Skocz do zawartości
Forum

agatcha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agatcha

  1. agatcha

    Lipiec 2010

    melduje sie po wizycie dupa zbita!!! ktg nadal nic sie nie dzieje, cale 2 skurcze 30% byly;/ w sobote ponownie mam przyjsc i tak jak mowilam w poniedzialek na oddzial;/ chyba oszaleje;/ w dodatku jutro konczy mi sie zwolnienie i mysle czy nie pojsc do lekarza pierwszego kontaktu i prosto z mostu powiedziec mu zeby dal mi zwolnienie;) slim mam nadzieje ze u ciebie bedzie lepiej, choc szczerze nie chcialabym zostac tu sama;(((( jestem strasznie zmeczona i ide sie polozyc
  2. agatcha

    Lipiec 2010

    no slim masz racje;) ehh jak sobie przypomne jak to bylo w 4 mc to az sie rumienie;)))) chyba tak juz nie bedzie;) buzka i tez powodzenia
  3. agatcha

    Lipiec 2010

    czesc mamuski slim kurcze to dostalas do wiwatu;/ moja mala dzis w nocy byla wyjatkowo spokojna a nad ranem tez jakos nie szalala co znowu mnie zmartwilo bo zwykle rano daje czadu;/ ale nie martw sie moze faktycznie jest tak jak mowi kasia ze pcha sie nie swiat;) my juz poprostu martwimy sie dlatego ze bysmy chcialy nasze male miec po tej stronie brzuszka i sama nie wiemy co jest teraz normalne a co nie, za bardzo sie rusza zle, za malo - jeszcegorzej;/ asiula oj to u mnie nie jest tak zle rzeczywiscie;/ tyle ludzi w domu i pokoj bez drzwi;/ my mamy drzwi i w sumie caly dol nasz a tesciowa siedzi w swoim pokoiku na gorze, nie jest tez zla babka ale zrobila sie strasznie wygodna od kiedy tu mieszkamy - nie placi zadnych rachunkow, nie ma zadnej pracy tylko sobie dorabia. jak pracowalam mialam to gdzies bo widzialam ja sporadycznie ale od kiedy jestem na zwolnieniu dostaje szalu - strasznie mnie irytuje!!! narazie dajemy rade, nie wiem tylko co bedzie jak mala podrosnie - bo wtedy trzeba bedzie cos kombinowac zeby moze dorobic jej pokoj. ale bede sie martwic pozniej;) najgorsze jest to ze my mieszkaismy swego czasu sami, bylo CUDOWNIE a jak wiadomo jak czlowiek sie przyzwyczai do wygody ciezko to zmienic. a szkoda nam jest wynajmowac skoro mozemy mieszkac tutaj - wlasnie wykupilismy ta chalupke i splacamy raty;/ a ja zjadlam male sniadanie zeby nie objadac sie przed wizyta w szpitalu choc nic sie nie dzieje;/ maz pojechal do mechanika i jak wroci jedziemy na ktg, kurcze chcialabym zeby mnie lekarz zbadal ale pewnie zrobi jak mowi dopiero w sobote;/ ale powiem wam jak mi zaproponuje zebym dzisiaj zostala juz w szpitalu nie bede protestowac, zaczynam byc coraz bardzije niespokojna o mala;/ a mamusie wiecie co jeszcze jedno mam pytanie, bo dzi z mezem maly seksik sobie wyprawiliscie i powiem wam ze straszny bol mi to sprawilo;/ wejscie jest takie "ciasne" wiecie co wydaje mi sie ze to nie dobry znak';/ bo przeciez jakby cos sie dzialo to wejscie powinna byc wieksze, elastyczniejsze a ja sie czulam ja dziewica;// a moze sie myle?co o tym myslicie?
  4. agatcha

    Lipiec 2010

    slim my mieszkamy w domku - blizniaku i mamy tylko 2 pokoje;/ jeden my na gorze jeden tesciowa;/ MASAKRA!!! jest ciasno i ciezko;( ale nie ma rady, narazie bynajmiej;( a pol placka juz zjadlam;) swiezy wchodzi jak maslo, alejak sie pospieszysz do jeszcze mozesz zdazyc;) a odnosnie nieregularnych miesiaczek to wszystko jest mozliwe, ale mam nadzieje ze jednak wszytko samo ruszy;) ja tez juz bym cos popisala o kupkach,ale jak narazie intensywnie czytam co nasze mamusie pisza i probuje sobie przyswoic wiekszosc wiedzy;) ale na pewno pozniej bede zasypywac tymi samymi pytaniami, za duzo informacji naraz;)
  5. agatcha

    Lipiec 2010

    no slim to zaszalalas - wszystko co mozliwe wykorzystane;) czekamy na efekty;]!!!! moj maz wrocil z pracy o tak mi podniosl cisnienie ze szok!!! zjadl obiad i talerz do zlewu - bo on musi odpoczac a pozniej umyje - jeden talerz!!! a najgorsze ze tesciowa jest taka ze wejdzie do kuchni odrazu lapie sie za naczynia, a mezus oczywiscie juz po sobie nie posprzata bo mamusi zrobi to za niego. jak mu zwracam uwage to on sie na nia drze ze czemu ona robi za niego, a przeciez jak kazda kobieta tesciowa tez chce miec porzadek a nie bedzie sie domyslac ze ten talerz lezy bo maz POZNIEJpozmywa. noi wojna;( maz sie mnie spytal czemu mam nerwy, wiec mu mowie, ale prawda jest taka ze zaczyna mnie juz wszystko wkurwiac i poprostu sie denerwuje;/ ja zrobilam szybkie ciasto z jagodami i zaraz ide konsumowac...moze troszke poprawi mi to nastroj;/ jest kiepsko
  6. agatcha

    Lipiec 2010

    filipka super ze usg wyszlo prawidlowe;) widzisz tak sie martwilas w ciazy brzuszkiem a tu wszystko slicznie sie rozwija;) no a baczki troszke pomecza i przejda, najwazniejsze ze Antos zdrow i rosnie;) ja herbatki sobie kupilam i moze faktycznie chociaz jedna dziennie wypije, na pewno nie zaszkodzi;) a dzis naciagalam sutki i jak je troszke wymasowalam to zauwazylam ze siara pojawia sie, coprawda male kropelki ale po porodzie mysle ze ilosc sie zwiekszy;) guga rzeczywiscie dlugo w tym szpitalu siedzicie, ale mam nadzieje ze przyniesie to oczekiwane efekty i malutka wyjdzie zdrowa jak ryba;) a lekarz w przychodni - PAJAC!!! ja juz nie mam cierpliwoscie to tej naszej sluzby zdrowia;/ wszyscy zachowuja sie jak gnojki zwlaszcza ginekolodzy;/ na sama mysl o jutrzejszej wizycie w szpitalu trafia mnie bo dla mnie to banda kretynow!!!! kasia fajniutki ten twoj synek;) ale masz zniego pocieche;] ja troszke sie przespalam i nudze sie troszke;/ dzis przy kapieli pobudzania czas dalszy, mam zamair sobie cieplym prysznicem pojezdzic po brzuszku;)
  7. agatcha

    Lipiec 2010

    mamaola dzieki ja wlansie jutro mam zamair kupic ta masc i smarowac. jeszcze nie wiem jaka ale mam juz kilka typow zobacze co powiedza w aptece;) odnosnie zoltaczki to troszke mnie niepokoi to ze tak dlugo u was trwa;/ kurcze dziwie sie ze nie wzieli was do szpitala - juz kiedys ci pisalam o tym;/ ale naprawde dlugo to trwa;/ mam nadzieje ze wyniki wyjda tym razem dobre;) trzymam kciuki za Leonka;)) a jeszcze powtorze pytanko odnosnie lakattora.nie wiem czy mamusie czytaly, moze macie jakies cenne informacje czy moge nim pobudzac piersi przed porodem?
  8. agatcha

    Lipiec 2010

    slim moj lekarz jest na urlopie, wiec nadzieja w szpitalu ale malo to prawdopodobne.oczywiscie bede prosic,ale jak nie da rady to albo w pon pojde do swojego lekarza pierwszego kontkatu albo jak bede miala rodzic w poniedzialek to odpuszcze te 2 czy 3 dni macierzynskiego. ale oczywiscie mysle ze do soboty juz urodzimy;) zazdroszcze babci - ja sama gotuje choc mieszkam z tesciowa wiec jak mnie nie ma albo jak mi sie nie chce ona to robi.tylko dziala mi na nerwy bo jak juz ona ma ugotowac to mnie sie pyta co bo ona nie wie;/ a u mnie dzis awangarda w kuchni - golabki bez zawijania;))) ja juz zjadlam,teraz 3 ferrero roche wciagnelam i bede lezec dalej;) po myciu szafek w kuchni boli mnie posladek i jedna pachwina - szal poprostu i wez tu czlowieku cos rob;/ a ta moja kolezanka mowila ze dla niej pomogla praca, cos tam robila w domu popoludniu a na drugi dzien ja zlapalo i w mig urodzila;) sadza wspolczuje bo uwazam ze naprawde nie masz powodu do chwalenia meza;/ malo ci pomaga to fakt. widze ze to chartakter podobny do mojego - on tez ostatnio mowil ze mam nie sprzatac lazienki bo on to zrobi wiec umyl az plytki pod prysznicem;/ a jak ja mylam umywalke to sie oburzyl ze on mial to zrobic - tylko ze sprzatal dzien predzej i zapomnial, a dodam ze sprzatal 4 godziny!!! i tak sie narobil;) ani kibla ani podlogi nie myl wiec nie wiem co mozna robic w lazience 2 na 2 metry tyel czasu;) moj na urlopie nie bedzie bo ma dzialalnosc gosp, moze kilka dni bedzie w domu ale wiem ze i tak do niczego mi sie nie przyda a tylko bedzie irytowal, no takie mam przeczucie;/ ale mam nadzieje ze sama szybciutko ogarniesz to wszystko i nauczysz sie pelnej samodzielnosci tak zeby nie bylo to az tak meczace;/ a moze maz jednak troszke zrozumie;)))
  9. agatcha

    Lipiec 2010

    hmm asiula mowisz ze trzba zmywac? to co ta polozna mi pieprzyla glupoty ze nie trzeba;/ musze zaraz poczytac o tych masciach. ja sobie kupilam nagietkowa ale wlasnie myslalam predzej smarowac no ale nie wiem sama co robic;/ wlasnie dzwonilam do pracy, okazalo sie ze kolezanka ktora miala termin na 2 sierpnia urodzila w poniedzialek;/ chyba sie zamienimy terminami;) pozatym wkurzylam sie bo mam zwolnienie do 30stego i jak mi w szpitalu nie dadza od 31 - nie ma szans bo nawet jesli trafie na oddzial 2go - to musze juz pisac o macierzynski;/ no trudno.wlasnie posprzatalam kuchnie - pomylam szafki i wstawilam obiad i zludnie czekam na jakas mala akcje po wysilku;)
  10. agatcha

    Lipiec 2010

    slim no to dawaj bierz meza w obroty;) moj wraca wieczorem wiec czasem ciezko sie zmotywowac;/ a tam masc jest wlasnie na brodawki - na rany i mi polozna mowila ze mozna stosowac tez profilaktycznie przed karmieniem. a i nie trzeba jej zmywac do karmienia wiec moze byc stosowana caly czas;) ehh ide robic jakis obiad, kurcze martwie sie juz powoli, nie chce mi sie czekac;/ a slim piszesz ze nie pisalam z rana;]ja teraz zeby dzien trwal jak najkrocej spie jak najdluzej i przewznie wstaje dopiero kolo 10;)
  11. agatcha

    Lipiec 2010

    mamusie a mam pytanie: czy mysliscie ze jakbym troche poprobowala naciagac i sciagac piersi lakatorem to by moglo jakos zaburzzyc pozniej ilosc pokarmu? czy moze troche mi to zwiekszy ilosc i zachartuje brodawki??
  12. agatcha

    Lipiec 2010

    hej hej mamuski kasiu alez oczywiscie,prosze bardzo na zyczonko rozpakowuje sie;) oj zeby to bylo takie proste!!! cynka wielkie gratulacje;) duzo zdrowka zycze a ja powoli juz zaczynam tracic cierpliwosc;/ wczoraj nawet jakims cudem udalo sie wykonac maly seksik;] ale nic z tego bynajmiej narazie;/ lekarz kazal naciagac sutki - wiec ciagne i ciagne;/ najgorsze ze mam podobnie jak ty slim praktycznie nie mam siary;/ musze sie niezle nacisnac zeby cos zablyszczalo na sutku, a do tego strasznie mnie bola;/ az strach pomyslec co bedzie pozniej. jutro kupie sobie maltan podonbno polozna mowila ze dobra jest wiec od jutra zaczne smarowac bo ten bol troche mnie martwi;/ a tak to juz chce rodzic;/
  13. agatcha

    Lipiec 2010

    nie, wydaje mi sie ze obecnosc kogokolwiek z rodziny bardzo mnie zestresuje i speszy;/ nawet mowilam ze jakby mnie zawiezli do szpitala to wszystkich pogonie zeby nawet na korytarzu nie stali ja wcinam platki - fitness;) z mlekiem i tez sie zegnam na dzis;) maz juz w domu wiec ide poodpoczywac;) dobrej nocki wszystkim mamuska dzieciaczka i naszym brzuchom
  14. agatcha

    Lipiec 2010

    slim widzisz u mnie podobnie;] do mnie dzwoni mama codziennie albo pisze jak sie czuje itd... bo ona chyba bardziej sie denerwuje niz ja;) pozatym ona jest pielegniarka i mowi ze jakby co mam dac jej szybko znac to ona zadzwoni do szpitala i sprobuje zalatwic zebym urodzila szybko i w miare bezbolesnie;] ona sama jak mnie rodzila miala taka polozna ktora byla niesympatyczna i meczyla sie bo babka jakies schizy miala;/ pozatym jak codziennie przychodzi do pracy to ja pytaja czy juz i tak dalej. znajomi tez juz troche przesadzaja, a przez to ja sie bardziej denerwuje bo wiem ze powinnam juz rodzic a nadal cisza;/ a jesli chodzi o seksik to u nas tak samo, ja juz nie pamietam co to "wzlot" podobnie jak ty troche nerwy a troche dyskomfort, jakos nie umiem sie wyluzowac;/ ale podobno to nasienie ma najwiekszy wplyw, no coz dawno nie sprawdzalam to nie wiem;/ budyn..mniam, ale ja wlasnie robilam mezowi kanapki i sama dwie zjadlam i ciezko mi, a i tak mysle co by tu wciagnac jeszcze;))
  15. agatcha

    Lipiec 2010

    slim to witaj;] na tym samym wozku;))mysle ze sie zmiescimy') wiesz co ja tak sie nie ciesze tym ze wiem na czym stoje bo jakby to byl moj lekarz to bym byla zadowolona a tak w szpitalu bylo dwoch, kazdy mowil co chcial - jeden chcial dzis zostawic drugi kaze w pon przyjsc, jeden kazal codzien na ktg drugi mowil ze co 2gi...itd.wiec pewnie w poniedzialek przyjde i bede musiala sie prosic o swoje bo zaden nie bedzie pamietal;/ a mi tez powiedzieli ze czego ja chce jak mam jeszcze spokojnie 2 tygodnie i moge urodzic;) ja nawet tych herbatek nie pije wiec nie wiem chyba czekam na atak;) a czy wy z mezem seksik probowaliscie? bo ja nadal nie mam sil ani checi;/
  16. agatcha

    Lipiec 2010

    kasia wlasnie nie wiem jak sprawy od dolu;/ myslalam ze lekarz mnie zbada dzisiaj ale zrobil tylko ktg;/ moj jest na urlopie i poszlam do jakiegos tam do ktorego mnie skierowal a on zrobil tylko ktg i powiedzial ze pod koniec tyg zbada. ale mysle ze jak w czwartek bede na ktg to mnie zbada a jak nie sama sie upomne. wiem ze jak tydzien temu mialam wizyte lekarz powiedzial ze szyjka jest przygotowana i szykuje sie na porod, ale wg niego mialam urodzic do 26;) ciekawe jak blumchen i olcia;] do olci nie mamy nawet numeru wiec bedziemy musialy poczekac az wroci do domciu z informacjami;/ a ja zrobilam salatke jarzynowa, wciagnelam caly talerz i siedze przed tv zastanawiajac sie czy bedzie taka godzina kiedy nie bede przejedzona;))
  17. agatcha

    Lipiec 2010

    asiula spokojnie nie masz za co przepraszac;] rozumiem ze musi naszym mamsuiom byc ciezko, zmeczenie i stres o malenstwo daja wam niezle w kosc,a wtedy czesto nerwy wysiadaja;/ a odnosnie kupki widzisz jak malutka ladnie nadrobila oproznianie;] nawet mamusi sie dostalo;) a co jak narzekalas ze nie robi to pokazala ze jednak potrafi;] slim przypomnialam sobie ze lekarz mi powiedzial ze nie nalezy sie teraz przejadac;// kurcze troche mi ciezko nie podjadac co jakis czas;/ wlasnie otworzylam ciastka '] troche mi sie przysnelo ale narazie nie bede spac bo czekam na taki jeden program, ale pozniej chyba polegne;] ---------------------------- zmienilam suwaczek na termin z OM - czyli jutro
  18. agatcha

    Lipiec 2010

    witam sie i ja 2 w 1 na poczatku zaciskam kiuki za olcie, widzisz slim jakie my specjalistki jestesmy;) a ja tak pojechalam do szoitala a lekarz mowi podlaczyc do ktg i przyjmujemy na oddzial, w czwartek test na oksy i zobaczymy. ale powiedzialam mu ze procz lekkich skurczy nic sie nie dzieje, ktg wyszlo wzororwe wiec postanowil nie przyjmowac.mam przyjezdzac na ktg codziennie lub raz na 2 dni i jak nic nie rozkreci sie do poniedzialku to w poniedzialek na oddzial i beda wywolywac. takze poszlam na zakupy i wrocilam do domu;) a lekarz kazal sutki naciagac. a wy widze popisalyscie troszke-super wiec zabieram sie za czytanie i chyba pojde spac bo zmeczona jestem jakas;/
  19. agatcha

    Lipiec 2010

    olcia pobiera cie;))) no to super!!! znaczy twoj organizm daje wyrazne znaki ;] trzymam kciukacy zeby dzis wnocy sie wszystko rozkrecilo i zebys jutro juz tulila malenstwo;) a masz racje lipca jeszcze caly tydzien - mnostwo czasu;)) ja juz dzisiaj gadalam z kolezanka ze ja to sie doszukuje jakos znakow i wwczesnych zapowiedzi a to przeciez moze byc tak ze chwyci bol i koniec akcja sie rozkreca;) dlatego ciagle mam cicha nadzieje ze tak bedzie i ze wezmie mnie z zaskoczenia;] olcia,slim kiedys pisalam ze lipcowki maja tendencje do rodzenia w jednym dniu lub choc w przyblizonym terminie dlatego ze najbardziej aktywnych zostalo nas 3 to uwazam ze jak jedna chyci to pozostale dwie poleca;) takze kto pierwszy...
  20. agatcha

    Lipiec 2010

    adria ja tam sie nigdzie nie wybieram - bede ewentualnie na dwa fronty leciec;) podejrzewam ze slim tez;] malolatka wspolczuje goraczki;/ moze faktycznie powies ta kartke i sie przespij, musisz miec sily dla malego;) karola powiem ci ze i tak pozno nas przeniesli;]pamietam ze majowki przeniesli juz chyba 10 albo 15 maja, a tam wtedy tylko kilka bylo wypakowanych;/
  21. agatcha

    Lipiec 2010

    ano slim stare;) jakos wszystkie mamusie prawie porozpakowywaly sie przed terminami a my jak nuc musimy szukac miejsca w sierpniowkach;) widzialam wlasnie ze ty juz sie tam zadomowilas wiec jutro i ja niesmialo sie podczepie;) ale poki co dzis jeszcze seksik wyprobuje, nie wiem jak to sie stanie ale sprobowac musze bo inaczej nie bede wiedziala czy to naprawde pomoga albo nie;) a podobno dziecko przed samym porodem sie uspakaja wiec jak nasze tak fikaja to nawet nie bede ci pisac co to moze znaczyc;/ ciekawe jak tam blumchen?
  22. agatcha

    Lipiec 2010

    asiula0727chyba do was nie pasuje bo czuje sie jak powietrze :( zadna nie chce ze mna podyskutowac,no trudno.....nie mam tego nikomu za złe pozdrawiam i sie nie narzucam asienko ale co ty wogole opowiadasz;/ przeciez jestes jaknajbardziej w temacie - kupki, problemy z karmieniem nie sa ci opce;) to my nierozpakowane tylko tak smecimy o czyms co dla was jest juz odlegla przeszloscia a mysle ze nasze mamusie nie bardzo maja czas i zagladaja bardzoiej zeby roziwac swoje watpliwosci lub szukac informacji. teraz juz tak bedzie - niestety, wiec glowa do gory, gwarantuje ze zawsze jestes czytana - bynajmiej przeze mnie a jesli nie moge nic doradzic to na czytaniu sie koncy;/
  23. agatcha

    Lipiec 2010

    slim no wlasnie ja przed kazdym posilkiem mam skrupuly bo boje sie ze jak sie objem to mnie przycisnie i bedzie jazda na porodowce;) ale jak narazie po kazdym posilku mam mega oproznianie i tak w kolko;] ale faktycznie jem z nudow - sama wymyslam co bym mogla zjesc, noi wypic - koncze juz 2litrowa butelke coli;/ a jesli chodzi o objawy to u mnie tez nic - zero czegokolwiek;/ termin wg OM mam na 28 lipca ale tez nie sadze zeby cos sie wydarzylo;/ chyba sie wprosze na forum sierpniowek jutro, bo mozliwe ze i tam bedzie trzeba sie powitac;) jedno tylko mnie martwi - moja mala strasznie jest aktywna, kopie jak szalona i caly czas czuje pod reka jej nozki albo raczki;) cudne uczucie ale dziwi mnie ze jest taka rozbrykana;] chociaz dobrze przynajmiej sie nie marwtie ze sie nie rusza;/
  24. agatcha

    Lipiec 2010

    rudzia to zycze ci zebys szybciutko doszla do ciebie i wrocila do formy;) a wtedy juz napewno skorzystacie z mezem oboje;] olcia czopu moglas nie zauwazyc, a wody moga odejsc w kazdej chwili lub moga nie odejsc wcale. nie jeste powiedziane ze musszi zauwazyc i miec wszystkie z tych objawow;) wydaje mi sie ze skurcze to objaw ktorego napewno nie zauwazysz i jesli beda czeste i regularne oznacza ze porod sie zaczyna, wiec czekaj dzielnie;]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...