-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez alfik
-
Witam My po weekedzie zmęczeni ale naładowani, Gabi wybawiona więc jest super. Pogody lepszej miec nie mogliśmy. Ani kropla nam na głowę nie spadła a temperatura wymarzona do pływania. Jutro postaram się wkleic jakies fotki, bo dzis razcej nie dam rady. Siuli i jej męzowi oraz Megan i jej mężowi najlepsze życzenia rocznicowe Renia faktycznie ważny dzień u was. Gratulacje dla Tosi za pierwsze sukcesy. Fajne foteczki Dziubala faktycznie sporo tych wesel mieliście. My w tym roku tylko dwa, trzecie w przyszłym Ita powodzenia Ja mam jutro podpisac umowę o pracę i jak się nic nie zmieni to w poniedziałek wyjeżdzam w miasto pierwszy raz. Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej boję.
-
Witam, Ania a może to taka @ nie@, której juz byc nie miało... Dziubala ponoc może tak byc Karola Ann piękne zdjęcia, aż wam zazdroszczę tych spotkań Megan trzymaj się, nie daj nerwom Sekundka myślami będziemy z Wami A ja dzis muszę zrobic przetwory z pomidorów, bo jak pojedziemy to by mi wszystko zgniło. Bo oprócz tych, które nam urosły dostałam wczoraj skrzynkę od teściowej. A szkoda zmarnic, bo to nie kupne tylko własne. Kiedyś już zrobiłam 10 słoiczków różnych sałatek a dzis to chyba domowy przecier i może sos taki Czarna Oliwka - Sos słodko- kwaśny (przetwory na zimę) zrobię. A do tego jutro nas cały dzień nie ma a wieczorem jedziemy na weekend więc muszę się spakowac. W sumie dobrze, ze taka pogoda to przynajmniej nie będę miec wyrzutów sumienia, ze w domku siedzimy
-
Witam, ja jakos ostatnio dziwnie się czuję nic mi się nie chce, na nic nie mam siły. Dobrze, ze sie mobilizuję i wykorzystuję wszystkie resztki bo inaczej to w domu bym się nie zmieściła Dzisiaj byłyśmy do kontroli i antybiotyk jeszcze do soboty, zeby zamknąc cykl, ale już ok i na spacerki możemy chodzic, na wesele też;) serena, dobrze, że Oskarek taki grzeczniutki, a gdzie byliście? puszek, ostatnio myslałam o tobie jak oglądałam płytkę z wesela na którym byłam w czerwcu właśnie w NW Ann i Groszko żebyscie tylko miały fajną pogodę nad tym morzem Jeśli chodzi o języki obce to Gabi zna jedno słówko po angielsku i u niej brzmi"cziken kurczak", zawsze jak go uzywa to w obu językach:) nie wiem co jeszcze chciałam..... aha Freya my z Gabi często słuchamy na miastomuzyki.pl - radio internetowe - najlepsza muzyka w internecie RMF BABY też fajnie graja Ide poczytac książkę chyba dobranoc, jeśli już nie kuknę tutaj
-
Tasik ale macie pogode...fajne foteczki U nas jest ok, ciepło ale wiaterek wieje. Deszczu brak Ania współczuje zajscia Trusia Gabi też coś w sobotę na wieczór mówiła że ją boli, ale tylko chwilę potem już nie, a w niedzielę na wieczór już coś antybiotykowatego... Oby u Jagódki obyło się bez
-
Witam, Sekundko o by udało się zrealizowac marzenia i miłej pracy Trusia, ale Ci dobrze, ja się za mój będe brac dzisiaj. Wczoraj skupiłam się na słoiczkowaniu ogórków i owoców, a w domu była sauna. Więc dziś nie moge dopuścic do spadku temperatury Ann to zacznij sie pakowac bo pojedziesz bez bagażu U nas kiepsko po tym jak gorączka przeszła i wszystko wyglądało ok, w niedzielę Gabi zaczęła pokasływac, a na wieczór straciła zainteresowanie wszystkim. Nic ją nie interesowało ani kuzynka ani kotek, mimo iż gorączki nie było. Pojechaliśmy na Prokocim i okazało się że rozwinęło się ostre zapalenie migdałków. Kaszel jeszcze męczy ale dziecko już jest żywe i takie jak zawsze... Ania mój mąz tez dziś wyłączył budzik i ja go obudziłam dopiero 45 minut później idę pooglądac fotki
-
Trusia no ja tez nic z tego nie kumam, gdyby nie to, ze leciała przez ręce i majaczyła to bym do lekarza nie szła... Moja tesciow też miała problem zeby zostac z gabi, ale mój k coś jej nagadał i jest teraz trochę lepiej. Tzn jak ją jej zawiozę to z nią zostaje, do nas nie przyjedzie. A w domu to się tak nazywa pilnowanie, bo mieszka z dwoma synowymi, którew mają dzieci młodsze od Gabi to jak pilnują swoich a Gabi się z nimi bawi to przy okazji przypilnują i jej.
-
Witam w piatek, wczoraj wieczorem tempka doszła tylko do 37,7 a dzis od rana jest ok. Z tym, ze wymęczyło to Gabi i dzis juz o 11 poszła na dzremkę. Pospała 45 minut i wstała jak nowo narodzona Sekundka śliczne fotki Dziubala, Ita mój brat tez jest chrzestnym i nawet z nią nigdy nie został, nie mówiąc o wzięciu. Z tym, że on duzo pracuje to nie bardzo ma jak... Aha mnie najbardziej podobała się fotka przed fryzjerem Renia prztypomniało misię, że jak widzę jak piszesz o braciach K to od razu mi na myśl przychodzi rodzina prezydencka Serena na klime trzba uważac, ja tylko na chwilkę włączam, żeby obniżyc temperaturę jak auto nagrzane a potem wyłączam i otwieram okna Karola czyżby było aż tak źle? uciekam do kuchni
-
po wizycie dalej nic nie wiadomo, gardło, uszy, piersi czyste Mamy obserwowac dalej, lekarz podejrzewa, ze może wysypywac ospa bo Gabi ma kilka krosteczek, dla mnie ugryzień Ale jest na razie jeden pozytyw, od 10 rano nie ma gorączki i mam nadzieję, ze nie wróci. Brzoskwa wiem, ze długo Cię nie było. Ja dzisiaj zdałam egzamin na "pozwolenie na prowadzenie tramwaju", samochodem stale śmigam i nie wyobrażam sobie, ze miałoby go nie byc...
-
Witam, ja na razie jak po ogień wieczorem mam nadzieję będę miec więcej czasu Brzoskwa gratulacje Ja nie wiem co jest bo od wczoraj ma wysoką gorączke 38-39,6 i nic poza tym wczoraj popołudniu jak leciała przez ręce poszłąm do lekarza, ale nasz akurat do wczoraj na urlopie i ta na zastepstwie nie bardzo wiedziała co jest. No w sumie to się nie dziwię skoro żadnych objawów nie ma. Ale mnie nie do końca przekonała swoimi podejrzeniami.Podjechalismy jeszcze do takiego "naszego" prywatnego ale też go nie było. Po południu już będzie nasz to idziemy jeszcze raz, może coś prędzej juz dziś się dowiemy. A wogóle to chwalę się!!!!! ZDAŁAM Teoria bez błędów a po jeździe egzaminator powiedział, ze świetnie jeżdżę. To teraz dwa tygodnie czekania na papiery i mogę wyruszac w Kraków Uciekam gotowac obiad
-
śliczny Sliffek
-
Gratulacje dla całej SLIFFKOWEJ rodzinki Wojtusiu witaj
-
sekundka przytulam bardzo mocno, trzymajcie się kochani... Ann jutro napiszę
-
Gabi śpi już 2 godzinki, jutro mamy wizytę u dermatologa bo to co zalecił nasz pediatra nie skutkuje jakoś specjalnie i krostki jak były tak są, a jeszcze nowe na rączkach doszły Renia dobrze, że już dziewczynkom przechodzi Ann jakie kochane rodzeństwo Dziubala nam się w ogóle dziś nie udało wyjśc Freya slicznie wyglądaliście w tym dniu O juz wstała, to teraz trzeba iśc organizowac stanowisko do malowania rączkami bo miała obiecane na popołudnie
-
Sekundka my czas w tym roku głównie na działce pod Krakowem (sprawa pieniążków, których w tym roku nam bardzo brak bo jednak musimy spłacic ten podatek od spadku po dziadku) i kilka dni w sierpniu ze znajomymi w przemyskim Sliffka ja myślę, że Karola już Cię zdopingowała A Gabi to głównie twarze rysuje, ale ona nieszczególnie lubi. Tylko czasem jak ją najdzie
-
Neta fajne wakacyjne fotki Freya na Wasze fotki czekam Renia zdrówka dla dziewczynek, ciekawe ufoludy :) Sekundka jedziecie gdzieś na urlop? Ania oby to była na razie ostatnia @
-
Ann gratuluję sukcesów spaniowych, fajne zabawy rodzeństwa Ania Tobie i Twojej córci gratuluję suchych nocek Sliffka, ja takową bieliznę trzymam w pudełeczkach po butach, mam 3 takie same i wygląda to ok Renia fajne zdjęcia My po bardzo przjemnym gościowym weekendzie. Bylismy na działce, a że miałam urodziny w tamtym tygodniu to od piatku do wczoraj miałam gości grillowych Gabi szczęśliwa bo miała się z kim bawic cały czas i nawet nieciekawej sobotniej pogody bardzo nie odczuła. Dziś byłysmy u lekarza, bo od środy zaczęły się jej pojawiac na poszczególnych częściach ciała takie małe krosteczki jakby alergiczne i nawet pisiulki nie oszczędziły. I faktycznie jest to coś alergicznego ale tego co lekarz wymieniał jako podejrzane Gabi nie jadła, więc może to byc ta woda, którą mamy w wodociągu na działce. Ale na razie wykluczamy wszystkie owoce, słodycze, soki i słoneczko. Więc ja nie narzekam dziś na pogodę. Jutro jeszcze musimy zanieśc kał do badania i będziemy widziec.... Teraz Gabi jeszcze śpi to idę do obiadku...
-
Witam, miałam od rana byc na działce, ale plany mi się pozmieniały i dziś mamy "domowy" dzień. Większośc spraw pozałatwiana i można teraz się porelaksowac w ogródku Karola nie wiem co lepsze, bo prasowanie i tak mnie nie minie. A dziś dojdzie nowa porcja Dziubala na razie na linii L Renia niefajnie z OC Ann czyli twoje truskawki bardzo nie ucierpiały Zmykam, bo Gabi juz poszła
-
Ann fajne fotki, z mlekiem fajnie Renia a można wiedziec co zrobiłaś? Sliffka ale cię załatwili Karola ja też miałam dziś prasowac, ale popołudniu nazbierałam sobie agrestu i teraz robie kompociki
-
Monika super, że wypoczęłaś Sliffka mała rzecz a cieszy :) Renia ja też się cieszę z każdej literki. U nas jest tak, że Gabi nie ma czasu na takie przyziemne rzeczy. Ona musi byc ciągle w ruchu. A z jazdą to rzeczywiście miałam chrzest bojowy. Ale skoro to pzreszłam to będzie ok. I jeszcze nietypoowo jak na pierwszą lekcję instruktor stał przez drugą połowę lekcji (2h) za mną zamiast siedziec obok bo.....tramwaj przeciekł i zalało mu cały fotel. Więc musiałam sama sobie radzic bo nie miał jak zareagowac hamulcem gdyby coś.... Ale mnie na koniec pochwalił, wiec jestem z siebie dumna A my zaraz zmykamy do sklepiku na małe zakupki i chyba pojedziemy na działkę...
-
Witam Ann po gradobiciu ok, najgorzej było w Hucie, u nas mało co a u mojej teściowej nic nie spadło. ja akurat byłam na swojej pierwszej jeździe tramwajem i to w Hucie. Normalnie jeszcze takich cudów nie widziałam. Ludzie maszerowali po kostki w wodzie z butami pod pachami, auta jeździły po chodnikach bo ulice były tak zalane, że się nie dało. A jak potem to zaczęło parowac to nawet 10m widoczności nie było w niektórych miejscach. Do tego kawałek sieci trakcyjnej uszkodzonej i wyłączona sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach. Po prostu Meksyk. U nas na dzień ojca tylko laurka z odbitymi łapkami i własnoręcznie przez Gabi napisanym" TATA" i "DLA TATY", a o wierszyku zapomniałyśmy, ale dziś był taki zwariowany dzień. Sekundko oby te krwawienia ustały Sliffka, Tobie chyba dspokojny egzemplarz nie jest pisany No i padam na ryjek.
-
Tatusiom wiele szczęścia i przyjemnego oraz spokojnego tatowania
-
Witam, brak czasu, więc nie piszę, podczytuję regularnie ale nie mogę się wziąśc za pisanie. Zacznę od pytania do Nety o ten konwój ciężarówek, to będzie w ten czy przyszły weekend? W poprzedni weekend byliśmy na weselu, Gabrysia zrobiła furorę, calutki czas się bawiła. Wytańczyła wszystkich chłopców na weselu i potem musiała sama... A była tylko do 22, co by było jakby była dłużej..... A na poprawinach to już na scenie przed orkiestrą tańczyła:) Sliffka, mam nadzieję, ze to nie było nic groźnego Dziubala i jak wrażenia po dniu otwartym? Sekundka, fajniutki i własny... Reniu, Tosia to się powinna pogniewac;) Puszek, fajne foteczki
-
Witam, serdeczne życzenia zaległe dla Wszystkich swiętujących podczas mojej nieobecnosci Ja kurs teoretyczny mam za sobą, od 9.06 zaczynam jazdy. Zobaczymy jak to bedzie Czasu mało, bo jak wracam to z Gabi nadrabiam rozłąkę i trzeba w domu się wszystkim zając. Dodatkowo kilka spraw lekarskich i innych organizacyjnych i tak czas ucieka. Teraz do końca weekendu tez mnie nie bedzie bo jutro rano tylko mała wizyta na poczcie, w sklepiku i działka do niedzieli. Gabi tam jest szczęśliwa bo od samego rana do samego wieczora siedzi na powietrzu. Cieszę się, bo jak nie spała już od 8 m-cy w dzień tak chyba ta pogoda i zmęczenie sprawiły, ze coraz częściej udaje sie jej zasnąc po obiadku. Dzis byłyśmy w przychodni na szczepieniu na meningo i jednak Gabrysi nie zaszczepił doktorek, bo załapałyśmy się na ten program ze szczepieniem na kleszcze i minęły dopiero 3 tygodnie od tamtej szczepionki. mamy przyjśc dopiero w lipcu bo na początku czerwca 2-ga dawka FSME. Dziubala i jakie wyniki Nie dotarłam na spotkanie bo bylismy na działeczce i jednak nie zmotywowałam sie by wrócic do Krakowa Zdjęcia superowe Macie fajne plany wakacyjne a ja w tym roku tylko działka ew. jakiś dwudniowy wypad... Freya, dobrze, że Małgosia taka zgodna... Sorki, padam idę już do łózia bo usiedziec nie mogę albo klawiaturę połknę... Miłej nocki Udanego weekendu życzę
-
Witam, normalnie Ann zaraziła mnie niedoczasem i terraz też na niego cierpię :) poczytałam wszystko, obejrzałam śliczne foteczki Jak te dzieci szybko rosną :) co u nas? ja chodzę na kurs a Gabi krąży pomiędzy babciami. Szczęsliwa bo ma ich do syta.... Jak tylko mamy chwilę to siedzimy na działce. Ja dziś mam wolne to wybieramy sie na zakupy bo w lodówce już zostało niewiele poza światłem... We środę byłam na zebraniu w przedszkolu - 21 dzieci w grupie Gabrysi z czego 13 dziewczynek. Pani wydaje sie byc naprawdę fajna... Na 6.06 mamy zaproszenie na rodzinny festyn w przedszkolu a pod koniec sierpnia dni otwarte. Ania nocki wyschną w końcu...dla małej tez to jest stres. Gabrysi tez się kilka razy zdarzyło zmoczyc pościel Sliffka czyli Przemusiowy braciszek to nie tylko z temperamentu podobny do Przemka :) Uciekam budowac z klocków
-
Ann Renia, na kursie jest spoko, trochę nas straszą odpowiedzialnością i wizjami wypadków. Towarzystwo ok. Jeszcze nie jeżdżę. Chyba jakieś dwa tygodnie teorii zostało nam przed jazdami Ja mam spotkanie przedszkolne 14 maja Miłej nocki śpiącym