u nas noc spokojna...coprawda Fasolka obudzila sie w nocy i zachcialo jej sie zabawy wiec pobawila sie tata a mnie dali pospac...potem usnela sama i nawet nie musialam sie produkowac z cycem
klaudiaLuciu ja przylazlam na kawke
zalapie sie?
alez sie usmialam z samego rana, wiec w dobrym nastroju mowie dzien dobry! Klaudia a z czego sie tak usmialas z samego rana??
to super ze masz dobry chumor zwlaszcza ze za oknem nie za fajna pogoda...
czajnik robi furore moj Motylek siedzi i sie patrzy jak sie zmienia...
faajny bajer przy temp 40 ma inny kolor i potem co 10 stopni zmienia sie barwa...
Patrycja zrobie zdjecie jak nikogo nie bedzie w domu bo chyba z lekka by mnie wysmiali jak by zobaczyli ze pstrykam zdjecia czajnikowi...
najpierw kupilismy ten spiworek do spacerowki (bo jak kupowalismy wozek to nie bylo wkomplecie!?)tak wiec jutro bedziemy probowaly z Fasolka....
potem w Media czajnik(smieszny bo zmienia kolory)i ekspres do kawy(udalo nam sie wykombinowac 1000 kr rabatu!)potem mama z tata zaopatrzyli sie w buty no a na koniec nie obeszlo sie jak zwykle bez kolejnej zabawki dla Sasanki