Skocz do zawartości
Forum

75sylwia1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 75sylwia1

  1. anusiaelblagJa to sobie zostawiłam na deser a ona się ciebie czepia, a swoich wad nie widzi, zamiast się cieszyć że bedzie babcią bo wkońcu syn to jedynak to na zabieg Cie wysyłała, widac od początku nie pała do Ciebie sympatia i jest uprzedzona.
  2. Margaretka83Powaznie moja tesciowa to rowna babka,mozna z nia sie posmiac i poplakac i czesto trzyma moja strone a nie syna.Jak byla u nas przed moim porodem to po nocach nie spala i chate mi na blysk wysprzatala,potem jak ja po wyjsciu ze szpitala dostalam ostrej infekcji i z lozka nie moglam sie zwlec to ona sie Brayanem zajmowala. to tylko pozazdrościc takiej teściowej.
  3. ja to bym jej nawet do dziecka na Twoim miejscu nie dopuściła jak mogła cos takiego wogole zaproponowac, że tez jej język kołkiem nie stanął, a teraz kochana babcię udaje.
  4. Margaretka83a ja mam fajną teściową i lepiej sie z nia dogaduje niz ze swoja mamą zdarzaja się wyjątki kasia tez swoją chwali
  5. anusiaelblagCo do teściowej to jak tylko mi powie, że Zuzia to jej wnusia ukochana i takie sranie w banie to jej wygarnę, że tą wspaniałą istotkę chciała abym usunęła... to wredny babsztyl i pewnie jeszcze chciala to sfinansowac
  6. Margaretka83Jestem,mialam byc za chwilke, a maz mi kompa zajal,ale juz pojechal do pracy,wiec se spokojnie teraz moge posiedziec. to dobrze że już poszedł będziesz miała teraz czas dla siebie i dla nas:)))
  7. anusiaelblagNie ona odkupiła od kuzynki wózek i nam przywiozła mnie było by wstyd jedynej wnuczce używanego grata przywieźć bez obrazy za grata anusia:))
  8. agusia20112myslałam że ona wam nowy kupiła ja tez tak myślałam
  9. agusia20112ja miałam fishera i sprzedałam za 150 a chustawke za 280 troche tez mi sie udało sprzedac i kołyske i komode do kapieli i nosidełka zawsze to choc część pieniędzy się odzyska jak uda się sprzedać.
  10. agusia20112albo nick z alegro pisalam zeby do podpisu dodała
  11. anusiaelblagJa aukcje wystawiłam teraz trzeci raz://// to ja już sporo sprzedałam na allegro, a karuzele sprzedałam w zestawie z lezaczkiem, mata i przewijakiem za 180zł poszło tyle że ja miałam z campol baby więc tańsza od fishera.
  12. anusiaelblagZuzię ona ją nie interesuję.. A wręcz ją denerwuję anusia do podpisu dodaj sobie twoje allegro moze z tad ktos bedzie zainteresowany:))
  13. kamka88agusia20112kamka jak cos bede miała to napiszea kasa sie nie znalazła?? nie znalazła...ale to nie była cała wypłata(ja myślałam że M brał zaliczkę w tygodniu i że więcej nie ma ale na szczęście nie:)) więc zakupy zrobione;)lecę już spac,papa:* DOBRANOC!! dobranoc kamka:)) To choc tyle dobrze że to nie były cale Twoje pieniądze ale i tak szkoda
  14. anusiaelblag75sylwia1a ja dzis znowu powystawiałam te ciuchy na allegro ale nie wiem czy uda sie coś sprzedać już mam je nawet popakowane w kartony i przygotowane do wysyłki tylko chętnych nie maKochana ja w czwartek wystawiłam karuzelę Fisher Price na licytację od 100zł i już mam 7 obserwujących a wózek od teściowej wystawiłam dzień wcześniej i mam 3 obserwujących może ktoś kupi oby udało ci sie sprzedac bo obserwujący to nie to samo co kupujący, ja mialam kiedyś 14 obserwujących chustę do noszenia i nikt nie zalicytował, za drugim razem dopiero ja sprzedałam, ale życze Ci kochana żeby u Ciebie było inaczej.
  15. agusia2011275sylwia1a ja dzis znowu powystawiałam te ciuchy na allegro ale nie wiem czy uda sie coś sprzedać już mam je nawet popakowane w kartony i przygotowane do wysyłki tylko chętnych nie mano niestety tródno jest cos sprzedać a narobiłas sie nad tymi aykcjami żeby za wystawienie kasy nie pobierali to bym miala to gdzies mozna by było wystawiac az do skutku, a tak człowiek nic nie sprzeda a płacić trzeba, ale cóz moze znajdzie się ktos chętny.
  16. a ja dzis znowu powystawiałam te ciuchy na allegro ale nie wiem czy uda sie coś sprzedać już mam je nawet popakowane w kartony i przygotowane do wysyłki tylko chętnych nie ma
  17. anusiaelblagA my nie mamy prawka a mój szuka dla nas samochodu ja już przestałam szukac bo i tak mnie na nie nie stac, a jak mam kupic starego grata i ciągle go naprawiac to wolę pieszo chodzić na taka skarbonke to kasy wydawac nie będę.
  18. agusia2011275sylwia1No niestety z tymi przedszkolami to tak jest, ale jak oboje rodzice pracuja to czasem nie mają możliwości zostawienia dziecka w domu bo przeciez nie zostawią go bez opieki, i takie błedne koło jedno zaraża drugie a potem dziecko co dwa tygodni na antybiotyku jest.no niestety,bo to taki chory kraj,rodzic boi sie wziasc opieke na dziecko bo go wyleja ale chore w przedszkolu nie tylko zaraza ale i samo sie pogarsza bo nie wylezy choroby dokladnie jedynie jak ktoś ma państwowa posadę to może sobie na zwolnienie pozwolic a u prywaciaza to juz nie bo na jego miejsce są inni któży bedą bardziej wydajni, ja sama boje się co bedzie jak Kuba pójdzie do przedszkola, bo jak bym wróciła do poprzedniej pracy to nie mam zadnego zastepstwa i na L-4 nie moge sobie pozwolić a jak on zacznie chorowac to co wtedy?
  19. kamka88anusiaelblagTylko podłog nie zdążyłam umyć bo padłam na ryj.. A teraz będziemy oglądać jakiś horror na dvdfajnie,ja uwielbiam horrory co prawda przyznam się że kiedyś sama po nocach mogłam je oglądac a teraz to się boję to tak jak ja tez lubie horrory tyle że potem to jakies głupoty mi się śnią.
  20. No niestety z tymi przedszkolami to tak jest, ale jak oboje rodzice pracuja to czasem nie mają możliwości zostawienia dziecka w domu bo przeciez nie zostawią go bez opieki, i takie błedne koło jedno zaraża drugie a potem dziecko co dwa tygodni na antybiotyku jest.
  21. anusiaelblagNo Kinga jeszcze za mała na swojego kompa jak na razie dorobiła się swojego tv Ale musimy mieć dwa niezależne kompy bo inaczej wykituję.... Ale chociaż dziś wysprzątałam całe mieszkanko dzięki, że nie siedziałam na forum Okna bym umyła ale deszcz co chwilę dziś padał... to przynajmniej jakis pozytek z tego miałas że twoj siedział na kompie, bo moje mieszkanie to tez strasznie zaniedbane przez forum
  22. agusia i tak powinno być przynajmniej nie ma kłutni kto ma korzystać z kompa, ja tez powaznie sie zastanawiam nad kompem dla siebie bo mojemu tez już zaczyna przeszkadzać ze ciągle go okupuję:))
  23. Witam:)) Twoje maleństwo ma dopiero miesiąc więc jeszcze nie zna dokładnie swoich potrzeb i stad tak częste karmienia, taka sytuacja może potrwać do ok trzech miesięcy, wiem to z własnego doswiadczenia, potem zarówno Twój organizm jak i dziecka nauczyciesię siebie i karmienia beda rzadsze co dwie trzy godziny, Pokarmu bedzie tyle produkowane aby zaspokoić potrzeby maleństwa, jest ciepło to i dziecku chce sie pić dlatego pije tak często, w tym okresie nie ma potrzeby podawania do picia niczego wiecej jesli karmisz piersią, wiem jakie to wyczerpujące nasz rekord to osiem godin non stop przy piersi na zmianę w takich momentach podobnie jak Ty miałam chwile zwątpienia i chciałam podac mleko modyfikowane, bo wiem że dzieci na takim mleczku przesypiaja dłużej bo brzuszek jest pełniejszy, ale przezwycieżyliśmy te tródne chwile i w efekcie karmie syna do dnia dzisiejszego pomimo że na dniach skończy dwa latka, nie ma czegos takiego jak malowartosciowy pokarm twoje mleko jest odpowiednie do potrzeb Twojego maleństwa, a w piersiach zanim pojawi sie własciwy pokarm mleczny na poczatku wydzielana jest woda zeby zaspokoic pragnienie dziecka stąd może Ci się wydawac pokarm mało tłusty jak go sciągniesz to po odstaniu może być mleka tylko troche na dnie w tym goracym okresie, bo tak jak wspominałam wcześniej pokarm dostosowuje sie do potrzeb maluszka aze jest spragnione to bedzie bardziej wodnisty. Wiem ze to zadne pocieszenie, ale zycze Ci wytrwałości, a zeby sobie choć troche ulżyć może narazie śpij razem z dzieckiem żeby uniknąc ciągłego wstawania do niego w nocy, staraj sie też jesli to mozliwe robić sobie drzemki w ciągu dnia kiedy maleństwo odpoczywa. Co do smoczka to Ci nie pomogę bo tak jak wspominałam nie podawałam synowi nic wiecej do picia oprocz piersi, a po zatym syn nie tolerował smoczka do 10 miesiąca życia wogóle nie pił z butelki najpierw to była łyżeczka a potem slomka i niekapek. Trzymam za Was kciuki zeby się udało przetrwac ten trudny okres.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...