Skocz do zawartości
Forum

żabol22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez żabol22

  1. żabol22

    Październiczki 2009

    właśnie skończyłam robić pazurki bratowej mały kopie codziennie coraz mocniej - pewnie w tej chwili domaga się już kolacyjki. jeszcze nic nie jedliśmy agaska abyś szybko uporała się z tymi bakteriami w moczu małgosiu Mała rosnie i jest zdrowa a to przecież najwazniejsze - dobrze że wizytka minęła przyjemnie
  2. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! Qrcze u nas od rana nie było pradu niedawno co przyszedł. Nie mogłam nawet odkurzyć - a dziś bratówka do mnie na pazurki przyjeżdża i jeszcze jedna dziewczyna. W sumie ten brak pradu wszystkie plany po zmieniał. Oleńko Witaj kochana! Trzymam kciuczki za Wasze staranka - oby były owocne!!
  3. A to mój obecny brzusio 25tc - 102 dni do końca
  4. żabol22

    Październiczki 2009

    ja juz wykapana i w pizamie... jestem gotowa do łózka - ciekawe tylko czy zasnę, popołudniowa drzemka moze teraz zaważyć nad snem nocnym jeszcze tylko magnez i wapno musze wziąć, wczoraj jak z wanny wychodziła to nawet czuła że zaraz kurcz mnie w noge złapie..ufff
  5. katbe Twój miesiąc się zaczął życze lekkiego porodu i powodzenia Tobie i dziewczynom z lipca Jeszcze troszke...
  6. żabol22

    Październiczki 2009

    bebe2k to dobrze ze synuś zdrowy! I u Ciebie wszystko w porzadku! Z glukoza sobie poradzisz Mnie dziś ta pogoda wykończy - jak nie mysle o jedzeniu to musze sie połozyć a nawet zdrzemnąć. Ciężki ten dzień... Ciasto juz upieczone - przed chwila wyciągnęłam z piekarnika Napad jedzenia minął ale że to pora kolacyjna to mała porcyjka płatek z mlekiem ikończe na dzis z jedzeniem
  7. żabol22

    Październiczki 2009

    Ale obiadu mało zjadłam mała miseczke zupy i półtora naleśnika.. Teraz sobie odgrzewam wczorajsze flaczki. Coś mi się wydaje że nadeszły te dni gdzie organizm domaga sie kalorii i zaś przybedzie pare kilo w tych dniach... Znowu czuje że musze do toalety lecieć...
  8. żabol22

    Październiczki 2009

    Widocznie Mały uciska na pęcherzu...
  9. żabol22

    Październiczki 2009

    Obiadek miałam przed 13 ale dalej czuje głód... była zupka i naleśniki... Będe musiała coś sobie podgrzać i zaspokoić głód. Właśnie wzięłam sie za ciasto - tak mnie jakoś ciągnie.. Dziś powinnam mieć placone za kilometrówke do łazienki nie pamietam kiedy ostatnio biegałam tyle razu - cały czas czuje że chce mi sie siusiu.
  10. pl_aisha31 tydz i 5 dzień śliczny brzusio
  11. żabol22

    Październiczki 2009

    Obejrzałam swoje wenezuelskie tasiemce na Pulsie i czuje że głód zaglada mi w oczy. Qrcze najgorsze jest to ze jeden kończy sie już we wtorek i pozostanie mi tylko jeden do ogladania z trzech... Rozpracowałam juz jabłko i zaraz mam zjedzone arbuza - i dalej czuje ze mało. Za godzine obiad musze wytrzymać..to chyba z tych nudów Kasiula31 ja tez nie miałam problemu z wypiciem glukozy i nawet dobrze się czułam nie mdliło mnie.. Anna Wf ja chodze prywatnie do lekarza i miałam zalecenie 50g. też musiałabym odkurzyc i podłogi zmyć - ale dziś raczej nie dam rady... leń...
  12. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie U nas też pada od samego rana - zapowiada sie leniwy dzień Mały mnie dzis wykopał 2 razy z łózka - o 4 rano i 8. Taki miałam pełen pęcherz ze zaczał kopac aż w końcu się przebudziłam i wstałam - wcześniej nie czułam że musze do toalety. Dziś dalej mi ciężko i duszno...
  13. żabol22

    Październiczki 2009

    Anna WF Gratuluje!!! Aktualizacji dokonałam i wrzuciłam Cie w srodek stronki ::
  14. żabol22

    Październiczki 2009

    ja zjadłam dobra godzinę temu porcje flaczek - i też czuje ze nie moge sie ruszać - ciężko mi, gorąco i duszno...
  15. żabol22

    Październiczki 2009

    U mnie wynik glukozy to 108 mg/dl [
  16. żabol22

    Październiczki 2009

    asieńkażabol22dziewczyny co sadzicie o tej cenie- uwazam ze jest nie zła za taka ilość pieluch PAMPERS NIEMIECKIE New Baby 2 -186 szt+chusteczki (678127017) - Aukcje internetowe Allegro dzis kupiłam 94 szt za 53 zl A nie wyjdzie na to samo doliczając przesyłkę? Ja kupowałam też od razu rozmiar 2 1 podobno sa dla wcześniaków
  17. żabol22

    Październiczki 2009

    agaskazabol a kupowalas z tej aukcji czy tez w jakims markecie? Tutaj cena duzo wieksza. w Rossmanie - cena większa ale jeszcze raz tyle pieluch i chusteczki gratis
  18. żabol22

    Październiczki 2009

    dziewczyny co sadzicie o tej cenie- uwazam ze jest nie zła za taka ilość pieluch PAMPERS NIEMIECKIE New Baby 2 -186 szt+chusteczki (678127017) - Aukcje internetowe Allegro dzis kupiłam 94 szt za 53 zl
  19. żabol22

    Październiczki 2009

    Przed chwilą własnie dzwoniła do mnie połozna ze pierwsze zajęcia rozpoczynamy w piatek na godzine 18 :: A najgorsze jest to ze mam rozdanie dyplomów w szkole i zakonczenie na 17 - pewnie troszke sie spóźnie
  20. żabol22

    Październiczki 2009

    Wczoraj pisałam że własnie się zapisałam do szkoły rodzenia - teraz tylko czekam na telefon kiedy rozpoczynamy. A jezeli chodzi o kosmetyki to nie szalałam z firmami - ( krem, oliwka)Bambino i ( puder)Nivea no a papersy Pampers jak na poczatek poźniej przejde na tańsze
  21. żabol22

    Październiczki 2009

    ja właśnie gotuje flaczki bo moj mąż sobie zażyczył agaska ja piłam w poniedzialek - jak dla mnie nie było tak źle. Nawet mnie nie mdlilo Gosiu u mnie też mężuś nosi ale przyznam ze w tym miesiacu zakupki bardzo skromne..
  22. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! Ja jak zwykle zabiegana - z rana szybko śniadanie, mężowi kanapki do pracy, zmyłam naczynia i jechaliśmy na małe zakupki, rachunki poplacić, wyniki odebrać. I tak wszystko w biegu z jezykiem na wierzchu asieńko masz śliczny brzusio a nadmiarek spadnie po porodzie, nie masz się czym martwić. Małagosia77 widziałam nawet dziś w miescie te wózeczki jak kobietka pchała - są calkiem zgrabne i z pewnoscią wygodne. Na pewno nie bedziesz żałowć zakupu A martwić i tęsknić o Kubusia sie bedziesz ciekawe jak on bedzie sie czuł tym bardziejże to jego pierwszy wyjazd dejanira zycze udanej wizytki - a na wyniki lekarza na pewno Wam coś podpowie i zaradzi i wróci wszystko do normy Anna WF zapewniam Cię że Twoja waga mnie nie przeraza - ja mam wzrostu 166 i na ostatniej wizycie ważyłam 75,4kg. Teraz z pewnością jest jeszcze więcej ale nie wchodze na wage.. Paulii Kochana to juz 7 miesiąc ale teraz to juz zleci Nic mi sie nie chce po tych zakupach - najchetniej to bym się połozyła spać. Łózka jeszcze nawet nie mam zaścielone, na fotelach pełno ciuchów. Kupilismy juz troszkę kosmetyków dla małego - oliwke, mydełko, sudocrem, puderek, pampersy, chusteczki itp. Zawsze w szafce większe zaopatrzenie
  23. żabol22

    Październiczki 2009

    ale mi narobiłas ochoty tymi pierogami ... mmm...mam jeszcze w lodówce z truskawkami ale musze sie opanować z jedzeniem, bo az strach na wage bedzie wejść
  24. żabol22

    Październiczki 2009

    Witajcie! Wczoraj przed południem miałam problem aby dostac się na forum aby zajrzeć do Was. Po południu wyjechaliśmy po moich rodziców i udaliśmy się do brata na 1 rocznice. Posiedzieliśmy 2 godzinki i rodziców musieliśmy odwieźć - no ale tam tata z B. sobie popili i tak zleciało do 20. W drodze powrotnej zachaczyliśmy jeszcze do mojej cioci i wujka, gadka szmatka - i tam znowu zeszło. Wróciliśmy do domu to było 23:30 - szyko kapiel i głowe musiałam sobie umyć - za nim się położyłam to była połnoc. A rano wcześnie wstać bo do szpitala na wynki morfologia, mocz i glukoza. Oczywiście nie wyspani oboje - bo nie chciało sie wstać. Glukoze jakoś zniosłam - nie było tak strasznie, jakbym wode z cukrem pudrem piła. jutro wyniki. No i skorzystaliśmy z okazji i poszlismy na dział ginekologii do położnej oddziałowej - zapisaliśmy się na szkołe rodzenia. 270 zł za 10 wizyt po 2 godziny - troszke drogo ale zawsze coś nowego. Wybraliśmy dobry moment aby zapisac się bo zajęcia zaczynaja sie od 28tc, 30 tc - także teraz tylko czekamy na telefon agaska dokonałam poprawek na 1 stronie :: co prawda dziś ale jest Kasiula 31 ja też jeszcze od ostatniej wizyty na wage nie wchodziłam - przyznam że mam strach ... Anna WF no właśnie mój mąż nie należy do twardych - bardziej do uległych. Ale widze że zaczyna sie stawiac bo ile mozna sobie na głowę dać wchodzić - też już go to zaczyna denerwować. Nic nie można zaplanowac bo pomoc musi być na pierwszym miejscu.. Paulii będzie dobrze - ale to zawsze nowe wyzwanie przed Wami, tyle zmian się szykuje że pewnie sam ma strach..ciąża, Wasz ślub, nowe obowiązki - dacie rade!! małagosia miałaś przyjemny weekend. też bym sobie gdzieś pojechała- chociaż pochodzić..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...