-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agatcha
-
hej ja tylko na chwilke, zaraz pakuje sie na szkolenie i siadam przed tv - kupilam dzis film \burleska, na ktorym bylam w kinie i juz nie moge sie doczekac az znow obejrze;) dalam za plyte 30zl;) zosi dzis kupilam radyjko, tanczy przy nim;|) i planuje zamowic plyty z muzyczka spiewana przez dzieci bo ona kocha tanczyc;) pisalam do slim mieli male klopoty,ale nie bede sie rozpisywac,jak zajrzy to moze cos napisze. a Alunia zdrowa i zywa;|) spijcie dobrze mamusie, odezwe sie jak wroce. ps moj post do warszawianek bez echa wiec ;(
-
no zosia dopiero zasnela wiec lece pod prysznic i spac;) dobrej nocki kochane. adria no zosia tez meczy sie dzis z zebami, nie wiem ktore ida ale chyba nadal 3ki gorne;/ a Julcia bieda nie wie co to bol zabkowy to i teraz jej ciezko,noi mamusi;/ pociesze cie tylko tym ze do tej pory odywalo sie to u was bezbolesnie i mam nadzieje ze szybko sie poprawi;) DOBRANOC
-
3nik oczywiscie;)moglam sie domyslec ze to bedzie profil z duza iloscia zdiec dzieciaczka;) poszlo;[]
-
3 nik wyslalam zaproszenie;)ale nie jestem pewna czy na 100 % do ciebie;)
-
ale napisalyscie;) poki zosia spi poczytam;) mamalucy ja mieszkam kolo lubina, jakies 60 km od lubina i 60 od wrocka na polnoc. MARTUSIU kochana badz zdrowa i wesola!!!sto lat z okazji Roczku!!! narazie tyle;) aaaaa w srode jade do Grebiszewa na szkolenie, dziewczyny z wawy moze to niedaleko was??
-
3nik ja tam podejrzalam na naszej klasie ze ola ma dzis urodzinki wiec se tak napisalam;) limonia i ja gapa, tzn mialam napisac wczesniej ale zapomnialam;(((Sto laatek dla corci!!! a ja mecze to allegro, najbardziej podoba mi sie stoliczek fisher prica, zosi kiedys kupilam ale popsula i nie gra;/ a ona staje przy tym stoliczku i sobie tanczy;) ale musze przespac sie ze sprawa bo on kosztuje ponad 200 zl i troszke mi szkoda;( dobrej nocki mamusie
-
kasia o jak super was widziec;) wielkie brawa dla Hani, zdolna dziewczynka z niej;) wielki buziak dla Julka-niech sobie ospa idzie;) guga to musial byc niesamowity obraz, Isia witajaca dom;) madrala mala;) noi brawo za wygrana-taka mala rzecz a cieszy;] limona zgadza sie, w momentach niebepieczenistwa tyle rzeczy sobie uswiadamiamy;/ najwazniejsze ze zachowalas zimna krew-a mezowi to juz mozesz sie wyplakac;)) dobra maz uspil zoske, a ja lece pod prysznic - jutro o 5 pobudka, noi caly tydzien pracy.dawno sie tak nie zdarzalo;/ ale za to mam wolny dlugi wekend w Boze Cialo i mam zamiar wybrac sie do kolezanki do śremu.dawno nie bylam a we wrzesniu bierze slubi musimy sie spotkac;)
-
zoska spala do 6 wiec na festyn nie pojechalismy,ehh a miala byc pizza;/ ale trudno,pieniazki w kieszeni a ja zrobilam nalesniki i sie nimi najadlam;) wlasnie wrocilysmy z dworu, z ciezkim bolem...bo zosia najchetniej caly czas siedziala by na dworze. adria to fajny wekend mieliscie;) ja tez bym chciala dla zosi psa, bo ona kocha zwierzeta.ale mamy jednego na podworku a w domu bym nie mogla miec, bo za malo miejsca...a tak mi sie marzy;(nie mowiac o mezu. 3nik u nas generalnie jest ciezko z rozmowami;/ ja zawsze mowie co mysle, i rozkrecam takie tematy ale maz to kompletny "niemowa" w tych tematach/ generalnie nie chce sie klocic, w dyskusje nie wchodzi co mnie jeszcze mardziej wkurza, bo myslze ze jakbysmy mogli wymienic kilka zdan bylo by lepiej. tymczasem ja mowie on milczy a pozniej ja sie nie odzywam i tak w kolo macieja;) ale sytuacja po szpitalu i w trakcie byla fatalna, ja mam kilka zali do meza o pare spraw i tak to sie ciagnie;( mamalucy no wlasnie dobre jakosciowo warzywa i owoce sa drogie w UK, wiem cos o tym.ale moze warto sprobowac chocby zeby sprawdzic reakcje?a napisz cos wiecej o was? jestescie Polakami oboje? jak sie znalezliscie w UK? pytam z sentymentu;) a zosia wlasnie nie bardzo lubila zabawki ale zmienilo jej sie,ku radosci mamusi ktora uwielbia je kupowac;) ale dla niej najlepsze to grajace, muzyczne bo kocha tanczyc;)wiec musze cos kupic bo prawiie wszystkie popsula;) dobra lece bo cos na mnie wisi;))) aaaa mamaola moze przeczytasz STO LAT DLA CIEBIE!!!;|)
-
ale dzis pusciutko;) a my tez siedzimy w domu;/mielismy jechac na dDni |Smoka do miasteczka ale nie wiem czy to wypali bo zosia jak zasnela o 14 tak nadal spi;)ma dzis spanie jak nic;) a ja na zabawke sie nie zdecydowalam wiec nic nie zamowilam;/ mamalucy no to faktycznie szybko was wysypalo;/ ale moze to wina np opryskow? jesli truskawki byly kupione? my na poaczatku dawalismy swoje z ogordka, ale przez ten brak deszczu (nie pada ze 2 tyg) wszystkie nam wyschly i teraz zosia je kupne ale plukane bardzo mocno,w goracej wodzie. a wczoraj nawet w lesie znalazlysmy 3 poziomki,ale ciamkala;) a lato napewno bedzie, wkoncu dopiero czerwiec;)
-
Ehh mialam mila niespodzianke;) wlasnie wyjechal od nas moj brat - siedzi w holandi od stycznia i przyjechal na wekend;) ciesze sie bardzo bo jego relacje z rodzicami byly fatalne orzez co rzadko bywl w domu i malo widzial zosie;/ ale teraz jak przyjechal widze ze wkoncu sie troszke ocieplily relacje i mam nadzieje ze tak zostanie. choc glownie to wlasnie bylo z jego winy;/ no ale zosia dostala "euro"od wujka i wlasnie mysle na co wydac;))) bo kazal kupic zabawke, bo sam nie mial gdzie - bo sklepy dzis pozamykane;) 3nik fajnie ze gril sie udal;)i oby kurczak nie wyzadzil szkod;) zosia od piatku wcina truskawki, kilka dziennie noi mama musi norme robic bo jadla by bez pamieci;) ale na szczescie i o dziwo nic sie nie dzieje, choc nie wiem jaki jest czas na reakcje.? wczoraj tez pojadla z talerza rekami mlodej kapusty i chyba miala przez to problemy z brzuszkiem bo w nocy byla niespokojna;/ ad meza - u nas tez juz kilka dni-chyba od szpitala sie zaczelo- jest niefajnie, ja tez wiecznie mam jakies obiekcje i nie potrafie sobie z tym poradzic;/ale mam nadzieje ze szybko minie;) a zoska wstala dzis o 7 i dopiero zasnela;)lece kolo niej;)
-
ja tez sie tylko witam narazie;) mam maly kryzys z mezem;/ ale umowiona masza na roczek i ciesze sie bo 15 sierpnia czyli w swieto;)wiec nie bedzie trzeba kombinowac z wolnym;)
-
witam pozno;) mialam nie pisac bo juz czas na sen,ale zobaczylam ze Anusia napisala i musialam soe udzielic;) Anusiu wspolczuje wam tych przezyc, jednak co intuicja to intuicja;) u nas tez byla masakra w czasie klocia;/ ale troche z tego co widze,inne warunki panuja w "naszych"szpitalach;) my mialysmy pokoj pojedynczy, ale to dlatego ze odrazu lekarz rodzinny na skierowaniu wpisal podejrzenie o rota. noi w pewnym momencie jak pielegniarki nie mogly sie wkuc odpuscily. ale to ze naprawde nie tak zle wspominam szpital to zasluga tylko i wylacznie tego ze mialysmy fajny personel.wiem ze zolzy tez tam sa niektore;)))) ale mam nadzieje ze u was juz wszystko dobrze;)ucaluj Dobruchne od nas i moze byc napisala czesciej??;> spijcie dobrze kochane,buziaki
-
realne wlasnie nie;/ ale jak zosia wstanie chyba jej czyms to posmaruje bo wyglada kiepsko;/ mam w somu sudokrem, alantan, tormentil, clotrimazol;)musze sie na cos zdecydowac;))
-
witajcie zosia dzis pospala do 8;) a teraz znow padla wiec pomylam podlogi i zaraz lece dalej sprzatac;/ wiecie co zosia dostala dziwnych krostek na pupie i "myszce";/ wyglada to jakby jakas wysypka. pamietam tez ze kiedys miala tak po odparzeniu,ale nie wiem czy to to.nie ma plam,nie jest czerwone tylka bardzo duzo krostek;/ nie wiecie co to moze byc? na odparzenia tez mi nie pasi bo juz dlugo nie robi kup a pampersa a i z mokra nie chodzi za duzo;/ narazie nie odpisze bo chce wykorzystac to ze spi, bo dzis same jestesmy;)
-
3nik no zapomnialam, przeciez ja tez mialam scisla diete;))) a moje dziecko takie madre sie zrobilo;) wszystko rozumie - pokazuje zabawki o ktore ja prosze, daj poszczegolne czesci graderoby...a jak cos pokazuje ze nie wolno to idzie tam i cieszy przy tym sie bardzo, jakby wiedziala ze robi co jej nie wolno;)) a do tego pieknie tanczy;)nozia chodzi caly czas;) no pochwalilam sie i ide lezec, dziekujemy za zyczonka;)
-
ehhh widze ze piszecie o karmienu dla mnie to najcudowniejsza rzecz jaka przezywalam;) mimo duzych problemow na poczatku, okropnego bolu i walk z kryzysami laktacyjnymi;/ dlatego prawie plakalam jak odstawialam zosie od piersi gdy wracalam do pracy;/ gdyby moja praca miala ciut inny charakter i byla blizej pewnie jeszcze bym karmila. ale niestety...mam tylko mile wspomnienia, to byla prawdziwa przyjemnosc i zadowolenie;)czulam sie taka spelniona;) choc uwazam ze karmienie piersia to wybor kazdej kobiety i tylko ich decyzja. dlatego nie osadzam wogole w tej kwesti;))) zosia spi.cos ostatnio usypia na rekach - troszke to wina tesciowej bo inaczej nie chciala jej spac;/ale na szczescie nie wymaga bujania i noszenia;) a dzis wlasnie dostala owsianke, dodalam odrobine mleka 1,5 % dla barwy i jablko.mi srednio smakowalo ale zosi bardzo;) a jutro na obiad bede robic kasze z sosem i zosia bedzie miala pierwszy raz okazje zjesc obiad dokladnie taki sam jak my;) ide poodpoczywac, przepraszam ze nie odpisze ale dzis mam lenia;)
-
witajcie cos narazie brak mi czasu;/ale chcialam wrzucic fotki - test basenu na sucho;)i samodzielne jedzenie owsianki
-
dzien dobry ja po egzaminie,no zdany;) zaraz jade po wyniki badan na bolerioze i chyba szczepienie;/ filipko kochana tak mi was zal, przykro czytac ze wu was znow zle;/mam nadzieje ze los sie odwroci;)pprzesylam moc calusow ad jajka ,zoska je cale zoltko ,bialka nie dawalam - 2 razy moze zjadla w jajecznicy. gugus a jak ty robisz jajecznice??? uciekam pracowac,milego dnia
-
gugus cudownie ze u was lepiej;)mysle ze teraz Isia musi dojsc do siebie. zosia tez jest bardzo nerwowa i niecirpliwa - jak cos chce musi to miec,inaczej sypie piorunami;) realne wracaj do domku, do meza ...;)i zycz powodzenia od nas!!! no ide ja;|)
-
witajcie ja na chwilke bo cos probuje sie uczyc-jutro egzamin w pracy;/ cos ostatnio nie mam czasu zeby popisac;/ i wcale mi sie to nie podoba;( adria my jedziemy dopiero 29 sierpnia. nie chcialam jechac z zosia w samo lato zeby nie bylo za goraco,noi tak zaplanowalam urlop') 3nik bardzo ladna z ciebie kobitka;) wszystkiego naj w rocznice!!! a co do meza, coz tak sie zdarza chyba w kazdym malzenstwie;)no moze nie u adrii;))))napewno maz jest zestresowany, sprobuj go zrozumiec albo poprostu przeczekac;) mamalucy zoska je bardzo roznie.na sniadanie zwykle je kaszke z owocami lub kupna, do tego zawsze chlebek i to sporo. dzis caly dzien znow cos mieli i chodzi i "mniam mniam";) a kaszki jaglanej jeszcze nie dawalam, a ostatnio kupilam wiec dam w sobote. aaaa gdzie dokladnie jestes w UK? na stale?? tez bylam jakis czas;) w Northamton. wspaniale czasy;) gugus tak to jest jak jest liczna rodzina;/ wypada choc jest ciezko.ale mysle ze brat musi byc obowiazkowo;) napewno dacie rade i zorganizujecie wszystko - kto jak nie my;) czy wy wierzycie ze nasze dzieci maja juz prawie roczek?;) ja w niedziele ide wlasnie zamowic msze.jesli uda sie na sobote, to po kosciolku torcik,kawka jakies przystawki noi chyba grill, wkonuc to lato;) noi udalo mi sie cos popisac, a teraz lece do nauki. caluje was
-
dzien dobry ja w pracy i sie witam. mamalucy witaj;) u nas tez zawsze byl problem z usypianiem, na szczescie wkoncu przyszedl czas ze zosia zaczela ladnie zasypiac praktycznie sama - warunek - musi zasnac na naszym lozku i najlepiej kolo mamusi, do tego glaskanie kolysanka ale jak jest zmeczona zasypia sama;) strasznie mnie to cieszy bo dawniej to byla masakra,usypial tylko cyc alboo mega walka;/ noi na szczescie jak zasnie przekladam ja do lozeczka bez problemu. ale ja tak jak wy uwielbiam jak zosia spi z nami i czesto jak ja karmie w nocy porpsotu nie odkladam.a jak mnie nie ma albo meza w nocy to zawsze spi z nami na lozku;) milego dnia
-
kochane ja tylko wysylam buziaka na powitanie i melduje ze zyjemy;)i mamy sie dobrze;) cmokski
-
witajcie ja sie tylko zegnam;) zosia szaleje, spala w dzien dwa razy 3h i 2 h ;)a ja jutro do pracy wiec lece sie ogarnac;) buziaki dla was
-
3nik zycze zdrowia i wytrwalosci dla tesciowej. ja tez do swojej mam "uraz" choc staram sie z tym walczyc;) noi tez dot mojego meza;) ale sa chwile kiedy trzeba wziasc sie w garsc i zapomniec, i chyba taka wlasnie jest u was;/
-
witajcie u nas coraz lepiej;)zosia nadal je bardzo duzo ale na szczescie w nocy tylko raz-czyli jak zawsze;)oby tak zostalo;) dzis wstala o 6.30 czyli kolejna oznaka powrotu mojego dziecka. w dzien ladnie sie bawila ,wiecej smiala...ciesze sie;) realne 3nik i u nas cos ostatnio problem z nicnikiem;/ moze jakis taki czas kiepski? mamaola fajnie ze sie odezwalas;)bawcie sie swietnie;) u nas duchota, deszczu nie widac...