-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nikita85
-
Witam się wieczornie. Darenka - pewnie, że wiem gdzie jest Łęczyca, to ok. 25 km od Zgierza, miałam tam nawet pracować, ale koniec końcem zrezygnowałam i w sumie teraz po fakcie to tego żałuję, ale czasu już nie cofnę, może jeszcze kiedyś się uda :) Madzia w związku ze zmianą daty narodzin chyba będziesz musiała zmienić sobie suwaczek ... ??? Migotka i Madzia - nie bardzo rozumiem - czyli Wy miałyście @ w drugim miesiącu ciąży, czyli w lipcu ??? Dziwna sprawa bo przecież, po zapłodnieniu nie dochodzi do złuszczania błony śluzowej macicy, bo zapłodniona komórka się w niej zagnieżdża. Dość nietypowe przypadki .... Co rozumiecie pod pojęciem "książkowy przyrost wagi" ??? Jaki to jest książkowy ??? To dotyczy każdego miesiaca czy tylko ogólnego przyrostu w czasie całej ciąży ??? Dzisiaj byłam z mężem na zakupach, bo w Carrefurze była promocja na dziecięce kocyki i nie mogłam sobie odmówić ich zakupu. I tak kupiłam jeden welurowy i jeden polarowy :) Poza tym musiałam dzisiaj oddać samochód do naprawy, bo na corocznym przeglądzie okazało się, że hamulce mam w fatalnym stanie i tata zabronił mi się poruszać tym samochodem dopóki go nie naprawię, więc się zmobilizowałam i oddałam do mechanika :)
-
Gratuluję czerwcowym mamuśkom. Spokojnych 9 miesięcy :)
-
Flawia gratuluje synka. Mój mąż też marzy o synku, a mnie to w sumie wszystko jedno byle było zdrowe :) Madzia jak to możliwe że masz miesięczny rozrzut daty urodzenia. To kiedy miałaś ostatnią miesiączkę (jeśli można spytać). Przecież cykle nie trwają 60 dni ??? Ja nic z tego nie rozumiem. Miłej nocki dziewuszki
-
Jak byłam na USG na fundusz to dostałam trzy fotki maluszka, a jak poszłam prywatnie i zapłaciłam 180 zł to dostałam trzy fotki i 10 minutową płytkę - usg 3D
-
Cześć dziewczyny, Pogoda jest tragiczna, typowo jesienna, ale co zrobić, podobno od piątku czy soboty ma się trochę poprwić. Nie wiem jak Wy ale ja od kilku dni mam strasznego lenia i nic mi się nie chce. Najlepiej przeleżałabym cały dzień w łóżku. Przeziębienie jeszcze niestety nie minęło i już straciłam nadzieje na poprawę. Jutro idę do lekarza po zwolnienie i na kontrolę, zobaczymy co mi powie. Mam nadzieję, że wszystko jest ok. Miłego dnia Wam życzę.
-
Cześć dziewczyny, Widzę, że od rana mnie nie było i już mam pełno zaległości i nowości do nadrobienia. Migotka witamy na forum. To miło, że w tak młodym wieku masz tak poważne i dorosłe plany na życie. Życzę Ci żebyś spełniła te wszystkie plany, zdała maturę, dostała się na studia i bez trudu je skończyła. A nim się obejrzysz dzidziuś będzie odchowany - bo rodzice i dziadkowie na pewno Ci pomogą, żebyś mogła dalej się kształcić. Puszek miło, że do nas dołączyłaś. Co do wyprawki, to ja jak narazie kupiłam kilka ciuszków, bo akurat były wyprzedaże tzw. uniseksów, bo przecież nie znam jeszcze płci. Resztę pokupię jak znów pojawią się wyprzeda ze jesiennej kolekcji czyli pewnie coś koło listopada/grudnia, no i jak dowiem się co siedzi w brzuszku :) Miłego wieczorku Wam życzę.
-
Witam Was wieczornie, Ja wapno też czasem piję, bo w ciąży jest zwiększone zapotrzebowanie na wapń, więc zażywanie jest nawet wskazane :) Duża współczuję Ci z tym swędzeniem, mnie czasem swędzą łydki i to tak, że nawet w nocy się budzę, a rano mam pełno strupków od nocnego drapania, więc wiem co to znaczy. Mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie. Miłej nocki Wam życzę.
-
Witam się niedzielnie Mąż z rodzicami też właśnie poszedł do kościólka, ale ja ze względu na przeziębienie zostałam w domku. Wczoraj na imprezce posiedzieliśmy do drugiej w nocy. Było spoko, wesoło, dobre jedzenie, ale już pod koniec to tak mnie kręgosłup bolał od siedzenia na krześle, że myślałam , że zwariuje, nawet dziś jeszcze trochę go czuję. Kaszel nadal mnie męczy, a wczoraj wieczorem to już nie mogłam wytrzymać, tak od kasłania bolał mnie brzuch, że nie wiedziałam co robić, a kaszel jak mnie męczył tak nie dawał spokoju. Biedny dzidziuś - chyba wczoraj bardzo go wytrzęsły te moje pokasływania co pięć minut ... Mam nadzieję, że nie długo mi przejdzie bo inaczej się wykończę ... :( AgaNow mogłabyś podać stronkę do tych dresów, jeśli jeszcze aukcja jest aktualna ??? Albo przynajmniej nazwę użytkownika, to może kiedyś jeszcze wystawi te dresiki, bo też muszę sobie kupić coś po domu.
-
Cześć, Co do ciuszków i akcesoriów dla malucha, to ja już parę rzeczy kupiłam - uniseksów, bo były wyprzedaże przed wejściem nowej jesiennej kolekcji. Poza tym wolę sobie powoli kolekcjonować rzeczy, bo mniej odczuje to finansowo, niż od razu miałabym wydać kilka tysięcy, a tak co miesiąc po kilka set złotych (narazie to po kilkadziesiąt, ale jak poznam płeć to się zaczną większe sumki) jest mniej drastyczne :) Właśnie jesteśmy u teściów, czyli rodziców męża i czekamy na gości, bo mama mojego męża wyprawia mojemu mężulkowi dziś imieniny i zaprosiła kilku gości - mam nadzieje, że będzie fajnie, choć jeszcze nie czuje się za dobrze, nadal mam kaszel i doszedł mi jeszcze straszny katar. Kupiłam sobie euphorbium do nosa, ale to g.... daje, strata kasy, a wcale takie tanie to to nie jest. Miłej sobotki i niedzieli Wam życzę.
-
Betty jeśli chodzi o nawilżanie to ja używam tylko oliwki dla niemowląt, bo to najlepsza forma nawilżenia, a to głównie o to chodzi. Jeśli chodzi o witaminki, to ja przyjmuję kwas foliowy 0,4 mg plus Pharmaton Matruelle i kapsułkę omega-3 na dobry rozwój mózgu maluszka. Poza tym biorę jeszcze ascofer ale to dlatego, że mam za mało czerwonych krwinek i hemoglobiny, więc lekarz kazał mi brać, ale wyniki i tak mi się nie poprawiły, nwet troszkę jeszcze spadł poziom czerwonych krwinek. Ale pocieszam się ,że moja mam też tak miała jak była w ciąży. Od wczoraj jestem strasznie przeziębiona, całą noc z wtorku na środę praktycznie nie przespałam bo tak bolało mnie gardło, że ten ból budził mnie co chwilkę. Całe wczoraj przeleżałam w łóżku i nawet nie zajrzałam na forum, ale dziś już nadrobiłam zaległości. Zrobiłam sobie syrop z cebulki, biorę islę, syrop stodal i oscillococcinum i dzisiaj już jest lepiej. Mam nadzieję że jutro już będzie super, bo mamy jechać do teściów na weekend, więc wolałabym już się dobrze czuć :) Ruchów dzieciaczka jeszcze nie czuję, ale i na to przyjdzie czas.
-
Flawia mam nadzieję, że z Twoją mamą okaże się wszystko ok i szybciutko wyjdzie zdrowa do domku. A Ty musisz się wyciszyć, może napij się melisy, bo nerwy nie służą maleństwu. Dopiero dziś udało mi się zajrzeć na forum. Od poniedziałku jestem na urlopie już do końca ciąży, więc mam nadzieję, że uda mi się odpowiednio wypocząć i nabrać sił na te nieprzespane noce jak dzidziuś się urodzi :) Właśnie gotuję fasolkę po bretońsku, zrobiłam już dwa prania, ale czeka mnie jeescze jedno no i zmieniłam pościel, a kołdrę wyrzuciłam na balkon bo jest bardzo ładna pogoda, świeci słoneczko, więc trzeba skorzystać z okazji.
-
Aga Now i Darenka a co Wam wyszło z tej tabeli odnośnie wieku matki i miesiąca zapłodnienia, dotyczącej płci dziecka ???
-
Pbmarys z niedoszłą teściową to masz rzeczywiście nie fajnie. A S to skrót od czego, jeśli można wiedzieć??? Wy w ogóle razem mieszkacie Ty z dziećmi i S ??? W sumie to może nie powinnam pytać, ale tak jakoś jak to czytam to te pytania same się nasuwają. Wybacz mi ... I czemu w ogóle Ciebie ciągają po komendzie jak Ciebie przy tym nie było, nie mają sumienia, przecież wiedzą że jesteś w ciąży. Ale nie m,artw się, po burzy zawsze przychodzi czas na słoneczko, więc i w Twoim życiu musi ono zagościć. KarolinaR właśnie słyszałam od siostry o tych pieluchach, ale ja na nie nie trafiłam i strasznie żałuję, może jeszcze kiedyś się trafi taka cena ... A mogłabyś mi podać link do tej strony na której sprawdzasz promocje biedronkowe ??? Właśnie jestem w pracy i już ten post piszę chyba z godzinę, bo co zacznę to ktoś przychodzi i tak na okrągło. Ale jeszcze niecałe cztery godzinki i koniec pracy. Niestety będę musiała wrócić tu jutro, ale to już ostatni dzień, a potem nareszcie wolne :) AgaNow super kurczątka czy kaczuszki.
-
Madzia ja pracuje albo 8.00-15.00 albo 13.00-20.00. Niestety wczoraj i jutro pracuje na drugą zmianę, więc w pracy jestem do 20.00, a w domu trochę przed 21.00, ale już powiedziałam szefowej, że od poniedziałku idę na L4, bo dłużej już nie wyrobię. Widzę, że masz już niezły brzuszek ... fajniutko. Mój nie jest jeszcze taki widoczny. Betty co do kremu to też się wkurzyłam, zwłaszcza, że podejrzewam, że ten co mi się należał, to szefowa po prostu sprzedała i zarobiła na nim 100%. A on należał mi się za to co przepracowałam zanim poszłam na urlop, ale coż ludzie są różni.... Dobrze, że zostały mi tylko dwa dni pracy: jutro i sobota. Dziś po pracy byłam na zakupach w Tesco, bo były nawet fajne promocje w stylu dwie rzeczy w cenie jednej, np. pasta do zębów czy lakier do włosów, a ja dużo tego zużywam, więc zawsze kupuje jak są promocje :) Dużo też kupuje w Biedronce, bo tam są moim zdaniem spoko rzeczy w dobrej (niższej niż gdzie indziej) cenie, np. dziś był czteropak chusteczek nawilżanych dla niewmoląt za 8 złoty, a normalnie kosztuje jedna paczka 4 złote, więc kupiłam już sobie trzy takie czteropaki, bo nie wiadomo czy potem trafi się jeszcze taka promocja :) Siostrze też zresztą kupiłam cztery czteropaki :) Także troszkę musiałam się nadźwigać. Zresztą zauważyłam, że odkąd jestem w ciąży to coraz więcej dźwigam - jakoś tak wychodzi, że ciągle mam jakieś zakupy do zrobienia ....
-
Ja przed ciążą ważyłam ok.52 - 53 kg. Teraz jak waży6łam się u lekarza ok miesiąc temu, to ważyłam 53,5 kg, ale teraz to pewnie przez ten miesiąc troszkę przybrałam na wadze, ciekawe tylko ile ...??? Mam nadzieję, że nie za dużo, ale to okaże się w poniedziałek, bo idę do lekarza, to pewnie pielęgniarka mnie zważy :) No jeszcze pół godzinki pracy i idę do domku, nareszcie zjem obiadek ...
-
Ale Wy dziewczynki wszystkie jesteście chudziutkie .... tylko pozazdrościć :) Buziaczaczki
-
Cześć wszystkim, Ja właśnie siedze w pracy i strasznie się nudzę, ludzi jak na lekarstwo więc nie ma co robić, a tu jeszcze musze siedzieć ponad trzy godziny. Oby szybko one zleciały, bo inaczej zwariuje. Dobrze, że od poniedziałku pójdę już na L4 i to do końca. U mnie z pracą też było niefajnie, pomimo że ja chodziłam do pracy i zastępowałam wszystkich jak byli na urlopach, a sama nie wzięłam nawet jednego dnia w ciągu tych wakacji, to i tak mnie nie ładnie potraktowali jak się dowiedzieli, że jestem w ciązy, dlatego powiedziałam sobie, a im powiem jutro, że od poniedziałku idę na zwolnienie. Miałam dostać w ramach nagrody krem na rozstępy, ale, że byłam dwa tygodnie na zwolnieniu to mi go nie dały - ładne chamstwo, bo innego słowa nie mogę tu użyć. I jak tu być w porządku, jak ciebie traktują jak najgorsze zło jakie mogło im się przytrafić ??? Ale już postanowiłam, że nie będę się tym przejmować, bo tylko moge zaszkodzić dziecku, a moi pracodawcy nie są tego warci. Madzia co do mdłości to słyszałam, że mogą się nawet utrzymywać do końca 5 miesiąca, np. moja teściowa tak miała, że przez pięć miesięcy mogła jeść tylko suchą bułkę. Oczywiście Tobie życzę, żeby Ci jak najszybciej przeszło. Ja na szczęście nie wymiotowałam ani razu, choć miałam kilka razy uczucie ciężkości w żołądku, ale to nie było takie starszne. Tfu tfu żeby nie zapeszyć, jeszcze ciąża się nie skończyła.
-
Cześć dziewuszki, a właściwie dobry wieczór :) Ja nie biorę ani luteiny ani duphastonu. Jutro też mam wizytę u lekarza, tak jak Flawia. Też się troszkę stresuje ale raczej tym, że idę do niego pierwszy raz. Zapisałam się dodatkowo do lekarza prywtnie, bo zamierzam rodzić w szpitalu w którym właśnie on pracuje. Poza tym moja siostra do niego chodziła i była całkiem zadowolona :) Mam nadzieje, że okaże się miły, taki jak ten do którego chodzę na fundusz.Ja jak dotąd chyba raczej nie mam żadnych humorów i całe szczęście, bo ani ja ani mój mąż byśmy z tym nie wytrzymali :) Miłej nocki. Kłade się już bo jutro rano do pracy :( a potem do lekarza, także pewnie zajrzę do Was dopiero wieczorkiem. Buziaki
-
MonsoundByło to samo co na allegro, tyle że o wiele droższe, nawet z kosztem przesyłki wyjdzie taniej. W tych sklepach internetowych jest wszystko od artykułów pierwszej potrzeby typu sudokrem, czy gaziki do pępka, po pieluchy, termometr do czoła, do wody, najpotrzebniejsze kosmetyki i art. higieniczne dla dziecka i mamy po porodzie. W jednej paczce można zamówić wszystko co najpotrzebniejsze, nie ma sensu zawracać sobie głowę chodzeniem po sklepach. Monsound mogłabyś podać tą stronę na allegro, albo przynajmniej nazwę użytkownika lub użytkowników u których można to wszystko kupić za jednym razem ??? Z góry dziękuję :) Już od dwóch dni nie miałam nawet chwilki czasu, żeby wejść na forum, więc dziś musiałam nadrobić zaległości. Wczoraj wieczorem mieliśmy z mężem gości, tzn. przyjechali do nas teście, znaczy moi teście czyli męża rodzice, więc posiedzieliśmy do drugiej w nocy i dziś obudziłam się o 9.00, a wstałam przed 10.00. Coś ostatnio wcześnie się budzę, np. o 8.00 albo 9.00, a wcześniej było to nie do pomyślenia. I co śmieszniejsze nie chce mi się spać. Wy też teraz potrzebujecie coraz mniej snu ??? Co do wielkości brzuszka, to delikatnie mi urósł, ale jak ktoś nie wie że jestem w ciąży to ktoś może pomyśleć że po prostu mam delikatny brzuszek - że taka budowa. Na szczęście jeszcze miesze się w ciuchy sprzed ciąży. A Wy już macie widoczne, ewidentne brzuszki ciążowe ??? Ruchów jeszcze niestety ja nie czuję, ale jak gdzieś czytałam to w pierwszej ciązy czuje się tak ok. 20 tygodnia, a dopiero w drugiej ok. 16 tygodnia.
-
Cześć dziewczynki, jeśli chodzi o jedzenie to ja nie mam żadnego problemu, w sumie to jem wszystko, dość dużo i dość często. Boję się, że w tej ciąży strasznie utyje, choć jak dotąd mieszcze się jeszcze w spodnie sprzed ciąży. Dawno się nie ważyłam i boję się wejść na wagę, jak pójdę do ginekologa :( Co do spania na brzuchu, to ja nadal często tak zasypiam i śpie, nie wiem czy to dobre czy złe, ale czasem nie mogę inaczej zasnąć. Musze chyba o to zapytać mojego lekarza jak teraz do niego pójdę ... Bo nie chciałabym maluchowi zrobic krzywdy. Olga przykro mi z powodu Twojego teścia :(
-
Cześć Wszystkim, właśnie nie dawno wróciłam z pracy, na początku było ciężko się przystosować, ale potem jakoś poszło. Jednak nie ma to jak wyłożyć się w domu wygodnie na łóżeczku ... Już tęsknię za urlopem i tą błogą bezczynnością i wypoczynkiem ...
-
Cześć dziewczyny, Mnie też wychodzi córeczka :) Byłoby super. Jeśli chodzi o wybór imion to dla chłopca mamy wybrane: Piotruś, natomiast dla dziewczynki póki co wybraliśmy: Sandra, ale moim rodzicom się nie bardzo podoba, więc być może ulegnie jeszcze zmianie :) Z jedzeniem to ja myślę, że jest bardzo różnie i nie ma się tym co kierować. Ja np. bardzo często mam najpierw ochotę na kwaśne a potem na słodkie lub odwrotnie, więc z zachcianek wychodziłoby że powinnam mieć bliźniaki i to różnej płci, ale na szczęście w brzuszku siedzi tylko jeden dzidziuś :) Czy w naszym wątku są jakieś bliźniaki ??? Chyba nie ... Co do bólu głowy to też mnie dzisiaj boli, to chyba przez tą pogodę, bo jest tragiczna, mam nadzieję, że od jutra będzie lepiej, bo od jutra wracam do pracy. Nie wiem na jak długo, ale myślę, że tak na jakieś trzy tygodnie, a potem pójdę już na zwolnienie do końca ciąży.
-
Owulacja 7 dc - długość cyklu 26 dni
Nikita85 odpowiedział(a) na karolina123 temat w Gdy bocian się spóźnia
Z tego co mi wiadomo to owulacja jest zawsze 12 (plus minus 2 dni) przed spodziewaną kolejną miesiączką. Sam śluz jeszcze nie świadczy o owulacji, musiałabyś mierzyć sobie jeszcze temperaturę, czyli prowadzić wykres temperatur cyklu, a do tego dochodzi jeszcze położenie szyjki macicy, więc po samym śluzie i to nie w normalnych dniach płodnych nie można raczej powiedzieć czy to jest ten dzień. Zwłaszcza że śluz jest jednym z mniej wiarygodnych czynników owulacyjnych, najlepszym choć też nie 100% jest temperatura. -
Flawiaz tym ZUS-em to jest tak że przejmuje Cie on po 33 albo 35 dniach (nie pamiętam dokladnie) CIĄGŁEGO zwolnienia......ale jeśli zwolnienie trwa dlużej niż 30 dni to przed powrotem do pracy musisz zrobic badania kontrolne...więc jak chcesz iśc na L4 na 3 tygodnie to śmiało..byle bys tych 30 dni nie przekroczyła..i tu chodzi o dni kalendarzowe a nie robocze pamietajja jestem od początku ciąży praktycznie na L4 i lepiej na tym wychodzę bo ZUS liczy wynagrodzenie ze średniej z ostatnich 12 miesięcy (jeśli się pracowało non stop u tego samego pracodawcy) a nie z ostatniej pensji czyli mi wchodza w to wszytskie nagrody i inne dodatki :) Dla mnie to nie ma znaczenia, bo ja pracuje dopiero od początku maja i to u jednego pracodawcy ciągle za tą samą stawkę. To mam jeszcze jedno pytanko: czy jeśli na początku kwietnia pracowałam na umowe zlecenie przez trzy tygodnie, potem miałam tydzień przerwy i nie byłam nigdzie zatrudniona, a od końca kwitnia jestem na umowę o pracę, to ZUS mi naliczy średnią tylko z miesięcy tych co jestem na umowę o pracę, czy weżmie też pod uwagę te trzy tygodnie na umowę zlecenie ????
-
Nikita a na kiedy masz termin to Ci dopisze Termin mam na 16 marca 2011 roku