-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bejbik
-
Avalka .no to jak kupka na 2 dni to napewno te stękania od tego, moja też cały dzień stęka i na wieczór jak walnie klocka to w pieluche się nie mieści :) podam ci nr do rejestracji do poradni preluksacyjnej na 28 czerwca , może ci się uda wcześniej termin zrobić , jeśli chcesz ; nr tel .61 8310 200 do Dr Markuszewski
-
Avalka .ja czekałam jakieś 3,5 tyg na wizyte. moja mała w dniu badania miała prawie 6 tyg ( bo jutro kończy) i lekarz stwierdził że malutka jest , także nic sie nie stanie jak będziesz troche póżniej.następną wizyte mam za 2 miesiące - rutynowa kontrola i wtedy zrobią wpis w książeczce zdrowia.badanie jest szybkie i bezbolesne dla maluszka .twoja rola w tym żeby przytrzymac żeby na boczku leżała- wtedy przykłada usg do biodra prawego i potem lewego.robi zdjęcie i wkłada w kartoteke. te stękania i prężenia to podobno taki stan przedkolkowy , pytałam się położnej , bo moja tak robi po każdym karmieniu, czasami tak stęka i takie odgłosy wydaje ...jak niedżwiedż :)ale jeszcze ani razu nie miała takiej kolki z prawdziwego zdarzenia ..bardzo dużo pierdzi w pieluche :) czyli radzi sobie z gazami.Zauważyłam że pręży się ..i chwile potem potężnie beka ...i już jest dobrze :)
-
kleopatra...życzę udanej zabawy , oby mały był spokojny!! agatka ..mały śliczny, życzę zdrówka!!u nas też ciągle coś , najpierw zapalenie płuc , ateraz śluz w kupce :( justa..życze zdrówka .najgorzej jak takie maleństwo choruje;( avalka ..masuj jej brzuszek i podnoś nożki do góry, naciskając delikatnie brzuszek..u mnie to pomaga wróciłam z usg bioderek i mała ma biodra na 5 plus nie muszę jej pieluszkować, wszystko wspaniale się kształtuje .Ciesze sie na maxa bo mnie pediatra nastraszyła.Avalka nie przejmuj się na zapas , bo co lekarz to teoria!!spokojnie idz na to usg.
-
paulina ja byłam jak skończyła 2 tyg, to znaczy tydzień po wypisie ze szpitala
-
dziewczyny dziś ide na te bioderka....stresuje się znowu :( paulina ...fajnie że humorek dopisuje :) pofarbuj włosy to tez się lepiej poczujesz !!!ja tez muszę , bo farbuje od kilku lat na ciemny braz a znatury jestem blondi więc mam odrost jasny i wygląda z daleka jak łyse place heheeh podobno jak dziecko ma katarek to jest zalecany spacer bo na powietrzu się szybciej oczyszcza.:) zawijka ja szczepie na NFZ , może to głupie - ale boję się skojarzonych .No i pneumokoki zrobie napewno , bomoja mała juz chorowała od bakterii i chce jej zaoszcędzić kolejnych zakażeń!!Rotawirusy sobie daruje , bo można je łatwo zdiagnozować ( wymioty +biegunka ) i wtedy mozna szybko działać , apneumokoki to gorsze cholerstwo ( tak mi to wytłumaczył Pan neonatolog). kurde ..lece się szykować i ogarnąc kuchnie , odezwe się potem buziaki mamusie i dzidziusie!!
-
gogi..rtęciowy ponoć najlepszy, ja mam elektroniczny babyono,ale cos nie mam zaufania doniego , bo co pomiar to inny wynik.i chyba dzis kupie zwykły zawijka ...fajnie ze jestes !! z Janeczką!! śliczna dziewczynka !!
-
No właśnie ..wszystkiego najlepszego dla naszych chłopców!!!!! Avalka ...pediatra chwiciła bioderka Pati i powiedziała że coś przeskakuje w lewej nóżce .Bardzo się tym przejełam i ryczałam cały dzień, ale potem porozmawialam z mamą i poczytałam troche i nawet jeśli coś jest nie tak to są to wady ktróre przy szerokim pieluszkowaniu natychmiast zanikają .ja od czasu do czasu zakładam jej 2 pieluchy , ale nie zawsze , bo z drugiej strony podobno biodra musza być w ruchu żeby się wszystko ładnie wykształciło ..dopiero jak się stwierdzi ze jest wada ..to wtedy pieluszkować.
-
jeśli chodzi o szzcepienia ..to ja już pisałam kiedys ..że wręcz zostałam oskarżona o to że nie kocham dziecka jesli zrobie na NFZ..mój pediatra jest chyba opłacany przez te firmy farmaceutyczne ..A ja zdecydowałam że robie na NFZ i koniec , mała i tak nie będzie pamiętać, aja wole kase zaoszczędzić na pneumokoki .Byc może mała pójdzie do żłobka ( jak sie dostanie )pozatym ma mnóstwo kuzynostwa w wieku od 4- 18 miesięcy . Tej skondensowanej szczepionki poprostu się boję..mojej koleżanki mała pradopodobnie ma zaburzenia słuchu od tego . tylko teraz nie wiem czy zrobic te pneumokoki tego samogo dnia co podstawowe szczepionki czy zapisac sie np tydzień póżniej ..żeby tak nie obciążać organizmu.?? co myslicie ?? ah trudne decyzję muszą podejmować matki...
-
witam mamuski my już po spacerku i mała nadal śpi :) w nocy zaczęła sobie robić przerwy na wpatrywanie się w mame i lampkę , więc od 24 do 3 siedzimy i patrzymy hahaha ...a ja niedospana. Avalka .nie masz czym sie marwić , bo wszytskie dzieci musza miec kontrolowane bioderka i własnie pediatra powinien dać skierowanie bo bez tego ani rusz ..no chyba że prywatnie .ja jutro ide na bioderka do szpitala Degi na 28 czerwca więc dam ci znać co i jak :) malenstwo , mineralka ...gratulacje!!!!! kolejne obywatelki wśród nas!!!! kleopatra ,..ja tez bez faceta nie dała bym rady chyba ..przez te 10 godzin sama w 4 ścianach i z aparaturą ..zwariowała bym chyba !!! justa już niedługo zobaczysz , że mała zupełnie inaczej na ciebie spojrzy ..ja sie śmieje że moja robi miny jakby juz wszystko rozumiała, patrzy się i marszczy brwi ..a do tego zezuje!!
-
Ewelka ..u mnie temat karmienia piersią to bardzo drażliwy temat :) miałam zakaz przykładania dziecka do piersi prze 1,5 tyg ( z powodu niewydolnosci oddechowej) no tyle co sama sobie rozkręciłam laktacje ( pompki i laktatory) to zaledwie 10 - 20 ml na dobe.Jestesmy skazane na modyfikowane .Dokładam małą do piersi ale ona ma problem z brodawką , żuje ją zamiast sasać i wypluwa , jak ma dzień to popije z 20 min , ajak nie daje rady to sama wyciskam do butelki i mieszam z mlekiem modyfikowanym .Tak więc widzisz..z całych sił chciałam karemić ..ale nie wyszło ..czasami poprostu tak jest i nie ma co siebie obwiniać!! ja też miałam takie zgrubienia po zszyciu ..teraz się wyrównuje i jest coraz mniejsze ..nic sie nie martw
-
paulina ..żle mnie zrozumiałaś :) właśnie chodzi mi o to że nie masz się tak martwić tym katarkiem , bo on nie świadczy o żadnej chorobie ( tylko wiadomo ,że mały się męczy :( ) moja tez sobie charczy i ma babolki , ale nasłuchuje jaki ma oddech i wtedy się uspokajam , bo przy zapaleniu nie słychać wdechu ( tak moja mama mówi - przechodziła z nami 3 razy zapalenie płuc ) także nie martw się- katarek minie , przynajmniej mały się wyczysci .:)
-
Gratulacje!!! Już czerwiec 2011 - szoook !!
-
Blumchen , Guga ..ja mam identyczną sytuację z psem .Do tej pory to był mój pupilek , mówiłam do niego " mój synuś" ..a teraz.. pełną odstawka, ciągle przeganiany , i jak sie tak zastanowie to mi żal psiaka.Tymbardziej że on tak potrafi miłość okazywać. wklejam fotkę mojej Patryśki Spokojnej nocy mamuśki!!
-
i jeszcze fotka z dzisiaj :)
-
Kleopatra wypoczywaj póki możesz.:) właśnie uśpiłam małą sposobem na muzykę .Puszczam jej "muzykę Bobasa" Raimonda Lap'a i to naprawde na nią działa!!! jestem w szoku.Śpi jak aniołek :) Dziś jest jeden ztych przełomowych dni ...jak rano się obudziła to spojrzała na mnie i zrobiła grymasik a potem szeroki uśmiech ..i to był całkiem świadomy uśmiech , a nie taki tik jak przedtem ..byłam wniebowzięta!! Spokojnej nocki mamusie!!
-
Lollal , Gogi , Madlene - Gratulacje!! wkońcu w gronie mamusiek.!!! avalka ...ciesz się że mała ma apetyt, moja na poczatku piła 60/70 raz po raz zdarzyło sie 90 ( zazwyczaj w nocy) a teraz wypija 120 i jeszcze jej mało :) nie martw sie kupką , bo to jest naprawdę różnie , Pati na poczatku robiła 1 na dobe , potem przez tydzień robiła 4 na dobe i teraz robi znowu jedną na dobę, w nocy stęka jakby robiła kupkę , ale nie zawsze rano jest...chyba nie ma żadnej reguły z kupami. kleopatra ..ja tez przeszłam tego baby blusa i było to dla mnie straszne uczucie , taka totalna niemoc ..na szczęście wszystko minęło po 3 tyg..teraz tylko radość i mnóstwo siły :) paulina...wspóczuje ci z tym katarkiem , moja mam powiedziała że pierwszym objawem zapalenia płuc to " wachlujące " nosdrza u dziecka , i krótki odddech tzn słychać tylko wydech , anie słychać wdechu.obserwuj małego i NIE MARTW SIE NA ZAPAS !!
-
Agatcha ..dziekuje za miłe przyjęcie!!Ja też się przyzwyczaiłam do moich wrześniówek i pisze z nimi , chociaz nie wszystkie się jeszcze rozpakowały :) Dobre określenie - choroba cywilizacyjna - zgadzam się z Tobą w 100%.Trzeba trochę wyluzować , bo póki co moje 5 tyg macierzyństwo to ciągły stres ( badania , prześwietlenia , uczulenia ..i parcie na cyca )W dodatku ostanio usłyszałam ( w rodzinie ) tekst, że jak ja moge dziecku dawać takie mleko ( nutramigen) które nie ma żadnej wart.odżywczej - ani tłuszczu , ani białka i że zagłodze to moje dziecko , pomijając fakt że to mleko ma tłuszcz i białko , ale co niektórzy są niedoinformowania , a mi się nie chce dyskutować. wrrr.. kasiawawa..ja już się nie mogę doczekać jak moja się do mnie usmiechnie , chociaż dziś rano popatrzała na mnie i szczeliła taki grymas na mój widok :) to było piękne !!!
-
Witam Jestem z Poznania.Miałam byc tegoroczną wrześniówką , ale urodziłam 21 sierpnia (w 37 tyg).I tak sobie was podczytuje , bo na sierpniówkach totalna cisza..:) Jeśli chodzi o śluz w kupce , to też pojawił sie u mojej małej.Byłam u pediatry i stwierdziła uczulenie na białko , lub infekcję.Zaleciła podawać nutramigen ( na próbę) no i powiem wam że kupka tylko troszkę lepsza.Moja mama stwierdziła , ze wcale tego śluzu duzo nie miała i to nie jest uczulenie , tylko stan przejściowy - podobno jak ja byłam mała to miałam gorsze kupki i nikt z tego afery nie robił.Niedojrzałe jelita różnie reagują i nie oznacza to od razu alergii. Aha , dodam że karmie od poczatku modyfikowanym, mojego ściagam może z 10 ml na dzień.Moja mała po urodzeniu miała zapalenie płuc i miałam zakaz podawania piersi przez 1,5 tyg( dziecko się za bardzo męczy przy cycku )..no i wiecie ..sama musiałam sobie rozkręcić lakatację ( co wcale łatwe nie było) ateraz jak mam troche mleka to mała nie umie chwycić brodawki i sie denerwuje , pręży i płacze ( aja razem z nią )Wogóle -karmienie cycem to dla mnie drażliwy temat , wpędza mnie w depresje bo bardzo chciałm karmić naturalnie ..a tu dupa . teraz w piatek idę na bioderka i też się denerwuje , czy wszytko ok . śliczne te wasze dzieci !! Całusy dla lipcowych bobasków!!:*
-
Hej dziewczyny ja z wrzesniówek , ale do was się trochę doczepie , bo urodziłam w sierpniu :)co tu taka cisza?? chyba znam przyczynę hehhe maluchy zajmują swoim mamom cały ich wolny czas :) moja mała też powoli daje popalić..takie uroki pozdrawiam
-
Klaudusia .Dicoflor 30 -priobiotyk bez recepty , żywe kultury bakterii, dawkuje jej pól saszetki na dobę do mleczka lub wody.Moja dostawała to już od pierwszej doby życia w szpitalu przy antybiotykoterapii.10 saszetek ok 20 zł
-
mineralka ..trzymam kciuki !i życzę Ci szybkiego porodu .Już niedługo Zosia będzie z Toba!! Avalka .moja mała pierwsze 3 tyg była spokojniuttka ..tylko jedzonko i spanie , wogóle nie płakała, aż przyszedł jeden przełomowy dzień kiedy to nie chciała zasnąc w łóżeczku i ilekroć ją brałam na ręce to była spokojna...odkładałm do łóżeczka i znowu płacz.Teraz już manifestuje swoje humorki ..jak jest jej nie wygodnie , za gorąco i jak jest zmęczona i jak chce do mamy i taty ..mądrala mała :) ale to chyba normalne , wkońcu z oseska robi się z niej niemowlak :) paulina ...ja tez się boję , mierze jej temp codziennie i obserwuje jej zachowanie, czasami coś tam charczy ..byłam u lekarza 3 dni temu i płucka czyste , tylko babolek w nosie przeszkadzał, daje jej dicoflor na jelitka i odporność .Duży chłopak z Nikosia !!! :) moja ma 3800 dopiero :) Klaudusia ..współczuje tego zapalenia płuc , ale jak widzisz twój synuś to już 3 bobasek na tym forum , który załapał to choróbsko, głoiwa do góry , będzie dobrze.Całkiem ładnie przybrał !!!
-
ania ..jeremiasz śliczny , będzie z niego ciacho :)szkoda że tak daleko mieszka , bo Patrycja chętnie na spacer by się z nim wybrała:)Widzę że podoba mu się bujanie :) u mnie tez dużo płaczu , noszenie i bujanie ..i jestem ostatnio strasznie zmęczona , czuje że skumulowało sie zmęczenie i stres z całego miesiąca .Najgorszy jest płacz jak malutka jest zmęczona i nie może zasnąc , ciężko ją uspokoić i działa jedyny babciny sposób- bujanie na rękach i śpiewanie.Wtedy wymyslam jakieś piosenki , do wymyślonej melodii- śmiesznie to wszystko wygląda...no ale czego nie robi sie dla dzidziusia :) :) mineralka...zazdroszczę ci tej energii ,!!!
-
Przegląd min miesięcznej Patryśki :) z dedykacją dla cioci Maleństwo!! i buziaki dla wszystkich pozostałych cioteczek i ich bobasków!!! Ewelka ..jeszcze trochę i dojdziesz do wprawy z organizacją!! trzymam kciuki
-
cześć dziewczyny mała śpi więc szybko cos napisze kleopatra..moja też miała wczoraj ciężki dzień, co 2 godziny domagała sie jedzenia, ajak już kończyła to jeszcze robiła usteczka "na karpia" i chciała jeść , no i cały dzień płacz, nawet na spacerze.próbowałam wszytskiego, nawet temp jej mierzyłam i wszystko ok.Przyjechała wieczorem moja mama , zaczęła jej śpiewać i kołysać ją na rękach ..i zasnęła ..i śpi do teraz z przerwami na karmienie ..szok !!!:) avalka..ja uzywam kremu nivea -zapobiegający odparzeniom, po każdej zmianie pieluszki .A na trudniejsze przypadki mam schowany sudocrem. mineralka ..śliczny ten komplecik ...chciałabym widzieć te kozaczki :) pewnie słodkie !!