-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Amelka85
-
U mnie z toaleta jest gorzej w dzien latam co 15 min, w nocy nie wstaje, ale tak ok 4 rano musze isc bo tez nie moge spac:)
-
Ja to nie wiem tez jak to jest z tymi prenatalnymi powiedzial ze jedno to bardzo dokladne USG i to kosztuje ok 300 zl a to drugie to nie wiem co to, moze ta krew:) jak kze to bede robic zobaczymy:)
-
Czesc kochane:) Musze sie pochwalic ze wczoraj bylam na drugiej wizycie, widzialam dzidzie i bijace serduszko, taka byla spokojna chyba sobie spala:) za 2 tygodnie mam te USG prenatalne, jak mi lekarz powiedzial ze to kosztuje 600 zl to myslalam ze spadne z krzesla, ale zrobil mi przysluge zaznaczyl na skierowaniu ze mam jakies nieprawidlowosci i bede miala za darmo:) Piszecie o jedzeniu, ja to z kolei w ogole nie jadlam wczesniej slodyczy a teraz jak nie zaczne dnia od drozdzowki a potem jakiejs czekolady to jestem w stanie zabic kazdego kto by sie do mnie odezwal, tak bardzo mnie ciagnie na slodkie:) a chudne dalej hihi i dobrze, potem bedzie czas na tycie:)
-
Hej dziewczynki:) A ja chce coreczke!!! bardzo!!! a moj M chce synka oczywiscie:) Jak mnie dzis glowa boli masakra, juz nie umiem wytrzymac w pracy:(
-
Dziekuje Wam wszystkim, razem i kazdej z osobna za te slowa.pomagaja naprawde!!! co do jego sobotniego wyjazdu rano to... wrocil niedlugo z..... garniturem na nasz slub cywilny ktory mamy 18 wrzesnia...fajnie ze pojechal go kupic i przyjechal taki z siebie zadowolony ojciec pomagal mu go wybierac, co prawda mogl mi powiedziec gdzie jedzie ale jefo durna meska glowa myslala ze to taka fajna niespodzianka dla mnie...a ja myslalam ze on z jakas laska jest... moze nie powinnam tego robic ale sprawdzilam mu tel ma tam smsy od lasek ale to sa kolezanki z pracy ktore ja dobrze znam...i nic tam nie bylo... Teraz to juz nie wiem czy mi tak hormony szaleja czy co ze sobie wmawiam jakies rzeczy... Napewno skorzystam z rady jednej z Was wezme sobie tydzien L4 i pojade do mamy ochlonac...
-
Agusia tak nalezy mi sie wychowawczy i macierzynski bo mam umowe na czas nieokreslony ale zarobki takie ze nie utrzymam sama mieszkania wynajmowanego i jeszcze zycie tym bardziej z dzidziusiem. Sylwia tak pamietam jak pisalysmy ale mi sie wtedy humor poprawil:) wlanie ja mu nie ufam i zastanawiam sie jak ma taki zwiazek wygladac...ale bardzo go kocham i mi na nim zalezy. i jest takie glupie myslenie ze moze dziecko go zmieni tzn zmieni jego zachowanie i podejscie...gorzej jak nie a wlasnie jak juz sie dziecko urodzi to mu bedziemy juz po slubie... Jesli chodzi o alimenty i takie tam, to jest jeszcze kwestia tego ze boje sie ze on bedzie chcial mi zabrac dziecko, bo bardzo go chce...ach nie wiem
-
Dzieki Agusia, ale ja wiem ze on mnie nie zostawi bardzo zalezy mu na dziecku, on bedzie ze mna jestem tego pewna tylko mysle ze na boku bedzie sie zabawial. Mama by mi nieba uchylila bo ma mnie jedna i tez mnie sama wychowywala, ale ja sobie nie wyobrazam po 6 latach wspolnego mieszkania wrocic do mamy, a wiem ze sama w Katowicach sobie nie poradze ( nie te zarobki) a mama mieszka w malym miescie dosc daleko. staram sie skupic na sobie ale tak bardzo jego potrzebyje jego uwagi zainteresowania chocby przytulenia...jest sobota rano on wstal o 7 wykapal sie ogolil ubral ladnie wypachnial i pojechal gdzies...na pytanie gdzie...cos pozalatwiac...na pytatnie o ktorej wrocisz...nie wiem... przepraszam ze sie tak zale ale nie mam z kim pogadac
-
Czesc dziewczyny. widze ze juz dawno nikt ty nie zagladal, ale napisze i tak... jestem zalamana zwiazek jest dziecko w drodze slub zaplanowany a moj narzeczony najprawdopodobniej mnie zdradza...i teraz pytanie byc z nim zaciskac zeby zeby dzidzius mial pelna rodzine czy zostawic i sama sie z tym borykac? jak Wy sobie radzicie??? ja sobie tgo nie wyobrazam kocham go ale jestem caly czas nerwowa jakies smsmy z laskami czaty gg konta na roznych portalach spotkania...on oczywiscie zaprzecza no bo jak by inaczej...nie wiem co mam robic z tego wszytskiego mam mysli ze chcialabym aby tej ciazy nie bylo...a wczesniej tak bardzo chcialam dziecka...chyba umre
-
Pina gratulacje super ze wszystko w porzadku w brzuszku:) Amirian te bluzeczki ktore znalazlas sa super rozkleily mnie te "niedlugo wychodze" i "splywam stad" az mi sie takiej zachcialo tylko musialabym sobie brzuszek dorobic:) u mnie leje zimno jak nie wiem co, chcialam jechac nad wode a tak to dupa...:(
-
figunia super ze wszystko ok!!!! Ja mam wizyte w przyszla srode i juz nie moge sie doczekac, glownie ze wzgledu na to zeby zobaczyc czy wszystko ok i wreszcie uwierzyc ze naprawde jestem w ciazy:) Co do brzuszka to ja jeszcze nie mam nic a nic, odkad dowiedzialam sie ze jestem w ciazy schudlam ok 4 kg i jeszcze mam bardziej plaski brzuszek niz wczesniej...a Wy macie juz takie ladne:)
-
Trzymam kciuki za maleństwo!!! powodzenia!!!!
-
Hej;) ja robie sobie zdjatko co dwa tygodnie zeby widziec jak rosnie, ale u mnie nic jeszcze nie widac nic a nic wiec narazie nie mam co pokazywac:(
-
Amirian wtedy byla moja pierwsza wizyta i usg i zobaczylam pecherzyk, teraz mam wizyte 28 lipca bo lekarz pojechal sobie na urlop, mam nadzieje ze teraz zobacze serduszko i jakos poczuje radosc i instynkt czy cos... Figunia milo ze nie jestem sama. Widzisz ja nawet przestalam na forum pisac bo mi glupio wszystkie laseczki zadowolone szczesliwe a ja...jakis wybryk natury...
-
Czesc:) Dawno mnie nie bylo bo jakosc nie mam humoru ani na pisanie ani na nic...to chyba przez te hormony. wiecie co jest najgorsze ciaza i dzidzius mi calkiem zobojetnialy, nie mam zadnych objawow wiec czuje sie jak zwykle, na poczatku sie cieszylam a teraz jakos mi dziwnie...;(
-
Czesc dziewczyny:) nie bylo mnie 3 dni bo sie wylegiwalam nad woda i teraz musze tyle nadrabiac czytania:) u mnie dalej nie ciazowo, zaczynam watpic czy ta dzidzia tam jest... A tak poztym to witam nowe dziewczynki i Gratuluje!!!! milego dzionka!!!
-
a ja tu sie chcialam dopisac bo ja tez Monika, a tu Wam watek padl widze:(
-
Solange udanego wypoczynku!!!!
-
Co teraz na sobie masz ;)?
Amelka85 odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
a ja tez mini spodniczka jeansowa i rozowa bluzeczka z krotkim rekawkiem:) -
Himeko witam Cie serdecznie!!!! Tak jak mowi Witaminka mieszkanie macie wiec najwiekszy problem z glowy!!! a to ze krotki staz malzenski co z tego...ja nie mam slubu dopiero po urodzeniu dzidz wezmiemy i tak tez sie da!!! Uszka do gory i Gratulacje
-
Nie martw sie to napewno nie jest ciaza ja tez bralam Yasmin, partner zawsze konczyl w srodku, zdarzalo mi sie tez pominac tabletke i nic w ciaze nie zaszlam. a rzeczywiscie jest jakis problem udaj sie do lekarza i bedziesz miala jasnosc. pozdrawiam:)
-
Serdecznie Gratuluje!!!
-
kwiatuszek9876Amelka pewnie nie ale wakację więc dzieci w domku i ciepło więc wszystkie korzystamy z ciepełka . Gratulację 9 spokojnych miesięcy i widzę że data ślubu już przygotowana . no tak, tez bym korzystala gdyby nie praca... a my zaplanowalismy slub cywilny teraz na wrzesien, ale porzadne weselicho zrobimy jak juz dzidzia bedzie i jak dojde do siebie tak na spokojnie:)
-
Monsound witamy Cie serdecznie:) gratulacje fasoleczki!!!!
-
Ach u mnie tez leje, a rano bylo ladnie i jestem w pracy w krotkiej spodnicy i bluzce na ramiaczkach i zamarzam az sie boje co bedzie jak wyjde na dwor:(
-
JomiraWiecie, ja z ciazy na ciaze jeden rozmiar dostaje. Jak bylam mloda heheh... Mialam po prostu zwykle B. Po corce, zostalo mi duze B w polotach do C. Z synem stratowalam wiec z tego duzego B/ normalneg C. Zostalam oczywiscie z duzym C w polotach do D. No i teraz z tego D, dolecialam, gdzie dolecialam. Miseczka od stanika chyba bylaby za duza na czapeczke dla niemowlaka :) Jestes moim guru!!!!! mam nadzieje ze moje cycusie pojda w slady Twoich