-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez żabol22
-
może być i zabo a ja się tak obiadłam ze nie moge się ruszać, nawet czuje zmęczenie pewnie dziś szybciej wyląduje w łóżku
-
U nas takze pogoda sie popsuła po procesji.. Po obiedzie sie rozpadało i tak co jakiś czas przepaduje. Wytrzymałam całą msze i procesje ale przyznam że cięzko mi sie oddychało. No i mam problemy z założeniem sobie skarpetek- Wy takze? Mam problemy aby się schylić a o zadyszce nie wspomne.. Przyszedł deszcz i lekka burza.. Byliśmy u moich rodziców, poszliścy do wujostwa i wrócilismy ok. 19 Nasza mnie ochota na frytki - no i czekam za kolejna porcyjką. Mam wrażenie jakbym jeszcze nic nie jadła - az strach pomyslec że na noc az tyle kalorii, przed ciążą bym nie jadła o tej porze
-
pbmarysWitam sie wieczornie Mam nadzieje ze o mnie nikt dzis nie zapomnial. Mialam ciezki dzien dzisiaj ... Jednak z bratankiem sie wybralismy na spacer na 2 godziny az mlody mi usnal w wozeczku... Zal mi go bylo budzic. Popoludniu zalatwialam sprawy z moim S a wieczorem zakupy.... Az zal bylo 100 zl zostawiac w sklepie a to wszystko przez to ze moj S robil zakupy....Ach Ci faceci.... Cora non-stop kopie przeciaga sie i naciska na pecherz moczowy... Gdzie w lazience zostawiam moze ze 6 kropelek Zaraz mykam sie kapac i pora spac A jak tam u was?? Mam nadzieje ze w porzadeczku Wszystkim Mamusiom ktore znaja plec bo na dniach sie o tym dowiedzialy serdecznie gratuluje Dobranoc kochane Macie już jakieś imię wymyślone? czy jeszcze się nie zastanawialiście ?? ..::
-
Witajcie! My w trakcie sniadania i zaraz zmykamy do kościoła .. Pogoda sliczna oby tylko cały zdień się taka utrzymała. Po obiedzie chyba do moich rodzicow pojedziemy. Miłego dnia Wam zyczę!
-
a tu pustki - jak to w wekendy i przed świętami bywa...
-
ja właśnie zjadam porcyjke naleśniczków- mniam... włożyłam sobie 3 i mam już dość a byłam przekonana że zjem 5.. Jeszcze firany zostały mi do wyprania no i musze iść rozwiesić to co jest jeszcze w pralce - teraz to mi się nie chce po tym obżarstwie
-
Nena ślicznie Twój brzuszek wypycha - okragluśki
-
okna mam umyte, firany zawieszone - zaraz inaczej.. jeszcze tylko kurze zetrzeć i odkurzyć.. Pralka jedną wstawiłam jeszcze tylko jedna i firany.. No i naszła mnie ochota na naleśniki dzis - co prawda już jesteśmy po obiedzie ale zrobie z twarogiem.. Paulii zaraz dokonam zmianki
-
Dokonałam już aktualizacji - mamy 9 chłopaczków i 6 dziewczynek pogoda robi sie super - byłam w banku zapłacic rachunki, kazdy dzis sprzata, okna myje, firany pierze w ogródkach porzadki.. Chyba tez moje okna przetre i wykorzystam szybko męża aby firane czystą założył
-
Witajcie! My już po zakupkach i śniadanku.. Pogod śliczna oby tylko się utrzymała i deszcz nie zawitał.. Mały daje mi dziś sie we znaki od samego rana-uciska mnie w prawym boku powyżej pępka że nawet się schylić nie mogę tak ból rwie.. Muszę skorzystać z pogody i przejść się do banku zapłacić za internet..Troszke ruchu wskazane, tym bardziej że tyle czasu przez ten deszcz w domu spędzone
-
Też dostałam apetyt na płatki z mlekiem
-
A ja skończyłam robic pazurki i jestem z siebie bardzo zadowolona Milka21 teraz to juz bedzie tylko lepiej - a do lezenia to zapewne jestes już przyzwyczajona i 3 tygodnie zleca Tobie raz dwa Edytko GRATULUJE SYNKA!! Widzę że imie macie również wybrane dlatego zaraz zaktualizuje pierwsza stronkę!! zapowiada sie rok chłopców :: Musze iść cos zjesć Mały w brzusiu zaczyna sie domagać ::
-
My juz po obiadku chyba ciśnienie sie zmienia bo głowa zaczyna mnie pobolewać... i nawet mam ochote na kawke rozpuszczalna po bardzooo długim czasie.. chyba pojde sobie zrobić Słoneczko znowu zaszło pewnie bedzie padać.
-
Przed chwilą skończyłam robić pazurki - mam jeszcze jedną klientkę na 17. Te naczynka raczej nie znikna - trzeba tylko uniknąc naturalnego porodu. Doktorka jest pewna na 80 % ale woli skonsultować to z innym lekarzem. I cieszy mnie to bardzo bo dmucha na zimne. Gosiu dziękuje za wiadomość na priv. Napisz mi tylko jeszcze jak to jest dokładnie z uregulowaniem tej wizytki? To jest u Niego ta pielegniarka czy w przychodni?
-
Witajcie! W końcu pogoda jest piekna - słoneczko świeci i jest cieplutko Mały coraz bardziej daje sie we znaki :: kładac reke na brzusiu czuje jego kopniaki, sa coraz mocniejsze Przyznam że przeraa mnie ta CC i juz wiem że jeżeli ona bedzie mnie czekac to nie bede rodzi w Starogardzie tylko udam sie do Kościerzyny. Kasiula też na poczatku mówiłam że damy Bartosz na imie ( byłby junior) ale mój mąż sie nie zgodził. Nie chce aby było 2 Bartków w domu A to prawda Bartusie to fajne chłopaczki Wiem z własnego doświadczenia :: Gosiu ale ta Południowa jest długa... Daj znac jak Ci poszło na USG Anna WF tak pij to wapno nie dopuść do nowych krostek
-
śliczne brzuszki
-
Siedze przed komputerem i trzymam sie za brzuch a mały zaczyna tak kopać jak nigdy :: Uciekam do łóżka zaraz mężulek wraca - Do jutra mamuśki.. Dobranoc
-
pochwal sie Margolcia
-
małagosia77żabol22 Nie Gosiu az tak strasznie nie było.Ok to daj mi jutro znac - a ty idziesz na to 3D do niego tak? Tak, ja mam jutro 3D. A ty, Kochana, jak będziesz tego 23-go na wizycie tak blisko mnie i nie wpadniesz do mnie na jakąś herbatkę czy soczek z ciachem, to się normalnie pogniewam Żabolku serdecznie zapraszam A mieszkasz tam gdzieś blisko?? Mam nadzieję że wszystko zobaczę na tym USG czy się ukształtowało - bo o to chodzi doktorce. Przeraża mnie troszke ta cesarka..
-
małagosia77Żabolku to jest gabinet w biurowcu Polpharmy na ul. Peplińskiej. Wchodzi się głównym wejściem i zaraz obok ma gabinet. Ja mam na jutro zapisaną wizytę właśnie tam, więc jutro powiem Ci dokładnie co i jak. Czy u Ciebie też tak wiało i padało jak u nas? Normalnie drzewa do ziemi się zginały i jakby ktoś wiadrem wodę lał z nieba, szok Nie Gosiu az tak strasznie nie było. Ok to daj mi jutro znac - a ty idziesz na to 3D do niego tak?
-
Pogoda dopisała do wizytki a teraz patrzac przez okno widze jak się chmurzy... Kasiula GRATULUJE chłopaczka!! Od razu zmieniłam Tobie suwaczek teraz czekam za imionkiem ... Gosiu a Ty sie nie denerwuj- będzie wszystko dobrze, mąż wróci cały i zdrowy bebe2k no to sie najadłas strachu przez te dni, ale dobrze ze poszłaś do lekarza dziękuje dziewczyny za trzymanie kciuków wizytkowych
-
Witam sie i ja po wizytkowo.. Nawet pogoda dopisała.. Maluszka nie widziałam ,miałam tylko badanie na fotelu i dopochwowe USG. Doktorka chciała zobaczyć czy kosmówka się podciągnęła do góry. I owsze ślicznie podeszła do góry jednak zauważyła że znajdujasie tam naczynka krwionośne - co ją zaniepokoiło.. Musze pójść na USG do doktora Polaszewskiego do Polpharmy ( podobno w biurowcu przyjmuje- dokładnie nie wiem gdzie? Gosiu Ty może wiesz? ) ma bardziej szczegółowe USG i ma albo potwierdzic teze p. Doktor albo zaprzeczyć. Wiąże się to oczywiście z moim zdrowiem i porodem - jeżeli okaże sie że faktycznie są to naczynka, to nie możliwy jest u mnie poród naturalny gdyż w czasie porodu naczynka pękną i moze dojść do krwotoku. Jedynym rozwiązaniem jest poród przez CC. No i to tyle. Zwolnienie dostałam do 26 czerwca. 23 czerwca zarejestrowałam sie do dr. Polaszewskiego - no i dalej czekamy i rośniemy..
-
tak wiolcia ja już o tym dawno pisałam mi zawsze po kąpieli się ulewa - mam całą koszulkę w okolicach sutków mokrą i żółte zacieki
-
Witajcie! U nas pogoda nadal w kratkę, choć słoneczko próbuje się przedostać.. Zawsze na wizytkę miałam ładną pogode.. Na zakupkach już byłam, śniadanie zjedzone, kanapki do pracy dla męza zrobione...czekam aż wstanie z łóżka zje śniadanie i zawiezie mnie w kolejkę na wizyte.. Dziś niestety nie zobaczy synusia -druga zmiana mu przypadła.. no cóż Uciekam , po wizytce dam znać
-
widze że u nas niedzielnie pusto... Zmykam do łóżka może jakiś filmik poleci.. Jakoś cały dzień zleciał..w lenistwie i samotości Mielismy gości - mój brat z bratową przyjechali na kawe, posiedzieliśmy i pogadaliśmy. kazdego ta pogoda dobija - siedzieliśmy i ziewaliśmy, spanie jednak wszystkich meczy.. Uciekam jutro wizytka :: ale ten czas leci - od wizytki do wizytki