-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
inkamiska-ale ta lekturka to tak na raty...czasem brakuje mi weny na zabawe z mała-zwłaszcza w te dzeszczowe dni-wiec zerkne na jakies zabawy co mnie moze ulula:)dobrej nocki!!!! No tak zawsze trzeba szukac jakiegos ratunku Dobrej nocki
-
inkaMagdaloza-wiesz ze zawsze mozesz nam "popłakac" w rękaw i liczyc na pocieszenie...forum to cudowny wynalazek:)Mam jednak nadzieje ze to Twoje hormony wziely góry i niebawem zobaczysz wszystko w innych barwachpo prysznicu czuje sie jak nowo narodzona-czekam az wyschna paznokcie;) i zmykam do wyrka...na bezsennosc mam jeszcze lekture pt "gry i zabawy maluchów po roku" -hihi jeszcze masz sile na czytanie ,fajnie..
-
magdalozamiska271magdalozaNo i jak bylo,Miska?:)Zrelaksowalas sie?:) No,Anetka sie pewnie tuli do meza....dlugo go nie bedzie widziala:( Ja tez mam nadziej,ze szybko zalatwi neta:) Troszke tak,ale co to za relaks samemu,gdyby byl moj m.... Juz bardzo za nim tesknie....jednak to prawda ze jak jest rozlaka to duzo daje do myslenia i wiem ze nie umiemy bez siebie zyc No na pewno tuli sie.... A kiedy twoj wraca? Wiem,wiem....smutno tak samej w domku bez mezczyzny:( Ja juz troche przywyklam,ale powiem Ci szczerze,ze bardzo bym chciala,zeby byl,bo znow sie cos tu atmosfera popsula:( I juz mam dosc...Chyba z rana wybiore sie gdzies na spacer,bo inaczej chyba wybuchne:( Moj Maciek wraca w piatek...juz albo dopiero...W dodatku czeka nas rozmowa w weekend ale chyba ja ja sobie odpuszcze,bo nie chce pogarszac sytuacji a moje nerwy moga nie wytrzymac:( Dobrze,ze jest to forum,bo chyba bym zwariowala....tak siedzac i myslac... Moj tez przyjedzie w piatek,jak dobrze pojdzie,albo w sobote. powazna rozmowa oj a stalo sie cos?
-
magdalozamiska271inkadzięki kochana-moja mama ma jednak ciezki charakter-to ten typ co nie powie ze cos jej jest tylko robi dobrą mine do złej gry, martwi sie o wszyskich tlyko nie o siebie.....musza jednak ja przypilnowac bo sprawa jest poważna ja tez znikam narazie do łazienki-ale pewnie zaglądn jeszcze....jakos tak pusto bez K i nie chce mi sie kłasc spac....aMaja juz 2 razy sie przebudzila... Juz jestem... Oj nie fajnie.wiem cos na ten temat jak ma sie kogos z ciezkim charakterem bardzo ciezko jest kogos przekonac,ale Tobie na pewno sie uda. Anetka pewnie juz spi,bede tesknic,ale moze szybko uda jej sie zalatwic internet i szybko wroci do nas na forum No i jak bylo,Miska?:)Zrelaksowalas sie?:) No,Anetka sie pewnie tuli do meza....dlugo go nie bedzie widziala:( Ja tez mam nadziej,ze szybko zalatwi neta:) Troszke tak,ale co to za relaks samemu,gdyby byl moj m.... Juz bardzo za nim tesknie....jednak to prawda ze jak jest rozlaka to duzo daje do myslenia i wiem ze nie umiemy bez siebie zyc No na pewno tuli sie.... A kiedy twoj wraca?
-
inkamagdalozainkaMadziara-a zobaczysz później jak bedzie Ci córeczka dokazywac....az brzuch bedzie sie wybulwiac:)...i musze Ci powiedziec ze po porodzie brakuje tego cudownego uczucia:)Magdalozajestem jestem, jakos nie moge sie zwlec pod prysznic... A nastrój taki, bo cos mi mama choruje i martwie sie o nia...dzis wróciła od lekarza i ma bardzo zaawansowana osteoporoze, a to kobietka wulkan i boje sie by sie ie przeforsowała(nie trudno w tym stanie o złamanie) oj...to naprawde nie ciekawie:( Wiem,jak trudno jest przekonac taka osobe,zeby sobie odpuscila i byla ostrozniejsza...Ale warto probowac...A noz mama Cie poslucha i zwolni nieco tempo:)Tego zycze Ci z calego serduszka:))) dzięki kochana-moja mama ma jednak ciezki charakter-to ten typ co nie powie ze cos jej jest tylko robi dobrą mine do złej gry, martwi sie o wszyskich tlyko nie o siebie.....musza jednak ja przypilnowac bo sprawa jest poważna ja tez znikam narazie do łazienki-ale pewnie zaglądn jeszcze....jakos tak pusto bez K i nie chce mi sie kłasc spac....aMaja juz 2 razy sie przebudzila... Juz jestem... Oj nie fajnie.wiem cos na ten temat jak ma sie kogos z ciezkim charakterem bardzo ciezko jest kogos przekonac,ale Tobie na pewno sie uda. Anetka pewnie juz spi,bede tesknic,ale moze szybko uda jej sie zalatwic internet i szybko wroci do nas na forum
-
Tez ide sie troszke pochlapac....tylko abym sie po tym myjku nie obudzila... zaraz wracam
-
U mnie tez maluch rozrabia i to mocno wogole nie moge siedziec,fajne te kopniaczki sa chyba tego najbardziej bedzie brakowalo jak sie dzidzia urodzi...
-
inkamiska-zdrówka dla teściowej!!!!!rzeczywiscie przy takich wiesciach nie mozna świętowac pełną parą Obawiam sie ze jutro moze mi sie nie udac zaglądac, wiec juz dzis: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, SPEŁNIENIAMARZEŃ, DUZO ZDRÓWKA I RADOSCI-ZWŁASZCZA TEJ DOSTARCZANEJ PRZEZ MAŁE POCIECHY!!! Anetka-jak tam spakowana??męza wyściskałas?:) Dziekuje!
-
magdalozamiska271magdalozaHej Miska:))) No wiem,wiem,ale jakos tak nie potrafie mieszkac gdy syf na podlogach i kurz na polkach,wiec nie potrafilam sobie odpuscic.Ale powoli i z przerwami ...i udalo sie:)))) Ja tez dzis senna,ale staram sie nie zasnac,bo i tak ostatnio malo sypiam,wiec staram sie zmeczyc przed noca:) A co u Ciebie,Kochana???:))) Mam nadzieje,ze sie w koncu wyspalas???:))) Inka: dobrej nocy:) Wypocznij sobie i wysnij najpiekniejsze sny Troszke sie wyspalam,ale tak nie do konca... Jestem chyba jakas pechowa,bo zawsze cos.Jutro jest moje swieto a moja tesciowa beda kroic.... Oj a co sie stalo???:( Mam nadzieje,ze nic powaznego.....Ale kochana,nie mozesz sie tak zamartwiac..A wlasnie...Jakie masz swieto???Urodzinki czy imieninki???DD no wiesz...musze przygotowac jakas niespodzianke... http://parenting.pl/images/smilies/fresh/love%20together.gif Miala wczesniej wycinany wylany wyrostek i bardzo dlugo sie goilo.Srasznie narzekala ze ja brzuch boli i okazuje sie ze ma jelita zawalone i wzoda na nim. co roku jakies niespodzianki mam takie niemile. Jutro mam urodzinki...:
-
magdalozamiska271inkaJa mowie dobranoc-dzis ja samotnie (tzn z Mainka) bo K wyjechałDobranoc kolorowych snow.... Hej Miska:))) No wiem,wiem,ale jakos tak nie potrafie mieszkac gdy syf na podlogach i kurz na polkach,wiec nie potrafilam sobie odpuscic.Ale powoli i z przerwami ...i udalo sie:)))) Ja tez dzis senna,ale staram sie nie zasnac,bo i tak ostatnio malo sypiam,wiec staram sie zmeczyc przed noca:) A co u Ciebie,Kochana???:))) Mam nadzieje,ze sie w koncu wyspalas???:))) Inka: dobrej nocy:) Wypocznij sobie i wysnij najpiekniejsze sny Troszke sie wyspalam,ale tak nie do konca... Jestem chyba jakas pechowa,bo zawsze cos.Jutro jest moje swieto a moja tesciowa beda kroic....
-
inkaJa mowie dobranoc-dzis ja samotnie (tzn z Mainka) bo K wyjechał Dobranoc kolorowych snow....
-
czesc dziewczyny. Znowu przespalam caly dzien...... Jakas taka jestem ze nic mi sie nie chce. Anetko juz sie spakowalas to juz jutro wylatujesz,mezem sie nie przejmuj zmieknie troszke. Madziu mialas sie oszczedzac i odpoczywac a nie za porzadki sie brac za wszystko...
-
Witam wszystkich wieczorowa pora.:36_2_27: Wpadlam tylko na chwilke bo troszke padam z nog,caly dzien dzisiaj prawie przelezalam. Co do kilogramow to wcale u was nie jest tak zle ja z synkiem przytylam 27 kilo i spadla mi waga bardzo szybko,a coreczka 14 i pozniej mi siedem zostalo.Teraz juz przytylam 10 kilo a to u mnie dopiero polowa. Weekend byl super tatus zawiedziony bo dzidzia tez odpoczywala i nie chciala tate kopac.
-
Czesc wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!! I juz po weekendzie.Troche zal ze juz sie skonczyl.Zawsze co dobre szybko sie konczy. Weekend byl super, troszke odetchnelam sobie.Troszke za Wami tesknilam.Ale juz jestem i fajnie bedzie znowu z wami poklikac. Inka sliczna masz te corunie Magda bardzo sie ciesze ze wszystko jest wporzadku,coreczka slicznie wyszla na tym USG.
-
magdalozamiska271magdalozaNo to faktycznie ma kawalek:( Wcale sie nie dziwie,ze wraca tylko na weekendy.Moj jezdzi na ciezarowkach i tez ma kawalek do pracy,bo jakies 150km...i tez mam go w domu tylko na weekendy.Dlatego dobrze rozumiem Twoja sytuacje...Czlowiek faktycznie do wszystkiego jest sie w stanie przyzwyczaic...my zylismy w rozlace jakis rok...ale juz teraz nie mam zamiaru czegos takiego robic... Fajowo,ze synus sie Toba opiekuje jak moze:)))To naprawde musi byc slodkie:))) A w jakim wieku masz dzieciaczki??? Kurcze,jak ja zaluje,ze tyle czekalismy...ale coz...teraz czekamy na nasza pierwsza dzidzie i super!Strasznie sie ciesze... Nic sie nie martw jeszcze zdazycie na jeszcze conajmniej dwojeczke.Moj synek ma osiem lat chodzi do drugiej klasy a corcia 6 i chodzi do zerowki.Ja tez nie chcialam aby wyjezdzal ale niestety nie mozna normalnie zarabiac tak zeby nie trzeba bylo rodziny rozdzielac. No zgadza sie...niestety tak czasem bywa...szczegolnie u nas w kraju.A nie macie szansy na przeprowadzke?Zeby bylo was blizej? No to duze masz dzieciaczkiDD...Fajnie,bo juz i z nimi pogadasz i moga Ci pomoc:))) Wstaw wiecej fotek,Kochana:)))Mysle,ze kazda z nas chetnie zobaczy Ciebie ,twojego meza i dzieciaczki:))) Nie tak latwo sie przeprowadzic,tutaj dzieci maja szkole,mamy znajomych,a jakos mnie nie ciagnie do duzego miasta.na razie musi byc tak jak jest.Jak znajde jakies ciekawe fotki to na pewno wstawie. Madziu bede konczyc na dzisia,jutro rano trzeba dzieci do szkoly wyprawic.Bardzo fajnie mi sie z wami klikalo,naprawde super ze jestescie :36_4_12:Jak wrocisz z USG to szybko napisz co i jak,mam nadzieje ze uda mi sie jeszcze zajzec i przeczytac,a jak nie to pozniej przeczytam jak juz wroce. Milego i cieplego weekendu wszystkim zycze.Pa,pa
-
magdalozamiska271magdalozaNo dokladnie:) A zreszta wiesz,ja bede lepiej znosila ta cala sytuacje,bo ze wzgledu na to,ze pracuje jak pracuje tez go nie chce stresowac,wiec bede MUSIALA sie przestac zamartwiac jakos:))) No to troszke dlugo..2 tygodnie bez kochanego...to troche tak pusto w domu.A telefony to nie wszystko...Szkoda,ze tylko na weekend jedziesz..Bo to szybko zleci a tesknic bedzieszjeszcze bardziej jak wrocisz...No ale warto!!!DDD A kiedy Twoj M wraca,jak moge spytac??? Powiedz mi,jak ty dajesz rade w ciazy,z dwojka dzieciaczkow sama? To chyba tak troche meczace,nie?No i jeszcze masz czas dla nasDD podziwiam Twoja wytrzymalosc:))) http://parenting.pl/images/smilies/fresh/mylove.gif czlowiek przyzwyczaja sie po malu do wszystkiego ,czasami nie jest lekko,ale jakos trzeba dawac rade. Moj M pracuje w innym miesci tylko 300 kilometrow oddalony od miejsca zamieszkania.Przyjezdza tylko na weekend,bo tak bardziej sie oplaca,bo jezdza samochodem i jest taniej.dzieci mam wspaniale,moj synek bardzo mna sie opiekuje na swoj sposob i faknie mu to wychodzi. No to faktycznie ma kawalek:( Wcale sie nie dziwie,ze wraca tylko na weekendy.Moj jezdzi na ciezarowkach i tez ma kawalek do pracy,bo jakies 150km...i tez mam go w domu tylko na weekendy.Dlatego dobrze rozumiem Twoja sytuacje...Czlowiek faktycznie do wszystkiego jest sie w stanie przyzwyczaic...my zylismy w rozlace jakis rok...ale juz teraz nie mam zamiaru czegos takiego robic... Fajowo,ze synus sie Toba opiekuje jak moze:)))To naprawde musi byc slodkie:))) A w jakim wieku masz dzieciaczki??? Kurcze,jak ja zaluje,ze tyle czekalismy...ale coz...teraz czekamy na nasza pierwsza dzidzie i super!Strasznie sie ciesze... Nic sie nie martw jeszcze zdazycie na jeszcze conajmniej dwojeczke.Moj synek ma osiem lat chodzi do drugiej klasy a corcia 6 i chodzi do zerowki.Ja tez nie chcialam aby wyjezdzal ale niestety nie mozna normalnie zarabiac tak zeby nie trzeba bylo rodziny rozdzielac.
-
magdalozamiska271magdalozaPytalam,bo przez chwile nic nie pisalas,albo mnie sie net zawiesil... nooo....ja tez kocham jak mnie malenstwo kopie...Ojjj,bedzie mi tego brakowalo po porodzie... No ty pewnie tez sie juz doczekac nie mozesz spotkania z M,co???DDD ale super:))) Ja tez od jutra mam mojego w domku:))) strasznie sie ciesze,bo ....takie wsparcie od meza jest niesamowicie wazne..zreszta wiesz o tym:))) choc tak jak pisalam...Wy tez strasznie duzo mi pomoglyscie cieplymi slowami:))) http://parenting.pl/images/smilies/fresh/36_4_12.gif :36_4_12: oj bedzie brakowalo tych kopniaczkow,ale za to inne fajne przezycia nas czekaja.Moje dzieci bardziej chyba nie moga sie doczekac kiedy bedzie dzidzius,mam tylko nadzieje ze im ten zapal nie zmaleje.tak bardzo nie moge sie doczekac dwa tygodnie juz go nie widzialam.Kazde wsparcie jest dobre,i te slowne i wtedy jak masz kogos obok.... No dokladnie:) A zreszta wiesz,ja bede lepiej znosila ta cala sytuacje,bo ze wzgledu na to,ze pracuje jak pracuje tez go nie chce stresowac,wiec bede MUSIALA sie przestac zamartwiac jakos:))) No to troszke dlugo..2 tygodnie bez kochanego...to troche tak pusto w domu.A telefony to nie wszystko...Szkoda,ze tylko na weekend jedziesz..Bo to szybko zleci a tesknic bedzieszjeszcze bardziej jak wrocisz...No ale warto!!!DDD A kiedy Twoj M wraca,jak moge spytac??? Powiedz mi,jak ty dajesz rade w ciazy,z dwojka dzieciaczkow sama? To chyba tak troche meczace,nie?No i jeszcze masz czas dla nasDD podziwiam Twoja wytrzymalosc:))) http://parenting.pl/images/smilies/fresh/mylove.gif czlowiek przyzwyczaja sie po malu do wszystkiego ,czasami nie jest lekko,ale jakos trzeba dawac rade. Moj M pracuje w innym miesci tylko 300 kilometrow oddalony od miejsca zamieszkania.Przyjezdza tylko na weekend,bo tak bardziej sie oplaca,bo jezdza samochodem i jest taniej.dzieci mam wspaniale,moj synek bardzo mna sie opiekuje na swoj sposob i faknie mu to wychodzi.
-
magdalozamiska271magdalozaA ty jestes,Miska?? Zapomnialam dodac,ze oczywiscie trzymam kciuki,zeby malenstwo troszke "skopalo" tatusia:))) Bo to takie super wrazenie i szkoda,jakbysmy tylko my milay tego doswiadczyc:)))tak ja a czemu pytasz? No niech wiedza jakie to uczucie....po prostu super.... Pytalam,bo przez chwile nic nie pisalas,albo mnie sie net zawiesil... nooo....ja tez kocham jak mnie malenstwo kopie...Ojjj,bedzie mi tego brakowalo po porodzie... No ty pewnie tez sie juz doczekac nie mozesz spotkania z M,co???DDD ale super:))) Ja tez od jutra mam mojego w domku:))) strasznie sie ciesze,bo ....takie wsparcie od meza jest niesamowicie wazne..zreszta wiesz o tym:))) choc tak jak pisalam...Wy tez strasznie duzo mi pomoglyscie cieplymi slowami:))) http://parenting.pl/images/smilies/fresh/36_4_12.gif :36_4_12: oj bedzie brakowalo tych kopniaczkow,ale za to inne fajne przezycia nas czekaja.Moje dzieci bardziej chyba nie moga sie doczekac kiedy bedzie dzidzius,mam tylko nadzieje ze im ten zapal nie zmaleje.tak bardzo nie moge sie doczekac dwa tygodnie juz go nie widzialam.Kazde wsparcie jest dobre,i te slowne i wtedy jak masz kogos obok....
-
magdalozaA ty jestes,Miska?? Zapomnialam dodac,ze oczywiscie trzymam kciuki,zeby malenstwo troszke "skopalo" tatusia:))) Bo to takie super wrazenie i szkoda,jakbysmy tylko my milay tego doswiadczyc:))) tak ja a czemu pytasz? No niech wiedza jakie to uczucie....po prostu super....
-
magdalozaaneta1808dokladnie ze kazda...lepiej zaplcic i sprawdzic czy wszystko oki...bedziesz spokojniejsza i zobaczysz malenstwoMhm...no wlasnie..mam w tym 2 zdjecia:))) No i o plec sie zapytam...Tylko czy ten,kto robi takie USG zobaczy cos takiego??? Bo to przeciez nie lekarz??? Mam nadzieje,ze jednak specjalista:) I nie przeoczy czegos takiego...zreszta powiem o co mi chodzi:))) mysle ze przy takim badaniu musi byc specjalista,zapytac zawsze mozna,a noz widelec powie co tam sie kluje nigdy nic nie wiadomo,moze rozwieje twoje watpliwosci i potwierdzi ze to corka. anetko wlcz jak sie da....nie daj...
-
Anetko odpoczne w sobote bo jutro dopiero po poludniu jade a bede wieczorem na miejscu i od razu do znajomych,wiec bedzie fajnie. moglo by troszke pokopac i tate juz na to czeka i ma nadzieje ze juz poczuje kopniecie.
-
magdalozamiska271magdalozaSorki oplynelam na chwilke,ale mam zabukowane USG na jutro:))) Zwykle 2d,ale niewazne...chce tylko wiedziec,ze wszystko jest ok:)))...Albo przynajmniej jaki jest powod tego,co sie dzieje:) Anetka,zapomnialam,ze dzis powtorka...Ogladam "Legalna blondynke":) o widzisz jak fajnie,juz bedziesz wiedziec.Tylko jak wrocisz daj znac co i jak. Dam na pewno!!!:))) Boze,mam nadzieje,ze to wiele wyjasni:))) I uspokoi moje nerwy:) na pewno sie wyjasni.Zawsze lepiej dmuchac na zimne oj ale to moje malenstwo sie rozszalalo,ale dostaje kuksance,ale to fajnie.Ciekawe tylko czy jak pojade do taty to tez tak bedzie szalec hihi
-
magdalozaaneta1808miska271 to wy jeszcze filmik dacie rade obejrzec?No tak zapomnialam ze u Was jest godzinka do tylu...Mnie ostatni jakoswogole nie nachodzi na ogladanie filmow,ale ksiazke jak znajde jakos ciekawa to sie za nia wezme juz dawno nie czytalam.tak ja to lubie takie filmy tymbardziej ze ten jest akurat dosyc ciekawy....a ksiazek tu nie mam zadnych czasem lubie sobie poczytac...tak u nas jest godzinka do tylu Sorki oplynelam na chwilke,ale mam zabukowane USG na jutro:))) Zwykle 2d,ale niewazne...chce tylko wiedziec,ze wszystko jest ok:)))...Albo przynajmniej jaki jest powod tego,co sie dzieje:) Anetka,zapomnialam,ze dzis powtorka...Ogladam "Legalna blondynke":) o widzisz jak fajnie,juz bedziesz wiedziec.Tylko jak wrocisz daj znac co i jak.
-
aneta1808miska271aneta1808Madzia pamietaj ze dzis jest powtorka TWARZA W TWARZ zaraz po legalnej bladynce...przypominam a fajny odcinek to wy jeszcze filmik dacie rade obejrzec?No tak zapomnialam ze u Was jest godzinka do tylu...Mnie ostatni jakoswogole nie nachodzi na ogladanie filmow,ale ksiazke jak znajde jakos ciekawa to sie za nia wezme juz dawno nie czytalam.tak ja to lubie takie filmy tymbardziej ze ten jest akurat dosyc ciekawy....a ksiazek tu nie mam zadnych czasem lubie sobie poczytac...tak u nas jest godzinka do tylu zawsze sie razem z M ogladalo,bo tak jakos fajniej bylo.a teraz jakos mi sie nie chce,chyba ze wlaczony mam telewizor i nawinie sie ciekawego.Ja gdybym od czasu do czasu nie czytala ksiazek mlodszej corce to pewnie zapomnialabym jak sie czyta.
-
aneta1808Madzia pamietaj ze dzis jest powtorka TWARZA W TWARZ zaraz po legalnej bladynce...przypominam a fajny odcinek to wy jeszcze filmik dacie rade obejrzec?No tak zapomnialam ze u Was jest godzinka do tylu...Mnie ostatni jakoswogole nie nachodzi na ogladanie filmow,ale ksiazke jak znajde jakos ciekawa to sie za nia wezme juz dawno nie czytalam.