Skocz do zawartości
Forum

75sylwia1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 75sylwia1

  1. widzę ze piszę sama ze sobą, czyżby nam tematów do rozmów zabrakło dziewczyny???????????
  2. kamka8875sylwia1kamka88ankalena głos na streetcom:)tak w ogóle to witam:) witaj wkońcu ktoś tu zawitał bo coś nam wątek wymiera no zauważyłam własnie. mnie zazwyczaj nie ma w domu a jak wpadam to na chwilke i tylko poczytam i musze uciekac... tylko że tak na prawdę to nie ma co poczytac, ja to jestem najczęściej w doskoku ale co zajrzę to nikogo nie ma, wszystkie się do młodych mamuś przeniosły:((
  3. kamka88Sylwia Ankalenastreetcom kto jeszcze może u mnie to bardzo proszę,dziś ostatni dzień: Zdjęcia zgłoszone do konkursu Małe ZOO - konkurs plastyczny dla młodych artystĂłw! - eMaluszki.pl Zuzia kamka88 kamka a mozna kilka razy głosowac na ta pracę bo mimo że mam plusik pod spodem to nie mogę zagłosować nic sę nie dzieje jak na niego naciskam
  4. kamka88ankalena głos na streetcom:)tak w ogóle to witam:) witaj wkońcu ktoś tu zawitał bo coś nam wątek wymiera
  5. wojenka nikiz- jesienna fotkadorota- garnier ankalena-stretcom i bobovita aneta gdzie twój link do garniera?
  6. Serdecznie gratuluje wygranym:))
  7. patusia2375sylwia1_ _ a * p _ z _ j a _ i _ _ a * _ o _ _ _ _ * _ i _ * o p _ _ z _ z a j * _ _ a _ _ _ oDla przyjaciela nowego nie opuszczaj starego
  8. witam:)) Rzeczywiście tu ostatnio pustki są mam nadzieję ze to tylko chwilowy zastój
  9. roritaAgaiLila mój Alanio do aniołków też nie należy Do tego potrafi ugryźć, albo przywalić z bańki w łeb Ostatnio tak mojej 80 letniej babci ,to teraz juz na ręce go nie weźmie, bo mówi że jest już za ciężki Czasem nie wytrzymywałam i dawałam mu klapsa, nie takiego żeby poczuł ale dostawał jak np po raz enty grzebie mi w palnikach,a raz już paluszka poparzył,albo do piekarnika wchodzi czy zamrażalnik notorycznie otwiera aż woda cieknie Nie wiem już sama jak w takich sytuacjach postępował,bo ani krzyk ani groźba nic nie pomaga,klaps też więc już olewam i podchodze tylko i zamykam ten piekarnik czy zamrażalnik bez słowa u mnie jest podobnie a krzyk czy własnie klaps wywołuje dodatkowa lawinę złości i wzbudza dodatkową agresję więc chyba nie tędy droga, ale ja sama nie wiem co robić w takich sytuacjach tłumaczenie tez nie wiele daje bo Kuba dalej robi po swojemu:(((
  10. 16. bo chciałabym przekonać się co mnie czeka następnego dnia
  11. _ _ a * p _ z _ j a _ i _ _ a * _ o _ _ _ _ * _ i _ * o p _ _ z _ z a j * _ _ a _ _ _ o
  12. adriana889975sylwia1adriana8899Sylwuś spokojnie. Puszek też pewnie nie miała nic złego na myśli. :) Może ma złote dziecko albo złotą cierpliwość. :) Są przecież kobiety które poświęcają się całkowicie dzieciom, mężowi i stawiają to wszystko ponad siebie. Jak np w "Licencji na wychowanie" bohaterka grana przez P. Fraszyńską. I ok. :) Trzeba to zrozumieć bo każdy jest inny i inaczej myśli. no to ja nie naleze do takich osób mój Kuba to mały diabełek i czasem mialabym ochote go udusić, ale zamiast tego go całujęJa też nie. Po miesiącu trafiłabym do psychiatry. a mowią że człowiek starszy ma wiecej cierpliwości u mnie to się nie sprawdza
  13. adriana8899Sylwuś spokojnie. Puszek też pewnie nie miała nic złego na myśli. :) Może ma złote dziecko albo złotą cierpliwość. :) Są przecież kobiety które poświęcają się całkowicie dzieciom, mężowi i stawiają to wszystko ponad siebie. Jak np w "Licencji na wychowanie" bohaterka grana przez P. Fraszyńską. I ok. :) Trzeba to zrozumieć bo każdy jest inny i inaczej myśli. no to ja nie naleze do takich osób mój Kuba to mały diabełek i czasem mialabym ochote go udusić, ale zamiast tego go całuję
  14. roritadziabong nooo buziak pierwszy też najsłodszy ,teraz na każdym kroku daje mokrego ,znaczy wyglada on tak, że małego w język się całuję ada hehe bosko musi to brzmieć przynajmniej Ty już wiesz hehe ,że niunia kocha :) a mój młodszy synek mówi tak słodko do mnie "kokam" pochyla przy tym główkę i się do mnie przytula normalnie odpadam wtedy, a jak coś chce to robi podobnie tylko mówi "kosze" i jeszcze całuje do tego normalnie reweracja:))
  15. puszekDzIaBoNgWiesz? Wspomniałaś o świętej rzeczy-ta bezgraniczna, bezwarunkowa miłość. Nie raz dzieciak wyprowadzi z równowagi tak że masz ochotę wyrzucić przez okno, zamknąć w piwnicy albo wystawić na wycieraczkę. Ale mimo to przebierasz kolejne kupsko, wycierasz wymiociny i mówisz "Nic się nie stało kochanie". Kurcze to chyba najbardziej niesamowita i niepojęta rzecz z jaką się spotkałam..... za swiete slowa a ja znów podpadnę, bo dla mnie w/w połączenie sytuacji jest bynajmniej chore... w życiu nie miałam ochoty wyrzucić dziecka przez okno dlatego, że zrobiło kupę czy zwymiotowało.... a faktycznie można pomyśleć nic się nie stało, bo kto jak nie matka ma zadbać o dziecko?? wychodzi na to że nie potrafisz czytać ze zrozuminiem dziewczyno, bo bierzesz wszystko dosłownie i nie potrafisz interpretować słów, ja ten post zrozunmiałam inaczej niż Ty wydaje mi się ze adzie nie chodziło ze ma ochote dziecko wyrzucic przez okno jak zrobi kupke napisała to w przenosni, czasem dziecko moze nas skutecznie z równowagi wyprowadzić swoim zachowaniem a my mimo wszystko zaciskamy zęby opanowujemy się i robimy wszystko koło niego jak zwykle, bo mimo ze nasze dzieci od czasu do czasu dają nam nieźle w kośc to kochamy je ponad życie i na pewno nie zrobimy im żadnej krzywdy.
  16. ale się sentymentalnie dziewczyny zrobiło normalnie łza się w oku kręci na sama myśl
  17. Widzę że większość dziewczyn z mamusiek się tu przeniosła:(( A ja do Was nie pasuję bo za stara już jestem, ale mogę choć opisać moją historię z przed 19 lat. Z pierwszym synem zaszłam w ciążę mając jeszcze 15 lat, urodził się jak miałam 16 lat i 6 miesięcy, podobnie jak Wy straciłam kontakt z prawie wszystkimi koleżankami, chyba już do nich nie pasowałam, na początku jeszcze mnie odwiedzały ale po jakimś czasie wszystko się jakoś urwało, ja nie miałam za wiele czasu, bo obowiązki zony i matki, a także nauka pochłaniały praktycznie cały czas, potem doszła jeszcze do tego praca. Mam tylko jedną koleżankę z tamtych czasów z która po dzień dzisiejszy się odwiedzamy. No niestety moje małżeństwo nie przetrwało i rozpadło się po 14 latach, ale nie uważam ze miało znaczenie to że byliśmy tak młodzi pobierając się może pośrednio, bo z racji tego ze byłam taka młoda i na początku zamieszkaliśmy z teściami dałam się im całkiem zdominować, a potem tak to trwało latami aż wreszcie powiedziałam dość i rozwiodłam się z mężem, on do tej pory jest " tz maminsynkiem "mimo prawie 40 na karku. Nigdy nie żałowałam że mam syna i nie uważałam że z tego powodu coś straciłam, choć czasem brakowało mi wypadów i szaleństw.To tak w skrócie moja historia.
  18. agusia2011275sylwia1agusia20112dzień dobry Wszystkim Mamusiom witaj agusia fajną masz fryzjerkę:))jestem zadowolona...i Emilke ładnie obcieła chodziło mi o Asię , widzialam filmik ale dobrze że z fryzjerki jestes zadowolona a Ty tez robiłaś coś ze swoimi włosami?
  19. agusia20112dzień dobry Wszystkim Mamusiom witaj agusia fajną masz fryzjerkę:))
  20. Ja równiez witam z Wczoraj nie miałam jakoś czsu na komputer, ostatnio mój jak z pracy wraca to mi go okupuje, a w ciągu dnia pełno bieganiny, po sklepach sprzątanie, nauka bo wieczorem angielski miałam, ale cos nic mi do głowy nie chce wejśc normalnie chyba za stara juz jestem na naukę
  21. kluski śląskie, ozorki w sosie i surówka z kapusty pekińskiej:))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...