc :) Flawia nie martw się ja też już od jakiegoś tygodnia nie noszę obrączki, bo jak ją założę i trochę ponoszę to czuję, że mi palce puchną i boję się, że będę musiała jechac do szpitala na piłowanie i wtedy stracę tą obrączkę. Moja mama w ciąży tak jechała na przecięcie :( Wolę ją zachowac w całości - ciąża szybko minie a potem znów ją założę :) Właśnie skończyłam lepic uszka - ulepiłam ponad 100 sztuk, a kręgosłupa już nie czuję. Mam tylko nadzieję, że wyszły smaczne :) Muszę jeszcze tylko pozmywac i się kładę spac, bo rano wstajemy i jedziemy do teściów na sylwestra :)

Czesc Kobietki, Zaraz zabieram się za lepienie uszek, bo jedziemy z mężem na Sylwestra do teściów i mąż chciał żebym zrobiła barszczyk z uszkami, więc się zgodziłam, bo i tak siedzę cały dzień w domu i się objiam :) Chciałam się dziś zapisac do szkoły rodzenia do szpitala w którym zamierzam rodzic, ale zapisy odbywają się dopiero 20 stycznia na ten termin co ja rodzę, więc muszę jeszcze poczekac trzy tygodnie i idopiero się zapiszę - mam nadzieję, że nie zapomnę - muszę chyba nastawic sobie przypomnienie w telefonie :) Wczoraj przywiozłam sobie od siostry karuzelę na łóżeczko - to jeden wydatek mi już odpadł, a jak się okazało to wcale nie mały, bo oni za tą karuzelę dali ok. 250 zł. Ja sama pewnie kupiłabym taką tańszą do 100 zł, ale skoro mogłam skorzystac i wziąc od siostry to tą kasę przeznaczę na coś innego :)

Cześc, cudaczek mogłabyś podac linka do tego sprzedawcy co kupiłaś ciuszki ??? Może też bym coś u niego wybrała ... Flawia jeśli chodzi o przewijak to osobiście uważam, że jest bardzo przydatny - wiem z doświadczenia mojej siostry, używała go praktycznie non-stop (w domu oczywiście) do momentu kiedy synek nie zaczął chodzic, także praktycznie przez rok. Ubierała tam malucha, przwijała, suszyła ręcznikiem po kąpieli itp. Maja84 jesli chodzi o zakupy to głównie u mnie ja je robię, ale nie mogę powiedziec, bo moi rodzice też już dużo ciuszków kupili dla naszego dziecka, częśc mi już dali, a częśc powiedzieli, że dadzą jak przyjdą odwiedzic wnusię, no i pewnie jeszcze parę rzeczy kupią, np. powiedzieli, że kupią łóżeczko, materacyk, kołdrę, poduszkę i dwie zmiany pościeli, ale to po Nowym Roku. Nawet moja babcia też już kupiła cztery pary body :) Gorzej jest trochę z teściami, bo póki co nic jeszcze nie kupili, ale niby powiedzieli że oni kupią wszystko jak się wnusia urodzi - zobaczymy jak to bedzie ... ??? Siwuchaaa a skąd masz tą listę, od Betty czy gdzieś indziej znalazłaś ??? Jak masz jakąś inną to może podałabys do niej link albo jakiś adres albo byś mi ją przeslała ??? Byłam dziś w Mothercare - kupiłam trzy pajacyki - w trzypaku i trzypak body z krótkim rękawem. Resztę pokupię po Nowym Roku, pewnie wyprzedaże nadal będą, a może nawet jeszcze lepsze, bo sezon zimowy będzie się kończył i będzie wchodzic wiosenna kolekcja, więc te stare będą chcieli wypchnąc :) Co do swojego ciężaru, to faktycznie ja też mam wrażenie że jestem coraz cięższa i coraz wolniej się poruszam, ale i tak staram się codziennie gdzieś wyjśc, do sklepu, na spacer itp. bo podobno ruch w ciąży jest wskazany. Zresztą i tak mam zawsze tyle spraw do załatwienia, że nie wiem kiedy mijają te dni. Np dziś musiałam iśc podpisac umowę do telewizji kablowej, bo inaczej 1 stycznia odłączyli by mi kablówkę. Wystałam się ponad półtorej godziny - tragedia, ale jak tam się ludzie wyzywali to głowa mała.

Cześc Wszystkim, Siwuchaaa też słyszałam o tym przypadku z bliźniakami z różnych ojców - dziś rano w telewizji, ale nie słyszałam jak do tego doszło - czy ona uprawiała sex z mężem i kochankiem jednocześnie czy jak ??? Słyszałaś coś o tym ??? Ja też od wczoraj jeżdżę i szukam jakiś okazji na ciuszki i rzeczy dziecięce, ale póki co jakiś super okazji nie znalazłam, co prawda w Mothercare nie byłam, a widzę że szkoda. Kupiłam pare ciuszków na lato w Carrefure, np. dwie pary spodenek za 5 zł, body z krótkim za 4 zł, dwie bluzeczki na ramiączka letnie 5 zł, czteropak skarpetek (ale takich na ok. 6 miesięczne dziecko) 0,50 gr. - grzech było nie wziąc. Inne niezłe promocje były w H&M tylko małe rozmiary 56-62 - kombinezonik na wiosnę 20 zł, body plus spodenki 10 zł, jeansy 20 zł - mały wybór ale ceny super - trzeba trafic :) Kupiłam też pare rzeczy, a dokładniej pajacyki w Smyku, ale tam to już trochę drożej średnio 25 zł sztuka - ale są cudne. Resztę zakupów zrobię chyba dopiero po Nowym Roku, a dokładniej po usg czyli po 12 stycznia :) Chociaż nie wiem czy dam radę tak długo wytrzymac :)

Witam po Świętach, jak to zwykle bywa strasznie szybko mi minęły te świąteczne dni. Teraz czekam na Sylwestra, a potem to już pewnie zleci szybciutko, bo zacznę na dobre kompletowac wyprawkę dla córeczki - to chyba będzie najlepszy i najfajnieszy czas - przynajmniej jak dla mnie, bo ja uwielbiam chodzic bo dziecięcych sklepach i patrzec na te wszystkie słodziutkie rzeczy :) A tak w ogóle to jak spędzacie Sylwestra ??? My z mężem jedziemy do jego rodziców, bo w Święta się z nimi nie widzieliśmy, więc Sylwestra postanowiliśmy z nimi spędzic, zwłaszcza, że i tak się nigdzie nie wybieraliśmy, bo ciężko mi wysiedziec gdzieś przy stole na sali, a jeszcze musiałabym za to zapłacic :) Byłam dzisiaj rano po chleb i mleko w sklepie, ale zauważyłam, że połowa sklepów to ma dziś wolne i nie pracują - przedłużyli sobie Świeta. Po Nowym Roku pewnie też tak będzie, a jeszcze dojdą remanenty.

Życzę WamSzczęśliwych, spokojnych, w gronie rodzinnym Świąt Bożego Narodzenia. Oby były one spokojne, bez dolegliwości ciążowych. A maluszkom życzę dużo miejsca do figlowania oraz smacznych potrwa które zjedzą ich mamusie.

Wielkie dzięki dziewczyny, choc perspektywa, że mam krwawic kilka tygodni nie jest fajna - zwłaszcza, że nie lubiłam czasu krwawienia i jak miałam jeszcze okres to jedyne co było w nim dobre to to że trwał max 5 dni, a i tak mi się to strasznie dłużyło ....

Flawia znam to uczucie dotyczące zapachu kompotu z suszu, bo ja też go nie lubię. Piję susz na Wigilii tylko dlatego, że trzeba spróbowac każdej wigilijnej potrway żeby miec powodzenie i szczęście, bo takto nigdy bym go nie tknęła :) Co do ściany to na szczęście okazało się, że mamy gips i farbę sypialnianą, więc jednak na Święta mieszkanie będzie wyglądac przyzwoicie :)

KarolinaR jeśli chodzi o te ciuszki, to w końcu nie dojechałam do tesco, bo samochód nie dał rady wyjechac z zaspy pod blokiem. Co ja się namęczyłam to głowa mała, najpierw musiałam odśnieżyc samochód bo cały poprzedni dzień u nas padało, potem jeszcze odśnieżyc przed samochodem, na końcu odkopywałam przez pół godziny koła, ale autko i tak stało w miejscu, pomimo że koła kręciły się w kółko. Ale mój tata był w tesco, ale okazało się, że w ogóle był malutki wybór ciuszków, a te z przeceny -70% to jakieś kurteczki, ale też nie dla niemowlaków, więc narazie nic nie kupiłam. Ale wieczorem mąż wypchnął mi samochód z zaspy, więc teraz już jestem zmotoryzowana i pewnie będę po Świętach w tesco to jak coś to dam znac. Jeśli chodzi o kanapę to mnie się podoba, tylko średnio przepadam za zielonym kolorem, więc ja wolałabym coś w beżach albo żółci. Ale każy lubi inne kolorki. Słuchajcie mam do Was takie troszkę intymne pytanko, ale już od dłuższego czasu mnie to nurtuje. Głównie jest to pytanie do dziewczyn które mają już dzieciaczki, bo chodzi mi o to ile trwało u Was krwawienie po porodzie ??? I jakie jest to obfite ??? Czy to się krwawi non stop czy tylko np. nocą ??? I jak długo tydzień, dwa, trzy .... ??? No mam nadzieję, że nie aż tak długo. I czy krwawi się więcej po normalnym porodzie czy po cesarce czy może nie ma to znaczenia ???? Sorki za takie nietypowe pytanko. Postanowiliśmy dziś z mężem zawiesic jeden obraz w salonie i jeden w przedpokoju. W salonie poszło gładko: dziurka, wkręt i haczyk - obraz zawieszony. Natomiast w przedpokoju mój mąż tak się wczuł w wiercenie dziury, że przebił się wiertłem na wylot ściany i zrobił dziurę w sypialni, tak że kawałek tynku i ściany nam odpadło i teraz mamy dziurę :) Dobrze, że to za drzwiami to na szczęście nic nie widac, ale taki to psikus przed Świętami nam się zdarzył.

Cześc kobietki, Właśnie wstałam, muszę zjeśc a potem muszę jechac na zakupy do tesco, bo są wyprzedaże ciuszków do -70% - nie wiem których dlatego jadę zobaczyc, a poza tym muszę zrobic malutkie zakupy - produkty na sałatkę, bo tata chciał, żebym mu zrobiła, bo bardzo mu smakowała, więc nie mogę odmówic. Mam nadzieje, że drogi są przejezdne ... Słuchajcie już za dwa dni Wigilia, ale fajowo. Życzę miłego dnia i spokojnych przygotowań do Świąt :)

Siwuchaaa ja też mam wizytę u gina 4 stycznia :) a potem jeszcze 5 stycznia, bo czwartego to idę prywtnie, a piątego na fundusz po zwolnienie. Rennie jest bez recepty: miętowe albo owocowe. Można kupic sobie jeden listek czyli 12 sztuk na probę :) Maja84 nie wiem jakie duże jest moje maleństwo, bo ja ostatnie usg miałam w 21 tygodniu, a teraz będę miała dopiero w 31 tygodniu, czyli 12 stycznia i dopiero wtedy zważą moją córeczkę. Ale mam nadzieję, że nie będzie duża, bo jak ja ją wtedy urodzę ??? Dziś mam już dośc, posprzątałam całą łazienkę i ubikację włącznie z płytkami na ścianie, drzwiami i futrynami. Jutro będę sprzątac w pokojach, a w czwartek zajmę się kuchnią :) Mam już dośc tych porządków i sprzątania, ale mam nadzieję, że dam radę, na raty jakoś posprzątam :) Jeśli chodzi o objadanie to ja też mam wyrzuty sumienia, bo ostatnio cały czas mam ochotę na słodkie, rano jem mleko z płatkami czekoladowymi, potem cały czas podjadam coś słodkiego, a wieczorem jeszcze mam chętkę na kanapkę z nutellą. Muszę się chyba zacząc ograniczac, bo nie długo będę wyglądała jak mały wielorybek. Ale jak tu się opanowac ... ??? Musze chyba nie miec żadnych słodyczy w domu ...

Cześc wszystkim, Flawia moglabyś podac stronkę do tego sklepu endo. Może też bym wybrała coś dla naszej córeczki ??? Daria witaj na forum, miło, że do nas dołaczyłaś :) Co do problemów z zasypianiem to też od jakiegoś czasu zaczynam je odczuwac, co jest dla mnie szokiem, bo przed ciążą mogłam spac zawsze i wszędzie i nie miałam zadnych problemów. Może po prostu organizm zaczyna się przyzwyczajac bo wie co go czeka za ok. 3 miesiące :) Słuchajcie wszystkie już weszłyśmy szczęśliwie w trzeci trymestr !!! Hura !!! Już bliżej do powitania naszych maluszków niż dalej - choc teraz pewnie będzie najciężej. Ja już mam problemy z zakładaniem butów czy wycieraniem stóp po kąpieli, chyba nie długo mój mąż będzie musiał mi pomagac :) W sumie to może byc nawet przyjemne .... U nas na osiedlu otworzyli nowy sklep dziecięcy, taki mały, ale nawet niektóre rzeczy czy ciuszki mają fajne i niedrogie. Np.wczoraj kupiłam rożek z poduszeczką - żółty w misie - słodziutki. A w styczniu kupię sobie drugi - różowiutki :) Wczoraj byłam z mamą w centrum handlowym i widzę, że już powoli zaczynają się wyprzedaże w sklepach dziecięcych, np. w smyku. Mam nadzieję, że będą trwały conajmniej do oońca stycznia bo dopiero od połowy stycznia zamierzam zacząc kupowac już tak na poważnie - czyli wszystko co mi się spodoba :) może orientujecie się czy w styczniu nadal będą przeceny, czy już teraz trzeba wszystko kupic ???

Witam niedzielnie, pbmarys współczuję Ci tej sytuacji, ale uważam podobnie jak dziewczyny, że powinnaś zdecydować się na ten szpital, bo dzidziuś jest najważniejszy. Jak teraz się zgłosisz to porobią Ci badania, ustabilizują i być może na Święta Cię wypuszczą, bo w szpitalach nie chcą nikogo trzymać zbyt długo. A jeśli nawet nie to możesz się sama wypisać, albo wyjść tylko na weekend świąteczny - zrozumjeiją bo to szczególny dla każdego czas. A jeśli przez swoje niezdecydowanie zaszkodzisz maleństwu to nie wybaczysz sobie tego do końca życia, ale wtedy już będzie za późno, bo czasu jeszcze nikomu nie udało się cofnąć. Życzę Ci powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia. Cudaczek ja jeśli chodzi o rozstępy na brzuchy to od początku ciąży stosuję tylko i wyłącznie oliwkę na brzuch wieczorem i póki co nic się nie pojawiło. Tfu tfu odpukać w niemalowane .... Natowmiast na uda i pośladki to stosuję dopiero od niedawna, najpierw stosowałam jakąś próbkę bo miałam firmy Eveline, a teraz ziaja Rebuild serum drenujące czy jakoś tak, potem mam jeszcze pare próbek Garnier takie żółte opakowanie i mam nadzieję, że jakoś starczy do końca ciąży, póki co nie jest źle, a za dużo nie chce wydawać na te specyfiki, bo one i tak są wszystkie g... warte - tak tylko stosuję dla lepszego samopoczucia. Po prostu nawilżaj skórę i tyle - to jest najważniejsze. A jak masz tendencję do rozstępów to i tak Ci się pojawią i żaden krem Cię przed tym nie uchroni. Niestety ... Wczoraj byli u nas znajomi, także położyliśmy się późno spać, a jeszcze w nocy chciałam wszystko postprzątać i pozmywać, żeby rano tego nie robić i dziś tak bolą mnie podeszwy stóp, że nadal mam je spóchnięte - straszne uczucie. Zaraz idziemy do rodziców na obiadek, więc idę się szykować. Miłej niedzieli Wam życzę Mamuśki :)