Skocz do zawartości
Forum

olga79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez olga79

  1. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    FlawiaOlga79........jeśli liczba przy twoim nicku jest rokiem twojego urodzenia to jesteśmy równolatkami:) hmmm........ja znam parę przypadków że dopiero na ostatnim USG potwierdzila sie wlaściwa płeć....... :) i tej wersji mam zamiar się trzymać :)
  2. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawiafajna stronka:) podobno sie sprawdza...wg niej ogonek mojego maleństwa powinien sie wchłonąć bo wychodzi dziewuszka..a wam?Komu Chłopca, Komu Dziwczynkę ? ...to ja też czekam na wchłonięcie :) ....też wyszła dziewczynka
  3. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Darenka...generalnie mówi się, że jak ma się ciągoty przede wszytskim do słono-kwaśnego to Chłopak jak do słodkiego - Dziewczynka :)
  4. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    darenka0707 olga79 Super, że wiesz już, że będzie chłopak. Możesz zacząc kupowac ubranka lub wybrac imię dla małej pociechy.hahahah ja jeszcze się nie poddaję :) lekarz musi mi powiedzieć na 100%, że to chłopak bo i tak będę się łudzić, że może jednak to dziewczynka :)
  5. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam po weekendzie!!! Mam nadzieję, że u WAs minął lepiej niż u mnie (ból głowy non stop). Dziś byłam na "usg genetycznym" i wszystko idzie jak najlepiej. Tylko maluch tak się wiercił, że badanie było i dopochwowo i przez brzuch, bo nie dało rady go "uchwycić". No i lekarz powiedział, że prawdopodobnie będzie chłopak !!! Oczywiście dodał, że na tym etapie jeszcze można się pomylić, bo mogą to być przerośnięte narządy żeńskie itd..., ale mi to wystaczy, ostatnio też tak mówił i jest Wiktor :) Generalnie, chyba mi smutno, że szanse na dziewczynkę mi zmalały prawie do ZERA. Następna wizyta 1-go pażdziernika! Pozdrawiam Was PS. MAdzia i jak u Ciebie ????????????
  6. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawiadziewczyny..ja myslalam że to usg międzie 11-14 t.c. to jest dostepne bezpłatnie dla każdej kobiety w ramach NFZ....czyli jak ktos chodzi do gina na NFZ to nawet jeśli ma usg w tym czasie to nie jest ono na przeizerność karkowa itd.?....tak to nie może byc...dlaczego kobiety ktorych nie stac na te 250-300 zl. maja żyć w ciąży w stresie czy ich dziecko jest zdrowe? No i dobrze myślisz....zobacz tu .... Obowiązkowe badania USG w czasie ciąży - Mamopedia Pozdrawiam
  7. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    karolinaROlga tak zwykłe Usg nawet z NFZ jest bezpłatne ale koleżanka pisała tu o USG prenatalnym, ja będę za to usg płacić 250 zł i nie każdy lekarz ma sprzęt do wykonania tego usg i nie wydaję mi się żeby było refundowane bo to jest sparwa dodatkowa, chociaż pewnie jest refundowane dla pań o zwiększonym ryzyku czyli powyżej 35 roku Ja jakoś tydzień temu miałam opryszczke już mi ładnie zeszła, ale przed ciążą też często miałam. coś jest nie-tak.... każde badanie USG w ciązy to badanie prenatalne bo dotyczy ciąży, rozwoju płodu itd. Generalnie każde badanie usg przedurodzeniowe to badanie usg prenatalne. Bada się albo dopochwowo albo przez brzuch, w zależności od wielkości malucha. Więc czym Twoim zdaniem różni się USG prenatalne od "zwykłego" USG robionego ciężarnej? Myślę, że pomylone sa tu pojęcia, a Ci chodzi o to USG, gdzie wyklucza się ewentualne wady rozwojowe. Czyli "genetyczne USG". Do tego rzeczywiście ważna jest jakość sprzętu do USG (że bardziej czułe), a badanie trwa dłużej bo lekarz sprawdza wykształcone organy. Jednak tu najważniejsze są umiejętności lekarza (uprawnienia, certyfikat) by wyłapał wszelkie nieprawidłowości u dziecka. BO jak trafi się na "konowała" to i super sprzęt nie pomoże! Za to badanie płacę tyle samo jak za każde USG, robi mi je mój lekarz stąd dziwię się takiej różnicy cenowej? Generalnie w poniedziałek o wszytsko się wypytam u swojego lekarza i jak coś mądrego powie to się z Wami podzielę. Ciekawe co powie...obym z emocji nie zapomniała zapytać :)
  8. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    pbmarys Flawia mnie sie wydaje ze to nic groźnego w ciazy. Ale no właśnie lepiej spytac eksperta. Ja ok 11 wybieram się zarejestrowac do lekarza bo można 30 min przed zaczęciem przyjmowania lekarza. Ostatnio jak poszlam o 10 to mnie babki zarejestrowały- a potem te ciężarne miały do mnie pretensje bo one siedziały w poczekalni i chyba czekały na cud. A co mnie to? Weszlam i pytałam czy ktos do rejestracji to wszystkie 3 powiedziały Nie. A potem i tak się rejestrowały. U nas moja gin przyjmuje tylko 6 ciężarnych i sobie zapisuje u siebie w zeszycie plus ew 4-5 zwykłych pacjentek. Wogole to chciałam do niej chodzić prywatnie ale ona mi to odradzila bo za wszystko trzeba płacić nawet za badania a na to mnie nie stać. Czy wg was powinnam spytac o to prenatalne usg ? Bo w tamtej ciazy nie miałam bo chyba to płatne jest. U nas robi je jedna gin za 200zl... Kupa kasy czekam teraz na mojego S ma zająć się Róża znając życie pójdą ze mną bo tak kiepsko to widze. A wcześniej idziemy na targ na zakupy Hmm... nie che wprowadzać w błąd, ale mi się wydaje, że mimo iż chodzi się do ginekologa na NFZ to przez okres trwania ciąży 3 razy powinno być wykonane USG ciężarnej i to również na fundusz. I na pewno jedno z tych badań przypada na 11-14 tydzień, kiedy to bada się przezierność karku (czyli wyklucza/potwierdza jakies nieprawidłowości genetyczne). Jeśli Twój lekarz nie ma w gabinecie aparatu do USG to powinien skierować Cię do innej placówki (np. szpitala) gdzie muszą Ci je wykonać! Za darmo! A kwota 200zł za samo USG to bardzooo dużo. Ja płacę w prywatnym szpitalu (Toruń) za wizytę+USG 120zł. Pozdrawiam
  9. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Madzia86Witam mamuśki Jestem po krótkiej nie obecności Ja idę na wizytę w poniedziałek i też mam zamiar się zapytać o te badania prenatalne a zwłaszcza o to USG 3D zobaczymy co mi gin powie. Madzia, też ma w poniedziałek wizytę z rana. Więc zaraz jak wrócę do pracy, to napiszę co i jak :) W ciązy to się żyje od wizyty do wizyty u ginekologa :):)
  10. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    pbmarys Flawia wg tego testu mi wyszło 59% dziewczynka 41%chłopak:) ja bardziej od początku obstawiam dziewczynkę mój S chłopca :) Co do noszenia małej mój S jest czasem od urodzenia Rozy jednym wielkim inwalidą nie tylko teraz kiedy ma ten gips. I tak od roku zdana jestem na siebie. Ja jej nie powinnam już nosić jak ważyła 6 kg. Bo tyle mogę najwięcej nosić - kręgosłup niestety. Ale jak mam jej odmówić kiedy mój S kategorycznie mówi jej że on jej nie weźmie. Nie wyobrażam sobie tego przy drugim dziecku- wolalabym byc sama niż z Nim.. Czytam z niepokojem Twoje posty. Jest to po prostu przykre, że w niewielkim stopniu mozesz liczyć na S, tym bardziej, że drugie dziecko w drodze. Musisz jednak pamiętać o sobie i o swoim zdrowiu. To TY jestes najważniejsza!!! A z tego co piszesz to odnoszę wrażenie, że S się przyzwyczaił że większośc (jeśli nie wszystkie) obowiązki spadły na Ciebie. I musisz to zmienić jeśli tak jest, bo wygodnie jest być "dochodzącym" rodzicem. Wiesz...mój związek też nie jest idealny. Wiele mogę zarzucić M, ale nigdy nie pozwoliłam by się lenił jako ojciec. I w sumie ojciec z niego lepszy niż partner :) Pozdrawiam Cię serdecznie, trzymaj się ciepło i nie daj się!
  11. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    od tygodnia, może trochę dłużej cierpię na bóle krzyża. W pierwszej ciązy nawet na końcówce nie miałam takich kłopotów, a teraz..?? Martwię się bo chodzę czasami jak pingwin, i przy stąpaniu rwie mnie w krzyżu. Jakas masakra :( zastanawiam się co na to ginekolog, pewnie powie, że ma więcej leżeć. Niestety przy moim układzie dnia mam na to tylko czas przed spaniem, jakaś godzinę przed...jak gapię się w TV. Macie podobny problem, a może znacie jakaś metodę co pomoże. Z góry dziękuję!
  12. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam, jak mija dzień...? u mnie....Dziś Mały poszedł drugi raz do przedszkola i się rozkleił na pożegnanie :( Naszczęscie pani go zajęła klockami i "uciekliśmy z mężem". Co nie zmienia faktu, że codziennie teraz siedze na "szpilkach" i myślę jak mu tam idzie. A jak dzwoni komórka to już ...stres...Mam nadzieje, że po 2 tygodniach jakoś się zaadoptuje. W poniedziałek, najważniejsza wizyta u ginekologa (przeziernosc karku) i już nie mogę się doczekać jak zobaczę fasolę na USG :) Chciałabym isc na L4 ciążowe, ale niestety pewnie będę pracowała prawie do końca, bo wiadomo człowiek boi się o pracę. Poza tym szef jeszcze nie wie, zostawiłam to na koniec wrzesienia i też obawiam się o jego rakcje. Wiem, że to głupie podejście ale tak jest...trudno...Dlatego zazdroszcze tym, które mogą teraz zając się sobą i poleżeć w łóżku..super... Pozdrawiam MAMY
  13. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Dzień dobry, życzę miłego dnia :):)
  14. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    darenka0707Z moim libido też nie jest za ciekawie... Po prostu dla mnie seks mógłby nie istniec, ale dla mojego męża to są stresujące momenty. Jest na mnie zły. Ale ja po pierwsze boję się żeby naszej kruszynce nic się nie stało, no i po prostu nie mam ochoty. Czy taka sytuacja jest normalna w czasie ciąży? Czy dużo kobiet tak ma? hahaha......a ja myślałam, że jestem sama.... mi się też nie chce, nic...ZERO! I podobnie zachowywałam się w pierwszej ciąży. TO jest naprawde blokada psychiczna. Z drugiej strony, jeśli człowiek ciagle chodzi zmęczony, wiecznie niewyspany to jak mieć ochotę na sex. Dla mnie może nie istnieć :))
  15. ewcia_ki jak tam olga udalo sie?? Jak tam w drugiej ciazy?? U nas zdecydowanie pierwsza ciaza byla ksiazkowa a w drugiej ciagle cos... Jak nie zapalenie ukladu moczowego, to przedwczesne skurcze itp ALe synus caly i zdrowy donoszony do 38 tygodnia Udało się, udało....! Teraz idzie 12 tydzień :) czuję się dobrze, podobnie jak w pierwszej ciąży stąd tez podejrzewam, że znów chłopiec będzie :) pozdrawiam
  16. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    AgaNow3ja na razie prawie co noc wstaję raz siku, a czasami wogóle ale za to rano nie moge zdązyc do wc. gorzej teraz z wypróżnianiem....a wy jak z tym macie? na usg genetyczne to w następnym tygodniu się jeszcze nie załapię bo za wczasu bedzie a wizytę mam we wtorek nie mogę się doczekac i denerwuje się bo nie widziałam jeszcze fasolki. Więc ja toaletę odwiedzam w nocy juz po kilka razy :) a z tą drugą sprawą to rzeczywiście nieciekawie na początku było (to wina hormonów, które spowalniają perylstatykę), więc jeśli to jest uciążliwe to możesz kupić LACTULOSĘ (słodki syrop), który ułatwi opróznainie i jest bezpieczny.
  17. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    MonsoundDziewczyny wam też "urosła" stopa? Przez te tygodnie chodziłam w klapkach, bo było ciepło, ale że pogoda ma się zmienić, to wyciągnęłam baleriny. Baleriny zrobily się za ciasne, nie sposób w nich chodzić, a mam jeszcze reeboki, które też zaczęły uwierać. O czółenkach na obcasie nawet nie wspominam. Masakra:/ Wiesz, teraz to jeszcze nic. Pamiętam jak przy pierwszej ciązy w 8-9 m-cu to moje stopy wyglądały jak kopytka u świni :) - dosłownie. Naszczęscie to było lato, więc nie było problemu z obuwiem. Teraz tez się tego obawiam zwłaszcza ze mamy terminy na marzec i jakoś trzeba przejśc zimę :) ...a tu raczej w klapkach to najwzyżej po domu.
  18. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    hana81olga79Madzia86Pierwsza stronka prawie zrobiona zostało tylko niektóre dane pouzupełniać ale to dopiero jak mi napiszecie Nie mam jeszcze żadnych danych Oliwki069 KlaraS AgaNow3 Jeśli mi dziewczyny podacie dane to was wpiszę Mam nadzieję że nikogo nie pominęłam i jak dojrzycie jakiś błąd to piszcie Madziu a ja mam pytanie: jak sie dostac na Twoją stronkę? Mozesz podac link? Z gory dziekuje! Olga wejdź na pierwszą stronę naszego marcowego forum ;) Dzięki! Jednak jestem ślepa i stara :) Ja mam termin na 13 marca 2011
  19. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    MonsoundA teraz muszę się pochwalić Będę miała synka Ogólnie lekarz powiedział, że dziecko prawidłowo się rozwija i nie ma powodów do niepokoju:) Jestem szczęśliwa:):) GRATULUJĘ!!! I zazdroszczę, że już wiesz :) Jestem ciekawa jak będzie u pozostałych dziewczyn....czy chłopcy zdominują marzec 2011 :)
  20. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Madzia86Pierwsza stronka prawie zrobiona zostało tylko niektóre dane pouzupełniać ale to dopiero jak mi napiszecie Nie mam jeszcze żadnych danych Oliwki069 KlaraS AgaNow3 Jeśli mi dziewczyny podacie dane to was wpiszę Mam nadzieję że nikogo nie pominęłam i jak dojrzycie jakiś błąd to piszcie Madziu a ja mam pytanie: jak sie dostac na Twoją stronkę? Mozesz podac link? Z gory dziekuje!
  21. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    MonsoundDziewczyny fajnie, że macie takie rozbrykane dzieci. Tak się zastanawiam, czy moje dziecię też będzie łobuziakiem. Troszkę szkoda, że tak późno zaszłam w ciążę, ale nie mam co marudzić, dobrze, że w ogóle się udało :)Zastanawiam się czy na piątkowej wizycie lekarz dojrzy płeć dzidziusia, jak myślicie, jest to możliwe? Jeśli maluch się dobrze ustawi i będzie to chłopiec to już w 14 tygodniu się o tym dowiesz...tak jak nam się udało..... chłopca jest łatwiej i szybko zaobserwować :)
  22. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Jeśli maluch się dobrze ustawi i będzie to chłopiec to już w 14 tygodniu się o tym dowiesz...tak jak nam się udało..... chłopca jest łatwiej i szybko zaobserwować :)
  23. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam, troche mnie pocieszyłyście z tym, że nie mieścicie sie w spodnie i że po posiłku wyglądacie na 5 m-czną ciążę. W takim razie mogę stwierdzić, że wszystko w normie :) Co do nieznośnych dzieci...to coś wiem na ten temat, bo mam 3-letniego chłopca i to co na niego działa to KARA np: kilka minut sam w pokoju, nie ma MIni Mini na dobranoc, a czasami wystarczy po prostu nie zwracać na niego uwagi i sam zaczyna się ładnie zachowywać. Czasami z kolei np: w sklepie jak jest "akcja", to od razu zaprowadzam go do samochodu (a raczej ciągnę wiotkie, wyjące w niebogłosy i rzuczające się po podłodze dziecko, co mówi że już nie będzie :) W takich sytuacjach chce mi się śmiać, bo wyobrażcie sobie miny tych ludzi w sklepie. I jeszcze jedna moja obserwacja: mój chłopak (jak i wększość chłopców) musi się wylatać! Fizycznie trzeba go zmęczyć (gra w piłkę, basen, długi spacer) to wtedy już nie ma ochoty na wariowanie (przynajmniej w takiej formie gdzie bym popadała w załanie nerwowe :) Podsumowując: obecnie z mężem liczymy na dziewczynkę :) choć czuję, że znów będzie chłopak...
  24. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Słuchajcie Moje Drogie, mnie od kilku dni nurtuje sprawa BRZUCHA. To znaczy jak to jest u Was....czy już coś widać? No i jak u Was z garderobą, czy czas odwiedzić sklep z odzieżą dla Mam :) Zdradze, że ten temat troche mnie martwi bo wchodze tylko w 1 parę spodni, bluzki jako tako, ale czuję się w nich jak śledź. Trochę mnie to dołuje, bo w pierwszej ciąży przytyłam 30kg i choć zrzuciłam wszystko to teraz przed tą ciążą trochę zapuściłam brzuchol i będę wyglądać jak wieloryb :( Poza tym w pracy jeszcze nic nie mowiłam szefowi, bo chce poczekać do zakończenia I trymestru. Z kolei nie zdziwie sie jak on sam sie zapyta skąd ta opuchlizna wokół brzucha :) Generalnie uważam, że mój brzuch wygląda jak wielu kobiet w 5 miesiącu, choć dopiero jestem z 10 tygodniu. MASAKRA! Jestem bardzo ciekawa jak to jest u Was?!
  25. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Madzia86Witaj Justyśka współczuję mdłości U mnie też się tak zaczynało, w pierwszej ciąży wymiotowałm co dziennie przez miesiąc i strasznie mnie to wymęczyło Aż śmiać mi siechce z samej siebie, bo jeszcze w zeszłym tygodniu pisałam jak to się super czuję, aż tu przyszedł weekend i..........tragedia. Noc nad kibelkiem, nastepny dzień cały wegetowałam i zastanawiałam się, że gdybym miała tak od początku i co drugi dzień to bym zwariowała! Naprawde współczuję Mamom co tak przechodzą ciążę. Ale..... trzeba wierzyć, że zaraz to się skończy i o mdłościach zaraz się zapomni. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...