
paulina0022
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez paulina0022
-
EWELKA-001dziewczyny ponawiam tylko prośbę o napisanie mi ile wasze pociechy przybrały po ok.3 tygodniach dzięki:) ewelka nikos po ok 3 tyg tj jak mial 3 tyg i 3 dni mial 5290 a urodzil sie z waga 4040 czyli przybral ok 1250 g
-
ewelka przeciez mozesz dac cyca a jak nie doje to butle , i tak stopniowo przechpodzic na butle ...
-
hej witam mamusie:) Po dzisiejszej nocy stwierdzilam ze malemu tez zacznę dawac bebiko na noc, mam juz w domu bo czasem dawałam mu jak wyssał ze mnnie wszytskiemleko i plakal wtedy robilam mu raz nakilka dni ok 30-40 ml zeby mogl sobie dojesc do syta , dzis w nocy budził mi sie doslownie co pol godziny jakbym za malo pokarmu miala, w dzien jest ok, a w nocy bywa zle... wiec od dzis ok 23 bede mu dawała 90 ml bebika no chyba ze wiecej wypije... ewelka- nie martw sie moj bartek tez sie prawie na butli wychowałno prawie bo do 4 meisiaca dostawal tez cyca a butle pierwszy raz dostal jak mial 1.5 miesiaca avalka bebiko 1 w biedronce jest po niecale 12 zł:)
-
andzia1982cześć dziewczyny, tak się zastanawiam, czy Maleństwo trafiło z dzieciątkiem do szpitala tylko przez zapalenie pępka? Wcześniej pisała, że pępek odpadł, więc zastanawiam się na czym polega zapalenie pępka?Tak czy siak, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. My też mamy dziś gości :), odwiedzi nas moja koleżanka z pracy :), milusio będzie :) Pislalm z Malenstwem i tylko przez pepek tam leza bo jak odpadł to zaczeło sie saczyc z tego miejsca wiec wdalo sie tam zapalenie..
-
hej ja jestem:) Justa, Ania serdeczne życzenie dla Waszych pociech z okazji skończenie pierwszego miesiąca:) Ja wczesniej sie pomyliłam i Justa złozyłam zyczonka jak Kalinka miala 4 tygodnie, ale gapa ze mnie :) Moj Nikoś dziś kończy miesiąc:) Dzis zauwazylam ze jak mały mnie dluzszy czas nie widzi i jak w koncu sie nad nim pochyle to na moja twarz reaguje usmiechem i to swiadmym:)Kocham takie chwile:) Wczora odwiedziły mnie kolezanki z pracy , maly dostal w prezencie mate edukacyjna z zabawkami i uwielbia tam lezec i sie rozgladac:) '
-
justa83Niestety Moniczka Maleństwa trafiła do szpitala z zapaleniem pępka! Musi zostać w szpitalu na noc bez mamy :( Szkoda malutkiej... dziwne te szpitale ze nie mozna ze swoim dzieckiem zostać... U nas jak sie karmi piersią to nie trzeba płacic za łózko ,a jesli nie karmi sie to 8 zł za nocleg chca ale na szczescie jest taka możliwosc ze mozna byc przy dziecku swoim...
-
justa83Paulina moja mała dostaje z polecenia pediatry 5 kropli Cebionu dziennie i jak ma bardzo uporczywy katar to po lednek kropelce Nasivinu. Teraz jak się pogorszy, to mam jechać do szpitala dziecięcego, bo takiemu maluszkowi to trzeba antybiotyk dożylnie podać a to tylko w szpitalu można zrobić No własnie mi o witaminki chodziło chyba tez kupie ten cebion i bede dawała po 2-3 kropelki na udopornienie przez tydzien ,myśle ze małej juz sie nie pogorszy , bo jakby miało sie pogorszyc to przez pierwsze 3,4 dni jak ma katarek mojemu Nikosiowi juz nic tam nei zalega jak wczesniej wiec cyca ciagnie i spi spokojnie tylko czasem mu cos zacharczy ale pediatra na kontroli mówiła ze to nie grozne jest...no i czasem mu cos spłynie i zakaszle ale tylko jak spi ,i nie wiem czy to katarek czy moze mleczko sie ulało i sie zadlawił....
-
paulina0022bejbikMaleństwo ...mała naprawdę śliczna i podobna do Ciebie!!!a ja sie pochwalę moim maleństwem skończone 6 tyg z wagą 4280 g- przybiera w normie :)a ubranka ubieramy od 55 do 62 ,zalezy od firmy.Jest długim chudzielcem:) super ze mala Ci ladnie przybiera:) Dla nas 62 juz za małe niektore ....:")
-
bejbikMaleństwo ...mała naprawdę śliczna i podobna do Ciebie!!!a ja sie pochwalę moim maleństwem skończone 6 tyg z wagą 4280 g- przybiera w normie :)a ubranka ubieramy od 55 do 62 ,zalezy od firmy.Jest długim chudzielcem:) super ze mala Ci ladnie przybiera:)
-
affipaulina0022affihihi, bo to tak jest punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, ja teraz jestem na etapie narzekania jak to mi cięzko i że mam juz dość. Tym bardziej, że właśnie dzisiaj byłam u internisty i powiedział ze bez antybiotyku się nie obejdzie, bo przeziębienie trzyma od trzech tygodni. Tyle, że wiem ze jak juz urodze tez bedę tęskniła za brzuszkiem. Ściskam mocno i nie dajcie się przeziębieniom. No i jeszcze dodam że wrześniowe dzieciaki sa super, sama mam jednego takiego łobuziaka w domu :) No i jeszcze jedno bo tak mi przyszło do głowy, na problemy z kupkami dobre jest tez kładzenie na brzuszku Szkraba- pobudza sie perystaltykę. No i nie polecam zbytnią ingerencje termometrów/patyczków w pupcie bo to rozleniwia odbytnice i potem bez tego ani rusz. My mieliśmy w drugą stronę, Franek był cyckowy i kup było do 10 na dobę. Nie przesadzam- jadł i automatycznie w pieluszkę szła kupa. Rany ile my na pieluchy wydawalismy ;) Affi lecz sie kochana bo ja przez głupie przeziebienie( w sumie nie wiem jak to nazwac pod koniec ciazy miałam goraczke dreszcze bole miesni ) zaraziłam małego jakimis bakeriami ale nie tyymi gbs hbo to mialam ujemne i maly urodził sie z zapaleniem płuc czego nikt po porodzie nie swierdził w 8 dobie w domciu dopiero zauwazylam ze ma 37.4 goraczki i do pediatry pojechalismy osłuchowo był czysty dała nam skier do szpitala i tam na zdjeciu wyszło ze ma poczatek zapalenie pluc prawostronnego...i nic nie dały antybioyki bo przed porodem w szpitalu dostawałam wiec musisz sie dobrze wyleczyc ja załuje ze bardziej nie uwazałam na siebie pod koniec ciązy,... Paulina to co myslisz zeby leczyć to jednak antybiotykiem teraz??? Bo ja mam tu sprzeczne rady z otoczenia, tesciowa twierdzi ze po co truć dziecko chemią, skoro moge sie wyleczyć malinkami itp. tyle ze to juz wypróbowałam ( całe 3 tyg. sie juz leczyłam) i zero poprawy. Ja bym poszła do gina niech cos zapisze i nie leczyła sie na wlasna reke , wiesz sa antybiotyki ktore sa bardzo lagodne i pod koniec ciazy napewno nie zaszkodza....ja dostawalam hiconcil czy jakos tak do tego 2 x rutinoskorbin i 3 razy dziennie apap tak mnie w szpitalu leczyli na trakcie porodowym jak lezalam...ale widocznie za krótko bo tylko 2 dni zdazyli mi dac i kroplowke dostalam dlatego pewnie maly sie zarazil ;/po porodziue tez i dawali ale to juz nic nie dalo bo za pozno...
-
bejbikHej !!! My już po szczepieniach :) Pati dostała 3 ukłucia- nóżka , nóżka , rączka.Płakała mocno i do dzis jest rozdrażniona, nerwowa i nie może zasnąć , tylko bujanie na rekach i spiewanie ją uspokaja .Widze po niej że zareagowała na tą dawkę bakterii i cieszę się że nie zdecydowałam się na skojarzoną bo reakcja mogaby być jeszcze silniejsza.Paulina ...nic się nie martw ..temperatura do 37,2 to norma , właściwie pediatra mi powiedziała że u małych dzieci wacha się od 36,2 do 37,2- bo maja niedojrzałą termoregulację czy coś takiego.Powyżej 37,2 zaczyna się stan podgorączkowy. Pati tez czasami zakasła ..lekarka powiedziała że to charczenie i kasłanie to nosowo-gardłowa sprawa i może być: - od mleka które zalega w nosku i na gardle ( np jak dziecko ulewa) -od śluzu( czyli babolków) które zamiast wydostać się nosem, zalegają na gardle psikać roztworem wodnym i nosić na brzuszku!! powinno wszystko spływać:) mała osłuchowo jest czysta , aja juz sobie wkręciłam chorobę..My juz chyba zawsze takie panikary będziemy:) dzięki to samo mówiła połozna ze do 37,3 jest norma jak powyzej to poczekac godzine zmierzryc i jak wyzsza to dopero pediatra, troche mnie uspokoiłas bo mierzyylam malemu niedawno i miał 36.8 a rano ma prezewaznie 36.6, no z kaslaniem to zauwazylam ze maly kaszle tylko jak lezy to pewnie od spływania TEJ WYDZIELINY , no i potrafi zakakasłac np po tym jkak mu sie uleje ale tu w sumie mu sie nnie dziwie bp w połowie strawiony pokarm moze podraznic gardełko...Noja tez mysle ze mina miesiace zanim My sie uspokoimy z tym panikowaniem....
-
affijusta83Affi biedny ten Twój mąż. Chciał pomóc i sam się wpakował w niezłe tarapaty. No i jeszcze pewnie troszkę wstydu najadł się u pediatry, choć niepotrzebnie :) Ale podziwiam za odwagę, bo nie wiem czy mój dałby się namówić na łyczek mamusiowego mleczka. Sama też nie próbowałam. Tak patrzę sobie na Twój suwaczek i wspominam jak jeszcze niedawno czekałam na każdy kolejny tydzień, żeby zobaczyć nowy opis pod suwaczkiem. Bardzo miło wspominam chwile z brzuszkiem...hihi, bo to tak jest punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, ja teraz jestem na etapie narzekania jak to mi cięzko i że mam juz dość. Tym bardziej, że właśnie dzisiaj byłam u internisty i powiedział ze bez antybiotyku się nie obejdzie, bo przeziębienie trzyma od trzech tygodni. Tyle, że wiem ze jak juz urodze tez bedę tęskniła za brzuszkiem. Ściskam mocno i nie dajcie się przeziębieniom. No i jeszcze dodam że wrześniowe dzieciaki sa super, sama mam jednego takiego łobuziaka w domu :) No i jeszcze jedno bo tak mi przyszło do głowy, na problemy z kupkami dobre jest tez kładzenie na brzuszku Szkraba- pobudza sie perystaltykę. No i nie polecam zbytnią ingerencje termometrów/patyczków w pupcie bo to rozleniwia odbytnice i potem bez tego ani rusz. My mieliśmy w drugą stronę, Franek był cyckowy i kup było do 10 na dobę. Nie przesadzam- jadł i automatycznie w pieluszkę szła kupa. Rany ile my na pieluchy wydawalismy ;) Affi lecz sie kochana bo ja przez głupie przeziebienie( w sumie nie wiem jak to nazwac pod koniec ciazy miałam goraczke dreszcze bole miesni ) zaraziłam małego jakimis bakeriami ale nie tyymi gbs hbo to mialam ujemne i maly urodził sie z zapaleniem płuc czego nikt po porodzie nie swierdził w 8 dobie w domciu dopiero zauwazylam ze ma 37.4 goraczki i do pediatry pojechalismy osłuchowo był czysty dała nam skier do szpitala i tam na zdjeciu wyszło ze ma poczatek zapalenie pluc prawostronnego...i nic nie dały antybioyki bo przed porodem w szpitalu dostawałam wiec musisz sie dobrze wyleczyc ja załuje ze bardziej nie uwazałam na siebie pod koniec ciązy,...
-
Tak w ogóle to witam się w słonecznie wietrzną środę hehe:) Maleństwo śliczna Moniczka, wiecz uważam jak Justa jest bardzo podobna do Ciebie:) Ewelka tak jak pisałam spóbuj kapturków, ja w szpitalu w 4 doie mialam nawał, zastój do tego goraczke w nocy nie mogłam przez to karmic i maly dostał butle od pielegniarki a ja potrafilam cąła noc z tym walczyc sciagac robic oklady z ciepłej i zimnej mokrej pieluszki tetrowej , masowac i mało to dawało, na drugi dzien rano maż kupił mi kapturki i mały sciagnał wiecej i mi troche ulzyło, potem laktator kupił i siedział ze mna i pomagał mi sciagac na zmiane maly pil przez kaputrek a potem reszte latatorem sciagalismy i powiem ze juz nastpenego dnia bylo dobrze:) Affi hehe dobre to , co napisałaś :)To maz niezle sie musiał wstydu najesc hehe:) Promyczku gratuluje duża dzidzia!!!!:) Justa ja tez bym wzieła małego na spacer, ale sie boje powiedz jak byłas u pediatry to ci powiedział ze ten kaszelek moze byc od katarku i tak w ogole to co zapisał Kalince??Jakies witaminki bo ta moja lekarka jakas dziwna bo jak bylam na kontroli to pytalam o jakies witaminki z wit c na wzmocnienie a ona ze mam nie podawac bo dziecko ma wystarczajacą odornosć ciagnac cyca ,ja jednak byłabym spokoknijesza gdybym podawała przynajmniej przez jakis czas cos na wzmocnienie... napisz mi co Kalince podajesz ok??
-
EWELKA-001justka tragedia wciąż mam gorączke od lekarza dostałam tylko natybiotyk na zrzucenie jej-augumentin i kazał oczywiscie okładuy ciepły i masoewac i odciągac mleko w przeciwnym razie zabieg chirurgiczny,masakra jestem załamana bo moje mleko nie chcwe sie odciągac prawie nic nie leci,piers nabrzmiała i wogóle to juz trzeci dzien,dosłownie nie wiem co robic.a ty nie sciągałas pokarmu?? u mnie Gabrys nie chce ciągnać płacze bo wie ze tam nic nie ma.on tez nie moze odciągnąc i dzis musiałam mu dac butelke.maskara jakas:(:(:( kup sobie kapturki na piersi mi przy nawale pokarmu i zastoju bardzo pomogly bo tak spuchła mi brodawka ze mały nie mogł wyssac nawet kropelki ...
-
bejbikgogi..ja używałam octaniseptu i do rany i do pępka i sprawdził się w 100%.W szpitalu na neonatologii też używali do pepków i nie tylko. paulina ..ja słyszałam że temp u zdrowego noworodka waha się od 36,6 do 37,2 .37,5 to stan podgorączkowy a od 38 w góre to gorączka.Moja jak spi to ma nawet 36, 4 , a jak jest aktywna to 36,7 .od 2 dni ma 36,8 i juz zaczynam myśleć ...zapytam się dziś pediatry co i jak z tą temperaturą. Jak zapytasz pediatry to mi napisz co z ta temperatura bo niby polozna mnie uspokoiła jak do niej zadzwoniłam ze jak bedzie do 37.1 kreski mam sie nie przejmowac, dopiero jak bedzie powyzej 37.3 kresek i nie spadnie w ciagu 2 .3 godzin to mam sie skonsultowac z pediatra , ale napisz mi jak juz cos wiesz bo ja sie tez bardzo martwie, wieczorem wczoraj mały miał 36.9 i o mało co zawału nie dostałam , a najgorsze jest to ze ma jeszcze cos tam w nosku i czasem mu spłynie jak spi i zakaszle a ja wtedy w panike wpadam ze to znowu zapalenie płuc... nei mam juz siły normalnie odezwij sie jak bedziesz...
-
uciekam sprzatac w domku ... kurde glowa mnie strasznie boli i gardlo troche ..
-
bejbikhej dziewczynyavalka ..wysłałam ci Priva wicia..fajne fotki ..takie maleństwo to sama radość :) paulina ..twój Nikoś to duużzyyy chłopak!!!ja dziś ide do lekarza i mam nadzieje że zważy małą , ogólnie mam takie dIwne obawy ,że ona za mało przybiera :) nie wiem już sama.. Dziś idę na szczepienia ..Boże ile ja się ostatnio naczytałam o szczepieniach , dziś juz miałam koszmar ...szczepie podstawowe pojedyńcze, a na pneumokoki chce sie umówić na inny termin .Nie chcę małej faszerować , poprostu tak się boję że szookk.Wszystko przez te cholerne zapalenie płuc i antybiotyki ..wydaje mi się ciągle że mała ma słabą odpornośc :/ a do tego ma jakąś sapke od kilku dni , oczyszczam jej nosek wodą morską i gruszką i tylko raz dziennie wyciągam jakiegoś babolka - kataru nie ma , ale czasami ja zacharczy to jakby stado babolków tam siedziało...i taka jakaś senna jest ..mam nadzieje że to nie zapalenie płuc , bo oszaleje .Dobrze że ją dziś osłucha , bo ja zaczynam znowu sobie coś wkręcać, tak się boję o jej zdrowie.:/ mam to samo;/ a ta sapka to pewnie wiotkosc po chorobie , moj Nikos tez ma niby ktarek minał ale wiotkosc zostala , wytarczy zakraplac nosek woda morska i na brzuszek potem zeby wyleciala ta woda , nawilzy to sluzówke , kurde ja tez sie strasznie boje o odpornos małego... w jakas paranoje popadam jak wvczoraj mial 36.9 tem to juz sobie wmówilam ze to zaplalenie pluc mimo ze bylissmy u lekarza kilka godzin wczesniej i doktor stwerdzila ze jest ok..
-
Mam info od Maleństwa :)Poród w środę o 18, zaczeły odchodzic wody zero skurczy i rozwarcia w szpitalu bylam o 20 podali mi antybiotyk, o 24 oxy, zaczeły sie skurcze , nagle mała zaczeła trcic tetno, zatrzymali oxy , mała była za wysoko nie schodizła do kanału rodnego, za jakis czas powtorzyli i bylo tak samo dlatego dla dobra małej cc , dali mi znieczulenie ogolne bow kregoslup sie nie dało, dotychczas nie mialam czasu na foruma ale jak sie unormuje to sie odezwe
-
Avalka śliczny avatar jak z gazety:)
-
andzia1982cześć dziewczyny, wpadłam na chwilkę, żeby się Was poradzić. Proszę powiedzcie mi jak długo krwawiłyście po porodzie, bo u mnie jutro mijają trzy tygodnie i chciałam iść do gina, ale ciągle coś ze mnie leci - może nie tyle krew, co coś różowego...Nadal się oczyszczam?A jak długo odpadał pępek Waszym skarbom? Śliczne są Wasze dzieci :) Nie martw sie ja do tej pory się oczyszczam hehe juz nie duzo tego jest ale zwykłe wkładki juz wystarczaja..a mija jutro miesiac mysle ze jeszcze z tydz i bede miała z głowy:)Z bartkiem tez 5 tyg to trwało a do gina to ok 6 tyg po powinno sie iśc,no chyba ze cos jest nie tak...a co do pępuszka to my mielismy strasznie trudnyw pielegnacji bo pepowiina była gruba , w szpitalu jak bylismy to trezba bvylo do niego antybiotyku użyc ale w koncu odpadł mysle ze gdzies kolo 10 -11 dni po urodzeniu juz nie pamietam:)
-
a tak w oghole to wiecie co u Maleństwa ???Dzwoniła do mnie po porodzie ale niestety rozmawiać nie mogłam , wiecie dlaczego miała cc???
-
wicia255moze wkoncu uda mi sie wsadzic jakies zdjecieIMG_4931.JPG | wicia255 | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl śliczny synek:)
-
justa83wicia gogi fajowe fotki. Ja robię małej zdjęcia praktycznie codziennie, no i filmiki kręce :)bursztynka też polecam liście kapusty, ale z tego co wiem to raczej na nawał pokarmu są rewelacyjne, ale na zapaelnie nie stosowałam. gogi chyba różnie to bywa z tym zapaleniem, bo moja kala opróżniała mi całe piersi bez problemu i nie miałam żadnych zgrubień, ani zastoju pokarmu, a zapalenie i tak się przyplątało :/ ja tez mialam miekkie piersi a cos mi sie tam zrobiło bo bolało przeokropnie i dopiero z 2 dni temu bol przy karmieniu ustąpił... A bolało mnie wszytsko sutek i cała piers az szczypała...
-
justa83Paulina dzięki za rady. Ja wkraplam małej sól fizjologiczną codziennie rano i wieczorem, no i jak ma bardzo zawalony nosek to w dzień też się zdarzy. Mała od urodzenia śpi na takim specjalym klinie, żeby się nie dławiła przy ulewaniu także myślę, że będzie ok. Do tego codziennie podaję jej Cebion (witaminę C w kropelkach). Dziś jest już lepiej, choć dała nam w nocy popalić. Przed chwilką dopiero zasnęła po 4 godzinach marudzenia. No ja wkraplałam sol morska disnemar czy jakos tak na poczarku sterimar mu wstrzykiwałam ale mal sie az dławił od tego , soł morska jest na tyle dobra ze nawilza śluzówki przez co łagodzi obrzęk jak inhalacje , ktore tez robilismy, a co do marudzenia to wposłczuje mój tez tak potrafił jak miał katar a teraz chyba kolka do nas przyszła...
-
gogi2704Paulina niezły antałek juz z Nikosia.Ewelka ja jak pisałam już wcześniej po powrocie ze szpitala zanotowalam spadek wagi 12 kg. W sumie przez ciąże przybyło mi 19, wiec jeszcze 7 do zrzucenia. Mysle, że w ciagu sześciu tygodni od porody powinno być trochę mniej na wadze, ale mam zamiar zrzucic jeszcze kilka kg z przed ciąży. Zobaczymy jak pójdzie. Jak do tej pory to raczej o ciuchach z przed ciąży moge zapomnieć, ale nie mineły jeszcze nawet dwa tygodnie. Brzucha mi sporo zostało. Marysia wczoraj: śliczną masz córeczkę:)