Skocz do zawartości
Forum

kodomo

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kodomo

  1. kodomo

    pazdziernik 2010

    Affi super że masz takie wsparcie bo wtedy miłość kwitnie a Ty nabierasz siły aby uporać się z problemami. Ciekawe jakim mój W będzie ojcem?Co do relacji może jest tak jak mówisz.Ja po prostu patrzę na siostrzeńców mojego misia tam różnica między nimi to 2 lata i żyć chłopaki bez siebie nie mogą.
  2. kodomo

    pazdziernik 2010

    Penny co do drugiej dzidzi to ja właśnie bym się zdecydowała za 2-3lata dlatego że mam 7 lat starszego brata i nie ma między nami jakiejś super więzi. Od maleńkości słyszałam slowa spadaj gówniaro siarę mi przy kolegach robisz. Od kąd moj W kupił mieszkanie to nawet u Nas nie był bo to nie moje i dlatego że się bardzo kłociliśmy kiedyś ale teraz to minęło a On dalej swoje. Nie chcialabym żeby pomiędzy moimi dziećmi były takie relacje.
  3. kodomo

    pazdziernik 2010

    Affi to minie. Gorszy będzie jeszcze okres dojrzewania Swego czasu jak pracowałamw Warszawie miałam do czynienia z 3,10 i 14 latkami pod jednym dachem i stwierdzam że najtrudniej mi było z najstarszym chłopakiem. Co bymnie powiedziała toon na opak wszystko robił . szału można było dostać. Trzymaj się cieplutko i wytrzymaj ten okres.Może brakowało mu Ciebie i jest teraz zły a w ten sposób to okazuje.
  4. kodomo

    pazdziernik 2010

    Niunia ja przy wztoście 161 na wysokości pępka mam równą 100 hi hi Ale tym się nie ma co sugerować bo każda z Nas ma inną budowĘ Może i ja zacznę brać 3x dziennie magnez bo na razie biorę 2x i skurcze jeszcze mnie lapią Co do pogody to ja właśnie 3godziny spałam tak mnie ten upał i duchota męczą Co do spotkania z dzidziusiami to czas rzeczywiście leci nieubłagamnie i kogo nie spotkam to mówi że ja w 4 miesiącu i nie mogą się nadziwić że to już 6. Widzę Niunia że nadrabiacie czas rozłąki z rodzinką. Tylko się nie przeciążaj z tymi pracami w ogrodzie. Affi, Frania my mamusie chyba zawsze mamy z dziećmi najtrudniej i stosują na Nas próbę sił i wytrzymałości bo najwięcej z Nimi czasu spędzamy i najwięcej od nich wymagamy.
  5. kodomo

    pazdziernik 2010

    Klaudusia napisała że coś czuje że ma rozwarcie i to dość spore. Od tamtej pory się nie odzywa więc się martwimy. Co do wyjazdu Klamorki to jest to możliwe.My do Włoch przez Niemcy jechaliśmy też 10h a tomniej więcej tyle samo kilometrów.
  6. kodomo

    pazdziernik 2010

    Ja mam to samo podchodzę do komputera w przerwie od leżenia. Nic mi się dzisiaj nie chce bo przestawił mi się zegar biologiczny do 2.00 w nocy spać nie mogę a później nawet jak pośpię do 10 to i tak padam. A placki to zrobię dziś na kolacyjkę.Mój ma nockę więc nie będzie mi gadał że smrodzę olejem.Właśnie dzwonił bidulek bo blokada skrzyni biegów nie chce się odblokować i nie może wrócić do domku. A chciał jak najszybciej bo jest po 2 nockach a dziś miał zamiar wybyczyć się w łóżeczku.
  7. kodomo

    pazdziernik 2010

    Niunia a Ty gdzie się podziewasz.Odezwij się
  8. kodomo

    pazdziernik 2010

    Cześć kochaniutkie ja dziś od 9.00 na nogach bo miałam na 10 umówione 2 psiaki i co nie przyjechali.Jak ja nie znoszę takich ludzi którzy się umawiają a potem nawet nie raczą zadzwonić i odwołać. Z drugiej strony się cieszę bo nareszcie odpocznę. Klamorka ty to mi zawsze smaka narobisz teraz placki ziemniaczane.Ja już od 2 dni do nich się przymierzam.Moj W jest natomiast tylko za mięsem więc placuszki wiecznie są odkładane na później. Affi ty nawet jak przytyjesz 30 kg to nadal będziesz chudsza ode mnie hi hi. Ja to nawet na wagę nie wchodzę. Frania chyba masz dziś sporo pracy bo wyjątkowo cichutko jesteś Kurcze Klaudusia chyba w szpitalu że się nie odzywa.
  9. kodomo

    pazdziernik 2010

    Affi super że już jesteś i że tak pięknie spędziłaś te dni. Mówiłam że jest ci to potrzebne.A co do malowania to nie ucieknie hi hi. Jak chcesz mam 2 farby po dwa opakowania tylko nie pamiętam jakie kolory jeden chyba jesienny orzech a drugi odcień pomarańczy to Wam wyślę Widzę że romantyczne chwile Was nie ominęły.Gratulacje dla brata i bratowej. Czekamy na zdjęcia. Spokojnej nocy dla Was.Buziaki Mam nadzieję że jutro Klaudusia się odezwie.
  10. kodomo

    pazdziernik 2010

    Klamorka przynajmniej Ty jesteś.Synuś pewnie też wykończony tymi upałami i dlatego taki grzeczniusi. Ja wlaśnie bobik gotuję, czyli standard o tej porze dnia .Postanowiłam też dogodzić psinie bo codziennie karmę wcina i pichcę jej kuraka z ryżemi marchewką a za moment spacerek bo na dworze super chłodeki aż się chce przewietrzyć przed następną porcją wiedzy. Ja też ostatnio kupiłam alladynki są super wygodne i przede wszystkim przewiewne.A co do tych musli to dla mnie najlepsze tropikalne . Ale mi smaka na jogurt zrobiłaś taki jabłko z cynamonem bym zjadła.
  11. kodomo

    pazdziernik 2010

    A tu dalej cisza.Może od poniedziałku zacznie się ruch.Ja już po połowie pytań i okazuje się że wcale nie jest tak źle i popelniam mało błędów. Jejku odezwijcie się żebym była spokojna że u Was wszystko ok. Szczegolnie Klaudusia. Miłej nocy Kobietki, chociaż mam nadzieję że ktoraś się odezwie.Myślę że dobrym pomysłem będzie też wymiana telefonów w razie gdyby któraś z nas zamilkła na forum wtedy będziemy mogły się dowiedzieć czy wszystko dobrze.Co Wy na to?
  12. kodomo

    pazdziernik 2010

    Witam Ja dziś mam ciężki dzień a przez ten upał na nic nie mam sił. Od 10 do 15 na nogach więc kostki spuchnięte jak balony i bolą .Nic nie pomaga ani zimna woda ani krem Chicco przeznaczony do tego celu. W dodatku nie ma czym oddychać i jedynie co pomaga to sen. Ciekawe co u Klaudusi bo się nie odzywa,mam nadzieję że wszystko dobrze Penny co do skurczy to ja na razie nie mam ale dziewczyny wcześniej pisały że od 20-21 tygodnia mogą się już pojawiać Klamorka ja już nawet nie sprzątam. Remont w toku więc stwierdziłam że tylko powierzchownie bo na 2 dzień wszystko zaczyna się od nowa Teraz powoli zacznę powtarzać teorię z prawka bo 8 egzamin a ja nic nie pamiętam i powiem że ciemno widzę przysfajanie wiedzy w takim skwrze Piszcie dziewczyny co u Was?
  13. kodomo

    pazdziernik 2010

    Hej kochane kobitki Widzę że teraz wszystkie ledwo zipiemy i żadnej za dużo nie chce się pisać Co do wakacji to ja właściwie nie chcę wcale nie bawi mnie siedzenie nad wodą w taki upał ponieważ ze względu na ciągły stan zapalny kąpiel odpada. W przyszłym roku zamierzamy z maluszkiem pojechać do Chorwacji. Tak więc Klamorka z niecierpliwością czekam na relację z wrażeń Kludusia jak się czujesz? Ja też uważam że powinnaś pojechać na pogotowie i to bez dyskusji. Aneta82 dziękuję za informacje o zwolnieniu bo też się zastanawiałam jak to jest. Ja dziś dostałam 3 reklamówki ciuszków i wanienkę od koleżanki no i jak pisałam odkupię od niej łóżeczko za 150 zł razem z materacykiem a używane było zaledwie 3 noce więc chyba się opłaca. Mam nadzieję że dzielnie znosicie te upały Ciekawa jestemcou Affi?
  14. kodomo

    pazdziernik 2010

    Witam Ostatnia się żegnałami pierwsza witam Miłego dnia dziewczyny.Ja lecę popracować i zaglądnę do Was po południu Affi już pewnie w Pradze
  15. kodomo

    pazdziernik 2010

    Dobranoc mamusie Penny dziękuję za rady A i jeszcze jedno na lipcówkach str chyba 274 jest przecudny jak dla mnie opis przeżyć z porodu.Nie chcę kopiować bo któraś z dziewczyn mogłaby być niezadowolona.
  16. No i pewnie że tak.Ja też bardzo często tu zaglądam i powiem szczerze że już się uzależniłam. Jak tylko oczy otworzę to lecę do komputera czytać co nowego dziewczyny napisały. Co do mieszkania z teściami wszystkie z nas chyba przeszły taki okres w życiu jeszcze troszkę i napewno będziesz na swoim
  17. kodomo

    pazdziernik 2010

    Nika mam nadzieję że szybciutko dojdziesz do siebie a jak dzidzia kopie to myślę że to dobrze znaczy że zdrowa i nie ma się co martwić.Będą na pewno dni spokoju. Przynajmniej u mnie tak jest czasem brzuch mi się rusza przeokrutnie a dziś cisza. Ja też ciągle myślę jak mój synuś będzie wyglądał ja brunetka piwne oczy mój W ciemny blondyn niebieskie oczy.No i zobaczymy w kogo się wda,po cichu liczę że we mnie hi hi
  18. kodomo

    pazdziernik 2010

    He he Niunia rzeczywiście wena jakaś mnie ogarnęła ale to dlatego że psiaki robię w ilości jeden no góra dwa dziennie i zostaje mi jeszcze trochę energii na poźniej No i większość teraz dojeżdża do Mnie i nie tracę sił w upalnych środkach komunikacji Mój synus też leniwy i dziwnie się usadowił bo mam wrażenie jakby był bardzo blisko wyjścia i powiem że jakoś mnie to niepokoi ale może jego kopniaki tak dziwnie promieniują.Na razie postanowiłam to przeczekać może się przekręci chociaż od początku siedzi nogami do dołu i tak mu najwygodniej.
  19. Oj tam podpatruję często zaglądam na różne nowe wątki a Ty jesteś aktywną forumowiczką i trzymałam za Ciebie kciuki.
  20. kodomo

    pazdziernik 2010

    Hi hi za szybko wysłałam ale im więcej pisania tym szybciej stronki nam lecą Własnie była u Mnie koleżanka z pieskiem i przyjechała z 4 miesięczną córunią.Po prostu sama słodycz.Kilka kilogramów szczęścia, non stop się śmiała i gugała.Oszalałam na jej punkcie.I pomyśleć że za 4miesiące ja takie szczęście będę tuliła.
  21. kodomo

    pazdziernik 2010

    Klaudusia lista śliczna.Dziękujemy Klamorka ty to jesteś żelazna babka mnie by nikt nie wygoniłjuż tak daleko chociaż próby były.Jedyne na co mogę się zdecydować to 2-3 dni nad jeziorem jak najbliżej domu
  22. kodomo

    pazdziernik 2010

    Frania zjem dopiero tak o 15.30 bo czekam na mojego facecika. Ale dziękujemy.Gdybyście tak daleko nie mieszkały chętnie bym się podzieliła Ja się biorę za psiaka a Wam miłego dnia z deszczykiem życzę no chyba że któraś nie chce.Na pewno dziś jeszcze zawitam.
  23. kodomo

    pazdziernik 2010

    Franiu to Ty się już rozpakujesz a mi jeszcze miesiąc zostanie żeby zobaczyć synusia i to czekanie będzie straszne ale niech siedzi i się rozwija zdrowiutko. Jeszcze raz dziękuję kobitki za rady.Co ja bym bez Was zrobiła Fasolka gotowa ziemniaki obrane idę tłuc kotlety
  24. kodomo

    pazdziernik 2010

    Frania dziękuję od dzisiaj zaczynam łykać a czy drętwienie ręki po tym magnezie przejdzie? Klaudusia z tego co wiem to szósty miesiąc zaczyna się od 22,5 tygodnia to na to wychodzi że Ty już jesteś w 7 miesiącu. Co do obiadku to ja dziś na szybciutko młode ziemniaczki piers z kuraka i fasolka szparagowa.Mniami już głodna jestemna samą myśl A ja ze spóźnionym zapłonem do Niuni.Podziwiam że smakowała Ci glukoza ja to badanie miałam w 2 lub 3 mies bo były darmowe i myślałam że przez te 2 godziny zwymiotuję ze 100 razy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...