Skocz do zawartości
Forum

olga79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez olga79

  1. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    pbmarysCzesc dziewczyny :) ja o 9.30 urodziłam sn ślicznego , zdrowego synka. Waży 3540 mierzy 58 cm :)także jestem już po :) poszło szybko bo do szpitala poszlam o 8.45 i miałam 8cm rozwarcia :) NO Kochana chciałoby się powiedzieć, że sobie z nas żarty robisz...cicho sza i tu nagle informacja że juz po sprawie :) Gratuluję maleństwa!!!!
  2. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    pbmarys a Ty gdzie się podziewasz??? ?Bo zaczynam podejrzewać, że wylądowałaś na porodówce :)
  3. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    karolinaR mały to słodziak....a taki poród to do pozazdroszczenia...liczę na taki :)
  4. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    ...dziś byłam u dr i po badaniu stwierdził, że mam rozwarcie po obu stronach szyjki. Od zewnątrz 3cm (czyli bez zmnian od poprzedniej wizyty), a od strony Malucha na 2cm (wcześniej nie było). No i dodał, że w każdej chwili mogę urodzić.... Generalnie wypisał mi L4, a jak do 24-ego nie urodze to już tylko do szpitala. I nie wiem dlaczego dopadł mnie jakis dołujący nastrój...a może to efekt niewyspania. Pozdrawiam Was Dziewczęta!
  5. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    czy coś się zmieniło w naszej liczebności ... ??? U mnie póki co nadal nic, jutro mam wizyte u dr i Ktg. Mam maleńką nadzieję, że może już nie będę musiała iść :) Nie wiem jak Wy, ale ja się codziennie czuję zmęczona. Mogłabym przesypiac całe dnie, dlatego na chwilę obecną jak pomyślę o nockach po porodzie to masakra ...
  6. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound gratuluję !!!!
  7. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    u mnie też pączki zaliczone :) wiecie co.....ja codziennie czekam na sygnał do porodu a tu nic. Lekarz mi nagadał, że powinnam juz urodzić więc się nastawiłam, a tu zadnych sygnałów do akcji :( jeszcze mam umówioną kolejną wizytę u dr w poniedziałek i coś przeczuwam, że ją też jeszcze zaliczę.
  8. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    pbmarys Wiadomość od Monsound : Czesc. Jutro od rana beda wywolywac porod. Boje sie i denerwuje. Na szczescie maz bedzie przy mnie. Pozdrawiam was wszystkie. Badzcie ze mna myslami.Także będziemy z Toba Monsound i trzymamy kciuki by było wszystko dobrze Rety najgorsze to jest to wyczekiwanie. W każdym razie Monsound ma (podobnie jak my) bliżej niż dalej :) trzymam kciuki za każdą z nas !!! i z niecierpliwością czekam na dalsze wieści porodowe :))
  9. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    ja mam listę imion co mi się podobają, ale jakos nie mozemy sie dogadać z drugą połówką. Lista zaczyna się od Antka, a kończy na Witku. Przyznam się, że podobają mi się "starsze imiona" typu Wincent ale co ja sama mogę decydować :) śmieję się, że dam imie dziecku po lekarzu co będzie odbierać poród o ile nie dojdziemy do porozumienia :) ostatnio wpadły mi do głowy rzadkike imiona jak buszowałałam po necie jak: Natan, Oliwier albo Dorian, ale nie wiem czy się zdecyduję...
  10. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    BETTY i Karolina Gratuluję z całego serca !!!!! Ale zaczelo sie dziac u nas gorąco :) ta atmosfera az mi sie udzieliła i czekam z niecierpliwością kiedy zacznie się u mnie. Niestety moj laptop pożyczyłam tacie wiec nie mialam dostepu do swiezych wiesci a wiedziałam, ze bedzie się działo !!!!! Dziewczyny w każdym razie DAMY RADĘ !!!! PS. My nadal nie mamy ustalonego imienia dla naszego Malucha :)
  11. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Daria620 Gratuluję!!!
  12. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Dziewczyny jak Wy sie czujecie...??? Chodzi mi o to, że ja mam straszne kłopoty z chodzeniem nie spominajac o wstawaniu. Nie daje rady ze względu na ten cholerny kręgosłup...strasznie boli i nie moge sie wyprostowaqc wyglądam jak schorowana staruszka... juz zaczynam miec dość ciąży...w dodatku boje sie porodu przez to wszystko i mam totalnego doła :(
  13. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    margo66 gratuluję i życzę szybkiego powrotu do domku !!!! Dziś byłam na KTG, leżałam prawie godzinę, aż mi się spać zachciało i umowilam sie dopiero na za 2 tygodnie :) Generalnie wszystko u nas ok i czekamy..... jestem w połowie spakowana i zaczynam się przestawiac psychicznie na poród, którego się boję :)
  14. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    BRAWO Flawia!!!!! Gratuluję!!!! Ja właśnie się pakuję i torba zrobiła się za mała. Wkurzające jest, że (nie wiem jak u Was) muszę brać ze sobą podkłady p.porodowe i pieluchy :( przez to chyba w 2 torby się będę pakować. W szpitalu gdzie wcześniej rodziłam to tylko chcieli ciuszki na wyjście, a wszystko było dostępne. Teraz wydaje mi się że o czymś zapomnę.
  15. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    hana81Olga miałam na myśli położną środowiskową, która przychodzi do domu po urodzeniu dziecka. A co do porodu, to zamierzam się umówić z taką super kobitką tylko, że w moim szpitalu nie można się umawiać i ma mnie wziąć na swój dyżur na wywołanie pod warunkiem, że będę mieć już gotową szyjkę. Do 1. porodu też się z nią umawiałam i urodziłam niestety dzień wcześniej :/ trafiłam na babsko... :) to się dogadałysmy :) mam nadzieję, że położna będzie non stop przy mnie jak będę przeć i mnie nie zostawi nawet na chwilę. Póki co nawet się jeszcze nie spakowałam takiego mam lenia :)
  16. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    hana81Mam pytanie do dziewczyn, które drugi raz zostaną mamami - czy będziecie się umawiać z położną do domu? hana81 też się zastanawiałam czy się nie umowić z położną, ale tylko by ze mną była w czasie porodu. Generalnie za pierwszym razem też z nikim wcześniej się nie umawiałam i miałam fajne położne przy porodzie, więc z założenia oczekuje że też i tym razem będzie. Mam taką nadzieję!!! Choć teraz będę rodziła w innym miejscu.
  17. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    hana81odnośnie rozpoznawania akcji porodowej... ja miałam np tak, że obudził mnie ból brzucha.... A u mnie było tak...wstałam o 5 rano jak zwykle po raz setny do toalety, a na bieliznie było pełno przezroczystego śluzu podbariownego krwią (wiedziałam z opowiadań, że "czop śluzu" może puścić na kilka dni przed porodem więc myślałam że to jeszcze nie teraz)...a jak wstałam z toalety to zaczęły siąpić wody i delikatne skurcze co 3 minuty. Urodziłam o 12:40
  18. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    troche mi głupio bo rzadko tu pisze z uwagi na to ze jestem ostatnio wiecznie chora. Dzis ledwie doczłapałam się do komputera, żeby sprawdzić czy któraś z Was juz urodziła :) ja wczoraj byłam u lekarza i mi powiedział ze mam 3cm rozwarcie i że za około 10-12 dni powinnam wykluć. Pocieszył mnie, że drugie dziecko rodzi się szybciej bo szyjka jednosześnie się skraca i rozszerza. Poza tym wyszło mu z obliczeń ż mały ma 3,5kg :) A od wiadomości, że mogę w "każdej chwili" rodzić sprawiły że nie mogę spać, jestem przestraszona - bo chyba nie do końca gotowa :) no a poza tym nadal imienia nie mamy. Muszę wskoczyć do łóżka...postaram się nadrobić dzis zaległości. Bardzo serdecznie Was pozdrawiam. Dziewczyny zaraz bedziemy RODZIĆ!!!!
  19. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Flawia współczuję Ci sytuacji w jakiej się znalazłaś. Trzymam kciuki by wszystko wróciło do normy. Trzymaj się ciepło.
  20. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam Was weekendowo i pozdrawiam :)
  21. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    AgaNow3witam na innym forum na którym pisze też z marcówkami dwie sie w tym tyg juz ropakowały.... takze dziewczyny....no!! jedna ma dwie blizniaczki 2kg i 2.2 a druga chłopczyka 2.5 kg z 35 tc ur sn b odchodziły jej wody. Aga nie strasz!!!! Mimo ze to moje drugie dziecko, to jeszcze nie czuje sie wystarczajaco przygotowana. Teraz z moja ospową "urodą" to się też modlę, żeby Mały dał mi chociaz z 3 tygodnie. Rety, a ja chcialam isc na L4 żeby nadrobić zaległości towarzyskie, pojsc na zakupy czy do kina a tu dupa! Nie chce z choroby od razu wskoczyć na porodówkę :(
  22. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    Maja 84Olga 79 nio to widze ze nie tylko moje Maleństwo jest "dorodnych wymiarów". Bardzo mi przykro, ze jednak Cie dopadło, ale chyba to było nieuniknione(ospa wykluwa sie do 3 tygodni)Jakie leczenie za tym idzie, ja pamiętam ze miał tylko smarowanie, no ale wtedy nie byłam przecież w ciąży!!! , co na to lekarz?????? Czy płaciłaś za Gbs? pozdrawiam Niestety musiałam zapłacic 50zł...a jesli wyrosną bakterie to za kazdy antybiogram dodatkowe 15zł. A co do tej cholernej ospy to mam dość mam ją wszedzie, same wielkie pecherze wariuje od tego swedzenia. Najgorsze jest to, ze ciagle sa nowe. Poza tym dzis dr mnie pocieszyłą mowiac, ze jeszcze po 10 dniach moga sie nowe pojawic. A zeby było wesoło to jeszcze zapisał mi antybiotyk bo przypetała sie angina. Aż mi sie chce wyć.
  23. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    ja tu tylko na chwilke bo siedze na kompie mojego M i juz go krew zalewa :) Dr mowil ze na pewno to dziecko bedzie wieksze od pierwszego, ale tez mowi ze jak takie duze wymiary wychodza to jest wiekszy bład odczytu. To by sie zgadzalo bo przy pierwszym tez mnie straszyli nawet przy porodzie, ze duuuuzy bedzie Maluch a tu wyskoczyło 3720g - wiec przyzwoicie. Co do ospy to lekarz mowi, ze w dobrym momencie sie wykluło, lepiej teraz niz w okresie okołoporodowym. Musze sie tylko smarowac, ale wiecie co....nawet nie wiedziałam, że TAM (wiecie gdzie :) tez moze cos wyskoczyc :) :) Pozdrawiam Was serdecznie, do usłyszenia Dziewczyny
  24. olga79

    Marcowe Mamusie 2011

    dzis byłam u dr i wszystko prawie ok (mały jest duuuży - komputer pokazywał 2400g :))....a ja jednak chwyciłam ospę! Jeszcze mnie ostro nie wysypało i mam nadzieje ze nie bedzie az tak źle, poki co dostałam przymusowe L4. Poza tym dr zrobił wymaz pod kątem GBS -ponoć obowiązkowe badanie. Rety...jaka jestem zła, że zachorowałam. Szlak!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...