olga79

Ja w ogóle nie wiem co znaczą wymioty w ciązy. Fakt, że jak brałam duphaston to mnie mdliło, ale już go odstawiłam i póki co jest dobrze. Czasami z rana mnie delikatnie mdli, ale na tym koniec. Generalnie mam koński apetyt i czuje się dobrze. Pozdrawiam Mamy

czesc, mam drugą wizytę 5 sierpnia i tez nie moge sie doczekać. Poki co jestem na duphaston'ie i podejrzewam ze po nim moge czasami miec mdłości. Poza tym moja przemiana materii jest tragiczna odkad zaszlam w ciaze, ze juz spodnie robia mi sie za ciasne, a gdzie tu jeszcze....?

Również jestem Marcówką 2011. Pozdrawiam i czekam z Tobą na pozostałe Marcówki 2011 :)

Słuchajcie mam pytanie.... cały czas zakładam, że mogę być w ciąży. @ się spóznia zrobiłam kilka testów domowych, których wyniki mnie martwią a na pewno dają do myśłenia. W kazdym tescie druga kreska ("ciążowa") co się pojawią jest blada (delikatny róż). Czasami mam wrazenie ze muszę się nawet przyjżeć żeby ją zobaczyć. Generlanie głupieje! Boje się ze tak się nastawiłąm na ciążę że sobie ją wkreciłam. Wizyte u ginekologa mam dopiero 31 lipca Z poprzednią ciążą wyszła krecha, ze nie miałam wątpliwości co do wyniku a teraz???

Chyba się udało, wczoraj powinnam dostac @ i zrobiłam test. Wyszły mi dwie kreski jednak ta druga delikatnie widoczna...wiec jutro powtórzę i zobaczymymy. Generlanie czuję się dziwnie, głowa mnie boli drugi dzień i jest mi niedobrze - zupelnie inaczej niż przy pierwszej ciąży. Zobaczymy czy się udało. Trzymajcie kciuki!!!!

Wiec mam cykle regularne, 25dniowe. I ogólnie mogę powiedzieć, że jestem zdrową, 30-letnią osobą. To jest dopiero mój drugi cykl, kiedy pracujemy nad dzieckiem. Wiem, że może to być mało, ale nie wiem jak bede znosić niepowodzenia :( Pozdrawiam

Witam, staram sie o drugie dziecko. Zastanawiam sie, czy jesli z pierwszym zaszłam za pierwszym razem to i tym razem nie powinno być wiekszych problemów. Jak Wam sie wydaje?

Witam, wszystkie Panie :) Mam pytanie, jak Wam się wydaje .... z pierwszym dzieckiem zaszłam bez problemu (w 9/10dc). Teraz próbuję z drugim. Cykle mam 25dniowe. Probowalismy z męzem w 5,6,9,12 dc. Test dopiero moge zrobić pod koniec czerwca (i chyba wiele z Was mnie zrozumie, ze cięzko jest wytrzymać z myślą "czy juz") ......czy równie łatwo uda mi sie i tym razem? Mam 30 lat i martwie się, że moze być zupełnie inaczej. Czy któraś z Was miała podobną sytuację.

takie jest równiez moje pytanie........ Ostania miesiączka była 14 albo 15 maja br.cykle trwaja zwykle 26dni. Dzień kiedy postanowilismy sie z mezem starać o dziecko to akurat 29 maja, wiec pod koniec dni płodnych..........ciekawa jestem czy są jakies realne szanse..... Czy może któraś z Was poczeła dziecko w ostatnich dniach płodnych???? Z ciekawości nie wytrzymam chyba do testu ciążowego, bo przecież tydzień to tak dłuuuuugo :):)