75sylwia1

Arisa75sylwia1kamka88hej Sylwia:) jak Kubuś? dzisiaj nic mu nie było jadł wszystko zero gorączki i wymiotów, nie mam pojecia co to miało wczoraj znaczyć.A nie zjadł czegoś?Może to od żołądka? też tak myślałam ale coś za szybko by mu to minęło, on wszystko do tego dziuba wkłada nawet na placu zabaw mógł cos zjeść

Wiolka75sylwia1Wiolkamały w końcu śpi.Uparciuch nie chciał do łóżeczka,co go położyłam to w płacz moj tez jak go do łóżeczka odkladam to zaraz się budzi i płacz jest woli z nami spac zero prywatnościDarmowa antykoncepcja to mi się przyzwoitka trafiła dba żeby mu tata rodzeństwa nie zmajstrował

anusiaelblagDobra laski ja uciekam bo przede mną ciężkie dni dzień wolny mam dopiero 27 września :/ A reszta w pracy:/ Jutro idę na 13-20 Lecę się kąpać i spać bo makabra Mam nadzieję, że teraz mnie stąd nie wywalicie jak nie jestem już nie pracującą mamusią kąp się i odpoczywaj kochana smutno nam tu bedzie bez Ciebie:((( tylko o nas nie zapomnij i wpadaj w miarę możliwości jak najcześciej kochana

anusiaelblag75sylwia1anusiaelblagMi nogi w tyłek włażą Nic tam się nie dzieje szczerze mówiąc. Stałam i krążyłam wokół regałów :/ Głowa mnie boli pęka:/ Zuzia od 15 nic nie jadła do 20 zrobiła strajk i nie chciała nic jeść oprócz kaszki:/ anusia a nie mogłaś jej w czasie przerwy nakarmic? nie ma takiej możliwości? Teraz to pewnie masz pełne piersi mleka dobrzeby było jakbyś jej na jutro odciągnęła moze Twoje mleko wypije jak modyfikowanego nie chce, myślę że to kwestia paru dni az się przyzwyczai do butelki skoro do tej pory tylko cycusia piła to pewnie ciężko jej zrozumieć że teraz go nie ma, ale głód zrobi swoje i zacznie pić w końcu.Nie nie mam możliwości wyjścia. A piersi mi się aż tak nie napełniły;-) Mam nadzieję, że się przyzwyczai. Nawet na mojego M reagowała płaczem. co się dziwisz kochana do tej pory była głównie z Tobą a teraz mamy nie było to dla niej szok, ale przyzwyczai się tylko musi to troche potrwać Ty ją rzuciłas od razu na gorącą wodę bo to tak z dnia na dzień za dużo zmian na raz dla takiego małego dziecka, ale z drugiej strony to dobrze może szybciej przywyknie niz takie przyzwyczajanie do zmian dawkowane. Pewnie jak przyszłas to pierwsze co to do cycusia się przyssała, a co do karmienia w pracy to ja bardziej myślałam że Twój mogłby z nią przyjść a ty na zapleczu byś ją nakarmiła wkońcu masz to ustawowo zagwarantowane.

kamka88hej Sylwia:) jak Kubuś? dzisiaj nic mu nie było jadł wszystko zero gorączki i wymiotów, nie mam pojecia co to miało wczoraj znaczyć.

Wiolkamały w końcu śpi.Uparciuch nie chciał do łóżeczka,co go położyłam to w płacz moj tez jak go do łóżeczka odkladam to zaraz się budzi i płacz jest woli z nami spac zero prywatności

anusiaelblagMi nogi w tyłek włażą Nic tam się nie dzieje szczerze mówiąc. Stałam i krążyłam wokół regałów :/ Głowa mnie boli pęka:/ Zuzia od 15 nic nie jadła do 20 zrobiła strajk i nie chciała nic jeść oprócz kaszki:/ anusia a nie mogłaś jej w czasie przerwy nakarmic? nie ma takiej możliwości? Teraz to pewnie masz pełne piersi mleka dobrzeby było jakbyś jej na jutro odciągnęła moze Twoje mleko wypije jak modyfikowanego nie chce, myślę że to kwestia paru dni az się przyzwyczai do butelki skoro do tej pory tylko cycusia piła to pewnie ciężko jej zrozumieć że teraz go nie ma, ale głód zrobi swoje i zacznie pić w końcu.

witam i ja:)) Kuba spi więc jestem

gratulacje:)))

A ja mam pytanie trochę techniczne dotyczące konkursu, czy przypadkiem w treść pytania konkursowego nie wdarł się tz szwedzki błąd i czy na pewno chodzi o najdłuższą noc w roku czy może o najkrótszą?

no i wszystkie pouciekały:((((

kasek zaliczone 101 ale w operze nie szło dopiero w internet exsplorer się udało

misiapysiaagusia20112jak tak bedzie to kiepso!!!!!!!!!!!!duzo kasy pójdzie na ogrzewanie!!!! a i siedzenie w domu sie zapowiadaPrzerąbane będzie, ja jak cały dzien muszę siedzieć w domu to cos mnie trafia, chyba czeka nas jesienna depresja.. ja to na głowe z moimi maluchami dostanę jak będzie taka pogoda i nigdzie nie bedzie można wyjśc, wystarczy ze jeden dzień leje a oni dostaja jakiegoś małpiego rozumu, a jak idziemy na dwór to calkiem inaczej, a jak cala jesień będzie deszczowa to mnie wywiozą do psychiatryka

U mnie dzieci śpią ja miałam się położyć z nimi ale nie chce mi się jakoś spac pewnie koło 17 bedzie mnie łamało.

misiapysiaHej dziewczyny! Widze ze jak ja przyszłam to wiekszosc pouciekała ale to moze lepiej bo tez musze sie zabrac za sprzatanie mam tylko takie pytanko Wy dla swoich pociech gotowałyscie od poczatku same obiadki czy kupowalyscie słoiczki? Ja jak na razie gotuje sama bo mam sprawdzone warzywa od tesciowejm i mamy ale w zimie bede musiala chyba przejsc na słoiczki, bo nie chce karmic dziecka nawozami i opryskami z warzyw z warzywniaka... ja mojemu tylko sama gotowałam i pasteryzowałam w sloiczki takie po przecierze pomidorowym zeby miec na zapas tych kupnych nie chciał jeść pluł nimi mimo ze je trochę doprawiłam, a pozatym ze względow ekonomicznych robiłam to sama i tak nie pracowałam więc miałam na to czas, a co do pryskanych warzyw i owoców to az tak sie tym nie przejmuję w koncu sama to tez jem a przciez daję małemu pierś to i tak z moim pokarmem to ma na ekologiczne mnie nie stac. Jak Kuba miał siedem miesięcy to zaczął jadać powoli i nasze obiady więc ze słoiczków coraz rzadziej dostawał tylko jak mieliśmy coś nieodpowiedniego dla niego. anusiaelblagZuzia od 1 października idzie do żłobka !!!Przed chwilą dzwoniła do mnie pani dyrektor i idę we wtorek oficjalnie ją zapisać Gratuluje kochana wszystko powoli zaczyna się układać, teraz to będziesz miała z górki:))) anusiaelblagWiolkaa co do złobków i przeczkoli to zależy dużo jakie miasto jest duże.czym tym trudniej wieksze tym trudniej znajsc miejsceHmmm nie wiem czy moje miasto jest duże. Jest dużo dzieci a żłobki są 3 tylko U mnie nie ma żadnego żłobka tylko dwa przedszkola a chętnych cale mnóstwo. anusiaelblagKochane przyszłam się pożegnać. Za pół godziny wychodzę a jeszcze muszę Zuzię nakarmić :)życzę Wam miłego pisania i miłego dnia Tobie przyjemnego dnia w pracy i zeby Zuzia dała się przestawić na sztuczne mleczko, czekam na relację :))

anusia kamka natalis wojenka arisa aldonka23Zagłosowane:)))

ariadnaaJest oficjalny meil- i pierwsza nagroda kino domowe gratuluję z całego serca i cieszę sie że miałyśmy wszystkie w tym skromny udział, bo większość to zasługa pieknej fotki i małej modelki:)))

ja tez narazie uciekam bo dzieci mi broją a Kuba co chwile mi coś naciska na klawiaturze i pisać nie idzie postaram się byc w doskoku:))

anusiaelblag75sylwia1anusiaelblagHej dziewczyny ja tylko na moment muszę posprzątać przed pracą i przygotować instrukcje mojemu M Zycze powodzenia kochana i żeby udało sie Zuzie bez problemu na butelkę przestawić.Właśnie o to się boję. Tak myślę, że może jej powiększyć dziurkę w smoczku. Już sama nie wiem a daleko masz tą pracę od domu bo z tego co się orientuję przysługuje Ci przerwa 30 minutowa jak na 6 godzin pracujesz na karmienie w ostateczności może Twój z nią przyjść żebyś jej dała cyca na miejscu.

anusiaelblagHej dziewczyny ja tylko na moment muszę posprzątać przed pracą i przygotować instrukcje mojemu M Zycze powodzenia kochana i żeby udało sie Zuzie bez problemu na butelkę przestawić.

katarzynka7875sylwia1katarzynka78ja tez chodzę do prywatnej praktyki i wszystko jest super czegoś zapomnisz to dzwonią i przypominają mam troszkę daleko ale się opłaca iść:):całus: no niestety widać jak to jest z tymi lekarzami jak przychodnia prywatna to i podejście do pacjenta inne niestety. przychodnia prywatna ale umowa z nfz więc nic nie płacimy tylko warunki lepsze są miłe lekarki i pielęgniarki dzieci zdrowe nie z chorymi bo są osobne wejscia dla chorych i zdrowych więc superrrr a jak chodziłam do publicznej to dzieci chore i zdrowe w tym samym gabinecie przyjmowane masakra u nas tez są oddzielne wiejścia ogólnie przychodnia fajna ale podejście takie że zgroza szkoda że u nas nie ma przywatnej kliniki z podpisanym kontraktem.

KATARZYNKA78agusia20112a ja z Emilka chodziłam to nie było komu zrobići nie ma żadnego bilasu...teraz jak zapisałam sie do prywatnej przychodni to zrobia jej bilans 6 latka,a Asi jak skończy 2 latka to też powiedziała pielegniarka ,ze sami wezwąja tez chodzę do prywatnej praktyki i wszystko jest super czegoś zapomnisz to dzwonią i przypominają mam troszkę daleko ale się opłaca iść:) no niestety widać jak to jest z tymi lekarzami jak przychodnia prywatna to i podejście do pacjenta inne niestety.

KATARZYNKA78ankalenaSzani84w książeczce zdrowia dziecka jak przejrzysz są miejsca na bilansy i pierwszy to bilans dwulatka potem chyba 4-latka itd i co samemu idzie sie na ten bilans czy cie wzywaja jak sama nie zapiszesz to cię wezwią. u nas nie wzywają ja poszłam z Kuba sama tylko lekarka powiedziała że są na to trzy miesiące po urodzinach bo potem już nie zrobią,

Szani84KATARZYNKA78Szani84ja z kamilem bylam raz ale kamil był nie chętny do współpracy i kazano nam przyjść później ale nie poszliśmy ehheh ciekawe jak będzie z moją ale powinno być ok Kamilek był grzeczny Wiesz mój też był grzeczny ale np. lekarka się go pyta "gdzie masz nosek" a on nie chciał pokazać to niby powiedziała zeby na misiu pokazał albo na mnie ale on nie chciał a dobrze wiedział co i jak. A lekarka powiedziała że ona wie że on potrafi i że ładnie mówi i w ogóle ale on musi pokazać jej. Nie wystarczył jej wywiad z nami. u mnie tym zajmowała się pielęgniarka, a Kuba akurat fajna książkę dorwał z poczekalni gdzie były zwierzątka i ona to wykorzystała żeby mu pytania zadawac bo takto pewnie też by nie pokazał bo czasem jak mu mowię żeby pokazał to prawie tego nie zrobi, a ta pigóła miała fajne podejscie do dzieci tak go zagadywała ze wszystko jej pokazał, nawet zaczał przy niej sie wspinac na stołek więc już jedno jej odpadło bo pytała czy potrafi więc jej pokazał próbkę swoich możliwości

KATARZYNKA78Szani84KATARZYNKA78Dzisiaj mam bilans z Emi ale mi się nie chce iść bleeeja z kamilem bylam raz ale kamil był nie chętny do współpracy i kazano nam przyjść później ale nie poszliśmy ehheh ciekawe jak będzie z moją ale powinno być ok Kamilek był grzeczny napewno bedzie ok Emilka ogólnie grzeczna skoro Kuba współpracował a to taki mały diabełek to ona tym bardziej:)))