Skocz do zawartości
Forum

pulus2008

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez pulus2008

  1. pulus2008

    konkurs

    aldonka23mamuski troszke więcej luzu co do konkursów.... wy się tutaj tak spinacie a to zabawa ma być !!!!! tu nie chodzi o chyba o brak luzu ze strony mam, tylko o uczciwe głosowanie na zdjęcie, które faktycznie się nam spodoba, a nie dlatego, że kogoś poprosimy o głos z rewanżem.
  2. DZIEŃ TATY jest 23 CZERWCA
  3. pulus2008

    konkurs

    Dodatkowo dołączyłabym do tego mojego pomysłu, pomysł pana Marcina co do usunięcia zdjęcia z konkursu za namawianie do głosowania.
  4. pulus2008

    konkurs

    A może Redakcja i Sponsorzy wybieraliby z nadesłanych zdjęć powiedzmy 10 finalistów i dopiero na te zdjęcia można byłoby głosować???
  5. natalis88AgaiLilaWiecie co? Ja nie jestem zawistna a jesli ta wiadomosc jest "niesmaczna" to najwyzej moderator ja usunie ale 06.06 dostalam taka oto wiadomosc: "czy moge prosic o głos na mojego synka? dzię się kończy kokurs, a my mamy mało głosikow, serdecznie dziękujemy kasia i Wiktorek, a to link do zdjęcia Parenting.pl - konkursy fotograficzne" napisala ja zwyciezczyni... Uwazam ze zjecie jest sliczne, wszytskie sa sliczne ale jednak czuje pewien niesmak...zgadzam się wiecej ludzi dostało takie wiadomości...a ja jeszcze uważam że tytuł miał być "szczęsliwe dziecko" a ten chłopczyk na takiego nie wygląda.. Ale i tak gratuluje!! a ja na to zdjęcie dostałam prośbę z dwóch róznych loginów: od bartol78 i potem od keiti78Zg, zdjęcie jest słodkie tak jak wszystkie pozostałe, ale czy uczciwie zapracowało na zwycięstwo, to już nie jestem pewna.
  6. aneta1808zana27aneta1808 musze poszukac i poczytac,a no widzisz kochana laske ci zrobi ze dziecko ochrzci klecha pieprzony!!! nie dosc ze placisz za chrzest gruba kase bo mi powiedzial ze chrzest kosztuje 500zl to jeszcze problemy robi,ach mowie wam mam dosc ksiezyile??? nie dośc ze tyle zdzierają to jeszcze problemy takie stwarzają ;/ Ja to już nie mam słów. to powiedzial ze daja wiecej,on dal tylko taka wstepna kwote ale jeszcze sie moze zmienic,juz ja mu dam bedzie ogladal wiecej jak SWINIA NIEBO!!!! zana i aneta trzymam kciuki, żeby pomogły te artykuły co znalazłam :))) powiem Wam jeszcze jedno, moja siostra żyje bez ślubu z rozwodnikiem (nie mają nawet cywilnego) i jak jeszcze żyła moja mama, to martwiła się czy nie będzie problemu z chrztem mojej siostrzenicy, poszła więc do naszego proboszcza i zapytała czy moga byc jakieś problemy i on jej powiedział, że jak proboszcz (w parafii mojej siostry) będzie robił problemy, to mają przyjść do niego i on wszystko załatwi. Dodam, że nasz proboszcz jest starszej daty a potrafił to zrozumieć, że czasami różnie się w życiu układa.
  7. Jak wreszcie zdecydowaliśmy się na dzidziusi, to udało się za pierwszym razem :)))
  8. U mnie po: 30-tu godzinach skurczy bez postępującego rozwarcia (zatrzymało się na jakichś 7 cm), dwóch gazometriach u małego (druga wykazała niedotlenienie), po cesarce okazało się, że synek miał ułożenie potylicowe tylne.
  9. Może to w czymś Wam pomoże :))) PRAWO KANONICZNE O CHRZCIE ŚWIĘTYM Czy moĹźna odmĂłwić chrztu dziecka? - ekai.pl
  10. Ja jeszcze raz :) Chciałabym się Wam pochwalić, że wtej mojej mieścince wreszcie chyba zaczyna się coś fajnego dziać. Wczoraj był u nas festyn na powitanie lata. Nawet dość fajny był sam program: gry, zabawy i konkursy dla dzieci ( a oczywiście moje dziecko musiało spać w tym czasie) i inne atrakcje w postaci dmuchanych zamków-zjeżdżalni, straganów z mnóstwem zabawek, balonów itd.,itp. Szymek tak się rozszalał w zamku z piłkami, że pan który pilnował dzieci, po upływie wyznaczonego czasu musiał go na siłę wyciągać, bo sam nie chciał wyjść :) A dla dorosłych były dwa koncerty. Najpierw był Norbi, a wieczorem jako gwiazda występowała Urszula :)) Norbirgo musiałam odpuścić, bo dzień wcześniej świętowaliśmy 90-te urodziny mojej ukochanej babuni i miałam gości jeszcze przez niedzielę. Ale na Urszulę poszliśmy:)))))))))) Szymek poszedł przymusowo wcześniej spać i został pod opieką dziadka, cioci i wujka, a rodzice poszli wreszcie poszaleć :) Koncert był super, a ja będąc w wieku Urszuli chciałbym mieć jej figurę :)))) Przyznam się Wam, że czasem bardzo brakuje mi mojej mamy. Chociaż wiem, że mój tata zostanie z Szymkiem, to jednak nie decyduję się dłuższe wieczorne wyjścia, bo zawsze boję się, że akurta w ten dzień mały będzie marudził, albo się obudzi i będzie płakać, że mamy nie ma i tata sobie nie poradzi. Ajednak kobieta, to kobieta :)))
  11. OlinkaOj, tak, edukacja w tej kwestii na pewno się naszemu polskiemu społeczeństwu przyda! Kobieta z brzuszkiem jest niestety często traktowana jako intruz, który tylko czeka, żeby wejść bez kolejki do lekarza czy zrobić bez kolejki zakupy! A przecież stanie w długim ogonku w ciąży bywa naprawdę męczące, a nawet niebezpieczne! Wiem coś o tym, bo męczyły mnie straszne zawroty głowy, gdy byłam w ciąży i kiedyś przypłaciłabym stanie w kolejce omdleniem i rozbiciem głowy o posadzkę! na szczęście w sklepie była moja znajoma, która podbiegła i udzieliła mi pomocy. Zgadzam się z Tobą, tylko nie bardzo wierzę w to, żeby ta edukacja cokolwiek dała. Jak byłam w ciąży, to jak stałam gdziekolwiek w kolejce, to nikt mi nie zaproponował, żebym podeszła bez kolejki, no chyba, że akurat był ktoś znajomy. Wydaje mi się, że osoby obsługujące powinny same zwracać na to uwagę i prosić kobietę w widocznej (oczywiście) ciąży, żeby podeszła bez kolejki.
  12. zana27pulus2008asiorek352Popieram. Skoro Sara ma dostac @ na 8 czerwca. To przecież co jej gin powie.? Ani ciąży nie wykryje ani @ sie nie spóznia. Cierpliwości Saro a uda się napewno To chyba będzie jakiś walnięty gin. Ja test robilam tydzień przed spodziewaną @ i co prawda wyszły dwie kreseczki :))) poszłam do ginekologa nie czekając na to czy spóźni mi się okres i lekarz nie tylko nie wygonił mnie z gabinetu, ale potwierdził, że jestem w ciąży |:))) heh a widzisz mi się okres spóźniał 2 dni i na teście miałam 2 kreski i jak poszłam do szpitala i troszkę też naściemniałam, że chyba jestem w ciązy i baardzzo zle sie czuje ( a czułam sie rewelacyjni tylko chodziło mi o badanie:)) ) to mi pielęgniarki powiedziały, że lekarz teraz nie ma czasu i jak miałam 2 kreski na teście to powinnam się cieszyc, i przyjsc za jakies 2 tygodnie, bo na razie i tak by nic nie wykryl ;/. A ja przyszłam następnego dnia i to samo powiedziałam lekarzowi ( że źle sie czuje itd) a on mnie na badania. Usg dopochwowe i od razu ciąza potwierdzona :))))))))))))))))) Aż mi się miło robi jak to wspominam. A pielęgniarki??? No cóż... Bez komentarza............ A ja nic nie ściemniałam, po prostu umówiłam się na wizytę, żeby potwierdzić ciążę :)))
  13. zana27pulus2008aga88ja jestem tego przykladem.mam dziecko (czteromiesieczne) bez slubu i jak narazie nie mam zamiaru wchodzic w zwiazek malzenski.nie jestem jeszcze na to gotowa. po co wychodzic za maz jezeli za miesiac mozna sie rozwiesc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie potrzebne mi to. jestesmy razem od czterech lat a nasze malenstwo bylo planowane ale z ochrzczeniem nie bedziemy mieli zadnych problemow. nawet jakby sie ksiadz za przeproszeniem "burzył" to mam na niego niezly sposob i nie bedzie mial wyjscia.W koncu dziecko nie jest niczemu winne ze rodzice nie chca wstapic w zwiazek malzenski. wiem ze powinnismy bo by tak wypadalo ale jeszcze sie wstrzymamy. pozdrawiamKsiądz nie ma prawa odmówić chrztu dziecku, co najwyżej może powiedzieć, że nie ma być rodziców przy chrzcie. A co do ślubu przez ciążę, to nie wydaje mi się, żeby to był w obecnych czasach powód do ślubu. Ciąża ciążą, ale po co odrazu brać ślub, przecież można pomieszkac razem i zobaczyć czy to na pewno jest ten jedyny niż najpierw brać ślub, bo tak wypada, a po roku rozwód, bo to nie to. ja mam ślub cywilny, moje dziecko ma 9 miesięcy i niestety nie jest ochrzczone.............Nasz proboszcz ma ,,władzę,, a ja nie mam ,,nazwiska,, .............. A próbowałaś w innej parafii???
  14. AgulaMamulaMój synek miał 1,5 roczku jak nauczyłam go wołać siku i kupkę. Z kupką to rużnie bywał, ale na początku lądowałą w majtkach. Tyle, że mały się nie chował jak robił. Stawał, stękał, wypinał się. Nosiłąm ze sobą na spacery tony majtek i zmieniałąm mu jak się zesikał. Jednak udało się szybko, bo miał 1,8 miesię cy ka poszedł do przedszkola i to już bez pamków Karolkę już zaczynam uczyć robić na nocnik. Rano robi chętnie, w dzień się buntuje Wczoraj cały dzień chodziłą w majteczkach, bo było bardzo ciepło. Ani razu nie zawołała siku, a mokre majciochy wcale jej nie przeszkadzały. Ale będziemy ćwiczyć dalej. Przed nami lato. Myślę, że po wakacjach damy tadę odstawić pampki Szymkowi też nie przeszkadzało, że ma mokre majtki :) Teraz pampersa zakładam mu tylko na noc i czasami na popołudniową drzemkę, bo jeśli zrobi przed drzemką siusiu, to idzie spać bez pieluchy i nie zesiusia się, ale na noc to jeszcze boję się kłaść go bez pieluszki, bo nie budzi się, że chce mu się siusiu.
  15. agusia1Witam i ja. U nas również weekend minął szybko. W sobotę byliśmy nad jeziorkiem mały szalała aż za bardzo bo juz na sam koniec upadł na betonowy chodnik i teraz wygląda jak po wojnie, cały policzek zdarty i duży siniak na czole!!!!!!! Na początku panikowałam bo czegoś takiego jeszcze nie miał, ale on sie nic nie nauczył bo dalej tam wchodził i mówił że nie upadnie!!!! Mój mały kaskader!!!! A w niedziele Paweł został z teściową a my pojechaliśmy na giełdę sie obkupić teraz to ja sobie nakupiłam troszkę a mąż nie bardzo ale tak musi byc raz on raz ja:) Pogoda u nas również super dzisiaj rano lekko padało ale i tak gorąco, a teraz już grzeje słonko:):) Najbardziej wkurza mnie to ze mały ma pampersa i w ogóle nie chce siadać na nocnik jak mu mówię to mówi że nie chce i że on nie musi a na siłę przecież nie wolno zresztą to bez sensu!!!!! Tak ciepło a on w tym pampersie się męczy!!!! Dziewczyny jak ja mam to zrobić???? Jak zacząć??? Co do tej nauki siusiania :))) Najlepsza metoda, to zdjąć pampersa, założyć majteczki i przebierać za każdym razem tłumacząc spokojnie, że musi wołać jak chce siusiu. Na pewno nie załapie w ciągu jednego dnia, ale to najlepszy sposób :))) Powodzenia :))) My juz mamy to za sobą i zajęło nam jakieś półtora tygodnia :)))
  16. ona2010.netWitam bylam dzis u ginekologa zbadal mnie powiedzial ze wszystko jest ok.Pytal jakie mam cykle powiedzialam ze 31 dniowe wiec mowi ze w 16 dniu mam owulacje.Jesli staramy sie o dzidzi to od 10dnia cyklu nie wspolzyc dopiero 16-stego moj maz z zawodu jest spawaczem i lekarz powiedzial ze spawacze maja gorsze nasienie ;/ a pozniej po sexie godzinke polezec z poduszka pod pupa zeby nic nie wyciekło.Moje pytanie brzmi jesli w maju mialam okres 11-stego a teraz bede miec 8-go to owulacja wystapi tez 2 dni wczesniej czy 14-stego dnia cyklu ????? Przecież w internecie jest wiele kalkulatorów dni płodnych wystarczy poszukać i policzyć. Ja w taki sposób policzyłam sobie dni płodne i udało mi się za pierwszym razem zajść w ciążę. Może zatem warto poszukać??? Powodzenia :)))
  17. aga88ja jestem tego przykladem.mam dziecko (czteromiesieczne) bez slubu i jak narazie nie mam zamiaru wchodzic w zwiazek malzenski.nie jestem jeszcze na to gotowa. po co wychodzic za maz jezeli za miesiac mozna sie rozwiesc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie potrzebne mi to. jestesmy razem od czterech lat a nasze malenstwo bylo planowane ale z ochrzczeniem nie bedziemy mieli zadnych problemow. nawet jakby sie ksiadz za przeproszeniem "burzył" to mam na niego niezly sposob i nie bedzie mial wyjscia.W koncu dziecko nie jest niczemu winne ze rodzice nie chca wstapic w zwiazek malzenski. wiem ze powinnismy bo by tak wypadalo ale jeszcze sie wstrzymamy. pozdrawiam Ksiądz nie ma prawa odmówić chrztu dziecku, co najwyżej może powiedzieć, że nie ma być rodziców przy chrzcie. A co do ślubu przez ciążę, to nie wydaje mi się, żeby to był w obecnych czasach powód do ślubu. Ciąża ciążą, ale po co odrazu brać ślub, przecież można pomieszkac razem i zobaczyć czy to na pewno jest ten jedyny niż najpierw brać ślub, bo tak wypada, a po roku rozwód, bo to nie to.
  18. asiorek352asia78Do lekarza to idz dopiero po pozytywnym tescie i zatrzymaniu miesiaczki. Inaczej Cie wygodni, ze mu d... zawracasz...Popieram. Skoro Sara ma dostac @ na 8 czerwca. To przecież co jej gin powie.? Ani ciąży nie wykryje ani @ sie nie spóznia. Cierpliwości Saro a uda się napewno To chyba będzie jakiś walnięty gin. Ja test robilam tydzień przed spodziewaną @ i co prawda wyszły dwie kreseczki :))) poszłam do ginekologa nie czekając na to czy spóźni mi się okres i lekarz nie tylko nie wygonił mnie z gabinetu, ale potwierdził, że jestem w ciąży |:)))
  19. Tak sobie czytam i zastanawiam się i proszę się nie obrazić ale jaka trzeźwo myśląca matka sugeruje się jakimiś tabelkami dotyczącymi karmienia dzieci. Ja mam 2-letniego synka i nigdy nie zastanawiałam się nad tym ile kalorii ma jeść dziennie. Od 11-ego miesiąca życia je normalne obiady i tyle ile chce. Nie jest jakimś szczególnym zwolennikiem jedzenia i chyba jakbym mu przeliczyła wszystkie posiłki w ciągu dnia na kalorie i porównała z tabelkami, to na pewno spożywałby za mało kalorii, ja wpadłabym w panikę i pewnie na siłę bym mu wpychała jedzenie. Nie patrzę na takie rzeczy i jestem szczęśliwa, moje dziecko je to co chce i ile chce, rozwija się prawidłowo i jest pełne energii :)
  20. pauluskaWitajcie drogie mamuśki :)) Jest to pierwsze forum o dzieciach na które się zarejestrowałam i widze że przez cały czas bycia mamą wiele straciłam.. trzeba było znaleźć was wszystkie duzo wczesniej.. zaoszczedziloby mi to napewno wiele zmartwien czy tez niepewnosci w maluszkowych problemach:) Kilka słow o sobie na poczatek.. Ja jestem Paulina mam 26lat i jestem mamuśka 3,5 letniego blondaska Kevinka. Mieszkamy w Manchesterze i dlatego też jest nam troche samotnie, bo cała rodzina, znajomi niestety sa w Polsce.. Ale sobie radzimy, a od kilku dni codziennie odwiedzamy to forum:) Pozdrawiamy i napewno bedziemy pisać :) Paula i Kevin Cześć Paula, witaj na tym forum :) Nie jesteś tu sama jako nowicjuszka, bo ja też od niedawna tu zaglądam :) Jeśli Ci samotnie w tej Anglii to pisz często :)
  21. 75sylwia1pulus200875sylwia1Dzięki dziewczyny za dobre słowa, byliśmy dzisiaj u chirurga, ale kazała na razie smarować maścią linomag, bo tak jak przypuszczałam pediatra mu uszkodziła siusiaka i ma popękane więc najpierw musimy wygoić a potem dopiero go dokładnie chirurg zbada i zdecyduje czy będzie potrzebny zabieg czy nie. Jestem wściekła, najchętniej poszłabym do tej pediatry i ja ochrzaniła, nawet chirurg powiedział, że lekarz rodzinny bierze się za coś o czym nie ma pojęcia. Dopiero za miesiąc następna wizyta.Głowa do góry!!! Będzie dobrze!!! A jak z siusianiem??? Płacze jak robi??? Już nie płacze, smarujemy mascia i chyba jest lepiej, pani chirurg nie kazała robicz niczym innym, żeby nie wysuszyć i żeby sie strupki nie zrobiły, bo wtedy napewno sie zrośnie i bedzie stulejka. Już ochlonęłam i jestem dobrej myśli:) Dzielni jesteście :))) Trzymajcie się :)))
  22. PiernisiaOlinkaMałgosiu już nie moge sie doczekać nowego konkursu, bo nagrody fantastyczne!:) Perkusja - oj, to by moją Julkę ucieszyło!:) Kornelkę też by pewnie ucieszyło, ale czy sąsiadów, to nie wiem... piernisia głosik poleciał :)))
  23. ania2012My też prosimy o głosiki - chętnie odklikamy - mam 3 serduszka serduszko poleciało :))) zapraszamy do nas :)))
  24. 75sylwia1Dzięki dziewczyny za dobre słowa, byliśmy dzisiaj u chirurga, ale kazała na razie smarować maścią linomag, bo tak jak przypuszczałam pediatra mu uszkodziła siusiaka i ma popękane więc najpierw musimy wygoić a potem dopiero go dokładnie chirurg zbada i zdecyduje czy będzie potrzebny zabieg czy nie. Jestem wściekła, najchętniej poszłabym do tej pediatry i ja ochrzaniła, nawet chirurg powiedział, że lekarz rodzinny bierze się za coś o czym nie ma pojęcia. Dopiero za miesiąc następna wizyta. Głowa do góry!!! Będzie dobrze!!! A jak z siusianiem??? Płacze jak robi???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...