-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
adriana8899Jak narazie szykujemy sie na chrzciny na 27 grudnia. Ciekawe czy wypali.Kurcze ale zarobilam kopniaka od mojej malej... Az mi sie oczy zaszklily. dala Ci znac ze bedzie wzystko ok :36_2_27:
-
adriana8899Dziekuje Wam. A malutka naprawde jest sliczna. :) I wiecie co? Ktos nad nia juz czuwa. Jakis czas temu przyszli do Marzeny lekarze i powiedzieli ze Oliwia nie bedzie sama chodzila i ze maja sie szykowac na wozek inwalidzki. A na nastepny dzien rano przyszla lekarka i powiedziala ze Marzena chyba cud wymodlila bo mala zaczela ruszac nozkami i tylkiem. :) Zreszta oni same nieszczescia maja. Jak Slawek byl maly to jego ojciec spadl ze schodow, dostal jakiegos krwiaka i zmarl. A teraz malutka. Heh. Szkoda mi go bo to dobry facet. Prawie codziennie jezdzi 90km w jedna strone do zony i corci. Co do uzywanych rzeczy. Im wiecej tym lepiej-jesc nie wola a sie przyda. :) oj faktycznie troszke sie nazbieralo,ale teraz wazne jest zdrowko malej i tego jak najwiecej... Emka no troszke popisalysmy....zakupki male fajna rzecz... Madziu na pewno starczy....pewnie ze lepiej wiecej niz mniej...
-
Witam kobietki. Dzisiaj mialam wizyte i usg.Mala rosnie,rozwija sie prawidlowo...Ja troszke przybralam na wadze,mam bule podbrzusza,ale szyjka jest zamknieta,mam brac nospe 3 razy dziennie... moja mala wazy juz 1800 gram sporo jak na 29 tydzien.... Teraz wizyta za dwa tygodnie... Pozdrawiam wszystkie.
-
adriana8899O. To jest najmlodsza bratanica Krzysia. Slodkie malenstwo a juz sie tak musiala nacierpiec. Juz 3operacje miala. Mam nadzieje ze juz niedlugo wroca z Marzenka do domu. Oczywiscie nie TA Marzenka. ojejku jakie slodkosci....az trzy ojej,no to zycze szybkiego powrotu do zdrowka...
-
adriana8899No tak... Ale np moj szwagier ma obsesje na tym punkcie i Oliwce kupowal teraz wszystko nowe. Powiedzial ze jego dziecko nie bedzie chodzilo w uzywanych lumpach. I co takiemu zrobisz? Kazdy robi jak chce. no czasami trafiaja sie tacy ludzie,ale wcale noszone nie znacza gorsze,jak daja to trzeba brac... madziu nie ma za co....ja np.na pczatek kupilam na 68 bo wiem ze moja mala bedzie spora....
-
adriana8899Ja mnostwo ubranek dostalam. :)Posegregowalam sobie w reklamowki na rozmiary i teraz czekaja na pranie i prasowanko. A jeszcze babcia ma mi jakies przyslac. Nie odmawiam bo nie stac mnie zeby kupowac wszystko nowe a taki maluch dobrze tego nie ponosi a juz jest za male. zgadza sie Adus,zawsze jest lepiej jak sie dostanie,ale jak nie ma sie wyjscia to trzeba wszystko kupic samemu i z rozwaga by nie przesadzic...
-
magdalozamiska271magdalozaKatarzynka ja juz od rana trzymam kciuki Daj znaka jakie duze to twoje malenstwo:)))Miska ty masz chyba juz troche doswiadczenia z takimi zakupami...u mnie to ciezko...wciaz wydaje mi sie,ze cos mi nie potrzebne...a potem siedze w domu i mysle,ze mam malo...No,ale kupie troszke..a potem stopniowo bede dokupywac najwyzej...hmm..a powiedz pamietasz jeszcze jak czesto sie dzidzie przebiera...dziennie....no tak srednio,bo wiadomo,ze kazde dziecko jest inne... Oj to naprawde ciezko okreslic jak czesto sie przebieramalenstwo,ale troszke wiecej trzeba jak niunia jest malutka,ja zawsze wiecej mialam tych wiekszych rozmiarow,bo jak mowia z duzego nie ucieknie.... No dokladnie...ja mam jakies 4pajacyki i ze 4 body...4bluzeczki..4pary spodni,1sukienke,2 sweterki...to chyba troszke malo,co??? Tak chyba 10szt kazdego by sie przydalo...conajmniej...chyba.... wszystkiego po 3-4 sztuki jednego rozmiaru starczy
-
ciasteczka niam,niam...ja wlasnie gryze jabluszko.... ja to juz nie pamietam kiedy jakis film ogladalam,a horrorow i tp to jakos teraz nie znosze...
-
magdalozaKatarzynka ja juz od rana trzymam kciuki Daj znaka jakie duze to twoje malenstwo:)))Miska ty masz chyba juz troche doswiadczenia z takimi zakupami...u mnie to ciezko...wciaz wydaje mi sie,ze cos mi nie potrzebne...a potem siedze w domu i mysle,ze mam malo...No,ale kupie troszke..a potem stopniowo bede dokupywac najwyzej...hmm..a powiedz pamietasz jeszcze jak czesto sie dzidzie przebiera...dziennie....no tak srednio,bo wiadomo,ze kazde dziecko jest inne... Oj to naprawde ciezko okreslic jak czesto sie przebieramalenstwo,ale troszke wiecej trzeba jak niunia jest malutka,ja zawsze wiecej mialam tych wiekszych rozmiarow,bo jak mowia z duzego nie ucieknie....
-
Katarzynka czekamy na wiesci z usg...
-
No mam nadzieje ze bedzie wszystko ok z meblami. Ja tez bym wszystko kupila co fajne dla maluszka,ale wewnetrzny glos mi podpowiada ze trzeba z umiarem i tak aby dwa razy nie wydawac....ale czasami sa chwile ze kusi...
-
magdalozaA ja wam powiem,ze ja nigdy nic nie kupilam przez neta...no moze 2 plyt CD....Jakos nie mam pewnosci gdy czegos nie zobacze na wlasne oczy....Moze na tym trace...nie wiem,ale jakos nie umiem sie przekonac.Mam wrazenie,ze bede zawiedziona..Ada co do tego lozeczka a raczej koszyka,bo to taki kosz to powiem ci,ze tez o czyms takim myslalam,az polozna mi uswiadomila,ze to jest dobre do 3mies,bo poetm jak dziecko zaczyna sie obracac...moze byc niebezpieczne....,wiec...nie wiem,ale moze poszukajcie czegos na dluzej??? Bardziej sie bedzie oplacalo Miska fajne mebelki...ale tak jak pisalam...ja jakos nie ufam...internetowi w tej kwestii.. zawsze jest jakas obawa,ale ja jestem pewna ze wszystko bedzie ok i meble beda super...
-
adriana8899magdalozaadriana8899Magdus ja jestem caly czas. Tylko zajelam sie ogladaniem ozdob swiatecznych na allegro. I tak jakos wyobrazalam sobie jak bym chciala zeby nasz pokoj wygladal i co mi jest do tego potrzebne ze tak mnie wciagnelo ze na forum nie zagladalam i automatycznie mnie wywalilo wredne forum. Hehehehe. :) Za chwile moje kochanie wroci. Pewnie skruszone. Moze juz przestane udawac tego focha? Jak myslisz? Wystarczy juz? :) Co do Twojego brzuszka to napewno wszystko jest dobrze. Nie zamartwiaj sie. Napewno cos jej sie omsknelo.A tu jest!!!:36_2_27::36_2_27::36_2_27:Znalazlam Mysle,ze juz to zrobilas???:ok: Nie ma co sie za dlugo zloscic...zycie zbyt krotkie jestDD Dzieks za slowa otuchy...mam nadzieje,ze masz racje Widzisz jak sie sprytnie schowal? Hihihi. No juz nie udaje focha. Dalam sie laskawie przeprosic. Hehehe. A zebys widziala jaki kochaniutki byl. Normalnie szok. :36_2_27: A twoja mala moze na poprzednim badaniu zsachciala posiedziec na dole i brzuchol byl wiekszy tam. A teraz sobie poszla pokopac po zebrach wiec wyszedl mniejszy. :) Nie ma co sie martwic-taki jej kaprysik. Miska fajna ta mebloscianka. Jak chcielismy zamawiac mebelki do pokoju to tez ogladalismy u tego sprzedawcy. Ma ciekawe oferty. Ale w koncu poszlismy do sklepu... my tez szukalismy w sklepach,ale u nas nie ma zbyt duzego wyboru i ceny sa ogromne,tu nawet z dowozem jest taniej....
-
INECZKO gratulacje A oto moj zakup....twojemeble24_pl MEBLOĹCIANKA MARON + GRATIS (490312375) - Aukcje internetowe Allegro
-
Na razie pije herbatke...nie lubie czosnku bleee,zobaczymy moze to tylko chwilowe... Wlasnie zamowilam mebloscianke dla Bartosz,troszke bedziemy na nia czekac,bo moga sie nie wyrobic zobaczymy jak to bedzie....
-
Katarzynka1Nie chorować proszę no walcze i nie dam sie chorobie... Patrze Kasiu ze mieszkasz w warszawie,ja moze odwiedze stolice w ten weekend....mamy zamiar z moim m wybrac sie na zakupy....tylko ciekawe czy sobote bedzie mial wolna...
-
Hej Anetko. No czasami tak bywa ze jak chcemy cos ciekawego to nie ma... wlasnie pije herbatke z cytrynka....cos jeszcze mi w gardle drapie,mam nadzieje ze to chwilowe....
-
No jak na ten tydzien ciazy to spora az gin byla zaskoczona....ja juz chodze jak slon,sporo przybieram na wadze i juz moj kregoslup wola o pomoc,a pani doktor kaze jeszcze wiecej ruchu... Co do ograniczenie do sprzatania,to niestety nie da rady tak caly czas odkladac na pozniej,bo wtedy sie uzbiera i bedzie bardziej ciezko to ogarnac.... Madziu nie martw sie pomiarem brzuszka,na pewno wszystko jest wporzadku,mozliwe ze zle zmiezyla....albo mala inaczej sie ulozyla....
-
Witam kobietki. Juz po wizycie....wlasnie zjadlam obiadek i juz nie mam na nic sily....ale troszke musze posprzatac w domku,bo zmywania jest troszke...a i lazienka prosi sie o ogarniecie...:36_2_49: Na wizycie oki....mala rosnie jak na drozdzach....jak na razie nie ma ochoty sie przefikolkowac,bardziej ulozona jes pod skosem....ale jeszcze troszke ma czasu wiec moze przyjdzie jej ochota...gin kazala wiecej lezec na prawym boku,moze sie obroci... bardzo duzo przybieram na wadze,ale nic na to nie poradze przeciez glodzic sie nie bede pani doktor kaze sie ruszac,ale jak ja mam to robic jak wszystko boli i brzuch twardnieje :36_2_49: ....kazala brac nospe trzy razy dziennie........Nastepna wizyta za dwa tygodnie i jak dalej bedzie tak mne brzuch sie napinal i bolal to szpital,ale wole mnej chodzic ale do szpitala sie nie dam polozyc.... no i zmierzyla ta moja niunie i wiece co....wazy juz 1800g a to dopiero 29 tydzien Aniu super lozeczko,ja tez poluje na takie ale jeszcze troszke mam czas.... Madziu na pewno sie nie fajnie mieszka z takimi intruzami.....tym bardziej ze to oni tylko na chwilke,ale jak sie mala urodzi daj im tak popalic ze bede szybko uciekac... Ada ta Marzenka to naprawde ma tupet.....nawet moje dzieci wiedza ze mama nie moze sie przemeczac i nosic ciezkie rzeczy....a co do tekstow do malego to jakbym ja chwycila to......ale kiedys dostanie za swoje Anetko jak tam zakupy....znalazlas cos ciekawego? A co tam u reszty dziewczynek. Na razie uciekne ide sie zlitowac nad naczyniami w zlewie...niedlugo zajze...
-
dziekuje Anetko....:36_3_16: Oki ja po malu zmykam na wizyte. Po powrocie dam zanc co i jak. :36_3_16: kochane.
-
dzien dobry wszystkim.:36_3_16: Czesc Madziu.:36_3_16: A znowu naklikalyscie.....ale fajnie... U mnie humorek jak na razie moze byc.Wlasnie sie szykuje na wizyte do gin....oj strasznie mi sie nie chce ale coz trzeba.mam nadzieje ze wszystko jest ok. U nas pogoda super sloneczko swieci...ale jak dla mnie troszke za cieplo Nie wiadomo jak tu sie ubrac...no ale nic damy rade... Pozdrawiam wszystkie i zycze udanego i slonecznego dzionka...
-
PUK PUK jest tu ktos?
-
oj z tym spaniem to teraz kiepsko,budze sie w nocy co jakis czas i tak jakos mi nie wygodnie.Do polowy ciazy nie mialam problemow moglam caly dzien spac....a teraz przez caly dzien mnie muli a wnocy lipa...
-
No troszke pospalam,a teraz pewnie bede siedziec do rana HIHIHI
-
mamuskastyczenhehe juz to widze ze jak nosza brzuszek, po dobie by dali odpust albo lezeli by tylko caly dzien na kanapie.....................obloznie chorzy....hihih iPan Bog wiedzial co robi nas stwarzajac do rodzenia:):) tak,tak,ja tez jakos nie moge sobie tego wyobrazic jak oni by wytrzymali.....