Skocz do zawartości
Forum

agatcha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agatcha

  1. agatcha

    Lipiec 2010

    anoushka czyli zrobilas tak samo jak ja (tez daje cebulke) i twoje odczucia smakowe identyczne;) ja jak jeszcze karmilam zosie piersia zajadalam sie tym garem bo wlasnie smkowalo jak fasolka a fasolka nie bylo;)) adria to super ze potwierdzone zdiatka;) zdiecia napewno wyjda super i bedzie mnostwo kolejnych zlecen;) natalia a ja dzis dalam zosce do jednego mleczka kaszki z glutenem i dostala wysypki na buzi;/i tez sie zastanawiam czy to mozliwe aby juz zadzialalo i to negatywnie niestety;/jutro powtorze i zobacze,jak wysypka nie zniknie to odstawie i poobserwuje;) mamaola przyjemne popoludnie;) ja ci powiem tak ze z farbowaniem wloso jest jak z depilacja-raz zrobisz zostaniesz skazana na wiecej;/niestety odrosty daja popalic i trzeba poprawiac;) wiec podejmij sluszna decyzje;)) ja sie zegnam na dzis,zoska spi a ja ide odpoczywac;))
  2. agatcha

    Lipiec 2010

    zoska padla zauwazylam ostatnio ze przed samym spaniem wlaczja sie jej "lamenty" tak dziwnie niby placze,niby steka niby spiewa;/i pada;) filipka masz racje oby wytrwal do twojego poworotu;) ja nie lubie spac w dzien bo zawsze jestem pozniej skolowana i peka mi leb!!;/ rudzia rzeczywiscie maz mogl byc twoim alfonsem;)
  3. agatcha

    Lipiec 2010

    a to sa nasze skarby z dzisiaj;) ogolnie dzieci sie sobie spodobaly,odrazu zosia zlapala wojtka z buzie cala reka a on nie byl dluzny i zrobi to samo;)pozniej ladnie bawili sie swoimi raczkami co widac na zdieciu;))
  4. agatcha

    Lipiec 2010

    a ja pocwiczylam tylko 5 minut bo zosia wstala, wiec wzielam ja na dwor-maz poszedl na spacer a ja narabalam drzewa wiec mozna uznac ze cwiczenia na dzis zaliczone;) anoushka ja dzis tez robilam;)my bardzo lubimy a maz najchetniej jadlby co drugi dzien ale zeby szybko sie nie znudzilo robia raz na 2 tyg;)daj znac czy wam smakowalo?? rudzia no niestety wychowawczy platny tylko do jakiegos smiesznego pozomu dochodu na rodzine;/ natalia ja tez mam chec na fryzjera, ale ide gdzies okolo 10 lutego zeby na zabawe i do pracy w miare wygladaly;)a ja podziwiam za depilacjie bikini-oj chyba nigdy sie nie odwaze;/ adria moze nie nastawiajscie sie na zapas negatywnie, bo wtedy napewno maz bedzie czul sie kiepsko;/ mam jednak nadzieje ze bedzie dobrze i w p[racy wszystko sie ulozy;)) filipko mam nadzieje ze nowy system karmienia bedzie mega sukcesem;))
  5. agatcha

    Lipiec 2010

    kolezanka pojechala a ja chyba pocwicze poki zosia spi Dobrusiu wszystkiego naj najlepszego, sto lat na urodzinki i drugie 100 na imieninki;))
  6. agatcha

    Lipiec 2010

    hej dziewuszki ja zakawas na zakwasie ale napalona na cwiczenie;)wiec popoludniu walcze dalej;) nocka-standard gosiu no widzisz dopiero teraz przeczytalam to dokldnie;)ale tak opisalas to swoje gotowanie ze nie zwrocilam uwagi na te trzy garki;)))czytanie ze zrozumieniem-no brawo;) adria zgadzam sie z gosia;/napewno ci ciezko ale to chwilowa sprawa;)egzaminy zdasz raz dwa i napewno w 1szym terminie,przeciez zdolna dziewucha jestes;)))) duzo na glowie ale coz taka nasza rola i teraz juz tak bedzie;)NAPEWNO DASZ RADE!!! malaolatka mam kozaki wlasnie na obcasie takim grubyszym i sa bardzo wygodne ale calej nocy na imprezie w nich nie widze;/chyba ze sie pozniej urzne i bede tanczyc na boso;))a tunika bardzo fajna-rozwazam pomysl z tunika;) a jutro jade do mamy bo ma jakies spodnie eleganckie na nia za duze wiec moze na mnie beda oki;))o prosze i tobie powoli doskwiera samotnosc;) a studia-mysle ze to swietny pomysl,poki masz taka mozliwosc korzystaj-z wyksztalceniem latwiej a do tego dochodza kontakty z innymi ludzmi;)) natalia wlasnie ja tez nie wiem jak jest z ta kaszka glutenowa?ja dzis dalam zosi do mleka pol miarki i mam zamiar dawac do mleka raz dziennie bo owoce zosia nie je codziennie,ale wlasnie nie kumam co pozniej?rezygnowac np z kaszki kukurydzianej na rzecz tej z glutenem??co do kupy to zosia robi roznie ,czasem wcale czasem kilka dziennie ale jak juz robi to jedna zawsze jest kolo 10-11 rano i raczej ten czas sie powtarza,wiec moze faktycznie cos w tym jest;) rudzia wiec widze ze zmiana lekarza to byla bardzo dobra decyzja-super;)przeglad zrobiony;) kasiula mam nadziejej ze Hubercikowi szybko minie,duzo zdrowka;) kasia i jak nocka?Hania wypila mleczko?? dobra ja lece robic obiad bo dzis kolezanka z wojtuskiem przyjezdza;)
  7. agatcha

    Lipiec 2010

    asku oj ja tez cieta jestem na tesciowa;/ i nawet w glebi duszy swoje pomyslalam;)) gosiu jesli moge doradzic - z tego co wiem nie powinno sie gotowac mieska razem z warzywami;) ogolnie chodzi o to ze nie powinno sie dawac razem mieska i wywaru zniego.ale nie wiem do ktorego miesiaca to sie tyczy. ja gotuje wiekszosc warzyw razem a miesko osobno i dodaje juz ugotowane;) filipko nie dziwie ci sie ze juz masz dosc,wkoncu zostalas sama. wypij winko,rzoluznij sie a juz jutro bedzie o kolejny dzien blizej do poworotyu meza;)) ja sie zegnam, wykapana ide lulac zoske;)
  8. agatcha

    Lipiec 2010

    natalia no jest za co dziekowac,Adas wyglada super;)) kasia i to pewnie jest dobra decyzja;)mam nadzieje ze Hania ladnie mleczko bedzie pila i jeszcze ladniej spala;) u nas rewelacji nie ma ale chociaz pobudki co 3 godziny a nie co godzine;/ zoska dopiero zasnela a ja zrobialam pierwsza serie cwiczen, ledwo widze - zero kondycji;/polowy cwiczen nie bylam w stanie zrobic nawet w polowie ale probowalam;) oj miesnie bola;//
  9. agatcha

    Lipiec 2010

    mamaola u nas tez dzis kiespko ze spaniem;/ zoska spala raz 20 min, pozniej 30 min a teraz juz ze 3 razy zasypiala i co odlozylam do lozeczka budzi sie, wiec dalam spokoj. narazie siedzi w wozku i patrzy jak tato je obiad;) jak ja zmozy to padnie;) slim mamaola ja mam chusteczki w niebieskim podelku nivea a zoska dgo uwielbia,wiec kiedy jest problem z przebraniem daje jej od niego pokrywke i ma zajecie;)
  10. agatcha

    Lipiec 2010

    asku a co masz na mysli?? to ze zosia uderzyla sie o stol? - w sumie i mi sie mogla zdarzyc wiec nie wkurzylam na tesciowa;) a dzis w lozeczku to byla pod moja opieka;))
  11. agatcha

    Lipiec 2010

    zoska zasnela, a guz jest;/ slim najgorsze jest ze ona przez sien sie podnosi i laduje odrazu na boku, na szczebelkach wlasnie;/ powiem ci ze bardzo ciekawe sposoby podalas ani;) ania probuj,kombinuj.wszystkie chwyy dozwolone;)moze jak dasz jej np kartke papieru na podlodze to ja zainteresuej?sposoby slim wydaja sie byc dosc ciekawe;) musisz probowac wszystkiego;) wspolczuje ci tych przezyc ale coz nie mozemy nic zrobic,kazde dziecko jest inne i ma swoje "fochy".widzisz ta moja zoska taki lobuz;/ az sie boje jak ja upilnujemy, zwlaszcza babcia;/ filipka a moze powinnas zglosic tego lisa-np soltysowi (jesli jest)albo do weterynarza/lesniczego.powinni cos z tym zrobic.u nas tak zglaszamy jak np zablaka sie jakas sarna.jesli jest wsciekly - a duzo na to wskazuje, bo jest blisko domow moze narobic klopotu;/noi sam strach ze moze wejsc na posesje;/ anoushka niestety nie mam nic takiego ;/ mamaola dobrze ze moglas sie wyspac;)) co do glowki to moja zoska robi to sporadycznie (kiedys bylo czesciej i wlasnie mnie to martwilo)ale teraz jest dosc rzadko,ale chyba pogadam z lekarzem na szczepieniu;)zoska tez spi bardzo "szeroko". nie mam jednego slugiego ochraniacza wiec zalozylam dwa rozne ale najgorsze ze teraz przez nie nic nie widzi,co mnie denerwuje;/
  12. agatcha

    Lipiec 2010

    ania tez ogladalam choc mnie juz nie dotyczy;((( urop mi sie konczy 23 lutego wiec albo 23 albo kilka dni pozniej wracam;/ a zoska znow nabila sobie guza;/ ona ma tendencje ze jak sie budzi,lub przebudza odrazu siada;/ a w lozeczku pod materacem ma recznik i jest lekki spadek wiec jej lekko. wyszlam na chiwlke z domu, zoska wstala wchodze a ona ryczy az milo;/ wchodze patrze a glowa na szczebelu,reka wygieta noi na czole mega guz;/ pewnie przez sen sie podniosla ,uderzyla i wystraszyla;/ cala byla zagilana i zaplakana,a nie bylo mnie 3 minuty;) wlasnie zalozylam dwa ochraniacze ktore mialam w domu na lozeczko i chyba zainwestuje w takie na cala szeroskosc bo sobie leb wkoncu rozwali;/
  13. agatcha

    Lipiec 2010

    hej mamusie zosia zasnela wiec szybko czytam co u was;) filipko no wlasnie mysle o spodniach i bluzce jakiejsc,bo w sumie napewno bedzie wygodniej;)musze obmyslec sprawe - noi witaj kreciku;))kurcze masakra z tym lisem;/ a strach zostawiac malego na tarasie;/a macie ogrodzenie??? adria mamy identyczna posciel;) do tego zoska tak samo piszczy (choc chyba troszke rzadzej jak Julia) noi tak samo kreci glowka;)tez mam nadzieje ze wszystko jest ok;) kasia witaj z wczasow;)fajnie ze masz teraz czas tylko dlaHaneczki;) gosiu dokladnie dzis rano takie same mysli przyszly mi ad zaniedm=bywania dziecka;/ mi chodzi o to ze szczerze mowiac troche juz sie zmeczylam ciaglym siedzeniem w domu z zosia, tym samym rytualem dnia;/ i czekam az ona zasnie zebym mogla"nic nie robic". kurcze zla jestem na siebie, bo ciesze sie ze ja mam ale czuje juz zmeczenie materi, a ona potrzebuje coraz wiecej uwagi;)wczoraj pol dnia myslalam jakby sie wykrecic od zabawiania zosi i zeby to maz nia sie zajmowal;/ ehhh ..dobrze ze wracam do pracy bo nie wiem jak dlugo bym wytrzymala ta monotonnie. straszne jest to co pisze;((( kurcze kasiula super ze sie dogadlayscie;)) slim witaj;)Alicja piekna;)a wydaje mi sie ze szczepienie powinnas przelozyc, wkoncu to nic zlego a lepiej zeby byla calkiem zdrowa;) piszecie o lezeniu na brzuszku,wiec zoska tylko takie lezenie uznaje-na plecahc tylko spi;) a tak odrazu laduje na brzuchu i kreci sie tam i spowortem;)) a nasza nocka standardowa - zasnela o 21 pobudka o 24, 3 i 7.30. wiec szlu nie ma;/;
  14. agatcha

    Lipiec 2010

    mamaola wlasnie przeczytalam zeby oliwy z oliwek nie trzymac w lodowce;/ no juz wyjeta;) filipko maz napewno da sobie rade;)choc San Francisko brzmi tak...filmowo i daleko;/ wiem ze ci ciezko ale masz racje nie ty pierwsza, a tez czas szybko zleci a maz wroci i pomoze;))) jejku a ja myslze juz w co sie ubiore;/dzis chcialam kupic jakies buty na obcasie bo ja nie chodze i nie mam zadnych;/ noi wszystko na takich duzych obcasach;/ kurcze mam juz dylemat;/niby mam dwie sukienki ktore spokojnie by sie nadawaly ale mialam je na slubie i pozniej u kolezanki ale to bylo 1,5 roku temu,przed ciaza czyli jakies 20 cm w pasie mniej temu;/ noi nie wiem.... a jak mam cos kupic to i moze chetnie ale teraz tak wygladam ze we wszystkim bedzie bleeee a ja nienawidze widziec faldkow na swoim ciele... juz wole chodzic w za duzym worku;)
  15. agatcha

    Lipiec 2010

    zoska padla i maz powoli odlatuje wiec ja na forum;) okazalo sie ze jednak na impreze idziemy 19stego lutego, troszke sie wkurzylam bo nastawilam sie juz na pozniejszy termin ale co tam od jutra zaczynam cwiczyc ,reka troszke boli ale moze dam rade;) guga my tez mamy panele wiec ja kupilam dywan. klade jej na nim mate ale i tak lezy na niej tylko chwile wiec dywan byl dobrym rozwiazaniem;)ja kupilam na allegro, za 83 zl chyba bo nie chcialam za duzow wydac gdyz jak tylko bedzie niepotrzeby zostanie zwiniety;) a kupilam taki - 160x210 - 21 WZORÓW *SUPER KOLORY*JAKOŚĆ*CENA* (1352534382) - Aukcje internetowe Allegro anoushka no mysle ze warto pogadac z lekarzem, napewno cos doradzi;) adria moje obiadki tez sa geste i jak konczy sie woda z gotowania jak guga dodaje przegotowana z butelki, ktora uzywam do mleka;) a ja glupia baba dzis w tesko szukalam ekstra dla zoski olej rzepakowy,noi kupilam jakis rzepakowy wielkopolski.przyjezdzam do domu patrze a tam dwa oleje w tym kujawski i ..obydwa rzepakowe;) jakos wogole nie pomyslalam ze ten nasz zwykly olej to z rzepaku;) a powiedzcie mi jak przechowywac oliwe z oliwe? ja trzymam w lodowce ale robia sie grudki i chyba nie powinien w niej byc;/
  16. agatcha

    Lipiec 2010

    witam sie i ja u nas nocka taka jak ostatnie, zosia spala od 17 z przerwa polgodzinna na kapiel i jedzenie i pobudki o 23, 3 i 6. o 8 sie obudzilismy i maz wymyslil zakupy na targu we wro,wiec zosia zostala a my pojechalismy;)oczywiscie wiecej zakupow dla zosi ale i tak fajnie bylo;) wrocilismy o 14 a zosia wlasnie zasnela;) zycze milego popoludnia;)
  17. agatcha

    Lipiec 2010

    dobra ja sie bede zegnac powoli aaaa zapomnialam wam napisac ze kapusta pomogla;)w czwartek zrobilam aplikacjie i do dzis cycki flaki;) buziaki i dobrej nocy
  18. agatcha

    Lipiec 2010

    adria ja szczerze mowiac robie wszystko na oko;) ile ukroje tyle jest;)dzis dalam okolo 8 ziemniakow i 4 marchewki nieduze, 1 pietruszke i kawalek selera. to podzielilam mniej wiecej na pol do jednej dalam 2 kostki szpinaku mrozonego i piersi kolo 1,3 z polowki a do drugiej tyle samo piersi. takze proporcji nie zachowuje jakis specjalnych tyle zeby mieska nie za duzo. co do kaszki to mysle ze mozesz zrobic tak jak napisalas.ja daje zosi ta kaszke z glutenem 1 mala lyzeczke ale do owocow i to nie codziennie bo zosia codziennie owocow nie je - jakos brakuje nam na nie czasu. zwykle skorbie jej bananka lub jablko;) dolfowa czyzby twoj maz mial taki sam problem z twoimi torebkami jak moj;)))on jest zielony jak je widzi, a mam ich kolo 30;)z tego 25 na strychu;)) malolatka zoska tez tak ma z jedzeniem;)jak ma apetyt to trzeba szybko pilowac z lyzeczka bo sie denerwuje i sama chce jesc;) dobra lece sie kapac, zosia sie obudzila o 19 glodna jak wilk i teraz wykapana zjadla ale cos marudna-maz sie z nia meczy;)
  19. agatcha

    Lipiec 2010

    anoushka piekna ta torebka;)) ja maniaczka dorebek jestem;) o a widze ze dolfowa zainteresowana;))
  20. agatcha

    Lipiec 2010

    my bylysmy u mamy i zosia zasnela w samochodzie wiec spi w foteliku. kasiula ja tez sklaniam sie ku rozmowie, przynajmiej bym sprobowala;)przykre co piszesz-nie rozumiem jak mozna tak dzielic dzieci i wnuki choc u nas w rodzinie jest podobnie (ale to moja babcia i chodzi o jej dzieci w tym moja mame,choc u niej to bardziej choroba depresyjna ma wplyw;) guga to widze ze spolecznik z ciebie,no ale wkoncu ktos to musi zalatwic;) dolfowa obrazek na miare oskara-big;) mamaola zdiecia rewelacjia;)a Leo chyba sie zmeczyl grajac na organkach;)) natalia czlowiek na bledach sie uczy;)nastepnie wyjdzie lepiej.ale podziwiam za decyzje ja jestem chyba za bardzo plochliwa i sie boje. zwlaszcza jak widze ze zoska pcha wszystko takl gleboko;/ nie umie jesc z delikatnoscia;) co do bledow to ja mam problem z tymi samymi wyrazami co ty i i tak raz pisze tak a innym razem znow zle;) adria ja tez dzis gotowalam - zestaw 1 - ziemniak marchew pietruszka seler szpinak kurczak zestaw 2 - ziemniak marchew pietruszka seler kurczak a choinke to juz mogliscie zostawic do 2 go lutego;)))nie sypala wam sie??? a zapomnialam cie spytac-jak idzie cwiczenie z mezem??? a my z mezem sie napalilismy na wyjazd do angli;)odebralam juz zosi dowod i okazalo sie ze teraz sa dosc tanie bilety, zawsze chceilimy pojechac w lutym nim wroce do pracy ale chyba sobie odpuscimy. kipesko teraz z kasa, a troche wzielismy od ojca na splate mieszkania i glupio by bylo teraz ni z gruchy ni z pietruchy urzadzic sobie wycieczke do angli;/wiec chyba sobie darujemy;/ zlez maz nie moze przebolec;(ja tez. bo pomyslalam...ile fajnych rzeczy moglabym kupic zosi;)))
  21. agatcha

    Lipiec 2010

    zoska wlasnie przyzyla swoj drugi placz w zyciu zwiazany z bolem;/ siedziala u tesciowej na kolanach przy stole i ni stad ni zowad uderzyla glowka w blat,tzn w kant blatu;/ oj ile placzu az sie zanosila. chociaz tesciowa chyba bardziej sie wystraszyla jak ona;)ale mamusia szybko utulila i jest dobrze.choc troche sie wystraszylam bo uderzyla sie niedaleko ciemiaczka;/ guga udanej zabawy,mam nadzieje ze dzis bez alarmu;)) adria chyba dobra ta kaszka, sa zboza jest gluiten;)) noi dobrze ze masz zrodlo warzyw zawsze czlowiek spokojniejszy;) a zoska zaciela sie spiewa i obraca wokol siebie na lozku;)cale juz |"obeszla" ze 3 razy;))
  22. agatcha

    Lipiec 2010

    dobra szybkp poczytalam ale odezwe sie pozniej Leosku sto latek!!!
  23. agatcha

    Lipiec 2010

    hej mamusie dopiero zaczynam czytac a widze ze tu same zebowe dzieciaczki;))) ja robie obiad i zosi gotuje potrawy;)ale powoli sprobuje was poczytac bo mala nie spi;) wieczorek byl baaardzo mily i nawet zosia postarala sie zeby rodzice mieli czas dla siebie;)) zasnela o 19.30 i spala do 8 z pobudkami o 23, 3 i 7 wiec nawet niezle;)) dobra biore sie za czytanko
  24. agatcha

    Lipiec 2010

    noi moje dziecie spi drugie dzien pod rzad po kapieli zjadla i spi;)pewnie znow nocka bedzie przez to masakryczna ale z drugiej strony dobrze ze choc troszke nauczyla sie systematycznosci;)noi jak wroce do pracy to bede miala troche czasu wieczorem zeby popracowac;/ no chyba ze to "chwilowe zauroczenie";))) a ja sie zegnam,nie bede odpisywac bo mam meza w domu i wylaczam kompa, chyba od kiedy siedsze w domu nie bylo wieczoru zeby nie byl wlaczony;)) dobrej nocki
  25. agatcha

    Lipiec 2010

    realne a ja zapomnialam ci napisac ze absolutnie nie przeszkadza mi ze tak opisujesz wasz dzien;)ale spytam jak w reklamie "babciu jak ty to wszystko pamietasz"??;)))) powinnas prowadzic pamietnik;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...