cohenna

Cześć dziewczyny :) Ja mam teraz chwilę dla siebie bo mała z tatą na dworze :) Wczoraj na dzień dobry mieliśmy 11 stopni a na dowidzenia 16 W końcu przujechały materiały i zaczęliśmy produkcje PO 10 my do samochodu a on nic ;( Parownik mu zamarzał i nie miał siły odpalić po pół godziny jak napatoczył się szef. Przyjechał zobaczyć czy 3 zmiana pracuje i odpaliliśmy się od jego jeepa... i na 11 byłam w domku gorący prysznic i do łózia :)

Wczoraj wzięłam polopirynkę i pod baranka jeszcze mnie mąż dwoma kocami prykrył...ale mi było zajebiście zimno .... Pierwszy raz od xxxx lat jestem przeziębiona ;( I to wszystko przez tę robotę Na hali nie ma ogrzewania. Jest niby taki nawiew z pod sufitu ale żeby ona zaczął działać na piecu musi być 90 stopni a jest 40-50tak aby biuro miało ciepło. Mamy farelkę do prądu podłanczaną...ale ona słabo daje i długo dłubo się to wszystko nagrzewa do jako takiej temperatury... Jeszcze prze tymi ujemnymi temperaturami co są teraz to było 13 stopni na hali a my w białych płóciennych spodniach ogrodniczkach żółtych podkoszulkach z krótkim rękawem i takiej samej białęj płóciennej marynarce... Białe buty czeszki sama musiałam sobie kupić bo praca nie daje... i też w nich nie jest za ciepło. Wczoraj jak poszłam na 2 zmianę to niespełna 16 stopni było na hali a grzane od godziny 6 przez pierwszą zmianę było na maxa... Prywatny biały polar wzięłam bo jakoś muszę się przeciesz "ogrzewać" i w nim wraz zimno...a niby nie wolno w prywatnych rzeczach na halę...ale ja na to ***....Dziś pierwszej zmiany ma nie być (to zobaczymy jaka będzie temperatura....)bo oni przychodzili a my nie i my mamy 3 soboty ponoć do odrobienia a oni jedną więc dziś ich nie ma .... tylko że soboty są inaczej płacone niż zwykły dzień roboczy i nie wiem jak to będzie w końcu rozliczane bo może postojowe na te dni nam wystawią......?

U mnie o 7.30 było -18 teraz -11 A jak u was??

Witam u nas bielutko i mroźnie :) Brzydule to i ja bym objerzała :) kiedyś kilka odcinków obejrzałąm i na tym się kończyło...

Jak widzicie już jestem ;( Ładny widoczek na taras :) bo za miasatem nie przepadam choć też ładnie pod śniegiem wygląda

babeczqaMy dluzej jestesmy z szkrabami wiec rozumiemy...inni niemusza... To prawda jak się jest dużo z dzieckiem to rozumie się jego gadkę a inni mogą mieć z tym problem ...

Wiecie dzisiaj do mnie nie dzwonili więc się wybieram na 14...zobaczymy jak to będzie??

z chęcią zobaczę :) bo u nas cały czas drobniutki śnieg sypie :) ciekawe czy do świąt coś go zostanie?

Część dziewczyny :) Dużo u was śniegu ??

Muszę się trochę wygadać.... W poniedziałek poszłam do pracy na druga zmianę. Pierwsza nam przekazała że tylko do 18 i do domu...Bo mieli do nas dywonić żebyśmy wcale nie przyjeżeżali ale ocknęłi się za późno. Pytam się sekretarki czy to prawda. Ona nic nie wie. Kierownik przyniósł zamówienie i nic nie mówił więc narmalnie zostaliśmy. Wczoraj pojechaliśmy. Mijamy sie z kierownikiem na wejściu cisza. Przebierać się zacyznam wpada sekretarka żeybśmy się nie przebierali bo chyba do domu idziemy bo nie ma co robić. My z powrotem się przebierać i do sekretariatu a w tym czasie szefostwo cichaszem do samochodu i pojechałao gdzieś bo by wiedzieli że go opieprzymy.... no i po 15 minutach pojechaliśmu do domu Dziś już zadzwoniła sekretarka że dziś wolne bo nadal nie ma co robić.... Nie dość że od 23 do 4stycznia mają nas wysłać na bezpłatne urlopy to jeszcze teraz nas w huuuu robią. I jak te dni rozliczyć?? Firma dziad i spółka nie rozlicza nadgodzin i nie wypłaca ich a to chyba mamy odrabiać w sobotę.....Bo szef jak kiedyś z nami rozmawiał to powiedział tak: Ja jak zaczynałem pracę to piętnaście tal temu to zarabiałem 400 zł miesięcznie. 300 kosztowała mnie stancja a 100 zostawało mi żebym utrzymał siebie w mieście i rodzinę na wsi. Pracowałem od 7 do 15 a od 15 do 21 siedziłem za fri i on potrzebuje takich pracowników co tak będa mu pracować a nie tylko 8 godzxin i do domu.....tylko to nie mi rodzice przysyłali co miesiąc 2000 żebym mogła popracowć hobbystycznie..... Do duuuuuuszy to wszystko

Witam dziewczyny :) Ale fajnie jest na dworze - trochkę mrozu i sniegu :) My właśnie wróciłyśmy z godzinnego spaceru. Trochę zabawy w śniegu, trochę z sankami, trochę ganiania z psem ..... i duuużo radochy :)

Witam ja tylko na chwilę bo jakaś padła jestem i spac mi się chce okropelnie... a muszę w domku posprzątać i zacząś robić zaproszenia dla brata...

witam ja teraz tylko na chwilę poczytam i zaraz muszę do racuchów zmykać

No dobra zbieram się do roboty... Miłego popołudnia i wieczorku życzę

Dziewczyny a jakie macie pomysły na prezenty...bo mi brak natchnienia :(

Widzę że MOJA Niech nam się wszystko w życiu ułoży tak jak byśmy chciały

Zmykam posprzątać robić obiadek i z małą się pobawić Może jeszcze wpadnę potem...ale głowa mnie boli jak "..."

isa32Witam piątkowo humor mam dzisiaj do bani czy ja bym nie mogła być spokojniejsza, mniej nerwowa, mieć anielską cierpliwość do mojego dziecka kupię sobie tablety uspokajające chyba nie mam drugiego takiego diablątka jak to moje niesłuch wyjec....a wszystko dzięki babci bardzo szybko się nauczyła że wycie to najlepszy sposób żeby wszystko dostać od niej i łzy na zawołanie i to samo metode próbuje stosować na mnie.... tak mi wczoraj dała w sklepie do wiwatu że myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok i to w każdym jednym...a byłam w kilku bo pojechałam rano przed robotą do miasta na większe zakupy.....

isa32 Zerknęłam na Twoją stronę, masz talent dziewczyno Jakoś ostatnio nie mam czasu i chęci na nic...wszystko mnie drażni o a taki to mam humor "płaczliwy"....

chciałam kuchnie sobie zrobić do połowy grudnia ale.....przyjechał facet i pomierzył i powiedział 8000 za podstawową wersję a jak chcę kolor to dopłata za blat w jednym kawałku dopłata....do tego kupić zlew kuchenkę bo ta co mam to już ze 20 lat ma.... i kasy brak.... byli drudzy pomierzyć i cisza dzwoniłam i jakoś kontaktu nawiązać nie można... też muszę kogoś znaleźć kto by mi zrobił mebelki.... ma ktoś jakieś namiary na takich ludzików???? to może po nowym roku coś bym pomyślała....choć kasy nie mam za dużo...............ale po kawałku trzeba jakoś robić domek...

DziubalaCohenna – fajnie, że pracujesz, bo ostatnio jak byłaś to pisałaś, że dostałaś wymówienie. Gdzie pracujesz? Jak teściowa? W fabryce takiej małej.............

Mała zaczęła mi się jąkać. I to czasami na potęgę. U nas nie ma neurologa dziecięcego a logopieda nie przyjmuje dzieci tak małych a do tego trzeba do niego czekać 2 lata w kolejce załatwiałam naurologa w DSK ale dopiero na styczeń mam wizytę............

isa32Cohenna gratuluję pracy Nienawidzę jej!!! Atmosfera tam jest chora i podejście ludzi do siebie wzajemnie..... A poza tym to finansowo dupnie.... za 41 dni (od 21 września do 30 października) dostałam przy wypłacie pierwszej 13 lispopada 877 złotych. A praca nie jest lekka i na zmiany...... Szukam czegoś innego rzeby ją rzucić w "....." ale nic nie mogę znaleźć

isa32Kwiaciarko kochana w Dniu Urodzin dużo zdrowia, radości, miłości, spełnienia marzeń, zadowolenia z życia i pociechy z Twoich Kochanych Przyłączam się do życzeń

Odnalazłam się ale zaraz zmykam wpadłam tylko na chwilę zobaczyć co się u was dzieje. Mam jeszcze robotę w domu a potem do miasteczka i na 14 do pracy....