-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
EmkaNa całe szczęście teściową widzę średnio 2 razy w mc z tego względu, ze mieszka ponad 50 km ode mnie i oduczamy ja, ze jej syn czyli mój chłopak będzie mieszkać ze mną, a nie u niej gdzie jest 5 domów na krzyż i wszędzie daleko :| (myślała, ze tam razem z moim zamieszkam i podejmę prace i szkołę, tylko tam jest ZERO perspektyw na cokolwiek ) Ja już tracę cierpliwość do niej, ostatnio zaczęła miec taki problem, że Szymko przy mnie pali ( aż 3 góra 4 papierosy dziennie przy wietrzonym pokoju) ja jestem do tego przyzwyczajona bo sama nie tak dawno też rzuciłam i mi to nie przeszkadza, bo przecież nie dymi mi prosto w nos tylko praktycznie ma głowe za oknem... Więc jej rzuciłam w złosci, że jak tak dalej będzie marudzic o tym to chamsko przy niej zapale...Ech... No ale trudno się zrozumieć kiedy ja pochodze z miasta "w czystej krwi" a ona ze wsi wiem ze to bywa denerwujace,ale musisz sama odpuscic,niech sobie mowi co chce wy i tak zrobicie jak bedziecie chcieli......Takze nie denerwuj sie bo to wcale nic dobrego dla Ciebie i malenstwa....
-
EmkaA zapomniałam dodac o "kochanej" Teściowej wg której najlepiej zebym siedziała pod kloszem nic nie robiła, i najlepiej nie oddychała nie piła tego czy tamtego bo truje dziecko, zwariowac z nią idzie :| Nie wspominajac o tym, jakie głupoty mówi przykładowo, zebym nie patrzała na małego głoda z reklamy bo wg niej to potwór naprawde witki mi opadają przy niej... No to troszke tesciowa masz nerwujaca....ale trzymaj sie i nie dawaj niech sobie pogada tyle jej.... madziu dziekuje,ale nie wygladam najlepiej,czuje sie jak slonica...a gdzie jeszcze do konca... misia daj znac jak tam wyszlo USG na pewno wszystko jest ok.Pozdrawiam...
-
Witam kobietki! No naprawde cos te nasze forum zamilklo,ale miejmy nadzieje ze nie na dlugo... Madziu zdrowiej jak najszybciej... U mnie jak narazie samopoczucie dopisuje...mam nadzieje ze u reszty dziewczyn tez i znajda kilka chwilek zeby do nas zajzec....pozdrawiam cieplutko. Magdaloza,Inka,Aneta sliczne brzusie.... Wklejam zdjecie moje z dzisiaj....i mysle ze jak na razie to moj brzusio najwiekszy....
-
marci26Witajcie kochane:))) ANETKO bardzo sie ciesze ze z dzidzia wszysko oki:))) Pozdrawiam wszystkie pozostale kolezanki;))) Ja nie zagladalam bo szykuje sie jednak do tego wesela w Zakopcu wiec nie bedzie mnie juzOdezwe sie jak wroce w poniedxzialek:)))) A wy moje drogie mamusie dbajcie o siebie i pociechy i niech wam dopisuja humorki:))) Milego weekendu lece przymierzac kiecki.......Mam nadzieje ze do ktorejs sie zmieszcze heh Caluje w brzuszki Zycze dobrej zabawy i czekamy na relacje jak bylo.Pozdrawiam.:36_3_16:
-
Elwiro.... Przedewszystkim,chcialam ci pogratulowac maluszka ktore nosisz pod swoim serduszkiem.... Napewno nie jest Ci lekko z mysla ze facet nie chce dziecka,ale daj jeszcze mu troszke czasu,porozmawiaj z nim jeszcze raz,jezeli nadal bedzie namawial Cie do tego bys usunela ciaze,to nie jest niczego wart.pamietaj ze kiedys ten maluch odwdzieczy sie Tobie swoja miloscia....to jest wazne,na pewno nie bedzie Ci lekko ale dasz sobie rade,a kto wie moze spodkasz kogos kto pokocha i Ciebie i maluszka wielka miloscia i stwozycie razem wspaniala rodzine....Nie pddawaj sie....Zycze Ci z calego serca zeby wszystko ulozylo sie szczesliwie....szczesliwej ciazy....Pozdrawiam.
-
a teraz ide konczyc obiadek pozniej zajze....
-
adriana8899Witajcie kochaniutkie. :) Miska szkoda ze Twoja corcia jest chora... Oby jej szybcziutko przeszlo! :* Magdus wracaj szybciutko do zdrowia i do nas. ;) Anetko czekamy na zdjecia! :) Co do kolacji i wczorajszego wieczoru/nocy to... Bylo po prostu bosko. :) Wynalazl cos co mi sie zmiescilo do buzi i bylo smaczniutkie. :) Wylaczyl wszystkie sprzety w pokoju i poswiecal uwage tylko mi... Byl kochany, czuly, troskliwy... Ehh. Po prostu cudowny. Dawno nie spedzilismy tak cudownego wieczoru. Pozniej zrobil mi masaz. Buziaki! Zawsze szkoda jak dzieci choruja.dostala syropki i krople do oczka i posiedzi troszke w domku to moze jej przejdzie. no ta rzeczywiscie maz sie postaral..... dla niego.super tak spedzic wieczor....aby takich bylo wiecej.... Anetko super ze wszzystko wporzadku....maz zadowolony ze bedzie corka....
-
Witam kobietki z rana!!!!!!!!!!!!!!!! Madziaraa87 slicznie wygladalas i jeszcze raz z calego serca gratuluje!!!!!!! :36_3_16: Anetko wlasnie wybieram sie z Klaudia do lekarza,bo niedosc ze przeziebiona to jeszcze oczko ma zaropiale....Jak wrocisz z USG to od razu napisz co i jak i wklejaj zdjecie... Monisiu zeczywiscie majac gosci troche mamy ograniczony czas,ale jak uda ci sie znalezc chwilke to zajzyj do nas.... Madziu oj niedobrze ze choroba cie zlapala,zycze szybkiego powrotu do zdrowia.... :36_4_10: Adus jak tam udala sie kolacja ,maz sie postaral? Inka,Marci co tam u was slychac jak samopoczucia.... Wszystkie serdecznie pozdrawiam i przesylam :36_3_16: :36_3_16::36_3_16: Do sklikania pozniej...
-
MakaFajnie, że się odezwałyście dziewczyny. No i widzę, że u nas wszystkich mniej więcej to samo, czyli kopniaki:) i opuchnięcia:/ To znaczy ja tak bardzo nie puchnę, czasami tylko dłonie mam odrobinkę większe, ale pierścionki spokojnie zakładam i ściągam. Gorzej z brzuchem, bo czasami wystarczy, że zjem jabłko i już się czuję jakaś taka pełna i obrzmiała. No i ta zgaga... Paskudztwo:/ A z nowości to to, że zaczynam już kombinować, jak ubrać skarpetki albo zawiązać buty, bo robi się ciężko. Napiszcie, co u Was:) Pozdrawiam:) hej! U mnie tak samo,zgaga meczy,bardzo to meczace i wcale nie przyjemne.... No u mnie jeszcze troszke i bedzie problem z zakladaniem skarpetek i butow i bede musiala prosic o pomoc.....a o obcinaniu paznokci nie wspomne...
-
Ok ja na razie zmykam ide szykowac obiadek.....pozniej moze zajze....
-
magdalozamiska271magdalozaMiska...co ja tu widze...niby sie nie przemeczasz,a masz nastroj "zmeczona"...Kochanienka,prosze,powolutku...nie ma co sie nadwyrezac.Nikomu nic sie nie stanie jak czegos nie zrobisz.Zreszta mozesz czesc zrobic dzis a czesc jutro...odpoczywaj jak czesto mozesz...a pewnie mozesz,jak dzieciaki sa w szkole,wiec zamiast wtedy sprzatac poloz sie na godz i odpocznij:) Wiem,ze to nie latwe,bo sama mam z tym problem,ale staram sie..W dodatku keregoslup mi siadaw czesci piersiowej...straszny bol..Nie umiem sobie znalezc pozycji...Choc mam nadzieje,ze to minie...:))) Buzia ja mam takie same problemy z kregoslupem,wiem co to znaczy wogole nie mozna znalezc sobie dobrej pozycji........a zmeczona jestem pogoda a nie porzadkami....wcale sie nie napracowalam..... adus super ze sie wkoncu uwolnisz od tych drutow.... No to troszke mnie uspokoilas...Juz myslalam,ze tak ostro sie wzielas za porzadki,ale na cale szczescie to nie jest powod Twojego samopozucia...Uff...ulzylo mi:) No pogoda mnie tez czasem doluje....tak na zmiane z moim Mackiem...hihi.Nie ma zle,choc musze przyznac,ze jeszcze mnie trzyma...Jakos sie nie moge pozbyc tego napiecia..Dziwne,bo zwykle mija mi po 2 dniach a teraz jakos tak...mnie ...powalilo;/ I niby jest ok,ale nie do konca... POTRZEBNY MASAZYSTA!!! KONIECZNIE! JUZ! TERAZ!:36_2_22: Hihihihi...Kurcze jak boli...masakra no niestety czasami ciezko z tymi bolami,ale jakos trzeba wytrzymac....masazysta tez by sie przydal,ale czlowiek sie przyzwyczai i wtedy bylby problem....
-
magdalozamiska271madziu staram sie nie przemeczac i rozkladac sobie sprzatanie tak aby nie b6ylo ono meczace.... misia witaj,zagladaj do nas jak najczesciej....mdlosci niedlugo minal i od razu poczujesz sie lepiej.... marci korzystaj puki mozesz,a ciaza wcale nie przeszkadza aby isc na wesele,oczywiscie zalezy od twojego samopoczucia,wiec jak jest ok to nie ma sie nad czym zastanawiac..... Anetko jak masz ladna pogode to ba spacerek....troszke swiezego powietrza dobrze zrobi,czekamy na wiesci z jutrzejszego USG....Miska...co ja tu widze...niby sie nie przemeczasz,a masz nastroj "zmeczona"...Kochanienka,prosze,powolutku...nie ma co sie nadwyrezac.Nikomu nic sie nie stanie jak czegos nie zrobisz.Zreszta mozesz czesc zrobic dzis a czesc jutro...odpoczywaj jak czesto mozesz...a pewnie mozesz,jak dzieciaki sa w szkole,wiec zamiast wtedy sprzatac poloz sie na godz i odpocznij:) Wiem,ze to nie latwe,bo sama mam z tym problem,ale staram sie..W dodatku keregoslup mi siadaw czesci piersiowej...straszny bol..Nie umiem sobie znalezc pozycji...Choc mam nadzieje,ze to minie...:))) Buzia ja mam takie same problemy z kregoslupem,wiem co to znaczy wogole nie mozna znalezc sobie dobrej pozycji........a zmeczona jestem pogoda a nie porzadkami....wcale sie nie napracowalam..... adus super ze sie wkoncu uwolnisz od tych drutow....
-
madziu staram sie nie przemeczac i rozkladac sobie sprzatanie tak aby nie b6ylo ono meczace.... misia witaj,zagladaj do nas jak najczesciej....mdlosci niedlugo minal i od razu poczujesz sie lepiej.... marci korzystaj puki mozesz,a ciaza wcale nie przeszkadza aby isc na wesele,oczywiscie zalezy od twojego samopoczucia,wiec jak jest ok to nie ma sie nad czym zastanawiac..... Anetko jak masz ladna pogode to ba spacerek....troszke swiezego powietrza dobrze zrobi,czekamy na wiesci z jutrzejszego USG....
-
witam z rana. Ja juz po sniadanku dzici w szkole,pbiadek mam wczorajszy wiec mam troszke czasu na posprzatanie mieszkania,bo przez pare dni nic nie robilam.samopoczucie jak na razie moze byc...choc pogoda u nas jest brzydka bo kropi deszcz.....
-
czesc dziewczynki.... co tam slychac jak dzionek minal.... Anetko fajnie ze plan sie powiodl i aby tak dalej niech zobaczy jak to fajnie.... ada sliczny masz ten brzusio... Madziu czasami tak bywa ze jak sa za dlugo to juz troszke nas denerwuja.... pozdrawiam...
-
Witam. Rzeczywiescie cisza zrobila sie na lutowkach.....szkoda ze dziewczyny nie zagladaja.... U mnie wszystko ok,wczoraj bylam na wizycie,dzidzia wazy juz 600 g,serduszko mocno bije...dzidzi rosnie jak na drozdzach.... pozatym samopoczucie tak sobie troszke jestem opuchnieta i czasami ciezko jest chodzic bardzo sie mecze....ale jakos daje rade..... Wczoraj zrobilam takie male zakupy dla dzidzi.... Pani doktor mowi ze to bedzie dziewczynka zopbaczymy.... A co tam U Was odezwijcie sie troszke..... Pozdrawiam....
-
No i zostalam sama.No nic to tez uciekam.Moze jutro ktos bedzie.... Buziaki....
-
madziaraa odpoczywaj jak tylko mozesz a jak znajdziesz czas to czekamy na zdjecia i opowiesci jak tam po weselu....Buziaki. Czesc Moniko widze ze na razie tylko Ty na forum. No ostatnio przez 4 tygodnie 3 kilo a teraz 6 wiec sie troche zastanawia dlaczego i teraz mam wizyte za 3 tygodnie i jak znowu tyle przytyje to do szpitala mnie polozy.....ja to mysle ze mam duzo wody w organizmie bo bardzo jestem spuchnieta i ciezko mi chodzic bo bola nogi,no ale trzeba poczekac do nastepnej wizyty.
-
Witam dziewczynki... Tak jak obiecalam pisze wiadomosci po wizycie u gin.... Dzidzia rosnie zdrowo,wazy juz 600 g ,serduszko bije mocno....Nie spodobalo sie jej ze tak duzo przytylam....pozatym wszystko ok. Teraz ide troszke polezec bo sie troszke umeczylam...
-
Czesc dziewczynki... Tez sie witam z rana....Cos w weekend pusto bylo na forum.... Ja wlasnie po malu szykuje sie na wizyte do gin,jak zawsze mam obawy czy wszystko wporzadku,maluszek juz od rana rozrabia.... Odezwe sie jak wroce.Zycze wszystkim milego dnia.Papatki.:36_3_16:
-
magdalozamiska271witaj anetko,no to zrobilas to co obiecalas i pewnie nie mial szczesliwej minki.... Madziu niech fika czasami jak dostaje kuksanca to az pojawiaja sie lzy w oczach,ale niech fikaja.a skura no niestety musi sie troszke porosciagac by te nasze maluchy mialy gdzie rosnacNo wiem wiem...ale teraz chetnie bym malenstwo oddala do brzuszka tatusiowi...hihi..On ma wiekszy brzuchol...Ale ona nie chce ...woli u mamy:))) No,ale fajny to okres...jak sie malenstwo rusza i fika w brzuszku...Ty juz tego doswiadczylas...dla mnie to wszystko takie nowe...i stad czasem moze dziwne reakcjie...hihi no tak mi to juz znane,ale mam takie wrazenie czasami ze przechodze to pierwszy raz.... bede konczyc na dzisiaj,bo z chwilke maz bedzie i trzeba kolacje przygotowac. Zycze dobrej nocki....papatki i buziaki.
-
aneta1808ok juz znikam cos zjesc bo ciagle dzis bym jadla i non stop jestem glodna... zycze wam duzo zdrowka,i milej nocki papatki buziaczki smacznegi i dobrej nocki.....buziaki
-
witaj anetko,no to zrobilas to co obiecalas i pewnie nie mial szczesliwej minki.... Madziu niech fika czasami jak dostaje kuksanca to az pojawiaja sie lzy w oczach,ale niech fikaja.a skura no niestety musi sie troszke porosciagac by te nasze maluchy mialy gdzie rosnac
-
magdalozamiska271magdalozaAle to gdzie to przeczytalas? w internecie....ciekawilo mnie co to takiego co on tam napisal... Ale to brzmi powaznie..dziwne,ze nie zalecil Ci jakis lekow,albo moze....specjalnego uwazania na siebie...Pogadaj koniecznie z gin,jak bedziesz na wizycie.Zapytaj co powinnas zrobic...moze poleci Ci jakiegos innego lekarza... napisali ze nie mozna tego bagatelizować,zobaczymy co powie mi na to gin... To prawda ze juz tak nie boli jak sie to wszystko rozciaga,ale czasami jest to odczuwalne...
-
magdalozamiska271magdalozaDobrze,trzymam Cie za slowo:) I koniecznie jej powiedz jak sie czujesz. strasznie sie ciesze,ze z tesciowa lepiej:) Mam nadzieje,ze wszystko szybko sie zagoi i wroci do normy:)Trzymam za tro kciuki. Aaa...ja ci nie pisalam,moj Maciek..od przyszlego tygodnia zaczyna prace od wtorku,wiec ma dluzszy weekend i moze pojdzie ze mna do poloznej...i pierwszy raz uslyszy serduszko naszej niuni:))) Ale sie ciesze:))) fajnie to troszke sie nim nacieszysz.... Ja swojego tez bym z checia zabrala no ale niestety nie da rady bo w poniedzialek pracuje....ale moze trafi sie okazja i bedzie mogl isc ze mna....zobaczymy czy maluch bedzie mocno rozrabial i w koncu kopnie tate... No kto wie...kto wie...moze sie tym razem uda.. Moja zaczela tak na dobre rozrabiac czy jest Maciek czy go nie ma jakies 2 tyg temu...Wczesniej jakos rzadko udawalo mu sie ja zlapac na figlach...Ukrywala sie .. ojj..Miska..mowie Ci a teraz sie tak rozpycha,ze az mnie boli...straszne to jest...wszystko mam naciagniete...pewnie juz jej tam ciasno... no i bedzie coraz ciasniej...ale fajnie juz jest jak tak czesto sie czuje ruchy....ja sie nie moge doczekac jak juz bedzie widac te fikolki...