Skocz do zawartości
Forum

żabol22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez żabol22

  1. żabol22

    Październiczki 2009

    Asieńko musisz wytrzymać do przyszłego tygodnia i uzbroić się w cierpliwość- musi być dobrze!!! Ja też mam w przyszłym tygodniu 23 USG połówkowe - mam nadzieję że bedzie wszystko dobrze! Ja własnie skończyłam robic pazurki, patrząc przez okno stwierdzam że pogoda sie w końcu poprawiła. Chyba pojdę na mały spacer, muszę tylko zobaczyc czy mały Błażej jest gdzies na podwórku Odezwię sie później
  2. żabol22

    Październiczki 2009

    A mnie czeka zaliczenie z makijażu w przyszłym tygodniu. Ostatnie zajęcia w szkole..ufff i mam z głowy Dziewczyny podsyłaja mi tylko notatki i w skrócie piszą- przyznam że nie jest to trudne, ale musze posiedziec.
  3. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! Nocka dziś lzejsza pomimo że jeszcze przed snem płatki z mlekiem były zjedzone - czułam się taka objedzona. W nocy do toalety nawet wstać nie musiałam dopiero po wstaniu z łóżka. A ja wieczorem miałam takie nerwy, nawet nie wiem o co. Wszystko mi przeszkadzało, chyba te hormony... Pogoda znowu bez słońca, ale chociaz nie pada Paulii na zgage podobno dobre jest ciepłe mleko
  4. żabol22

    Październiczki 2009

    asieńko tulę Cię mocno, staraj się unikac stresu i mniej dobra nadzieję ja mam bez przerwy głod???? Wy także?? Zjadłam 8 pierogów - i miałam wrażenie jakby zjadła dopiero 2 Do tego zrobiłam sobie 2 kawałki chleba i nadal czuje że cos za mna chodzi Ja pęknę...
  5. żabol22

    Październiczki 2009

    dziękuje dziewczyny - ból minął jak tylko zażyłam nospe. pogoda sie w miarę wyklarowała - to poszłam na krótki spacer... jednak w czasie spaceru znowu zaczęło mnie podbrzusze bolec, choć nie tak mocno jak szybciej..albo to takie wrażenie że ból ciągnie do dołu.. własnie zajadam pierogi z truskawkami- oj przybedzie mi chyba w tym miesiącu więcej kilo niż dotychczas
  6. żabol22

    Październiczki 2009

    Ale mnie brzuch rozbolał dobre pół godziny temu ... poszłam do toalety i myslałam że z klozetu nie wstane musiałam sobie zaraz nospe wziąć. U nas nie pada, słoneczko za chmurami, może warto wyjść na dwór na maly spacer..
  7. żabol22

    Październiczki 2009

    Mały Szymuś zaczyna mi własnie w brzuszku fikac - słodki maluszek puka
  8. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! Qrcze miałam napisane całego posta do was i zginął mi internet.. No i musze szybko w skrócie raz jeszcze napisać. Przyznaje że coraz ciężej jest mi w łóżku, mam problem z położeniem się, przewracam się z boku na bok, ciężko mi się oddycha a brzuch mam wrażenie jakby ważył tone... asieńka zawsze mówię że w urzędach widać rózne zbiorowiska srodowiskowe - od razu idzie poznac margines społeczny małagosia77 masz rację , pogoda sie popsuła- dawno nie padało prawda?? Justiina ale masz zgrabniutki brzusio - ja mam wrazenie że wygladam jak torpeda Mnie równiez juz od dobrego miesiąca pojawiły się wycieki z piersi i równiez po wtarciu kremu w piersi.. Nena Gratuluje synka!! Najważniejsze ze sie pokazał a Wy jesteście szczęśliwi!! Dopiero dzis dokonałam aktualizacji, wczoraj na wieczór nie wchodziłam już na forum.. Królik ja się kompletnie na tym nie znam.. Zdążyłam zjeść przy Was śniadanie... napisac ponownie posta.. Teraz czas zmyć naczynia i mam wolne. Chyba w tą paskudna pogodę zacznę układać nową część puzzli
  9. żabol22

    Październiczki 2009

    Dla Anna WF Z okazji Twego święta życzę Ci, kolejnych dni, miesięcy i lat pełnych miłości i radości, ciągłego uśmiechu na twarzy jak również tego, żebyś potrafiła się cieszyć z życia w każdym jego momencie.
  10. żabol22

    Październiczki 2009

    Pogoda u nas w końcu piękna.. Po pazurkach , zjadłam obiad i zaliczyłam spacer z małym Błazejem. On na rowerku a ja za Nim... No ale 2 km. zaliczone, a Mały w brzuchy zaczął się wypychać.. Ale czuje teraz i zmęczenie i ból pleców- czas odpocząć. Właśnie loda zjadłam i nektarynkę. Idę się położyć..
  11. żabol22

    Październiczki 2009

    No dziewczyny dużo nam nie zostało aby odliczac 100 dni do końca ::
  12. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! Justiina87 Witaj u nas Pozwoliłam sobie Ciebie dopisać do listy październikowych mamuś My po sniadanku - pogoda dziś śliczna oby już taka została Miałam dziś problemy ze spaniem - jak wstałam o 5 do toalety to koniec. Oczu nie mogłam zmrużyć, przekładałam się z boku na bok.. i nic. W końcu musiałam przysnąc z godzinke bo o 8 już była pora wstania. Głód zagladał w oczy i dalej nie szło lezeć. Ide ogarnąć troszkę kuchnie, na 11 mam klientkę na pazurki, mam nadzieję że przyjdzie dziś paczka ktora zamawiałam w zeszłym tygodniu. Bo kończy mi się zapas tipsów.. asieńko Ty się Kochana nie zamartwiaj - słyszałam że to jest bardzo normalne zjawisko z tymi ruchami.Główka do góry Paulii ja już zaraz jestem 2 lata po ślubie ale jeszcze nie zdążyłam wymienić prawka. Cały czas odwleka..
  13. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! My juz po kościółku. Własnie ziemniaki swieże sie gotują na obiadek. Kalafiorek juz zrobiony, kurczaczek także. Chyba mam głoda małego.. bo nie mogę sie doczekac Pogoda dziś słoneczna jednak strasznie wieje wiatr.
  14. żabol22

    Październiczki 2009

    PauliiŻabolku to byl tylko cywilny koscielny mamy za rok wiec bylo tylko przyjecie na 16 osob w domku i taka mala sesja zeby byla pamiatka a brzusio jak widac dopiero rosnie postaram sie znalez cos z bliska fotke brzusia możesz strzelic jutro Chciałamj tylko zobaczyć jak sie Tobie już zaokrąglił teraz juz uciekam
  15. żabol22

    Październiczki 2009

    musze przyznać że mieliście bardzo nowoczesne przyjęcie Ty mi kochana pokaz bliżej Twój brzuszek - dawno nim sie nie chwaliłas ::
  16. żabol22

    Październiczki 2009

    witajcie wieczornie! Ja przed chwila dopiero zjadłam kolacje - najpierw pazurki, potem szybko po męza tam 2 godzinki zleciały. Zanim wróciliśmy do domu była 22. Wzięłam kapiel i szybko kolacja. Teraz to już zmykam spac- Buziole
  17. żabol22

    Październiczki 2009

    Ja po obiedzie.. ale sie objadłam.. Wyprasowane ciuchy mam, kurczaka przed chwila wstawiła - teraz słodkie lenistwo. Za dobre 1,5 godziny mam klientkę na pazurki. mlika21 zaraz dopisze
  18. żabol22

    Październiczki 2009

    prasowanie na mnie jeszcze czeka - jeszcze za nie sie nie wzięłam, widocznie nie ta pora...
  19. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie!! U nas dalej pogoda deszczowa- ile jeszcze moze padać?? Po śniadanku i zakupach.. Kurczak już w przyprawach czeka na pieczenie. Naczynia zmyte. No i siedze.. Maż pojechał do wujka na kanał - małe ustrki naprawić w samochodzie. I dalej sama siedze... W sumie czeka mnie prasownie
  20. żabol22

    Październiczki 2009

    Do Paulii i jej męża: Teraz nie będziecie odczuwać deszczu, bo każde z Was będzie schronieniem dla drugiego. Nie będziecie odczuwać chłodu, bo każde z Was będzie dla drugiego ciepłem. Nie będzie już samotności, bo każde z Was będzie dla drugiego towarzyszem. Teraz jesteście dwoma ciałami, ale przed Wami jest tylko jedno życie. Obyście wspólnie żyli w miłości i radości
  21. żabol22

    Październiczki 2009

    Ja też zaraz uciekam do łóżka. Własnie obiadam się czereśniami, jeszcze drożdżówka na mnie czeka aldonka brzusio masz śliczny Gumijagoda aktualizacji pierwszej stronki zrobiłam Paulii ale Ty musisz być zabiegana - odpoczywaj jak tylko możesz
  22. żabol22

    Październiczki 2009

    pbmarys to nie jestes sama! Bedzie mi raźniej i szybciej przyzwyczaje sie do tej myśli że i mnie czeka CC.
  23. sandra brzusio masz juz ogromny aliss ale masz zgrabniutki brzusio jak na 31 tc bebe2k Tobie juz pisałam - Ty wiesz kaja09 fajniutki ten Twój brzucholek, a jaka masz widoczna kreske na nim
  24. żabol22

    Październiczki 2009

    zauważyłam ze my wszystkie mamy ochote na te same pyszności
  25. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! U nas pogosa straszna- prawdziwa polska jesień tej wiosny.. brrrr. Poszliśmy wczoraj bardzo szybko spac z mężem az sie śmiałam bo jeszcze widnawo było za oknem. W nocy mielismy okno otwarte i w jednej chwili tak sie wystraszyłam że az mąż się przebudził - tak wiatr zaczał wiać i padać deszcz..Wstał i zamknął okno Rano pospaliśmy sobie do 9 - mąż do pracy na popołudnie...Także bedziemy sami. Sniadanko zjedzone, kupiłam truskawki i czaresnie na popołdniowe zachcianki. No i drożdżówka dziś za mną chodziła - raz nie zawsze skusiłam się. Z makiem -- mniammm.. Anna WF jeżeli masz śliczną pogode to zazdrosze wylegiwania sie na słonku. bebe2k Gratulujke półmetka! No i rocznicy ! Brzusio masz śliczny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...