-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
Witam dziewczyny popoludniem,troszke z tym obiadem mi zeszlo,teraz tak sie najadlam ze nie mam sily sie ruszac.....Madziara to super ze wesele sie udalo,zycze jeszcze raz szczescia na nowej drodze zycia.... Ada,Aneta,Marci widze ze wybieracie sie do gin w tym samym terminie....bardzo wazne jest by nasze ciaze prowadzil odpowiedni ginekolog,ja poprzednio chodzilam do faceta,aktualnie mam pania gin i jak na razie jestem zadowolona.Mysle ze to zalezy od czlowieka jakim jest lekarzem a nie od jego plci.... Marci fajnie ze sie dobrze bawilas.... Brzusio masz sliczny....wogole swietnie wygladasz...
-
na razie musze uciekac,czas zabrac sie za obiadek....pozniej zajze,moze kogos zastane,papatki :36_3_16:
-
adriana8899No tak... Ale tak jak w Twoim wypadku przy dwojce dzieci trzeba byc prawie w ciaglym ruchu... I ciaglej gotowosci. Wiec naprawde wspolczuje. Ja to przynajmniej jak mnie tak bardzo boli to walne sie na lozko i zadna sila mnie nie sciagnie. A przy dzieciach? no jest inaczej ale czasami jak mam okazje to sie klade....czasami konczy sie to ze zasypiam....
-
no niestety nie wiele...mozna tylko sie przyzwyczaic....
-
No w tygodniu niestety nie da rady dluzej polezec,zaprowadzam dzieci do szkoly wracam do domku i robie sobie odrazu sniadanko wtedy jako tako funkcjonuje... a i juz sie tak przyzwyczailam ze i w weekend musze normalnie wstac bo pozniej zle sie czuje. Teraz wlasnie ogarnelam pokoje dzieci i juz drugie pranie sie pierze i zaraz zabierac sie za obiad.... musze isc na poczte ale wcale mi sie nie chce,bardzo ciezko mi sie chodzi boli mnie brzuch i kregoslup....masakra ada czekamy na fotki :)
-
Witam kobietki! Ja mam codziennie rano pobudke o 6,moj synek pilnuje czy juz nie spie zebym mogla wyprawic jego i siostre do szkoly....
-
dziewczynki ja zmykam spac.Do jutra.Zycze milej nocki i kolorowych snow.
-
EmkaAle już utrudnia zdziepko normalne funkcjonowanie chociażby zakaładanie skarpetek Oho właśnie mały zaczyna badac moje żebra i podbrzusze - jego pora skad ja to znam ,dla mne coraz gorzej sie jest schylac,a ten ciezar odczowa juz moj kregoslup a jeszcze troszke do konca...
-
Ada kolorowych snow.papatki i do jutra. Emka fajny brzusio....
-
Monika74miska271Juz po kompieli... Anetko dobrej nocki.:36_3_16: Adriana no po takim jedzonku kazdy by fikal koziolki.Moj maluch tez teraz niezle daje,na wieczor jakos ma wiecej energii i zauwazylam ze lubi bardzo moje zeberka hihihi.W zeberka pewnie fajnie sie kopie................ tak,tak sama przyjemnosc tylko ciekawe dla kogo hmmm? Ada u mnie pierwsza dwojka uwielbiala strzelac w zeberka i inne fajne miejsca, zauwazam ze ten maluch idzie w slady rodzenstwa
-
Monika74adriana8899Monika74Adrianka wreszcie ci zdjęli te druty. super!! To sobie teraz pojesz......... No widzisz... :) Trzeba troszke nadgonic wage i rozmiary dzidzi. :) A Ty kochana to otwarte okno moglas sobie odpuscic. ;) Hehe. Teraz sie kuruj biedactwo. :* hehe rzeczywiście mogłam sobie je odpuśćić......... ale otworzyłam sobie wieczorkiem jak sie połozyłam spać, bo tak strasznie duszno było iiiiiiiiii...... zasnęłam..... i lipa........ dopiero nad ranem sie obudziłam i sobie zamknęłam.......... ma sie te pomysły......... Gabryska wtedy ze mna spała.Maciek miał noc, to tylko jednorazowo rano powiedziała, że ja ucho boli. i sie troche załamałam. ja to ja , ale jeszcze dziecko załatwiłam przez swoja głupociznę............ ale spoko.... dziecko zdrowe jak kon..... chyba jej to rzeczywiście na zdrówko poszło..... moze zacznę ją tak hartować hihihi......... dzisiaj tez Maciek w pracy to moze otworze okienko............hihihi........ pewnie pewnie,hartuj hartuj,nie wiem komu to na dobre wyjdzie....ja bym nie ryzykowala...
-
Juz po kompieli... Anetko dobrej nocki.:36_3_16: Adriana no po takim jedzonku kazdy by fikal koziolki.Moj maluch tez teraz niezle daje,na wieczor jakos ma wiecej energii i zauwazylam ze lubi bardzo moje zeberka hihihi.
-
adriana8899Dobrywieczor kochaniutkie!!! :) SCIAGNELI MI DRUTY!!!! Jeju ciesze sie jak dziecko. Hehehe. Zjadlam sobie paroweczki a jak wcinalam sernik to K sie smial ze widzi ze jestem w siodmym niebie. Hihihihi. Wyjechalam z domku o 6 rano a wrocilam po 18. Jestem padnieta straszliwie. Ale mowcie co tam u Was. :) Widze ze nadgonilyscie dzis stronki. ;) Buziaki! to super ze juz sie ich pozbylas.... Nic dziwnego ze po papkowatym jedzeniu masz wielki apetyt na normalne jedzenie... A dzien jakos zlecial,ponuro bo u mnie deszczowo przez caly dzien... Teraz ide troszke sie pochlapac,niedlugo wracam.
-
maniulka na pewno po urodzeniu wszystko wroci do normy przynajmniej ja tak mialam,choc teraz jemy praktycznie wszystko,a pozniej jak maluszek przyjdzie na swiat trzeba bedzie zwracac uwage na to co sie je.... Emka ja mam to samo apetyt dopisuje...przed ciaza mialam to samo takze wszystko w normie...
-
W tej ciazy nie mialam nudnosci ani wymiotow,wiec jem wszystko.Meczy mnie tylko zgaga i niestrawnosc. W poprzednich ciazach to mialam okropny wstret do niektorych potraw i do konca ciazy ich nie znosilam...takze roznie to bywa...
-
Klaudia witaj na forum...gratuluje dziewczynki... Emka no to poczekamy na fotki.... No taki nasz urok kobiet w ciazy ze tyjemy i kazda z nas inaczej,ale pozniej martwic sie bedziemy kilogramami,teraz wazne aby dzidzie rosly i urodzily sie zdrowe. U mnie tez wieczory sa kiepskie takie jakies do kitu,mozliwe ze caly dzien z nas wychodzi....
-
Monika74miska271Moniko super fryzura i brzusio tez...wogole ladnie wygladasz....no ładnie ładnie. jak hipopotam... wcale nie jest tak zle,niestety urok ciazy ze wszystko rosnie.....
-
aneta1808miska271czesc Maniulka,rzeczywiscie ta pogoda jest wstretna....pokaz nam ten Twoj brzuszek....hej ja tam nie nazekam na pogode bo u mnie jest w miare cieplo i slonecznietakze jest oki...humorek dopisujebuziaczki dla was tez bym chciala tak powiedziec....ale dzisiaj wszystko mnie drazni....
-
czesc Maniulka,rzeczywiscie ta pogoda jest wstretna....pokaz nam ten Twoj brzuszek....
-
Moniko super fryzura i brzusio tez...wogole ladnie wygladasz....
-
No to czekamy na zdjecie z fryzurka..... fajnie Anetko ze maz pomaga ci w zakupach.... zobaczymy jak u nas bedzie,my wybieramy sie na zakupy w polowie listopada....takze mysle ze uda nam sie zrobic chociaz czesc zakupow....
-
Hej kobietki! Moniko oj nie dobrze ze sie przeziebilas....zycze szybkiego powrotu do zdrowia. U mnie jak na razie ok,Klaudia troszke dochodzi do siebie,oko juz wporzadku,dzisiaj juz byla w szkole....jeszcze troszke kaszle ale mysle ze damy rade i niedlugo calkiem zniknie.... Pogoda u nas do kitu....pada i pada....blee Merci jak tam wybawilas sie Adriana jak tam juz pozbylas sie uciazliwych drutow? Madziu jak tam dzisiaj samopoczucie? Pozdrawiam wszystkie serdecznie,buziaki. Anetko fajny wozek...kojec tez....to rzeczywiscie masz juz prawie wsystko....my dopiero zaczynamy z zakupami....
-
Trzymaj sie cieplutko....ja bede uciekac lulku,troszke juz jestem padnienta,do polkikania jutro.Milej nocki.Pozdrawiam i papatki.
-
EmkaMiska nie raz jej mówiłam spokojnie choc w środku aż wrzało we mnie, a ona nic jak grochem o ściane, czasami mi się wydaje, ze ona to takie połączenie osła z panią lekkich obyczajów czyli toporne na wiedze i nie do zajechania :| A jak zaczyna lamentowac na jakiś temat - kobieta lekko przeraźliwa jest to zaczynam głosniej oddychac kręcic oczami i bebnic palcami w blat, kolano czy swojego chłopaka bo brakuje mi słów już by cokolwiek mówic i tłumaczyc, że jest tak a nie inaczej czy jeszcze coś innego, a wydawała się na samym początku taką fajną babką ... Ech jak widac pozory :() to naprawde nie wiem,ciezki orzech do zgryzienia,a co na to Twoj chlopak?
-
Emkamiska271wiem ze to bywa denerwujace,ale musisz sama odpuscic,niech sobie mowi co chce wy i tak zrobicie jak bedziecie chcieli......Takze nie denerwuj sie bo to wcale nic dobrego dla Ciebie i malenstwa....Tylko tu jest ten problem bo nie lubie gdy ktoś mu narzuca co mam robic, chyba każdy tego nie lubi, ale nie każdy to okazuje... w każdym razie jak się wkurze to rzuce jej wiązanką, bo cisnienie we mnie cały czas rosnie, a im mniej jej widze tym o wiele lepiej się czuje :) no to zrozumiale ze nikt nie lubi jak ktos mowi co ma robic,moze powiedz tesciowej delikatnie...no chyba ze nie bedzie chciala zrozumiec no to nie wiem... Czasami tacy ludzie sa bardzo upierdliwi i mysla ze chca dla nas dobrze ale czasami powinni sie usunac w bok i sie nie wtrancac w czyjes zycie....Znam to doskonale i nigdy nie umialam siedziec cicho zawsze mowilam co o tym sadze....