Skocz do zawartości
Forum

dziunia321

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dziunia321

  1. krestikWitajcie dziewczyny, mieliśmy jechać na działkę dzisiaj ale się rozpadało Może jutro pojedziemy...Słuchajcie dzisiaj myślałam że szlag mnie trafi. Poszłam sobie do sklepu, robię zakupy, stoję przy kasie. Nagle piszczy bramka. Ja w szoku. Ochroniarz podleciał i prawie wyrwał mi torebkę. Zagląda. Ja mam tam tyle rzeczy że sama nie wiem co tam leży... Znalazł gel do dezynfekcji rąk, który kupiłam w tym że sklepie kilka dni temu. A on na mnie że to jest z tego sklepu. Ja mówię że tak, ale nie noszę rachunków przy sobie. On mówi że gel nawet nie był używany. A ja mówię że no i co z tego... Tak się wkurzyłam, przecież powinni jakoś zdezaktywować ten pasek na pudełku. No i wreszcie Pan łaskawie puścił mnie, powiedział że trzeba zgłaszać przy wejściu że takie rzeczy się ma w torebce. Ja pierdzielę... Ja wszystko rozumiem, ale jak bym poszła do sklepu gdzie kupuję ciuchy, to bym musiała wszystko na sobie zgłosić. To chyba nie powinno tak działać? Wpieniam się przez cały dzień...Bo ten sklep mam nie daleko domu i często tam chodzę. I teraz poczułam się jak jakaś złodziejka Dobra, wyżaliłam się Lenka super że masz się dobrze! Nawet nie wiem jakim prawem zaglądał ci do torebki ochroniarz. Tylko ty to możesz zrobic pokazując mu! Oni takiego prawa nie maja - więc jak nic nie ukradłabyś to możesz powiedziec, że nie zgadzasz sie na rewizję i niech policje wzywają. Policja juz ma prawo cie zrewidować. Tak samo jak sa te szafki w sklepach na rzeczy z innych sklepów - nie zostawiam w nich nic bo jak cos zginie to oczywiście nie odpowiadają za to! Dlatego mówię, że niech chodza za mną:) albo po to maja kamery:) I nie popuszczę:) Bo jak mam plecak np. zostawic to przeciez z portfelem w ręce chodzic nei będę:)
  2. antalisWITAM Na stronie �i�zdrowo Mozna glosowac na najlepsze zdjecie w serwisie czyli Kacpusia ;) ( ach ta stronniczosc :P )Glos mozna oddac raz dziennie :) Dziekujemy przeslij mi linka - chetnie zaglosuje bo ten mi nie laduje sie:(
  3. ania2012zapraszam do nowej zabawy - masz czy nie masz? Pytamy się np. Masz okulary? Odpowiadamy przykładowo - nie mam. I zadajemy kolejne pytanie.Więc ja zaczynam masz grzywkę? super!!!!:)
  4. Ja poronilam raz. Bylo to w maju 2007 roku. Na tescie wyszlo ze jestem w ciazy - bylam w pracy zaczal mnie brzusch bolec i krwawic. poszlam do domu a potem do szpitala. zrobili usg i stwierdzili ze w ciazy neijestem!!! poiwedzialam ze 3 testy wykazaly ze jestem - zrobiono mi badanie krwi - no i rzeczywiscie bylam w ciazy - polozono mnei na oddziale po czym stwierdzili ze ciaza byla taka mala albo ciaza pozamaciczna bo na usg jej nie bylo:( powiedzieli ze beda czyscic jak badanie krwi bedzie roslo:( ale malalo wiec wszystko schodzilo ze mnie bez zabiegu:( strasznie cierpialam - tak bardzi chcielismy miec dzidizusia z mezem:( w czerwcu dostalam okres po poronieniu,a w 23 lub 24 lipca test znowu pozytywny. Oliwka urodzila sie w maru 2008:)
  5. Moja córcia od poczatku nei chciala i teraz ma ponad 2 latka i spokoj:) Synek dostal jak mial 2 miesiace - bylismy w szpitalu bo mial zapalenie pluc i kolki na dodatek i lekarki zaproponowaly mi smoczek, ze bedzie mu lzej. no i bylo - ma 7 miesiecy i do tej pory ma - niekeidy az zza czesto:( boje sie ze pozniej bedzie problem z oduczeniem:(
  6. zana27ana79bratgrzegorzana79 Z Twoich suwaczków widzę że to nie jedyny poród jaki przeszłaś, więc wiedziałaś co się szykuje. Tak zgadzam się z Tobą wszystko zależy na kogo się trafi, niektórzy są jak ludzie, a niektórzy czekają na kopertętak wiedziałam,ale mówią,że każdy kolejny poród jest łatwiejszy,ale w moim przypadku było tylko gorzej....mam szczupłą budowę bioder i to było główna przyczyną,a druga sprawa,że rodziłam w drugi dzień świąt i ci bardziej doświadczeni lekarze mieli wolne,a gdy już pojawił się drugi,to ponad godzinę męczyłam sie na partych...już niby było za późno na cesarkę,ale później położna mi powiedziała,że po prostu nie chciało im się....więc najlepiej ich zdaniem było jednemu połozyć mi sie na brzuch i dusić ,a drugi na siłe ciągnął....dobrze,że już więcej nie planuję,bo gdyby to było pierwsze dziecko,to już na amen miałabym dość współczuję Ci.....Brak słów..... masakra co sie wyprawia w tych szpitalach - i jak tu rodzic po ludzku:(
  7. agusia20112Maripozaagusia20112oj moja często na początku chlustając rzygała po cycku...przejadała się...ale jeszcze i jeszcze chciała Jak ją noszę do odbicia i słyszę jak jej w brzuszku jeździ to zaraz się boję czy nie zwymiotuje..dosłownie traume mam z tymi jej wymiotami. To jest właśnie ta rzecz wobec której nie mogę przejść obojętnie. Zawsze wtedy panikuje. Zazwyczaj po zwymiotowaniu się uśmiechała a dziś mi płatała...Uspokoiła się dopiero przy cycuniu. Popiła i usnęła. dokładnie jak u mnie.........jak zobaczyła ,ze ja w panikę to potem po wymiotach płakała...ja też tylko czekałam czy rzygnie,czy nie.... u nas raz sie uszy zainfekowały bo zwymiotowała na leżąco jeszcze jedząc i potem już sie bałam nie toleruje też doustnych antybiotyków i do dziś po nich zwraca dlatego modlę sie aby nie były konieczne bo wtedy zastrzyki lub szpital teraz czasem też jak sie nawpycha to jej sie cofnie ale umie już odkrztuszać to się nie dławi ale też strachu to czasem miałam Moja córcia tak ma - jak daje jej jakies leki - teraz strwierdzilam ze skzoda jej nerwow i swoich i jak teraz bedzie trzeba podac to zgodze sie na zastrzyki. Moj synek wypluwal teraz antyiotyk jakis miesiac temu i zgodzilam sie na zastrzyki - momentalnie przeszlo! nawet lekarka powiedizala ze juz cos slychac na oskrzelach i strasz zeby po jego zapaleniu pluc znowu nie poszlo na pluca:( nie zaluje ze zgodzilam sie - nawet nie plakal przy zatrzykach tylko minki robil jak juz pielegniarke widizal:P
  8. moj poszedl nalozyc mi jedzonko bo ja nie mam czasu teraz:P zarazmusze wstac i zanim corcia wstanie przygotowac jej obiadek przed kolejnym spacerkiem
  9. Znowu moja lekarka cały czas wypytuje czyu dalej karmie - i jak odpowiadam ze tak to tylko chwali i chwali:) ja tez mam male piersi ale chcialam karmic. przed urodzneiem martwilam sie czy bede z tych moich orzeszkow miala pokarm:( ale mialam i jest dalej:P
  10. Córcia dlaej śpi a synus ani mysli - pewnie jak pojdziemy na spacerek to usnie:)
  11. fajne fajne i takie oryginalne! nie oklepane ze idzie sie do sklepu i np. polowa tatusiow w miescie chodzi w tym samym:) no nie?
  12. ankalenaagusia20112ja weszłam w alegro i patrzę a w maju mam zakupów na 4 tysiace zrobioneojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj muszę być dobra dla mojego bo oj bardzo dobra, musisz sie przymilić hihihi ja mam tylko 600,66 - ale tez mam fiola na punkcie allegro. malo co kupuje w sklepach:) a szal to byl przed grudniem albo przed dniem dziecka:) oj mialam tego mialam
  13. dobre dziewczyny. widze ze trzyma was dobry humor:) moja coreczka spi, synek moze usnie to tez moge pogadac :)
  14. hahaha ja nowa ale tez chetnie sie wbije:) wtedy sie poznamy:P
  15. Ja mam Oliwke. ale zanim wiedzielismy przy drugiej ciazy co bedzie to zastanawialam sie nad Nadią,
  16. ja tez sie podpinam do blondynek:P
  17. Zdarzaja sie zdarzaja tacy niestety:(
  18. ja rowniez gratuluje! Ja jestem bardziej z okolic Krakowa:) Olkusz, ale dosc czesto w Krakowie bywam:]
  19. Ja myślałam o Kacperku a potem o Dorianioe:) ?Skończyło sie na Nikosiu. Coreczka od poczatku byla Oliwkaa - nawet jak na usg nie bylismy jeszcze - wiedzielismy ze to dziewczynka od poczatku:P
  20. Nikos ile tam chce, ale i tak mniej chce niz cooreczka w jego wieku. duzo zje kaszki czy obiadku wiec go zapycha:) ewentualnie herbatke napije sie :) a jak nie chce mi sie herbatki robic to cyc najwygodniejszy:]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...