-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez alfik
-
Witajcie, ja znów na chwilkę, ale teraz to już chyba w wiekszości tak będzie Dziś na 14 to z domu muszę wyjśc o 13 a wrócę o północy...ech... Ale i tak mi się podoba ta praca. Wczoraj na moich oczach tramwaj potrącił dziewczynę. Nic się jej nie stało. Tylko rękę sobie potłukła. Ale durna przechodziła przez przejście na czerwonym. Tramwaj dzwonił a ona bez reakcji dopiero w ostatnim momencie stanęła a i tak już było deczko za późno... Aler mi się potem ręce trzęsły... Kupiłam dziś Gabi butki (ostatnio mierzyłyśmy ale były zadatkowane i dziś nowa dostawa takie http://www.hasby.pl/kolekcja/dla_dzieci/zimowe nr 382B teraz możemy czekac na zimę (byle za szybko nie przyszła) Serena a niech sobie te wszystkie problemy zdrowotne idą od Was Siulowej rodzinie zdrowia Ania może w przedszkolu coś uczula Martynkę i dlatego kaszle Ja muszę dac Gabrysi mydełko do przedszkola bo po tym co tam mają wychodzą jej swędzące plamki na rączkach. A do tej pory uczulał ją tylko krem bambino (dziwne bo ani mydełko ani chusteczki nie) Dziubala dobrze, ze i tak się fajnie zrelaksowałaś Trusia doczekasz się doczekasz i bedziesz się jeszcze bardziej cieszyc jak tak Cię potrzymają w niepewności Renia oby Tosia nie rezygnowała jeszcze z drzemek. Uciekam na razie
-
Witam, i mnie czasu brak doskwiera, wczoraj 10 godzin w pracy. Dziś wolne ale sporoo do zrobienia i zaległych i na zapas bo od jutra popołudniówki a wtedy dzień taki krótki. Serena wszelkiej pomyślności Ann oby to był ząbek Megan goń katar i oby Ł szybko wrócił Monika ciesz się nowymi oknami i nie myśl na zapas o bałaganie Groszko rodzeństwo ssuper Renia i jak droga do przedszkola? Ania pilnuj się więc Ide ogarniac bo wieczorem będzie gośc
-
Trusia hej Dziubala jakby mnie nie zawiózł to bym mu auto zabrała i nie byłoby jak Gabi do przedszkola zawiec Serena oby juz szpital nie był potrzebny Ja się zbieram po Gabi
-
O tak Karola drugie autko fajna rzecz... My może za jakieś 2-3 m-ce kupimy. Na razie brak środków I jak wstaję tak jak dziś to mąż mnie o np. wpół do 4 odwozi do pracy i wraca do łóżka. Dziubala jutro wstaję o 3.40, możesz myślec gdyby Ci synek nie dał spac. Ania zapraszam na zupkę taka grysikowa (na cielęcince, nie wiem jak sie zwie) dochodzi, więc zanim dotrzesz to bedzie gotowa. Pomysł z kwiatami fajny. Ja jak znam moja mamę to zaczęłaby mruczec że nie mam na co pieniędzy wydawac Ostatnio zrzucilismy się z rodzeństwem i na dzień Mamy i taty zasponsorowaliśmy im weekend w Krynicy. Marudziła ale pojechali. Co zrobi\ła po powrocie? Chciała oddac kasę, a że jej nie przyjęliśmy to dała naszym dzieciom... zachciało mi się dzisiaj i robię galaretę wieprzowo-drobiową. Takie fajne aromaty dochodzą z kuchni...chyba mi się język do klawiatury przyklei
-
Skoro moja to za Oskarka Sereny, zdrowie i realizację planów
-
Megan trzymam kciuki oby się udało z działalnością Ł
-
Ja już po pracy (od 4 wystarczy) i szybkich zakupach na placu. Właśnie wchłonęłam wczorajsza zupkę a świeża zaraz będzie się gotowac... Dziubala praktycznie jakbys wstawała ze mną do pracy... Neta Ania zdrówka dla dzieci Serena trzymam kciuki za wyniki Megan dobrze, że masz taki dzień i możesz złapac oddech Ann fajnie, że życie wraca do normy
-
Witam, ja jeszcze dziś wolne a od jutra maraton... Gabi dzis w nocy coś opowiadała o tym, że zabawki dzieci źle układają, że nie w tych miejscach czy cos takiego. Ale wiele nie zrozumiałam bo to przez sen. Do przedszkola oczywiście pobiegła nawet na mnie nie chciała zaczekac. W szatni "Ty już idź a ja sama wejdę". Więc udawałam, że czytam na tablicy informacje, a Gabi nic tylko "Idź" i weszła sama. Z moich planów sprzątaniowych niewiele wyszło bo pogoda sprzyjała wyjściom i pozałatwiałam właśnie sporo wychodnych spraw. Na porządki przyjdzie czas... Starletka może akurat skóra Dominiczka będzie się ładnie goic. Mój K ma sporą bliznę na ramieniu bo jak był mały to wpadł do takiego wielkiego gara z wrzątkiem. Jego babcia zdjęła z pieca (na wsi) i postawiła na podłodze wrrr... Wiedziała, że w domu ma trzech małych chłopców... A kto Ci noc ukradł? Trusia wiadom, ze będzie to co ma byc ale ja przychylam się do tego co mówią dziewczyny. Moja siostra takie plamienia dokładnie w dniu @ miała do 5 m-ca z drugim dzieckiem Ania moje skojarzenie też było z balangową babcią... Oby Martynce nic nie było Megan dobrze, ze lepiej Ja sie dzis wyspałam w miarę ale jutro jak będe musiała do pracy wstac o 3 to mało kolorowo to widzę Freya oby D zrozumiał swój błąd a Ty znalazła siłę na bezsilnośc... (ale to sensownie napisałam...)
-
Justyś widoki wspaniałe Renia super torcik i dziewczynki Megan sił i cierpliwości, u mnie też są takie dni, że żałuję swojego zachowania. Ale na pewne zachowania Gabi "włącza mi się taki guziczek" jak u Przemusia Sliffki i zaczynam się denerwowac i krzyczec. A obiecywałam sobie że nie będę... Starletka oby zmiana przebiegła szybko i bezproblemowo. Karola fajnie z wagą. Ja też ostatnio poleciałam z wagi jakieś 3-4kg. Mam nadzieję, ze nie wrócą AI tyle zapamietałam. A z moich ambitnych planów sprzątaniowych niewiele wyszło bo po wizycie w przychodni musiałam zaliczyc serwis gazowy z samochodem bo coś się tam podziało. Potem odebrałam Gabi z przedszkola i zleciało inaczej niż miało. Gabrysia oczywiście w przedszkolu nie zasnęła, ale całe leżakowanie grzeczniutko spędziła na łóżeczku. Jak po nią przyszłam o 14.15 to jeszcze pół godziny musiałam tam spędzic a Gabi oprowadzała mnie po całym przedszkolu i wszystko tłłumaczyła.
-
Trusia wielkie GRATULACJE
-
starletkaAlfik no taka polityka przedszkolna .... ja się cieszę, że w ogóle może chodzić bo po rekrutacji Natalka była na liście rezerwowej (bo ja chciałam na rano) Na pewno, zawsze to lepiej. Natalka pobędzie z dziećmi a Ty przez jakiś czas będziesz miec "tylko jedno dziecko"
-
Witam na chwilkę Nadrobiłam zaległości Megan super takie wyjścia, sił dla Ciebie Ann zdrówka dla Twojej rodzinki Starletka ale dziwnie z tym przedszkolem macie, dobrze że rany Dominiczka się goją ładnie Natka nieźle napięty masz tydzień Ita po kleszczu śladu nie będzie, skoro był tak szybko wyjęty. Gabi w tym roku miała 3 i żadnych skutków... Gabi nie mogła dziś wstac do przedszkola, powtarzała "jutro wstanę i pójdę" albo "jeszcze dwie godzinki się zdrzemnę". Normalnie w przedszkolu nie zasnęła jeszcze wcale tylko sobie leży, a dziś jak weszłyśmy to od razu spytała "kiedy będzie leżakowanie?" Coś musiała powoli spac bo od 20.30 do 7.20 powinno starczyc... A ja mam urlop... napracowałam się już Więc dziś gruntowniejsze sprzątanie ale dopiero jak wrócę z przychodni bo idę po skierowanie na gimnastykę korekcyjną
-
Renia Gabi katar był gęsty i wodnisty zależy od dnia, ale było go bardzo dużo. Na razie jeździ mi się super :), chociaż we wtorek trochę mnie strach obleciał bo koleżanka z kursu się przygapiła i nie popatrzyła na zwrotnicę...efekt....wykoleiła tramwaj, który wpadł na drugi. Na szczęście nikomu nic się nie stało bo ruszała z przystanku i prędkości nie było Chociaż dziś mi chyba bedzie się gorzej jeździc bo piatek to i ruch większy a ja po samym centrum (linia 12)a do tego coś mnie bierze i nie czuję się najlepiej. Najchętniej to bym do łóżka poszła a nie do tramwaju
-
Witam, podczytuję na bieżąco ale czasu i weny brak na pisanie... Gabi od poniedziałku siedzi w domku bo ma katar. Jakas taka infekcja z samym katarem, ale tak się leje, że szok. u nas komitet to 40zł na pół roku Dziubala powiedz mężowi, że czasy się zmieniły :) Renia słodkie takie śpiewanie Marysi musiało byc, Gabi podśpiewuje dwie pioseneczki ale obie po polsku Ita właśnie dlatego pytałam kto Cię tak wystraszył, czy był to ortopeda czy zwykły pediatra. Dobrze, że specjalista Cie uspokoił Ania przyjdzie dzień, że Martynka zasypie Cię opowiadaniem o przedszkolu. Gabi sama mówi przeważnie co było na obiad i podwieczorek. O samym pobycie to zależy od dnia, nie za dużo ale zazwyczaj coś opowiada. Idę do kuchni a niedługo do pracy.
-
Ann :) Dziubala u nas tak się ciągnie sprawa spadku po teściu Renia,dziękuję a Gabi faktycznie rozwiązuje (wpisuje literki O,I,A) i pełno jakichś nierozszyfrowywalnych znaczków w pola Ania u nas cisza o pasowaniu, na zebraniu był mąż i żeby sobie nic nie zapomniec nagrywał dyktafonem w telefonie, ale teraz plik mu sie nie otwiera ;)
-
AnnAlfik może i masa... ale ja żadnej nie znam osobiście jedną znasz
-
a wogóle to chyba pasowałoby kiedyś w końcu avatarek uaktualnic...
-
Ann w sumie to nie bardzo jest się czym fascynowac. Mnie jazda (tyle że samochodem) kręciła od najmłodszych lat. Moim marzeniem jest przejechac się tirem (prowadząc), ale trzyma mnie troche lęk, ze coś wykombinuje. A teraz juz cała masa kobiet jeździ tramwajami. Ja podziwiamte, które prowadzą autobusy (mnie tez trochę ciągnie ale ja tchórz jestem i boję się końcówek gdzieś po wsiach...) Ania widocznie dzisiaj taki czas, ja też nie robię tego co zaplanowałam
-
Witam, wróciłam z rozmowy z kierownikiem i jutro ruszam pierwszy raz sama na linię. Myślę, że i tak mam spoko bo dostałam nr 19. Ann jeździ mi się super, ale wszystko się okaże teraz. Do tej pory miałam nad sobą anioła stróża (w sumie kilku) i nie interesowała mnie sprzedaż biletów. A od jutra na głebokiej wodzie. Rano mam wyjazd z zajezdni 4.27, więc jeszcze wszystkie będziecie spac, ale prosiłabym o tzrymanie kciuków rano. Ita, a kto straszył was gorsetem? Ja sama miałam skoliozę i gimnastyka + basen mi pomogły i jak na razie nie mam żadnych skutków Dziubala wedle życzenia Picasa Web Albums - Beata - różne fotki Ania trzymam kciuki za zaprzestanie sikania Martynki po nocach Nuchna trzymam kciuki za zdrówko B i brawa dla dzielnej Aluni Renia, oby zestaw pomógł a Marysia na pewno zaraz się rozkręciła idę przygotowac obiadek
-
ja wpadłam w "kieracik" domowo-pracowy. Jak idę na rano to Gabi odprowadza babcia lub tata a ja odbieram, a jak na popołunie to ja zaprowadzam a odbiera tata lub babcia. Gabi bardzo chetnie chodzi do przedszkola, panie ją chwalą, że nawet jak jakieś dziecko płacze to Gabi próbuje się nim zajac, pocieszyc, przytulic... Normalnie dumna z niej jestem :) Zanim poszła do pzredszkola nie bardzo chciała rysowac, a teraz bardzo chętnie to robi, codziennie przynosi jakieś obrazki... To chyba tyle o nas...
-
Witam Tak dawno nie pisałam, ze teraz nie wiem co..... nadrobiłam wszystko no i nie wiem... Na pewno Serdeczne zyczenia dla Dominiczka i dla Pawełka
-
moja za -Sekundki -spokojny początek przedszkola
-
Sekundko myślami z Wami
-
Witam, Groszko trudna decyzja, trzymam kciuki za podjęcie tej właściwej Renia oby goraczka już nie wróciła i brawa la Tosi Ita gratulacje Megan dobrej nocy
-
Witam, zagladam w przelocie. Od poniedziałku zaczynam pracę i chcę wszystko sobnie dokładnie w domku poogarnywac, żeby spokojnie po pracy spędzic czas z Gabi. Więc teraz dziele czas pomiędzy obowiązki a Gabrysię. Ale chwila przerwy i mnie się należy. Wczoraj byłyśmy na 5-cio godzinnym spcerku połączonym z placem zabaw i szczepieniem na meningo a Gabi jak wrócila to nawet zmęczona nie była... Poszła spac później niż zwykle. Dzis odbyłyśmy godzinną przejażdżkę rowerową i od 8 na nogach a nawet najmniejszyc oznak zmęczenia nie przejawia. Za chwilkę zupka i jedziemy na działkę. W domku jeszcze tylko 2 okna i koniec więc skorzystamy. Bo jutro juz idę po umowę i mundur... Dziubala na jakiej linii to będę się dowiadywac dzień wcześniej. Tu jest taki system. Już mam grafik do końca roku, tzn wiem kiedy na rano, na popołudniu a kiedy wolne. Ale na którą godzinę i do której dowiadujemy się dzień przed. Sliffka fajnie Cię widziec Renia ślicznie Marysi w nowej fryzurce