-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anitajas
-
Hej dziewczyny, co do mięsa to najlepiej jeść mięso czerwone to jest najlepsze i najbardziej zalecane dla kobiet w ciazy hm...osobiscie chyba w końcu musze się przemóc i zacząć je jeść! Grila nie tknę bleee....kurczak też bleee...generalnie mięcho jest bleeee...Nadzieję mam taką, że z chwilą zakończenia I trymestru moje smaki wrócą do normy i polubię trochę mięso ;) Jak narazie to tracę odpornosć bo znowu mama opryszczkę i często mam "ataki" kichania połączone z katarem takim jakby mi ktoś w nosie kran odkręcił a do tego moje naczynka nosowe już są tak osłabione, że pekają i leci krewka ysh....jakas paranoja...
-
Witam z ranka :) Tinka mnie też wczoraj coś brzuch bolał, ale tłumacze sobie to tym, że macica się rozciaga...wizytę u lekarza mam 24.06 także jeszcze troszkę musze poczekać.
-
generalnie jak dla mnie dużą sztuką jest umiejętnie wyprasować koszulę ... szczerze mówiąc ja osobiście nie lubię prasowac koszul, bo poprostu nie umiem i jak już mam takową koszule wyprasować to jestem strasznie "umordowana"
-
NuSiAaa proponuje zakupic taki spray, który jest pomocny przy prasowaniu koszul :) Naprawdę dobrze się spisuje :)
-
Dzień Dobry w nowym tygodniu...jak ja nie lubię poniedziałków ;) hihihihi...
-
tinka na temat meczu to szkoda słów ... w tym przypadku niestety liczy się wynik :/ Hm...ale dla mnie i tak jesteśmy wygrani, bo w taki sposób wygrać to nic pochlebnego...austriaccy kibice bardzo się cieszyli i to nawet bardzo...chyba mają małe ambicje skoro tak bardzo byli zadowoleni z finału, bez względu na fair play...zuważyłam też, że nie wszyscy austrciaccy piłkarze się cieszyli z finału, bo w sposób w jaki odoszli do finału meczu był żenujący. O!
-
JustynkasanitajasJustynkasWitam, termin mam na 26 grudnia i boję się, że będzie to sezon świąteczno-urlopowy :-( i będzie problem z miejscami w szpitalach.też mam ten sam termin :) Masz juz wybrany szpital? Jeszcze nie mam szpitala ani nie mam lekarza prowadzącego, za każdym razem byłam u kogoś innego i nie byłam zadowolona. Zastanawiam sie nad szpitelem na Inflanckiej, ale jestem od niedawna w Warszawie i nie mam rozeznania. No i jeszcze szkoła rodzenia... pozdrawiam PS dziś obudziłam się okropnym bólem głowy, który cały czas nie odpuszcza :-( Justynkas czytając Ciebie mam wrażenie, że to sama napisałam Jestem w identycznej sytuacji. Nie mam szpitala, nie mam lekarza prowadzącego i nie znam W-wy ...uda nam sie, zobaczysz ;) A swoją droga słyszałaś o tym programie Zdrowie, mama i ja ??? Dzięki temu programowi masz opiekę prowadzącego lekarza, wszystkie badania za darmo i szkoła rodzenia też za darmo! Co do szpitali to zastanawiałam sie nad: szpitalem na Inflanckiej, szpital Św. Zofii lub Szpital na Madalińskiego. Św. Zofia mnie troche zniechęca, bo stranie są drodzy o Inflanckiej różnie słyszałam, ale w większości same dobre opinie no i o szpitalu na Madalińskiego też wiele słyszałam pochlebnego hm...mozna sie wiele zastanawiac, ale czy bedzie to takie proste zeby się do któregoś dostać (w ramach programu) ??? to się okaże...tylko, że czas leci :/
-
Tinka bardzo współczuję, ale głowa do góry dobrze będzie. Zobaczysz! Jutro się odprężysz i odrazu będziesz spać jak zabita ;) a swoją drogą to...hm....jutro 13-go w piątek hm.....hm....lepiej nie być przesądnym ;)
-
JustynkasWitam, termin mam na 26 grudnia i boję się, że będzie to sezon świąteczno-urlopowy :-( i będzie problem z miejscami w szpitalach. też mam ten sam termin :) Masz juz wybrany szpital?
-
kata cytając Twój ostatni post to mam wrażenie, że tryskasz energią, nic tylko pozazdrościć :) To chyba ten nastrój:chora już nieaktualny? ZZZzieffff
-
Tinka super zdjęcia !!! Oczywiście trzymam kciuki. Miłego. Pa
-
Dzień Dobry wszystkim brzuchatkom :) Jak tam samopoczucia po wczorajszym meczu? :) U mnie w pracy wiele emocji hihihihi...
-
ysh...szefowa mnie wzywa bleeeee...zaraz wracam ;)
-
wiecie jaki jest szczyt beszczelności ??? Przyjść do pracy i odmierzać 8 h do wyjścia hahahaha....a wiecie co ja robię? Przychodze do pracy i odmierzam kiedy już stąd wyjdę hyhyhyhyhy... Jestem beszczelna??? nieeeee...tylko leniwa ;) hihihihi...
-
katahehe nie wyrobilby sie na obiad jakby tam musial pojechac:) no chyba ze jak skonczy juz prace o 6 ale szczerze mowiac wolalabym tam pojechac sama zeby sobie jeszcze cos wybrac jako kobita w pełni Cię rozumiem, że wolisz sama coś powybierać
-
kata to poroś męża, żeby kupił po drodze jak będzie wracał do domciu kefirek i ogóreczki :) ps. kobiecie w ciąży się nieodmawia ;)
-
kata proponuje pomidoróweczkę oraz młode ziemniaczki z koperkiem do tego jajeczko, jakiś ogóreczek małosolny i kefirek :) Powyższe propozycje, mogłabym jeść codziennie...koleżanka mnie uświadomiła, że najwidoczniej potas mi spada i dzidzia się domaga a ziemniaczki i pomidorki to źródło potasu :) a swoją drogą dopadła mnie opryszczka na ustach i rozlała się na skórę :/ bleeee...a w buzi mam pełno krostek. Już wyczytałam, że opryszczka jest niebezpieczna dla dzidzi, kupiłam sonol i sobie smaruję tylko co jeszcze mam zrobić, żeby tego usrojstwa (kroteczki) z buzi się pozbyć. Zaczęłam pić kefir ...podobno pomaga...ysh...to dobpiero początek ciaży, a gdzie tam do końca esh...
-
Littlemum jeśli masz tak silne te wymioty i tracisz na wadze to moze lepiej idź do lekarza? Znalazłam ciekawy artykuł: "Ciąża – nudności i wymioty – czyli poranek spędzony w toalecie" Ciąża – nudności i wymioty – czyli poranek spędzony w toalecie, Openmedica Zdrowie A tu mam też ciekawostke dla nas wszystkich: "Ciążowe dolegliwości" BabyBoom: CiÄ Ĺźowe dolegliwoĹci
-
Dzień dobry
-
dziewczyny a słyszałyście o tym, że kawa rozpuszczalna jest szkodliwa? Podobno lepiej pić kawę sypana a najlepiej z ekspresu. To jedno co słyszałam, a drugą rzecz słyszałam, że kawa z mlekiem też nie należy do najzdrowszych, ze lepiej pić czarną...
-
Suzy thx, za super filmik :)
-
szczerze mówiąc to ja też nie byłam za bardzo wygadana ;) Za to lekarz sam od siebie wszystko mi mówił i pokazywał, ja nawet nie musiałam zadawać pytań :) Na kolejne USG biorę ze sobą męża tzn. poprzednio był ze mna, ale został przed gabinetem z tego wszystkiego zapomniałam poprosić lekarza, żeby poprosił mojego męża do środka...gdy już ochłonęłam z emocji, dopadły mnie wyrzuty sumienia, że mój ślubny nie widział fasoleczki, nic nie mówił, ale widziałam w jego oczach rozczarowanie eshhh...następnym razem nie popełnię już tego błędu!
-
Cześć dziewczyny, cieszę się, że niektóre z Was widziały już swoje maleństwa :) Ja jak narazie u siebie widziałam moja fasolke w 7/8 tygodniu, teraz oczekuję na kolejne USG, które ma być 18-go czerwca :) Napewno na USG będę musiała iść gdzie indziej niż poprzednio, bo też chciałabym mieć zdjęciątka USG i pamiątkę dla dzidzi :) Suzy :) u mnie też podobnie, nawet usłyszałam, że ciąża to nie choroba, więc mam nie przesadzać...owszem po tych słowach był wybuch gniewu, żalu, a z oczu płyneły łzy w wilekości grochu ;) Esh...
-
kata mówisz, że antypepirantom mówimy tak! :) Cieszę się niezmiernie, bo ja bez anty-ani rusz z domu ;) Zadałam to pytanie, bo...kazdy antypespirant ma dodatek aluminium, a jak wiadomo aluminium do nazdrowszych nie nalezy, nawet garnki aluminiowe są niewskazane w zyciu codziennym. Może z tymi antypespirantami jest tak, że lepiej zakupować go w Aptece? np Vichy? - nie mam pojecia :/ Tak mi tu do głowy "natłukły" te moje koleżanki, że sama zgupiałam...wiem jedno, że napewno nie chcę dziecku zaszkodzić! To teraz mam zagwozdkę hm....a co pozostałe brzuchatki sądzą nt antypespirantów?
-
Witaj tinka osobiście z miłą chęcią najlepiej zostałabym w domciu hihihihi... nie śpię, bo już jestem w pracy. A swoją drogą włąsnie u mnie wpracy rozpętała się rozmowa nt. czy kobieta w ciąży może używać antypespirantów np: w kulce nivea. Nie wiem, czy gdzieś już był taki temat, pytam tak z ciekawości, co brzuchatki nt. sądzą/wiedzą ??