Super Renko, że się odezwałaś !!!! to faktycznie masz urwanie głowy. Dzielna jesteś niesamowicie, że dajesz radę, bo i pracę masz nie lekką. Co do prawka, rozumiem Twoje załamanie, złość, smutek ale tak jak sobie mówisz nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Wiadomo fajnie by było mieć to już za sobą bo szkoda nerwów, ale kochana jak nie teraz to następnym razem się uda. Bądź dobrej myśli i się nie poddawaj !!! Zwłaszcza, że najlepszych warunków atmosferycznych do zdawania na prawko nie miałaś!!!! Masz bardzo zdolną córkę !!!! Brawa dla niej ps. kurna ja jakiś dyzur chyba pełnię na tym forum ;) Nikogo nie ma? Albo są ale nie piszą, bo się nie chce? edit: ooooo Asik się odezwała :)