paulina0022

betkaWszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!!! Jakos ostatnio tylko was podczytuje nie mam weny pisac... Piszecie ze macie problemy w zwiazkach u mnie tez sie cos zepsulo nie mozemy sie kompletnie dogadac wciaz mam wrazenie ze jestem sama z dziecmi. Wszystko robie ja od gotowania, prania, sprzatania..... moj ksiaze nawet taleza po sobie nie sprzatnie o wykapaniu dzieciakow nawet mowy nie ma, a jak o cos poprosze to zawsze jest pozniej, pozniej znaczy nigdy. Wiec chodze ciagle zmeczona niewyspana i zla uff. Wygadalam sie. paulina mysle ze rzeczywiscie troszke musisz odpuscic bo oszalejesz. Moj maly co chwile ma katarek, kaszelek wystarczy tydzien dwa i znow cos lapie. A 37,2 to zupelnie normalna temp. u niemowlaczka. Mojemu malemu w ciagu doby waha sie miedzy 36.7 a 37.4 co jest zupelnie normalne. Mi lekarz powiedzial ze poza sola fiz. ewentualnie wit C nic sie u takich maluchow nie stosuje. I jak dotad to mial racje. Ich uklad odpornosciowy musi sie nauczyc walczyc z wirusami a leki zdecydowanie w tym nie pomagaja. Wiadomo ze jesli choroba sie rozszerza to trzeba cos wiecej. Mysle ze niedlugo nasze maluchy beda starsze bardziej odporne i skoncza sie te wszystkie katarki i kaszelki. betka ja niee pisalam ze nikos ma 37,2 tylko ze mial tyle przy zapaleniu pluc a przy zapalenou osktrzeli nie mial w ogole teraz nie ma temp ma 36.6 wiec jest ok a boje sie tego ze on choruje bez temp i nawet nie zauwaze kiedy sie cos powazniejszego przyplata...naprawde nie jestem sama??bo myslalam ze tylko nikoss non stop cos lapie... kurcze a mocno Twoj maly ma katarek bo Nikos sie az dlawi.. i spi gorzej

hej ja jeszcze nie spie , staram sie jak moge abY Nikosiowi przesszlo,zrobilam mu inhalacje, wpuscilam kropelki homeopatyczne,dalam wapno na wzmocnienie i kilka kropel wit c,oklepalam plecki, probowalam siagnac katar frida ale nic mi sie nie udalo sciagnac a no i polalam mu spioszki takim olejkiem olbas ma intensywny zapach i odpycha nosek a no i jeszcze posmarowalam nosek mascia majrankowa.... myslicie ze cos jeszcze moge zrobic..???Kurcze sama nie wierze w to ze taka panikara ze mnie sie zrobila,....a najgorsze jest to ze Niko nawet jak mial zapalenie pluc czy byl na pograniczu zapalenia oskrzeli to nie mial goraczki a stan podgoraczkowy 37,2 wiec teraz sie bardzo boje ze moge czegos nie zauwazyc... w poniedzialek pojde z nim do osrodka niech zobaczy go pediatra no chyba ze jutro by sie cos dzialo to na pogotowie,czego wolalbym uniknac bo tam to tylko na oddzial kieruja... Kleopatra-slicznie wyglacie na zdj, te jak karmisz jest super bedziesz miala pamiatke... Madlene -nawet nie wiesz jakbym chciala zeby to bylo zwykle przeziebienie i minelo bez antybiotyku...marze o tym... a ostatnio maly byl juz na pograniczu zapalenia oskrzeli i mial problemy z oddychaniem wiec musial dostac antybiotyk, no i przy zapaleniu pluc tez byla taka koniecznosc...niestety...mam nadzieje ze to katarek od zabkow ... i ze wyjda i wsxzystko ucichnie... dziewczyny czy Wy tez sie tak martwicie bo ja juz sily nie mam psycha mi pada... nie wiem co mam zrobic zeby sie tak nie marrtwic.

hej ja tylko na chwile...nie uwierzycie ale Nikos znowu przeziebiony:(:(:(Ja juz mam dosc , musimy jakos dotrzymac do poniedzialku....Kicha , mai zatkany nosek i pokasluje, chociaz jak probowalam mu sciagnac to nic nie lecialo... mi juz rece opadaja..:(nie mam juz sily...

Stary Rok... Wysadź go z fajerwerkami! Nowy Rok... Zaproś go do siebie! Pożegnaj 2010 i wszystkie nieszczęśliwości z nim związane. Powitaj 2011 w perspektywie zaczynania wszystkiego od początku! W tę noc wyjątkową, podczas której w czasie sekundy stajemy się o rok starsi. Dziewczyny wszytstkieg najlepszego,oby ten rok był jeszcze lepszy, a dzieciaczki zdrowo sie chowaly,by nie zabraklo wam milosci,usmiechu na twarzy i pieniązkow:)by spelnily sie Wasze najskrytsze marzenia:) Nasze pociechy beda za kilkanascie godzin o rok strasze:)

mama225Zagłosuj na moje zdjęcie aniu- na pewno malutki tę przeprowadzkę tak znosi źle, poza tym u Was takie upały to każdy by marudził. Głupi sąsiedzi, dzdiecko im przeszkadza! A teściowa, super sprawa, moja to nawet wnuczkom nigdy tego nie powiedziała, szkoda gadac. paulina- nie tylko karmiącej nie można ale w ogóle matki , która ma dziecko zdaje się do 2 lat dziecka ale może więcej, trzeba sprawdzic w ustawie. no i przerwa na karmienie, czyli godzine możesz wyjsc wcześniej z pracy a płacą normalnie lub dwie przerwy po pół godz, jakkarmisz, pracowadca moze poprosic o zaświadczenie lekarskie, że karmisz. my też w domu, i dobrze. A po jutrze chrzciny! madlene- może innym razem uda się wyjechac. Głowa do góry. U mnie sypie śnieg i to mocno, takie duże płaty. A mała zaczęła bawic się grzechotkami i gryzakiem uzywając do tego obu rączek. Przekłada sobie, kombinuje jak wsadzic do buźi, czasem trafia w nosek. No i nadal gada, głównie po obudzeniu z noy, to buźka jej się nie zamyka. nawet jak ją karmię to co chwila przerywa, żeby mi coś dopowiedziec. A jak zobaczy tatusia swojego to od razu cała sie trzepie i musi ją brac natychmiast a jakie słodkie uśmieszki są! Chłopców jakos sobie podzieliła, na Gu i Gi. Szalona malutka. Kurde nie chc mi się sprzątac. A Wojtuś nadal kaszle. idę, pa. Dzieki :)To bede sie klocila o swoje:) Moj BARTEK tez kaszle.... kurcze zeby ten przyszly rok byl dla nas lepszy pod wzgledem chorob...życzę zdrowka Wojtusiowi!!!

KleopatraHejka, Mam cieżki dzień dzisiaj bo robotnicy wychodza o 14 i musze po nich wszytsko sprztnąc. Na 20 przychodza goscie. Anka mój Wiki też coś inny ostatnio. Też mysle że to skok rozwojowy bo od 3 dni jest normalnie inne dziecko. Nie płacze cały dzień ale jak na niego to jest marudny. I noce sa straszne.Nie może zasnąc i jakoś tak jeczy nawet przez sen. Czy Wasze dzieci śmieją sie na głos? Wiki ostatnio zaczął sie głośmo śmiac :) powodzenia w sprzataniu:)mnie jeszcze czeka malowanie wloskow i robienie jedzonka na wieczor ..maz wlasnie z pracy szybciej wtraca wypuscili go 3 godziny wczesniej

KleopatraHejka, Mam cieżki dzień dzisiaj bo robotnicy wychodza o 14 i musze po nich wszytsko sprztnąc. Na 20 przychodza goscie. Anka mój Wiki też coś inny ostatnio. Też mysle że to skok rozwojowy bo od 3 dni jest normalnie inne dziecko. Nie płacze cały dzień ale jak na niego to jest marudny. I noce sa straszne.Nie może zasnąc i jakoś tak jeczy nawet przez sen. Czy Wasze dzieci śmieją sie na głos? Wiki ostatnio zaczął sie głośmo śmiac :) Niko zaczął śmiać sie na glos zanim skonczyl 2 miesiace:)A teraz to juz u niego norma:)Najbardziej sie smieje jak go laskocze a ma okropne laskotki:) na brzuszku udach szyjce i stopkach:)

nei wiecie co sie dzieje z Avalka?? Dlugo sie nie odzywa...:(

hej:) My jeszcze w lozku...tzn Nikos juz przebrany i ubrany, tylko ja jeszcze w pizamach...nie wiem co sie dzialo w nocy bo maly sie budxil co godzine i jadl bardzo duzo az dziwie sie ze mleczka starczylo...za to od 6 rano byly juz 4 kupy ,2 normalne i 2 male:P Ja musze zaraz wstac i isc robic jedzonko na dzis wieczor,zrobie tylko troche... jakies spagetti,sledzie slone w cebulce i oleju, schabowe,.kotlety mielone,jajka w majonezie,no i mam krokiety i pierogi z miesem, dla nas dwoje chyba wystarczy, przez cala noc planuje wypic jedne 4 % piwko i troszke szaMPANA mysle ze w tkim okresie czasu nie powinno top Nikosiowi zaszkodzic... maz tez nie bedzie pil tylko piwko i potem odrobine szampana, po 12 planuje isc spac... to moje plany no i oczywiscie siedzenie przed tv, normalbie jak stare dziadki...za to za rok sobie odbijemy i moze na jakis bal pojdziemy o ile mi praca nie prxypadnie w sylwestra... uroki pracy 3 zmianowej...zreszta bede sie klocic bo karmiacej nie mozna na noc zatrudniac...

mineralka- moja rada ..zrob tak zeby poczul sie zazdrosny ,wtedy zacznie sie starac..:) musze wam powiedziec ze odkad urodzilam to my z mezem bardziej sie do siebie zblizyismy,chyba bardziej sie doceniamy,szanujemy i mamy wieksza cierpliwosc do siebie niz wczesniej... moze to te moje pobyty w szpitalu, nerwy , przeplakane wieczory...nie wiem , ale wiem jedno wiem ze moge na niego liczyc w kazdej sytuacji....kurcze nie wierze ze to pisze:), a jeszcze niedawno na niego bym bluzgala hehe jak widac w moim zwiqazku sa wzloty i upadki..:0) Ciotka- ja dopieram ubranka od kupki bez problemu, tylko najpierw zamaczam je w takim wybielaczu z biedronki w proszku na godzinke w zimnej wodzie a potem do pralki zazwyczaj piore w bonuxie albo persilu:) i plam nie ma:)

madlenepaulina nie mam pojecia ile w polsce kosztuja ale podam ci ceny orientacyjne. pampersy od 8.60 do nawet 10 euro (najtaniej w drogerii DM) kosmetyki kupuje penatena te wieksze pojemniki to wydatek ok 3 € proszek kupuje taki jaki mi w rece wpadnie byle byl sensitiv. duze pudlo ok 9 euro ale to juz proszek z wyzszej pulki. ubranka najtaniej w KIK, TAKO i zielmaan(czy jakos tak:)) 3 do 4 euro za sztuke. wiem ze jeszcze taniej mozna dostac na marcie. rozstawiaja takie budy zazwyczaj raz w tygodniu w kazdym miescie. znajoma kupuje tam ciuszki nie raz nawet za 1 euro za sztuke i to naprawde ladnie. markowe ubranka masz od 10 do 30 euro np. w baby walz lub onomineralka moze spokojna rozmowa z mezem cos by dala? ja z moim M co jakis czas przeprowadzamy takie rozmowy. mowimy o tym co nas denerwuje co martwi z czego jestesmy zadowoleni i co chcielibysmy zmienic. mysle ze wlasnie dzieki tym rozmowa tak dobrze nam razem i doskonale sie rozumiemy. gratulacje do siostry no i cioci:)) dzieki to chyba taniej ja za proszek kolo 5 kg place ok 45-50zl tz sensitiv persil bonx itp,w ogole niemieckie peroszki lepiej dopieraja kiedys probowalam...no mi wlasnie siora mowila ze nawet za1euro mozna kupic ubranko to duzo taniej niz u nas... no i pampersy tez pewnie tansze:)to zacieram rece i bede tylko kase siorze na konto przelewala a ona bedzie mi kupowala :)

madlene- mam pytanko,gdyz moja siostra wyprowadza sie do swinoujscia a to niedaleko niemieckiej granicy wiec bedzie czesto bywala w niemczech, chcialam zaytac czy u was sa tandsze np pampersy,ubranka,kosetyki i proszki???bo tak slyszalam i siostra moglaby mi kupowac i przywozic:P??

KleopatraWitam, Maleństwo mi lekarz nie kazał pieluszkowac. Powiedział ze wszytsko ok, czego mam unikac i bedzie ok :) Tak jak u Pauliny mj mały ma ok 8 kg, a według tego powinien miec ok 6,5. Ale to pewnie minimum jakie dzieci powinny miec :) Wicia zgadzam sie,kontakt z takim dzieckiem jest juz zupełnie inny. Nie robisz głupich min bez sensu tylko maleństwa na wszystko reaguja :) Justa mój Wiki dalej je tylko cycucia ale tez sie jakos inaczej teraz budzi. Pierwszy raz ok 1.30 póżniej ok 4.30 potem 6.30 daje mu tylko smoczka i wtedy pospi jeszcze do 7.30. A wczesniej budził sie maksymalnie 2 razy. Mam takiepytanie, czy sadzacie Wasze dzieci? Mój mały niechce lezec za długo. Chce siedziec na kolanach albo żeby go nosić w pozycji pionowej. Wogóle juz sie sam tak mocno podnosi ze az strach. Boje sie o jego kregosłup, jak to u Was wyglada? Dzisiaj ide na 13 na to spotkanie. Ciekawe jak bedzie :) kleopatra- wiesz moj Nikos non stop chce zeby go nosic na pozycji pionowej... i tak go nosimy, siadac tez chce nawet potrafi sie sam podniesc do siedzenia , ja staram sie go nie sadzac tak bardzo pionowo , zawsze staram sie odciacyc jego plecki ale czuje ze juz niedlugo zacznie sie krzyk jak bede tak robila....

hej:) Maleństwo-mi z tych obliczen wychodzi ze Nikos powinien wazyc 6800 a wazy juz pewnie kolo 8500 hehe:) Jednak kaszelek Nikosia musial byc od zabkow:) U mnie maz strasznie przeziebiony i słysze wlasnie ze Bartek tez zaczyna kaszlec i ma ten okropny katar;/ ni9e wiem od czego ciagnie sie za nim od wrzesnia;/ mial nawet antybiotyk i daje mu caly czas kropelki do nosa dla alergikow i nic nie pomaga... juz sama nie wiem co z tym dalej robic...??

hej ja na chwilke, ból gardła mi ustapil po tym tantum verde forte polecam wszystkim...:) Bylam dzis z malym w Olsztynie na kontroli z pepkiem, wszytko jest ok, maly zaczal mi kichac i pokasluje ... czekam do jutra zobacze czy to od zabkow czy znowu infekcja...jak infekcja to jutro do lekarza znowu...uciekam juz o 21.50 Powiedz tak na dwojce :)pa

hej jednak nie bylam u lekarza, pojechalam tam ale jak zobaczylam ile jest dzieci w kolejce to zrezygnowalam z 15 osob byloby przede mna...kupilam sobie tantum verde forte taki srodek do psikania, jak narazie przynbosi troche ulgi zobaczym co bedzie dalej...mam nadzieje ze szybko mnie wyleczy o ile to nie angina albo krtan...kupilam malemu czopki na zabkowanie viburcol dzialaja uspokajajaco-zobaczymy czy pomoga...uciekam bo maly placze potem odpisze wam:)

zmykam dziewczyny sie przygotowac boo 15 jade ze soba do swojego lekarza rodzinnego niech mi cos zapisza , bo boje sie ze zrobi mi sie z tego zapalenie krtaniu juz raz tak mialam i wiecej nie chce,,, stracilam wtedy glos na ok tydzien...

hej...dzis rano mierzylam maleu temp i bez czopka mial 36.6 wiec ksiazkowo,zobaczymy co wieczor przyniesie...mnie za to boli gardlo...maz ma mi kupic po pracy tantum verde moim zdaniem te dropsy czynia cuda...jutro jedziemy na kontrole pepuszka , pewnie bedzie znowu lapisowanie bo jhak sprawdzalam to ta czerwonka krostka jeszcze jest w srodku;/ mielismy byc na kontroli na poczatku grudbia ale ze maly przychorowal to nic z tego nie wyszlo;/ kurcze boje sie zeby malego nie zarazic znowu....

kurcze jeszcze mnie gardło zaczyna bolec...:(

Maleństwo04Jestem, jestem. Widzisz, a tą gorączką na razie się nie przejmuj. jestes na gg??

Kleopatra,Maleństwo- dzieki za wsparcie... bo ja juz sobie wmawiam ze sie chorobsko jakies przyplatało...kurcze z Bartkiem tak nie panikowalam....a mial kiedys przez 3 dni prawie 39 goraczki intuicyjnie zbijalam i po 3 dniach pojawila sie wysypka byla to tzw 3 dniowka,mial wtedy niec ale 5 miessiecy...a tu tak panikuje... kurcze zobaczymy jak bedzie rano , na noc dalam malemu czopka bo byl strasznie niespokojny zreszta dzis w nocy budzil sie co 2 godz wiec cos musi byc nie tak,mam nadzeje ze to tylko zabki,zobaczymy jutro rano... az sie boje,,

Temperatura ciała zdrowego dziecka wacha się od 36oC do 37oC. Zmienia się ona w zależności od pory dnia i nocy oraz od aktywności dziecka. Zazwyczaj rano jest najniższa a wieczorem wyższa. Temperaturę niemowlaków (również dzieci starszych) można podzielić na 4 przedziały: ■temperatura normalna - 36oC do 37oC. ■stan podgorączkowy (podwyższona temperatura) - 37.1oC do 38oC. Jednakże w tym przedziale dziecko może mieć temperaturę np. wieczorem bo długim płaczu. ■gorączka 38.1oC do 39oC. ■stan silnej gorączki - powyżej 39oC. Generalnie uważa się, że stwierdzenie u dziecka temperatury powyżej 38oC świadczy o gorączce. znalazlam cos takiego wiec moze nie powinnam sie martwic....jest tam kto???czy wszyacy spia???

hej jestem na chwilkee,pisze z lozka jestem troche zaniepokojona ..;/czy myslicie ze 37,1 to normalna temp ??Maly taka ma??Jesli to juz stan podgoraczkowy to co moze byc przyczyna???Zabkowanie??moze znowu infekcja...-odpukac!!!Maly dzis caly dzien marudny byl, strasznie sie denerwowal wszystkim i raczki do buzki pchal i wszystko co mial pod reka, w koncu dalam mu czopek paracetaamol i posmarowalam dziaselka mascia i przeszllo...kurcze boje sie..a Wy jak stawiacie ze ta temp to od dziaselek???

hej:) Wiecie ,cieszę się ,że już po świętach:) W koncu jakos tak normalniej bedzie:) My wczoraj spedzilismy prawie caly dzien w domu, bylismy tylko u moich rodzicow na pol godzinki bo moja siosta jest chora i bałam sie ze maly sie zarazi.. Mnie dzis czeka masa sprzatania... Gorszego balaganu dawno nie mialam hehe:) Na dodatek ten okres dawno tak obfitego nie mialam ale pocieszajace jest to ze jest bezbolesny a zawsze mialam z tym problem:) Uciekam sprzatac ale lapka mam wlaczonego wiec jak cos bede odpisywac:)

selene10Hej, u nas podobnie jak u Pauliny, choć mały był wczoraj wyjątkowo grzeczny - maskotka rodziny. Dopiero wieczorem dał popis przy zasypianiu. No i nie wiem sama, ale chyba też zęby zaczynają iść, bo mąż przyuważył wczoraj biały punkcik na dziąsełku. A Staś marudny i spać nie może - zwalałam to na karb alergii pokarmowej, a teraz to zgłupiałam do reszty.Paulina a które zęby zaczynają wychodzić Nikosiowi? U nas punkcik pojawił się na górnym dziąśle, ponoć pierwsze idą dolne jedynki, ale nie wszystkie dzieci trzymają się schematu. u nas pierwsza bedzie chyba dolna prawa jedynka bo cos bialego juz widac...druga dolna lewa jedynka , ma tak spuchniete dziaselka ze az mi go szkoda...plakal mi dzis od rana okropnie i dalam mu czopek paracetamolu zasnal i przeszlo, widocznie musi go to bolec...:(biedne te nasze Szkraby..