-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez lidka
-
A ja probowalam zrobic podejscie do nocnika ale nic z tego Mati poki co totalnie nie kuma co ma tam zrobic najlepsze jest to, ze byl przekonany ze to nowy samochodzik i na siłe probował nim jezdzic ostatnio wogole jak chce mu zmienic pieluszke to jest masakra...fika, krzyczy, kopie, płacze a z kupą spryciara moze chodzic i z godzine i wogole mu nie przeszkadza dzisiaj chyba po raz pierwszy poczułam lato... gorącooo sie u nas zrobiło
-
Witaj adumelka A ja myślałam, ze tylko mój maluch nie robi jeszcze na nocnik, wiec mnie troche pocieszyłyście hehe Tez we wakacje planuje pierwsze podejscie. Chociaz nawet nie wiem jak zacząc mu to tłumaczyc, bo kupa w pieluszce mu nietety nigdy nie przeszkadza i nie mam pojecia kiedy robi siusiu ...oj cięzkie zadanie to chyba bedzie kycia zazdroszcze ze twoja milenka taka już zorientowana w sprawach fizjologicznych, mój maluch jeszcze niekumaty totalnie hehe Ale sie dzis naśmiałam z małego jak bylismy na dworze. Bawił sie normalnie z dziećmi w piaskownicy, ale jak tylko przyszły starsze dzieci (jakies 7-12 lat) to koniec.. zwiał z piaskownicy i wszedzie latał za tymi starszymi... zabawnie to wyglądało
-
Ps. Widze, ze Gabrysia nadal rozciągnięta Moze śmiało w przyszłości gimnastykę trenować
-
Hej dziewczyny :) widze, za mały spostój na forum Jak Wasze pociechy ??? Ja mam wlasnie sesje Nareszcie cieplutko na dworze A wlasnie, bym zapomniala spytac, siusiają juz Wasze maluszki do nocnika ??
-
Dzisiaj sie zaopatrze w te szelki, bo nie jestem w wstanie upilnowac małego i jeszcze z wózkiem go gonic hehe Własnie zaraz wychodzimy na spacerek, pogoda suuper
-
Hejka ! O widze, za mam duze zaległosci i nie w tematach jestem Mati był juz 2 razy u fryzjera , ale juz sie szykuje kolejna wizyta bo szybko te włoski maluszkom rosną B. chciał ostatnio zeby małego wziasc golarką obciąc, ale czuje ze to by sie źle skonczyło Regina śliczny twoj Michałek jest widze, ze tez ma szelki, to od wozka czy do chodzenia? Ja planuje wlasnie jutro kupic matiemu bo niestety jak tylko go wypuszcze z wozka to ucieka ile sił w nogach... zreszta zawsze ma ochote isc w innym kierunku niż ja tylko sie tak zastanawiam czy te szelki cokolwiek pomoga czy tylko sie bedzie mały denerwował Tez na weekend majowy zmieniamy troszke klimat, ale wybieramy sie na samo południe, troche w gory mozna powiedziec, do rodzinki jedziemy jestem ciekawa jak Matiemu sie spodoba zmiana otoczenia Na szczescie kupilismy nowy "terenowy" wozek X-landera... długo myslalm bo strasznie drogi był, ale nie żałuje bo jest suuuuper Prowadzi sie jak po masełku B. sie śmiał ze tak przezywam kupno wózka jak on samochodu hehe A tak poza tym to u Nas po staremu, powoli do przodu jak to sie mówi Byłam pare dni temu z małym u logopedy i niestety nie wypadła zbyt dobrze ta wizyta tzn mati ma spore opóznienia Pani pokazywała mu rozne obrazki i kazała wskazac np kotka czy tam pieska, a mati nic... a jak juz cos pokazał to źle pomimo ze w domu go uczymy, ale to jak grochem o sciane A przede mna kolejne egzaminy do pozaliczania.. i nie wiem, ale stwierdzam, ze im starsza jestem tym nauka mi słabiej wchodzi... oj niedobrze niedobrze
-
a wlasnie, bo zapomniałam zapytac czy Wasze maluszki chodzą juz na wyprostowanych nóżkach ? Bo moj maluszek ma jeszcze w kolanach troche zgięte i jak chodzi to kołysze sie na boki
-
Hej Kycia U Nas nastała prawdziwa wiosna od wczoraj- super pogoda, wreszcie mozna na dłuższe spacery wychodzic NIe wiem tylko czy dzis sie wybierzemy bo mały miał wczoraj szczepienie i ma 38 goraczki A mnie sie ostatnio nic nie chce.. ahh uczyc nie, sprzatac nie, obiady nie... tylko na spacerki bym chodziła
-
Gratulacje Regina!!!!! :36_2_46: Na pewno sporo nerwów Ciebie to kosztowało więc teraz wypoczywaj ile tylko możesz U mnie ma byc jutro 8 stopni.. super!! Ps. Mateo w sobote zrzucił telewizor i poszedł kineskop ..dobrze, ze małemu nic sie nie stało ..mały rozrabiaka
-
Hej wdziewczyny !! Sorka, ze tak dłogo mnie nie było Witaj Nicoll, widze, że nasze chłopaczki mają tak samo na imie Z tego co przeczytałam, to wszystkie maluszki juz chodzą, Mati też, a nawet biega Do tego niezły rojber sie zrobił z niego A tak poza tym u Nas wszystko dobrze, pogoda do d... ale na szczescie zadna choroba nas nie dopadła Ach z jakim utesknieniem wypatruje wiosny Sesja też juz za mną, na szczescie bez zadnych problemow sie obyło, ten semestr bedzie niestety cięższy, mam juz wybranego promotora i zaczna mi sie seminaria
-
Hej dziewczyny :) Jak tam w Nowym Roku. Mnie chwycił leń hehe i nie chce mi sie uczyc Jak Wasze maluszki, mój mateo chodzi już ladnie po całym mieszkanku i przecudnie to wygląda :) Ma 4 ząbki i 5 wychodzi.. choc to i tak w porownaniu z Michałkiem, ale on ma juz duzoo ząbkow, cała buzka pelna Mateo miał ostatnio gorączke, ale zadnych innych objawow nie miał i po paru dniach mu przeszło, choc nadal ma czasami podwyższoną temparature. Tak własciwie ile powinna wynosic prawidłowa temperatura w mierzona w pupie ?? Mati ma tak do 37,7...to chyba troszke za duzo co ?
-
Rowniez zycze duzo szczescia i przede wszystkim zdrówka w Nowym Roku
-
No to prawdziwe świateczne zakupy były widze Ja tez wlasnie musze kupic kombinezon dla mateo, ma coprawda ale powoli robi sie mały a ponadto nie ma wolnych stupek ..i sie wlasnie boje ze nigdzie juz nie dostane
-
Ps. Sadzacie już maluszki na nocniku ?? Ja raz małego posadziłam, ale po 5s przestało mu sie podobac
-
Hej dziewczyny !! Widze ze Wasze maluszki choruja mateo (odpukac) zdrowy, choc M był przez pare dni troche chory, a ja przeziebiona. Ogolnie u Nas w porzadku. Mały robi juz pierwsze samodzielne kroczki , jak to słodko wyglada- patrzymy na małego i cieszymy sie z M jak dzieci hehe potrafi już przejsc np od fotela do grzejnika, ale to musi miec dobrą chwile, a tak to zasuwa na czworaczkach ze aż sie dymi hehe nie daje juz mi czasami chwili wytchnienia . idą mu gorne jedynki i jest straaaaasznie marudny.. a ostatnie noce to masakra ale widze u niego tez postepy- umie juz robic papa, pokazuje zegar, lampe.. ciesze sie wiec bardzo bo bałam sie troszke tych opoznien i oczywiscie najbardziej lubi garnki .... odkurzacz i pilot
-
No tak, te skorpionki moj maluch tez jest złośliwy, wlasciwie nie wysiedzi juz wogole w lozeczku ani w kojcu, musi buszowac po podłodze musze sie pochwalic ze mateo w koncu nauczył sie robic pa-pa ..lepiej pozno niz wcale hehe jeszcze nie stawia sam krokow, ale od paru dni juz sam na chwile staje bez trzymania.
-
To dobrze, ze wszystko ładnie poszło. Dzielny bardzo Twoj Filipek Ja dziś miałam wykłady do 20.45.. wiec pewnie zaraz bede zmykac do łóżeczka bo jutro niestety na 8.00 a to dla mnie zdecydowanie za wczesniej
-
Ps. Duzo zdrowka dla Filipka !!
-
A tak poza tym u Nas w porządku Mały juz bardzo spawnie raczkuje i chodzi trzymając sie czegoś ..samodzielnie jeszcze nie probował. No i wszedzie za mną chodzi.. czasami bywa to uciazliwe bo jakos nie chce zrozumiec ze nie mozna za mamą do ubikacji chodzic i jak mu nie pozwole wejśc to jest lament ogolnie poznał tez uroki otwierania szafek i nie daje sie przekonac groźbą i prośbą ze nie wolno nie wiem czy nie rozumie czy mnie olewa Raz sobie szafka przymiazdzył palce i odpadł mu nawet jeden paznokiec no a poza tym nadal są tylko 2 ząbki i niestety nic nie daje rady sie nauczyc.. ucze go ze to są np baloniki, to lampa, a to kubeczek, nawet pa-pa nie wychodzi... no ale to jak grochem o ściane w kazdym razie logopeda mowi zebym probowala i w koncu zalapie. Dała mi nawet skierowanie do psychologa zeby zrobi ł małemu testy czy nie ma opoznien mowi tez zebym z malym cwiczyla ukladanie np klockow itp. tak wogole dzisiaj pierwszy raz dostał soczku z kubka-niekapka... troche sie krztusił ale nawet dobrze mu to poszło A jak Wasze pociechy kochane? Same juz stawiają kroki ? Mowia jakies słowa?
-
Bardzo dziękuje za życzenia i również składam choc spoznione ale szczere zyczenia zdowia i dużo uśmiechu dla Gabrysi i Michałka !! :36_4_9: Nie chce sie wierzy,ze Nasze pociechy mają już roczek! Zrobiliśmy matiemu mała rodzinną imprezke urodzinową, wyszło super przy okzaji dadam zjdecia :) Mały dostał fajne prezenty- od mojego kuzyna taki fajny samochodzik co odpycha sie nóżkami i ewidentnie mu sie spodobał..choc woli go pchac po pokoju niz na nim jezdzic hehe
-
Hej dziewczyny Przepraszam za moją nieobecnośc, postaram sie poprawic Mały wymaga coraz wiecej uwagi..a wlasciwie juz całosc mojej uwagi.. takze wiec czasu mało wolnego...a jak juz jest to tzreba sie uczyc Pierwszy egzamin juz za mną ...a kolejne przede mną Obiecuje ze jak tylko znajde chwilke to skrobne cos :)
-
Nie chce sie wierzy ze nasze pociechy beda miec juz lada dzien roczek !! Ja wyprawiam w niedziele, bo w sobote do 21 na studiach+egzamin Mateo jest ostatnimi czasy nie do życia.... w nocy zasypia np o 21 ale o 23 budzi sie i albo narzeka i placze albo sie chichra i bawic chce a do tego budzi sie kilka razy w nocy, a od paru dni o 6 rano i przez 20 min ryczy nie wiadomo dlaczego ..a drzemki w ciagu dnia sobie czasem skraca do 2 godz ehhhhh Tak sie dzisiaj zastanawiałam, od kiedy rozpoczac nauke samodzielnego jedzenia..?? przeraża mnie perspektywa całej opackanej zupką kuchni no i mały tez U mnie dzis fatalna pogoda- ciagle pada, nie ma nawet jak na spacer wyjśc. Rano bylam na masazu pleców.. w weekend mnie bolały jak podnosilam małego, wiec M wszystko robił co wiazało sie z podnoszeniem małego wiec mialam spokoj z przewijaniem i uspakajaniem w nocy..... chociaz 2 dni odpoczynku
-
a je dosłownie wszystko co da mu sie do buzi niewazne czy sloiczek czy domowa zupka, niewazne jaki ma kolor smak czy konsystencje.....zje wszystko!! na sczezscie babcia robi dla niego objadki... ja nie amm nawet czasu zrobic obiadu dla nas zastanawiam sie czy nie podac mu czasem jakiego naturalnego jogurtu.. chyba juz można ???
-
a co do jedzenia...moj mały je wiecej chyba ode mnie!! jest wiecznie głodny, nie przypominam sobie sytuacji zeby kiedys odrzucał łyżeczke naprawde Gabi sliczek starcza na 2 dni???? Nie wierze Moj mały musi dostac conajmniej 2 słoiczki dziennie i deser porzadny, do tego mleko zageszczane i kaszka na noc ponoc moja mama tez była taka "zżarta" hehe
-
Czesc dziewczyny!! uff..ale mnie nie było, troche do czytania sie nazbierało a wszystko przez mojego małego brzdąca.... jakiś diabeł w niego wstąpił nieźle daje mi w kośc tak go chwaliłam za spanie a ostatnio śpi 2 razy po 30 min ..masakra!!!!! no i oczywiscie juz nie ma ochoty sam siedziec w lozeczku i ciagle trzeba go jakos zabawiac a co najgorsze słabo spi w nocy, potrafi sie budzic z placzem po kilkanascie razy!! coprawda dostanie smoka i idzie spac dalej..ale to ciagle wstawanie mnie nieco jzu meczy a poza tym u Nas po staremu, mały ma juz dwie dolne jedynki i obgryza nimi swoje łóżeczko mowi jedynie "mama" i raczej bez zrozumienia niestety "papa" i "kosi" jakos nie daje sie nauczyc