Anya

pyzy z mięsem-na życzenie synka

dzień dobry!!!!! cichoooo tutaj...... co się z Wami dzieje? jak się czujecie? moje mdłości już chyba minęły już nawet dzisiaj herbatkę wypiłam-pyszności!!! marczelita ja na zwolnieniu jestem już od początku lipca-najpierw zapalenie gardła, potem mdłości ale nie zamierzam już wracać do pracy. Biorąc pod uwagę różne niedogodności nic nie robiłam-tylko odpoczywałam. Ale im lepiej się czuję tym mam większą ochotę na jakąkolwiek pracę-i tak chyba dzisiaj okna umyję Agusia23 dużo zdrówka życzę. Ja też muszę wybrać się na zakupy-cała przyjemność!!!!!

Święta racja kati z tymi wędlinami-kotleta na obiad zje ale na kanapkę lepiej coś innego. Na przykład dzisiejsze śniadanko to kanapka z serem żółtym i ketchupem oraz druga z twarogiem i dżemem brzoskwiniowym-zjada wszystko

mój mały niejadek mógłby jeść natomiast codziennie pizzę-a ja już nie mogę na to patrzeć-aż niedobrze od nadmiaru ale jak chodzi do przedszkola to je wszystko-nawet do szpinaku się zmusi.

babkę obowiązkowo je się z mlekiem-a odsmażana na drugi dzień jest rewelacyjna!!!!! jest to danie regionalne-z moich rodzinnych stron dobrze przyrządzona posmakuje każdemu ;)

witam serdecznie i zapraszam do pogaduch :)

ja byłam w lipcu na weselu jak jeszcze nie miałam mdłości-natomiast juz wtedy miałam ogrooooomny apetyt!!!!!!!!! najadłam się chyba za trzech a może i czterech ;) jadłam wszystko co było pod ręką ;) co do herbaty to można pić tylko niezbyt mocną-tak słyszałam. Ja póki co nie mam ochoty na herbatę-a tak lubię :(

dobre, dobre

Emma80dziewczyny to ja mam chyba najgorzej, niby prawie 2 miesiąc a już w pasie spodnie zaczynają ściskać - nosze rozmiar 38 poki co ... tez mam ochotę na colę.. wczoraj wypiłam ponad 1 l :-)) i na przemian kawśne i slodkie, skora mi się strasznie wysuszyła, czuje jakbym podeszła wodą i nie podobam się sobie wogóle.... a i humor średni przez wstrętne objawy oczywiscie ps. nie mogę znaleśc na tym forum wątku dot. polecanych ginekologów, lekarzy prowadzących ... a bardzo chętnie bym sie czego dowiedziala o warszawskich lekarzach - grzebalam troche na stronce pt. znany lekarz ale co innego pogadać na forum ... Emma80 wejdź do działu Przyszli rodzice i tam jest forum Szpitale-są tam opinie na temat kilku warszawskich szpitali tak więc są może jakieś wzmianki na temat lekarzy.

ziemniaczki, smażona panga i surówka z kiszonej kapusty.

martusia9876 ja osobiście nie zamrażałam jedzenia dla dziecka ale mam taką książkę na temat żywienia niemowląt, w której jest napisane, że takie zamrożone pożywienie może być przechowywane przez dwa miesiące.

otóż to-bólu i tak nie unikniesz a po cesarce jeszcze długo ból i dyskomfort będziesz czuła.

uważam, ze jeśli komuś się sprawdza to tylko czysty zbieg okoliczności ale pobawić się zawsze można

jak już nadejdzie dzień porodu zapomnisz o strachu.

ja we wrześniu idę na chrzciny i też mam problem ;)

ja na kwaśne nie mam ochoty ale słodkie-jak najbardziej!!!!!! ostatnio na mdłości bardzo pomagają mi miętowe mentosy co prawda maja krótkotrwałe działanie ale zawsze to coś. jesli chodzi o skórę to jej stan mi się pogorszył-ale wychodzę z założenia że wszystko minie więc głowa do góry. A humoru początkowo tez nie miałam-juz wraca do normy

nie, nie, nie-nie zgadza się. a jak będzie teraz?-to się okaże-na pewno kochane maleństwo

ja już od dobrego miesiąca nie mogę wbić się w żadne spodnie.może to dlatego, że to druga ciąża. brzuszek to jest u mnie taki duży jakbym była w 5 miesiącu-bynajmniej taki własnie miałam w pierwszej ciąży w piątym miesiącu-ale zupełnie mi to nie przeszkadza moje mdłości powoli mijają ale niestety jeszcze trochę dokuczają-na szczęście nie jest już tak strasznie jak na samym początku. Jeśli chodzi o herbatki to przed ciążą wypijałam kilka kubków dziennie-a teraz nic-wciąż mi niedobrze jak piję herbatę-już to chyba pisałam ale kupiłam nawet tą herbatkę HIPP dla kobiet w ciąży i niestety nic z tego. ja ostatnio mam wielką ochotę na galaretkę i lody. Zrobiłam też sernik na zimno z galaretką i owocami-jeden dzień i po serniku ;) no i cały czas nieodparta pokusa i ochota na colę!!!!!! ;)

katiIwcia moja na poczatku jadla wszystko a od 1.5 roku nic nie lubi zero wedlin miesa ryb i tym podobnych produktow juz nie wiem co gotowac a zeby bylo fajniej to z zup tylko pomidorowa i ogorkowa ale ile mozna jesc non stop to samo Kati widzę, że mój synek uwielbia te same zupy-bardziej woli pomidorową :) więc jeśli nie mam pomysłu na obiad to wtedy szybkie pytanko do synka i już wiem co ugotować ;)

witam serdecznie i mam nadzieję, że ten wątek trochę się rozkręci bo jak narazie mało osób tu zagląda.....

krlnk mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze-trzymam kciuki!!!!!!!!!!!! :)

wczorajsza grzybowa, ziemniaki, mielone i surówka wiosenna :)

a u nas dzisiaj tylko grzybowa z uzbieranych przez teściową grzybków ;)

witam wszystkie nowe marcóweczki i życzę jak najlepszego samopoczucia!!!!!!! :)

no to widzę, że mamy taką samą zachciankę ;) kawy w ogóle nie piję więc bez obawy. Natomiast sprawa wody u mnie też wygląda tak samo. Przed ciążą wypijałam spokojnie 2l dziennie a teraz patrzeć na wodę nie mogę, tak samo jest z herbatą, naprawdę mało piję ale może chociaż trochę nadrabiam to soczystymi owocami. Ale na colę to mam cały czas ochtę ;) ale staram się powstrzymywać od dużych ilości. Kupiłam ostatnio herbatkę HIPP dla kobiet w ciąży-myślałam, że może chociaż to, ale niestety-jak narazie nie dam rady jej pić. Mam nadzieję, że to z czasem minie i wszystko wróci do normy :)