
Majka1982
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Majka1982
-
Widać, że weekend bo na forum cichutko. Ja dzisiaj troszkę w kuchni podziałałam, zrobiłam gołąbki i teraz odpoczywam, a popołudniu mam w planie churrosy zrobić, taka mnie straszna ochota naszła :) Głowa nadal pobolewa, ale staram się nie myśleć, najgorsze że to spojenie nadal mi dokucza i jeszcze doszły jakieś bóle tam na dole tak jakbym jakąs przepuklinę miała, zobaczymy co też w piątek lekarka powie... Monika ja bym raczej unikała mycia kurki mydłem jednak, ja wogóle nie używałam przy córce mydła przy zmianie pieluszki tylko samą wodę, a jedynie myłam ją w tych miejscach płynem podczas kąpieli Z tym prasowaniem to sama nie wiem jaki jest naprawdę powód, ale pewnie taki żeby ciuszki były po pierwsze nie wygniecione wtedy chyba lepiej na ciałku się układają, a z wybiciem bakterii to też może coś jest, w każdym razie ja prasowałam tylko na początku a potem jedynie na szybko jak było coś mocno wygniecione Meeeg 5 pączusiów to niezły wynik :) ja taki zrobiłam w dwa dni :) Brzusio słodziutki :) Odnośnie pralko-suszarki niektóre rzeczy trzeba wyprasować, ale ja ogólnie robię tak, że po wypraniu wyciągam całe pranie, segreguję co do suszenia a co nie i jak wkładam spowrotem do suszarki to strzepuję ubrania i musze przyznac że wtedy są ok, jedynie np. mąż jak pierze swoje koszule to wtedy daje na suszenie taki program prasowanie na mokro i to jest świetne bo idzie łatwo wyprasować te koszule bez zagnieceń. Niestety niektóre rzeczy które wysuszyłam to już wiem że nie nadają się do tego dlatego segreguję, a druga rzecz że prać można 8kg a suszyć 5kg więc tak czy siak cała pralka jak jest prania to nie da rady wysuszyć. A tego samsunga polecam zewzględu na pranie eco bubble, po pierwsze mniej wody zbiera a po drugie te bąbelki tak wnikają do ubrania że nawet mocno zabrudzone ubrania są czyste, a wiem co mówię bo niektóre plamy z przedszkola to nie lada wyzwanie ;)
-
Ja poszlam wczoraj spac o 22 i godzina 5 rano a ja nie spie, bylam kilka razy siusiu i niestety jakas migrena mnie dopadla i teraz zasnac nie umie Anka w sumie moje posilki podobne do twoich bo tez indyka duzo jem, nabialu, buraki, femibion, moze sekret tkwi w tej zurawinie, ja pilam ostatnio jej duzo i zaprzestalam bo sie poprawilo z tym moczem ale chyba zas sobie kupie Mag ja niestety tez nie pomoge bo nie slyszalam nigdy o takich dolegliwosciach Bede trzymac kciuki za pomyslny egzamin na prawo jazdy :) Natalija super wiesci :) mala juz nie taka mala i swietnie ze szyjka sie nie skraca :) Klaudia biedna :( a co lekarze mowia ? Buziak u Ciebie tez swietne wiesci od lekarza, super !:)
-
Lidka świetna sprawa ten roboto-odkurzacz nie trzeba chodzić z tym, a czyści fajnie podłogę ? Olcia odnośnie szczepionek co pytasz, to 5w1 to to jest na polio/tężec/błonica/krztusiec/HIB z koleji 6w1 jest dodatkowo WZWB, pneumokoki są osobno i powinny być cztery dawki, a rotawirus jest doustna dwie dawki. Odnośnie cen to powiem Ci jak ja miałam 6 lat temu, do 5w1 musiałam dopłacać 110zł, wzwB i gruźlicę córa w szpitalu dostała, za pneumokoki za każdą dawkę płaciłam coś 200zł więc cała seria około 1000zł wyszła, a rota kosztował za jedną dawkę coś około 150zł. Teraz w de te wszystkiego szczepienia są za darmo, chyba tylko za rota coś się płaci. Zszokowana mnie na ból żołądka też pomaga ten gaviscon który biorę na zgagę, niestety po pierogach ruskich potrafi mnie nieźle niestrawność wziąć bo cebulka smażona tam jest, może i u Ciebie tak się zadziało Karola ja dzisiaj też zakupy w H&M zaliczyłam, ale spodnie jeansowe bo te co chodziłam już za małe niestety, wcześniej nosiłam rozmiar 34 a teraz musiałam kupić 38 ;) mam nadzieje że dotrwają te 3 miesiące jeszcze... Karmelek a jak sobie radzisz teraz z tym refluksem ? jak uspokajasz żołądek ? Jagoda niestety z tym skurczaniem to prawda, już mam sprawdzone które rzeczy mogę wysuszyć a których absolutnie nie bo potem o rozmiar mniejsze... A te husteczki co pokazujesz ciekawe są, muszę zobaczyć czy tutaj też idzie takie kupić Anka wyniki rewelka !! napisz co Ty jesz że taka hemoglobina piękna :)
-
No to ja też z marudzeniem do Was wpadam ;) ale czy może być u mnie inaczej, już się z tego śmieję poprostu bo inaczej się nie da... W każdym razie obudziłam się z bólem gardła, aż takim przechodzącym do ucha, do tego znów węzły powiększone, tak więc mąż miał kontrolę u laryngologa to z nim poszłam za jednym zamachem i trafiłam na inną lekarkę aniżeli ostatnim razem i ona jak tylko zobaczyła moje gardło to nawet się nie zastanawiała i jedno słowo...refluks...cała śluzówka wygląda dokładnie jak przy refluksie niestety, gardło zaognione, ale mówię że dziwne bo i katar i ból głowy i powiedziała że to wszystko od tego, jak tylko się zapala śluzówka to ogólnie stan zapalny...za tydzien na wizycie mam się zapytać ginekologa czy mogę więcej tego gavisconu brać, ja ogólnie mam refluks stwoerdzony i brałam przed ciążą 2 lata omeoprazol i miałam więcej spokoju a teraz jedynie te gaviscony, renni doraźnie i widocznie za słabe to, a brzuch coraz wyżej i uciska coraz bardziej żołądek, lekarka powiedziała że muszę wytrzymać, pytałam o tę cytomegalie to stwierdziła że na jej oko to nie jest to ale dla świętego spokoju mam sobie sprawdzić wtedy będę pewna że to refluks... Buziak, Natalija dajcie znać jak tam po wizytach, ja jeszcze dokładnie tydzien muszę czekać... Buziak poród przedwczesny groził mi przez skurcze które po operacji się uaktywniły, niestety była to operacja wyrostka, byłam normalnie cięta z prawej strony brzucha więc jednak jakaś tam ingerencja była. W 30tc trafiłam do szpitala z konkretnymi skurczami które wychodziły na KTG, byłam tam przez tydzien, dostawałam magnez dożylnie oraz cordafen doustnie, jak skurcze się uspokoiły to miałam nakaz leżenia i dalej w domu musiałam brać leki, w 35tc znów powtórka z rozrywki i znów tydzien w szpitalu, kazali mi leki brać do 37tc i odstawić, najlepsze że jak odstawiłam to skurcze całkiem się skończyły i urodziłam w 41tc :) Przez cały ten czas skurczy szyjka wogóle się nie skróciła, teraz jedynie się boję bo przy porodzie miałam szytą całą szyjkę na okrętkę i nie wiem jak to tam trzyma, choć te 3 tyg temu nic się jeszcze nie skracało i oby tak zostało... Karmelek nieróbstwo to mnie też dopadło, mąż dzisiaj mówi że trzebaby posprzątać a ja mu na to a po co tydzien temu sprzątaliśmy ;) powiedział że mnie nie poznaje bo ja pedant i dwa razy w tygodniu przed ciążą odkurzałam ;) Meeeg rozumię Cię bardzo dobrze, bo jednak jechać gdzieś jak wiesz że tam napewno choroby panują to myślę że dobrze robisz że nie jedziesz choć wierzę że przykro Ci :( no ale pomyśl, że całkiem odbębnisz pracę i obronę i będziesz miała spokój, a na wizyty jeszcze będzie czas Ja chusteczki nawilżane używałam tylko w ostateczności czyli jak byliśmy w gościach albo gdzieś jechaliśmy, tak w domu to tylko przegotowana woda i płatkami takimi kosmetycznymi ścierałam kurcię i pupcię, zdarzało się że kupka była dosyć spora więc wtedy brałam chusteczkę nawilżaną i starłam nawiększy brudek a potem tymi płatkami. Każdy ranek brałam przegotowaną wodę do czystego kubeczka i tak miałam na cały dzień. Żadnego mydła nie używałam przy zmianie pieluszki. Agata magda wszystkiego najlepszego z okazji imienin :) Ja fotelik samochodowy prałam sama, ściągnęłam ten materiał bo w maxi cosi jest ściągany i prałam ręcznie, miałam taki specjalny środek na plamy sil sabtil, potem płukałam w normalnym proszku i trochę szczoteczką potarłam i później płukałam kilka razy, plamy wszystkie i kurz zeszły bez problemu. Na moim pisało że nie można w pralce ani chemicznie prać, a materiał jest tak fajny że super się ręcznie pierze. Aga polecam pralko-suszarkę samsung eco bubble, ma duży bęben, świetnie pierze w tych bąbelkach i suszy też dobrze i co mi się jeszcze podoba to program sterylizacja i np. piorę na nim kołdry, koce i maskotki od córy Mag90 mam nadzieje że mimo wszystko uda Wam zamieszkać w tym mieszkaniu w którym chcesz, a swoją drogą dziwne że nie patrzą że w ciązy jesteś, w de np. na każdym kroku na to patrzą i już liczymy się jako rodzina czteroosobowa jak starałam się o zasiłek po tym jak mi umowy nie przedłużyli
-
My byliśmy dzisiaj na "rocznicowej" (15 lat razem) kolacji we dwoje, córa miała rodzinną babysitter :) fajnie było, choć jestem wykamana bardzo i już marzyłam o łóżeczku ;) Nulka ja też trzymam za Ciebie kciuki, żeby wszystkie wyniki wyszły dobrze. A powiem Ci że moja pierwsza ciąża była bardzo ciężka, bo najpierw miałam operację w 5 miesiącu na wyrostek, a potem groził mi od 30tc poród przedwczesny byłam cały czas na lekach, za to poród super, 5h bez jakiejś wielkiej męki i zdrowa córeczka, jeśli teraz będzie tak samo to przeżyję wszystko w tej ciąży... Zszokowana witaj :) najlepszy szok jaki może być Cię spotkał :) Meeeg ehh te humorki, u mnie jakieś płacze ni stąd ni zowąd były wczoraj, nawet nie wiem dlaczego łzy mi poleciały...a najgorzej to mam na filmach, normalnie płaczę jak bóbr... Przy pierwszej córce nie miałam sterylizatora bo tyle było potrzeb do kupienia że kasy poprostu nie było, teraz mam już nosidełko, łóżeczko, wózek, nawet bujaczek, więc stwierdziliśmy że w takim razie możemy sobie pozwolić na coś innego, a że dla mnie wyparzanie butelek w garnku i nawet później zalewanie gorącą wodą było męczące, wiecznie palce poparzone to odrazu mówiłam że sterylizator kupujemy, są tańsze ale ja chciałam z aventu parowy, te do mikrofali są połowę tańsze ale do mnie mikrofala nie przemawia i wolę unikać przy noworodku Karola super, że u lekarza wszystko dobrze :) U mnie +7kg :) Oli witaj :) u mnie też maluch czasem nisko, może nie w kroczu ale w podbrzuszu dokazuje i boksuje po pęcherzu ;) Aga sam kurki wystarczą, bez koguta, byle jaja niosły :)
-
Nulka mnie też czeka jeszcze badanie na cytomegalie, bo miałam jakieś dziwne problemy z językiem i trzeci raz w tej ciąży przeziębienie z powiększonymi węzłami chłonnymi... Pocieszę Cię, że moja pierwsza ciąża też z przygodami a teraz powtórka z rozrywki... :( Wiadomo, że nowa pralka to duży wydatek ale na dłuższą metę dobra inwestycja, a przynajmniej w naszym przypadku tak było, rok temu nagle pralka się posypała, coś się stało, że nie chciała prać, naprawa w de kompletnie się nie opłacała więc kupiliśmy sobie pralko-suszarkę i teraz normalnie cieszę się że tamta się zepsuła bo jak porównuję jakość prania to dzień i noc :) Zawiszka u mnie mają być wizyty co dwa tygodnie od 32tc, więc muszę się uzbroić w cierpliwość... Mniam mniam ile pączusiów :) ja wczoraj zaraz jak się ochłodziły to zjadłam 4szt a dzisiaj już 2 :) U mnie też z wyprawką marnie, ale zrobiłam już wstępne zamówienie w tej aptece co chyba Karola polecała gemini...hehe koszt wyszedł 430zł...nieźle co...no ale w tym sterylizator za 230zł więc nie jest tak źle ;)
-
Wreszcie dzisiaj w nocy tylko raz na siusiu byłam i przynajmniej w miarę się wyspałam... Odnośnie szczepień to ja ogólnie jestem zwolennikiem szczepień, jedynie na grypę nigdy się nie szczepiłam. Teraz wogóle nie powinnam już się szczepić bo mam Hashimoto a przy chorobach autoimmunologicznych są szczepienia odradzane, a zresztą w ciązy też jakoś bym się nie szczepiła... Moja córka jest zaszczepiona na wszystkie podstawowe i rozszerzone szczepionki, nawet na ospę jest zaszczepiona ponieważ znam przypadek kiedy dziecko po ospie dostało padaczki. Na rotawirusa zaszczepiliśmy ją zaraz po tym jak w pierwszym miesiącu życia trafiłam z nią z wymiotami i biegunką do szpitala, to był koszmar, a jak później ją zaszczepiliśmym to od tej pory te grypy żołądkowe bardzo lekko przechodzi, jeden dzien biegunki, czasem jakieś wymioty ale krótkie i koniec. Ja przed pierwszą ciążą zaszczepiłam się też na ospę ponieważ nigdy wcześniej nie chorowałam i to był strzał w dziesiątke bo mąż jak ja byłam w 6 miesiącu ciązy przechodził półpaśca. Karola, Anka jak ja Wam zazdroszczę tych częstych wizyt u lekarza :( jakbym była w pl to też bym tak chodziła, a tak kolejną wizytę mam dopiero 12.02 a wcześniejsza była 15.01 :( Mag90 ja chcę żeby kilka fotek mi mąż cyknął tak na przełomie marca/kwietnia bo też do fotografa napewno sie nie wybiorę bo w de to chybabym się nie wypłaciła... Meeeg seriale to ja non stop oglądam i tak naprawdę już nie wiem jaki sobie obejrzeć, ściągać nie mogę jedynie te co w necie idzie puścić, oglądam chirurgów i pamietniki wampirów i czekam każdego odcinka z niecierpliwością ;)
-
Ja już zrobiłam pączusie i odrazu dwa zjadłam ;) Kiedyś robiłam takie z piekarnika ale niestety to nie to samo, bardziej smakowały jak bułki a nie pączki
-
Udało mi się rozkręcić trochę, obiad zrobiłam i zagniotłam ciasto na pączki, wkońcu jutro tłusty czwartek, diety brak to można zaszeleć, a że tutaj w de te pączki ze sklepu to sama chemia to musiałam sama coś stworzyć :) Aga ja tez ostatnio nagrałam brzuszek jak faluje, fajna pamiątka będzie :) Ohh taki domek pod lasem moje marzenie...do tego kawałek poletka na własne warzywka i jeszcze kurnik z kurkami żeby mieć swojskie jajeczka...niestety u nas to w sferze marzeń i póki co nie do spełnienia... Dziś mi się zaczął trzeci trymestr i jak widać inauguracja w nocy była z tym chodzeniem na siku :/ Ruda u mnie też cukier też niziutki, ledwo 47 miałam, a Ty ? Anka ból niestety mało przyjemny i tak jak piszesz uciążliwy, ale najważniejsze żeby gorzej nie było, bo jakoś to co jest teraz to przeżyję... Przykry to dzień dla Ciebie :( ale pozostaje się cieszyć, że drugi synuś w brzuszku grzecznie i zdrowo siedzi, a pierwszy synuś nad Wami czuwa :* Ja też dzisiaj na obiad mam indyka ale taką potrawkę z marchewką i ryżem, więc całkiem podobnie :) Buziak bardzo ciekawe z tym magnezem i luteiną, może i mnie by większa dawka tego magnezu pomogła, chociaż mnie się wydaje że mała poprostu głową mocno naciska tam u dołu, w pierwszej ciązy miałam podobną sytuację, że prawie od 30tc siedziała główką w kanale rodnym już ale wtedy takich bóli nie miałam, może teraz tam wszystko bardziej rozchwiane, sama nie wiem... Moli mam nadzieje że z tym sikaniem to masz rację... Blacky robisz muffinki ? ja uwielbiam piec muffinki i próbować nowe przepisy :) w poniedziałek właśnie czeka mnie pieczenie do przedszkola na bal karnawałowy Ja kiedyś taki krem migdałowy kupiłam w lidlu z deluxa pyszny był !!
-
Karola najlepszy test czy spojenie lonowe boli to staniecie na jednej nodze jesli wtedy boli kosc lonowa i nie idzie za dlugo ustac to wlasnie to, ten bol jest ciagly przy chodzenie, jak sie klade to ulga ale najgorszy zas potem pierwszy krok zeby rozchodzic, poki co jak leze to nie boli gorzej jakby bolalo tzn ze rozchodzi sie a tego boje sie strasznie... Tez bym chodzila co 2tyg na wizyty gdybym mogla :( ale niestety w de tak jest i wizyty ustalone sa z gory od poczatku ciazy, dopiero od 32tc wizyty sa co niecale 2tyg Hihi ja to spie w pizamach z dlugim rekawkiem i dlugimi nogawkami bo mamy zimno w mieszkaniu niestety i w lato wiec coz atrakcyjnie sie nie czuje ;) jak mam ochote czuc sie atrakcyjnie to ubieram cos ladnego dla meza w stosownej chwili ale potem przebieram sie w moje dresy ;)
-
Widze ze nie tylko ja mialam ciezka noc...dzisiaj mialam apogeum ilosci razy wstawania na siku...dokladnie bylam 7 razy...i to bylo tego za kazdym razem duzo i niewiem skad to...pije bardzo duzo w dzien ale sikam tez bardzo duzo w dzien a wieczorem staram sie juz nie pic wiec naprawde przesada z tym sikaniem...i oczywiscie sie tym martwie... do tego jest mi tak okrutnie niedobrze i ten bol spojenia...powiem wam ze jestem w jakims dolku bo czuje sie bezsilna :( Meeg mojemu to zwisaja zakupy tak naprawde dla malucha coz taka ma nature...przykro mi z tego powodu ale nic nie zrobie nie zmusze go... Ja tez uwielbiam spac w pizamie, koszula to dla mnie ostatecznosc...naszczescie mam dwie nie zniszczone po pierwszej ciazy do karmienia to i teraz uzyje Anka, buziak staram sie nie czytac ale czasem poprostu nie idzie...siedze w domu do poludnia, przewaznie leze bo boli mnie to spojenie i co tu robic niestety mysle, kombinuje i potem mysli jedna za druga i tak sie nakrecam :( No to ladnie od rana dzisiaj z dolami wyskakuje...mialam paczki dzisiaj robic ale totalny spadek formy i checi mam na cokolwiek...najbardziej sie wkurzam tymi wizytami u lekarza ze trzeba tak dlugo czekac...niby juz przyszly piatek ale czekam juz tyle czasu i denerwuje sie...z tym spojeniem ani tam nie dzwonie bo patrza na mnie jak na dziwolaga jakiegos zreszta pewnie po za tym ze nie moge duzo chodzic to nic wiecej nie pomoze...ohh ta moja corcia druga to smutaska bedzie jak zalapie te moje nastroje ciazowe...
-
agatamagda ja mam obnizony nastroj a wszystko przez to ze z powodu ciaglych problemow i dolegliwosci nie umie cieszyc sie ciaza :(... teraz sen z powiek zabiera mi ta cytomegalia i spojenie lonowe...znow naczytalam sie o tym spojeniu i snuje czarne scenariusze :( natalija super ze wyniki wszystkie dobre !!! buziak ja tez mam nadzieje ze twoja szyjka sie bardziej nie skrocila monika ja planuje tez zakup kosmetykow z weledy ale nie znalazlam nic z olejkiem migdalowym dla dzieci jedynie dla doroslych tzn. jeden jest bauchöl na masaze brzuszka z wiekszoscia tego olejku i moze ogolnie nada sie tez do calkowitej pielegnacji, jeden olejek pflegeöl jest z olejkiem sezamowym tez podobno dobre
-
Anka ja miałam przez całą pierwszą ciążę paciorkowca w pochwie i odbycie, nie dostałam antybiotyku podczas ciąży bo mój lekarz uważał że nie ma sensu i szkoda mnie truć, miałam zapisane w karcie ciąży wykrzyknikiem że jest paciorkowiec i przed porodem dostałam dożylnie antybiotyk, podobno dożylnie najlepiej antybiotyk działa w tym wypadku. Nawet jeśli teraz lekarz Ci przepisze antybiotyk to radzę Ci jeszcze tak w 35-37tc sprawdzić czy znów się nie pojawił bo wtedy jakbyś rodziła naturalnie to jest ryzyko że przejdzie na malucha Chillwood ja już pytam, ale w sumie tyle tych postów że pewnie przeoczyłaś, powiedz mi jaki kupisz ten olejek ? masz już poszukaną firmę i gdzie go kupisz ? Natalija i jak tam wyniki ?
-
Ja leżę na kanapie i kwicze, bo byliśmy na zakupach w primarku i mam już dosyć chodzenia, boli mnie spojenie łonowe i do wieczora leżę i się nie ruszam... Śliczne ciuszki pooglądaliśmy do maluszka, ale jeszcze nic nie kupiliśmy, narazie mam przegląd i już wiem że tam we wszystkie ciuszki się zaopatrzę, ale najpierw musze rozeznać co mi po córce zostało Karola a ja się zdziwiłam jak byłam teraz w szpitalu na sali porodowej na badaniach bo w pl zupełnie inaczej wyglądają sale porodowe tak surowo, a tutaj w de szok wszystko takie ukryte jakby, a łóżko porodowe też takie inne mniej przytłaczające aniżeli w pl Te USG w III trymestrze mam mieć robione u mojej ginekolog i ona powiedziała że jak zauważy coś nie tak to wtedy mnie pośle dalej, w pierwszej ciązy nie miałam wogóle tego USG Z koszulami to zalezy od szpitala, u mnie przy pierwszym porodzie do porodu dawali takie białe lniane koszule wiązane z tyłu i potem po porodzie i po myciu ubierało się swoją i miałam jeszcze jedną na przebranie więc w sumie dwie i więcej nie potrzebowałam Meeeg niedrapki się przydają, ja nie miałam przy córce i nakładałam jej na rączki skarpetki malusie :) Mp1 świetny sen, życzę Ci żeby się spełnił :) Aga budujecie swój domek ? Anka czekam na wieści !!
-
zawiszka ja tez czesto w dzien na necie siedze potem za duzo czytam i sie wkrecam ostatnio maz mi powiedzial ze mi wylaczy ;) meeeg paznokietkow nie powinno sie przez 2 tyg obcinac wtedy podobno wzmacnia sie plytka paznokcia ale czy to tak naprawde to niewiem ja w kazdym razie nie obcinalam Falujacy brzuszek tez uwielbiam jak tylko czuje ze kopie to odslaniam i patrze :) Ja podobnie jak Ty chce z dzieckiem byc blisko ale nie non stop, wole jak samo spi a nie ze mna w lozku i bede tego uczyla jak pierwsza core teraz przynajmniej spokojnie z mezem sie wysypiamy bo cora nauczona od poczatku spac w swoim lozku moja kolezanka od poczatku nauczyla spania ze soba i teraz 6-cio latek cisnie sie do lozka i kreci sie i wiecznie nie wyspani po za tym dzieci nie powinny spac z doroslymi poniewaz nastepuje jakies podkradanie energi dziecku przez doroslego kiedys o tym czytalam czy to prawda to niewiem ale ja wole dziecko uczyc samodzielnosci ale zarazem czesto przytulac mag90 moim zdaniem masz spooory brzuszek i taki spiczasty :) a w kurtce to mnie tez nic nie widac wiec spokojnie moli noo dziewczynka spora sie urodzila a byla po terminie ? Kolezanka mi mowila o tym monitorze oddechu i miala taki na materyc i powiedziala ze fatalnie bo jak dziecko sie krecilo to pipalo ciagle niby lepszy ten na pieluche ale ja w sumie raczej nie kupie przy pierwszej corve to i tak co 5 min chodzilam i sprawdzalam czy wszystko ok jak spala bo inaczej nie umialam sylwia u mnie tak samo w zeszlym tyg np. Stopka byla centralnie przy zebrach u gory z prawej strony a od kilku dni dostaje boksy na samym dole prosto w pecherz widocznie dziecko tak sie obrocilo najwazniejsze ze cxuje sie ruchy tak mysle karmelek ja mialam rozne takie ubranka z wlochatym przodem i dziecku nic sie nievstalo niema co panikowac o to wazne zeby ogolnie ciuszek byl z naturalnych materialow a fajne dodatki czemu nie Jaki olejek na ciemieniuche polecala ci polozna ?
-
Antilope witaj ponownie :) cieszę się że napisałaś i dałaś o sobie znać :) U mnie też się zdarzają takie dziwne twardnienia, ale w sumie dmuchaniem balona to nazwać nie umię, bardziej tak jakby powietrza w tym momencie mi brakowało i tak jakby ciśnienie mi uderzało do głowy i wtedy brzuch twardy się robi, najlepsze że jak miałam KTG to się mi taki incydent zdarzył i maszyna nie zanotowała w tym momencie żadnego skurczu i w sumie nie wiem o co chodzi A siusiu chodze non stop, w nocy 3-4 razy, w dzień co chwilę, ale fakt taki że staram się 3l płynów dziennie pić więc myślę że to też na skutek tego a badanie moczu też wychodzi dobre, więc chyba tak u ciężarnych normalne Mag90 wstawiaj zdjęcie, ale nie ma co patrzeć na wielkość ważne że maluch dobrze się rozwija !! Niestety rozumię Cię z Twoim kryzysem...ja mam też takie chwile że strasznie mi nudno, choć staram się seriale oglądać, gotować, czytać a potem popołudniu jak córa przychodzi to już ona czas mi zajmuje, ale mimo wszystko mam problem ze skupieniem więc czasem poprostu leżę na kanapie i patrzę w dal... Ehh no teraz taki czas że wszędzie choróbska się czają więc czasem lepiej się ponudzić i nie spotykać z chorymi A ja w pierwszej ciązy oparzyłam się w nogę :) (wylałam gorącą herbatę) i córa nie ma żadnego śladu w tym miejscu ;)
-
Ja odebrałam przed chwilą wyniki od laryngologa z języka i nie ma żadnych bakterii ani grzybów, lekarz powiedział, że mógł być to stan alergiczny na zjedzony pokarm (faktycznie jadłam więcj orzechów dzień wcześniej a po nich czasem mam taką reakcję, albo kwasy z owoców bo też ich dużo wtedy jadłam), niestety też powiedział że mógł być to wirus i powtórzył żebym sprawdziła sobie tę cytomegalię...troszkę mnie tym zdołował, no ale cóż badania zrobię na kolejnej wizycie u ginka za 1,5tyg Monika a ten olej migdałowy to gdzie kupisz ? bo tak z ciekawości poszperałam w necie i jest kilka rodzajów tych olei, bo są do używania w kuchni (wiem że to nie o taki chodzi), potem są jakies olejki, ze słodkich migdałów, są rafinowane, nie rafinowane i troszkę z tego zgłupiałam... A ja też czytałam o oleju sezamowym że jest bardzo dobry dla niemowląt bo pomaga zwalczyć ciemieniuchę, zresztą jest właśnie ten olej w olejkach z weledy które są ekologiczne Mp1 przepraszam że narobiłam stresu przez tę świńską grypę, ale strasznie się tego boję tym bardziej że mam powtórkę z rozrywki bo przy pierwszej ciąży też ten stres przechodziłam a wtedy nie miałam az tyle kontaktu z chorymi ludźmi, a teraz córa do przedszkola chodzi i co tu robić... Chillwood podziwiam jak będziesz chodzić codziennie na basen :) ja normalnie jestem tak leniwa że wolę na kanapie seriale oglądać pół dnia jak córa w przedszkolu ;) ale na następnej wizycie zapytam czy mogę jakieś ćwiczenia na spojenie łonowe wykonywać Aga ja kiedyś jak słyszałam o sushi to tylko odpowiadałam fuuuj ;) ale w zeszłym roku koleżanka nam zaserwowała (ja też ze smażoną rybką) i byłam zachwycona smakiem i lekkością tego dania :) A u mnie ta sama historia jak Twoja z paznokciami ale z włosami :( chwaliłam się że mam gęste, nie wypadające włosy, a od jakiś 2 tyg po myciu to garść włosów zostaje w wannie na spływie :( Anka z drutami to nie słyszałam nigdy takiego zabobonu mam wrażenie że ludzie czasem takie farmazony wymyślają żeby kogoś zdołować... Kochana spokojnie, jutro zadzwonisz to się okaże co jest nie tak, a nawet jak coś wyjdzie to zrobią antybiotygram i będzie po sprawie, najważniejsze że szybko zareagowali i badania zrobili ! Karola piękny brzusio :) i rzeczywiście podobne te brzuszki mamy :) Ciotka nie grzeszy delikatnością...ehh niestety są tacy ludzie co lubią komuś dogryźć...z łańcuszkiem faktycznie kiedyś słyszałam taki zabobon ale to śmieszne naprawdę jest...
-
Hej dziewczyny po weekendowo Dziękuję za miłe słowa odnośnie brzuszka, czekam na więcej Waszych fotek :) Karmelek to pochwal się potem zdobyczami :) ja może jutro do primarka się wybiorę to pewnie na coś się skuszę ;) Chillwood nareszcie masz wolne od pracy :) teraz spokojnie możesz działać i z basenem i odpoczywać :) Jagoda wow pokaźna już Twoja wyprawka ciuszkowa dla malucha :) Ja właśnie dzisiaj jak się obudziłam i spojrzałam na telefon do dotarło do mnie że jeszcze 3 miesiące, bo w sumie termin mam na 7.05 ale za 3 miesiące to już będzie maj :) Nulka w takim razie witam jeszcze raz :) Anka no powiem Ci że też jestem ciekawa jak duży będzie Twój synek bo jednak brzuszek masz spory a i waga malucha na USG też zawsze duża :) Moja panna raczej z tych mniejszych będzie bo i brzuch nie jakiś duży a i waga też na USG taka na średnim poziomie, moja pierwsza córa miała 3450g co i tak było jak na mnie dużo ale była po terminie 6 dni, Buziak ja też przy pierwszym dziecku miałam lovelle a teraz patrzałam już w niemieckim dm i jest taka fajna tania niemiecka firma denkmit i mają dla dzieci taki proszek bez żadnych sztucznych dodatków i może na to się zdecyduje , choć pewnie dopiero jak malucha pierwszy raz ubiorę w te ciuszki to będę wiedzieć czy mu ten proszek będzie odpowiadał czy nie Blacky fajny pomysł z tym baby shower :) Lidka78 witaj :)
-
Aga ja piję ten sok z aceroli i on mam bardzo dużo witaminy C a wczoraj zobaczyłam że w tym femibionie jest bardzo dużo tej witaminy a jednak ona tam pewnie sztuczna jest :/ Anka różnica widać jest z tym co teraz a co dwa tygodnie temu :) masz taki ciekawy spiczasty ten brzuszek, mój bardziej taki na boki rozlany a Twój do przodu :) Naszczęście nie jest źle ze mną, jestem słabsza i mam katar, ale w miarę jest ok. Ja też staram się co chwilę myć ręce, bardzo jestem na tym punkcie wyczulona, nawet noszę ze sobą takie husteczki odkażające i wycieram czasem ręce jak jestem dłużej po za domem, niestety w mojej sytuacji stykanie się z różnymi ustrojstwami jest nie uniknione bo córa do przedszkola chodzi no ale nic nie poradzę niestety... Moja mała tak jakoś się obróciła chyba plecami do góry że kopie mnie centralnie we wnętrze aż to bolesne chwilami jest bo tak jakby w kręgosłup kopała i rączkami mi po biodrach jeździ a to takie jakieś nieprzyjemne, choć wytrzymam wszystko byle czuje ruchy... Czytałam że od 27tc powinno się codziennie kontrolować ruchy
-
-
Ja dzisiaj się jakoś kiepsko czuje, no normalnie tak jakbym znów miała się rozłożyć :( gardło jakoś mnie drapie i pokaszluję...jestem już wykończona tymi przeziębieniami, grypami i nie wiadomo jeszcze czym...a jeszcze jak czytam w wiadomościach że ta świńska grypa zaczyna panować to już mi słabo, podobno w Krakowie w szpitalu jakimś uniwersyteckim kilka przypadków jest, w de narazie nic nie mówią ale pewnie kwestia czasu, a czemu tak się tym martwię dlatego że mam dejavu bo w pierwszej ciąży przed moim porodem pozamykali wszystkie oddziały szczególnie poporodowy dla odwiedzających bo wtedy panowała ta grypa i jedna dziewczyna która ze mną leżała na patologi ciąży zmarła po porodzie na ten syf więc poprostu jestem przerażona tym bardziej że teraz mam dużo słabszą odporność aniżeli wtedy :( już mi się poprostu płakać chce i pragnę już tego maja i urodzić zdrowe dzieciątko... Mag90 ja sprawdzałam dwa razy tokso ale w sumie dlatego że miałam przedłużającą się infekcje i strach był czy to nie aby to a odporności niestety nie mam, za dwa tygodnie chcę jeszcze tę cytomegalie sprawdzić, a na różyczkę naszczęście mam wysokie przeciwciała i chociaż z tym spokój jest... U mnie też w nosie przy smarkaniu dużo krwi, ale pytałam lekarza o to ostatnio i powiedziała że dopóki ciurkiem codziennie nie leci to jest ok, że to normalne Ten rumianek to normalna herbatka rumiankowa, zalewasz gorącą wodą do garnka, zakrywasz ręcznikiem i nachylasz się i wdychasz, po za katarem i kaszlem pomaga również na ból głowy i skóra na twarzy bardziej odżywiona jest Wodę morską też spokojnie stosować można Meeeg świetnie że praca oddana teraz masz trochę spokoju :) potem obrona i możesz spokojnie rodzić zajmować się maluszkiem bez stresu że szkoła jeszcze nad Tobą wisi :) Karola dzieci teraz są szczepione taką szczepionką 3w1 (odra, świnka i różyczka), niestety część rodziców decyduje się nie szczepić tym dzieci i niestety niektóre z tych chorób szczególnie odra wracają co moim zdaniem dobre nie jest... Aga tak tak soczek z dzikiej róży bardzo dobry jest, dużo witaminki C, tak samo acerola bardzo dobra jest i ma chyba nawet jeszcze więcej wit C aniżeli dzika róża, tylko kurcze ja mam obawy wypijać dużo tych soków bo czytałam kiedyś że nie wolno w ciąży za dużo wit C Anka po to tutaj jesteśmy żeby nawzajem się wspierać :)
-
Mag90 ja tez mecze sie od poczatku ciazy z nawracajacym katarem i przeziebieniami, polecam na katar inhalacje z rumianku dziala rozgrzewajaco, rozrzedzajaco wydzieline i przeciwbakteryjnie, oraz przeplukiwanie nosa sola fizjologiczna. W grudniu meczylam sie 3 tyg z grypka a teraz udalo mi sie w tydzien pokonac chorobe dzieki naturalnym metoda (pylek pszczeli i propolis do plukania gardla) , no i przedewszystkim duzo pic przy katarze ! Niestety znam takich ludzi ktorzy nie patrza na innych odnosnie chorob...duzo razy sie z tym spotkalam ze ktos przyjezdzal z chorymi dziecmi choc mowil ze sa zdrowe a po przyjezdzie gluty do pasa, albo jak mielismy kogos odwiedzic to pytalam najpierw czy sa zdrowi to odpowiedz ze tak tak oczywiscie a w po przyjezdzie widzialam w kuchni na blacie antybiotyki w plynie dla dzieci i inne syropki...teraz jak bylismy w pl to zaznaczalam zaraz ze z nikim sie nie witam to wielka obraza...ehh szkoda slow ale prawda taka ze znam siebie i moja licha odpornosc ale ktos to tylko sporadycznie choruje nigdy tego nie zrozumie Lidka witaj :)
-
Aga ja też co chwilę serwuje jakieś koktajle owocowe, dzisiaj kiwi, mango, banan, malina i sok pomaranczowy, przynajmniej przy mnie córa też chętnie zjada :) A te mleko kokosowe też już miałam w planie kupić, ale narazie próbuję z wodą kokosową podobno bomba witaminowa Anka pierwszy wymaz wyszedł Ci dobry więc spokojnie, tamte też napewno będą ok A odnośnie GBS o którym pisze Karola to mnie w pierwszej ciąży też on wyszedł i w wymazie z pochwy i w wymazie z odbytu, dostałam przed samym porodem antybiotyk dożylnie i wszystko było dobrze, mój lekarz powiedział że w ciązy się tego nie leczy bo kobiecie on nie szkodzi tylko przy porodzie może dziecku zaszkodzić Karola no szalejesz z wyprawką :) ja jeszcze daleko w lesie z tym jestem ;) no ale pocieszam się że mam listę zrobioną sklepami gdzie co kupić więc to już dużo ;) Ja też używałam aspiratora dla dziecka z odkurzaczem ale dopiero jak mała starsza była, jak była niemowlakiem to gruszka się u nas dobrze sprawdzała
-
-
Olcia fatalna noc za Tobą, mam nadzieje że kolejne lepsze będą... Ja za to dzisiaj 4 razy na siku wstawałam, a zanim wstanę to mija 5min, bo boli mnie spojenie i rwa kulszowa i idę do tej łazienki jak staruszka... A kciuki trzymać będe i napewno będzie wszystko dobrze, też się z tą glukozą nastresowałam bo po 50g glukozy wyszedł wynik 135 i na niemieckie normy za wysoki, a teraz było ok więc rozumię stres z tym związany Pyłek pszczeli, pyłek kwiatowy, pyłek obnóże to nazwy tego samego produktu, ale polecam kupić oryginalny pyłek takie kuleczki (u dołu wstawiam zdjęcie) nie w miodzie, to są takie kuleczki o różnym zabarwieniu, najlepiej zakupić u pszczelarza, choć pewnie przez internet też będzie ok, ważne jest też spożywanie tego odpowiednio czyli albo na łyżeczce do buzi i gryźć bardzo dokładnie aż na miałkość i potem popić wodą, można również zmielić na pył w robocie kuchennych i potem tak samo jeść popijając wodą, albo można wymieszać z wodą (choć ja akurat tak nie lubię). Do smaku niestety trzeba się przyzwyczaić bo z początku może być odruch wymiotny ponieważ smak jest bardzo ostry. Tutaj też jest fajny artykuł: http://www.akademiawitalnosci.pl/pylek-pszczeli-skarbnica-zdrowia/ A jeszcze też wczoraj czytałam na temat wody z młodego zielonego kokosa, akurat na parentingu był fajny artykuł i bardzo mnie to zainteresowało, też mam zamiar spróbować tym się wzmacniać, już dzisiaj kupiłam jeden kartonik Niestety nie pozostaje nam nic innego jak naturalne metody póki co więc trzeba szukać i próbować, a z moją odpornością mam takie szopki że muszę kombinować co brać żeby pomogło